Wiesz, Agassi, bo ja obserwuje jakies dziwne ruchy na rynku:
Bet-and-fuck byl po prostu NAJgorszym bukiem na rynku, a nagle staje sie wiarygodny, malolimitujacy, kolezenski, kurrrrwa, nagle najgorszy buk staje sie przyjaznym.
Ok. Ludzie sie zmieniaja.
I tez Bet365, opluwany, nagle zmienia politke i nie limituje, tylko staje sie przyjazny graczom pod wzgledem limitow.
Moim zdaniem cos w tych dwoch bukach sie zmienia (bet365 to dla mnie BYL i JEST NAJlepszy buk),
Bwin wyplaca, bet365 nie limituje.
To jest - IMO- dobry trend: bo dwa najwieksze buki powinny byc wiarygodne.
O ile moja milosc do bet365 jest wieczna i trwa od stu lat, o tyle moje zaufanie do
Bwin jest krotkie, choc jestem w stanie im zaufac, po ostatniej akcji z wyplata, ktorej dokonali i nie bylo problemow, szacun.