przedstawiam wam system ,ktorym gram od miesaca i jestem prawie 100% do przodu ,a wiec czemu nie podzielic sie z wami dosc dobrym jak dla mnie systemem-znalazlem go na forum futbol.pl oto on iwo:

"Od kilku lat szukam najlepszego sposobu gry. Najlepszego, czyli takiego, który móglby przyniesc zyski, a nie straty. Wymyslilem kilka takich, niektóre sie sprawdzily w praktyce, inne tylko w teorii Sposoby opieraja sie glównie na znajomosci zasad matematyki, statystyki matematycznej popartej oczywiscie znajmoscia sportu oraz dobra analiza "puszczanych" zdarzen.
Postanowilem przedstawic jeden z nich. Zaczne od tego najbardziej szalonego, ale kto wie, czy wlasnie on nie okaze sie skuteczny...
Piszecie na forum, ze jezeli typer jest w stanie zarobic 100-200 % budzetu w ciagu roku, to jest to wynik bardzo dobry. Ja chcialbym podjac sie zadania o wiele trudniejszego. Otóz chcialbym zarobic 1000 % w ciagu zaledwie 100 dni.
Na czym polega mój plan? Oto jego zalozenia.
Na poczatku dysponujemy kwota równa 100 "talarów". Plan zaklada "puszczenie" 100 kuponów, czyli jeden kupon dziennie. Kazdy kupon to glównie singiel o kursie 1,20 lub niewiele powyzej. Niewiele, czyli maksymalnie 1,22. Moze sie tak zdazyc, ze beda to dwa mecze, ale wtedy AKO na pewno nie przekroczy 1,22, a nie bedzie mniejsze od 1,20.
Glówne zalozenia planu - mozemy sie pomylic nawet 50 razy, czyli miec zaledwie 50% skutecznosci (co przy kursie 1,20 wydaje sie dziecinnie proste). Istnieje jednak NAJWAZNIEJSZE obostrzenie, czyli WARUNEK KONIECZNY. Nie mozemy pomylic sie dwa razy z rzedu !!!!!!!!
Jezeli spelnimy ten warunek, to po 100 grach wypracujemy zysk niewiele ponad 1000 %, czyli staniemy sie posiadaczami ponad 1100 "talarów" .
Jezeli jednak pomylimy sie dwa razy z rzedu - tracimy wszystko .

Szczególy (dla uproszczenia obliczen przyjalem staly kurs 1,20): pierwszy zaklad stawiamy za 12,5 % budzetu.

Jezeli wygramy, nasze konto wzbogaci sie o 2,5%. Bedziemy dysponowali wtedy suma 102,50 "talarów". Druga gra - równiez stawiamy 12,5 % budzetu, wiec w tej sytuacji 12,81 "talarów". Jezeli trafimy, to bedziemy mieli 105,06 "talarów", itd...

Co robic, gdy nie trafimy? Otóz wtedy gramy "va banque". Gdy "nie wejdzie" pierwszy kupon, zostaje nam 87,50 "talarów" i za cala kwote gramy na drugi dzien. Jezeli trafimy mamy na koncie 105,00 "talarów", a wiec po dwóch dniach mamy budzet prawie identyczny z budzetem, który wypracowac moglibysmy grajac dwa razy i dwa razy trafiajac. Trzecia gra juz oczywiscie za 12,50% budzetu, czyli za 13,13 "talarów", itd...

Powtarzam raz jeszcze najwazniejsze zalozenie tego planu. NIE MOZNA SIE POMYLIC DWA RAZY Z RZEDU. JEZELI TAK SIE STANIE - PRZEGRYWAMY WSZYSTKO !!!!

Zdaje sobie oczywiscie sprawe z tego, ze zdarzenia o kursie 1,20 nie sa w zadnym wypadku pewniakami, gdyz takich nie ma. Wydaje mi sie natomiast, ze sa to zdarzenia mocno prawdopodobne. Cala sztuka polega na takim wybraniu tychze zdarzen mocno prawdopodobnych, zebysmy jak najczesciej trafiali. I oczywiscie nie mozemy pomylic sie dwa razy z rzedu
Oczywiscie pojecie "dzien" jest wzgledne. Jezeli danego dnia nie znajdziemy zadnych zdarzen, które chcialibysmy zagrac, przekladamy gre na dzien kolejny, itd...
Plan przeprowadzony musi byc oczywiscie za pomoca buków internetowych, gdyz gra przy kursie 1,20 jest nieoplacalna u buków stacjonarnych ze wzgledu na zzerajacy cala ewentualna wygrana 10-procentowy podatek..."

co o tym myslicie?radze wam sprobowac bo jak wspomnialem mam juz zwrot wkladu i gram dalej
prosze o uwagi i zamieszczanie typow w postaci:

#1 bayern-frankfurt 1 k1,2 stawka 5zl
gdzie #1-to stopien progresji-tutaj 1
bayern-frank. to mecz
1 to typ
k to kurs
stawka -wiadomo
w nawiasie mozna podac czy to 12,5% czy 87,5%

oczywiscie nie nalezy sztywno trzymac sie kursu 1,2 i jeszcze raz zachecam iwo:

Okolo 6% szans przy takich kursach jak podales (ok. 1,2), ze umoczysz 2 razy z rzedu, czyli wszystko. Powodzenia

Nie chce nic mowic, ale to chyba jest czyjs plan, bo byl takowy na forum.
Moze bys podal autora tego systemu, chyba ze Ty nim jestes

[QUOTE]Oryginalnie wysłał TaMaR:
[qb]
"NIE MOZNA SIE POMYLIC DWA RAZY Z RZEDU. JEZELI TAK SIE STANIE - PRZEGRYWAMY WSZYSTKO !!!!
[/qb][/QUOTE]No to na 100% przegrasz wszystko.

Był, oj, był taki temat, ale autor tajemniczo zniknął, bez śladu.

Na podstawie opisu "systemu":

1. Jeżeli system ma działać, to po porażce musisz mieć 100% skuteczności w kilkudziesięciu meczach - prawda? PRAWDA. A więc można mieć 100% skuteczności przy dużej ilości zdarzeń :eek: ?????

2. Skoro jesteś w stanie wytypować wyniki spotkań ze 100% skutecznością, to skąd się biorą porażki?

3. Po co do cholery grać i przegrywać, skoro wystarczy typować na sucho aż do "wirtualnej" przegranej i dopiero wtedy postawić 100% kasy na 100% pewniaka .
Zysk większy a ryzyko bankruta takie samo (100% pewności )

pozdro
wuzz

[QUOTE]Oryginalnie wysłał TaMaR:
Co robic, gdy nie trafimy? Otóz wtedy gramy "va banque".

Czytałem do tego momentu a potem juz tylko przeleciałem(bez urazy).To tak jakby Alex Ferguson mówił na odprawie swoim podopiecznym:"Nie mozecie przegrac dwa razy bo tracicie wszystko".Moim zdaniem sztuką grania jest to ,aby mieć zabezpieczenie na wypadek kapoty.A ty juz na starcie ,na drugim etapie ostro jedziesz.Założmy ,że będziesz miał 80-85% skutecznosci.Prędzej czy pózniej nawalisz 2 razy.
Nistelrooy tez strzelał po kilka bramek w meczu a potem 3 razy z rzędu nie trafiał sam na sam.

Sport jest nieprzewidywalny nawet przy kursie 1.2
Sport jest nieprzewidywalny tak jak kobiety o czym mówi stara żydowska anegdota:
Pewien kawaler Poszedł na bal , tańce jedzenie itd.Zaczął tam adorować kobietę i zaprosił ją do swojej kawalerki a ona na to:
--Proszę pana ,ale ja jestem porządną dziewczyną.
No i poszedł zrezygnowany kawaler w drugą stronę a ona idzie za nim i mówi:
--Proszę pana ,ja nie mówię "nie" ale to przecież nieprzyzwoite.

RADA: Udało się trafić kilka jednostek i trzeba uciekać , uciekaaać gdzie pieprz rośnie.A jezeli nie chcesz uciekać to zamień to vabank na X razy Vabank gdzie za x mozna by bylo podstawić odpowiedni ułamek.

Ze sportowym pozdrowieniem kończę i mam nadzieję że ta swojego rodzaju "gaśnica" ostudzi nieco twe plany i spowoduje chociaż korektę systemu.

Ja kiedys 5 razy pod rzad trafil;em za AKO 2
a pozniej 5 razy przegralem pod rzad z tym samym AKO .
W koncu przyjdzie taki moment ze nie trafi sie dwoch pewniakow pod rzad.

wcale nie trzeba miec 100% skutecznosci i przejsc te 100 etapow mazecie przeciez zakonczyc w dowolnym momencie
rozumiem ,ze nie jest to system 100% ,ale pokazcie mi taki
chodzi mi o to ,ze jesli mamy wysoka skutecznosc to szanse na nietrafienie 2 razy z rzedu sa male
ten system znalazlem jakis czas temu na forum futbol.pl i nie pamietam autora
dla mnie ta progresja jest na pewno lepsza niz
stawianie calej kasy na 1 mecz z kursem 1,2
bo wtedy przegrywamy wszystko i ciezko to odrobic a tu mamy zawsze 2 szanse
sprobujcie ten system na papierze a okaze sie ,ze jest on bardzo dobry i trzeba wybierac mecze MOCNO PRAWDOPODOBNE i jeszcze jedno -nie nalezy sztywno trzymac sie kursu 1,2

No to jeszcze raz, ale z innej strony:

1. Kurs 1,20 oznacza, że według buka szanse na to, że zdarzenie wejdzie są w przybliżeniu jak (uwzględniając marżę buka):
1/1,20*0,89 = 0,742 = w dużym przybliżeniu około 75%
czyli na cztery gry po kursie 1,20 buk oczekuje, że średnio trzy gry wygrasz a raz przegrasz.

I to go zadowala, bo grając stałymi stawkami:
koszt: 4 * 1,00 zł = 4,00 zł
wygrana: 3 * 1,20 = 3,60 zł
strata: 4,00 - 3,60 zł = 0,40 zł = 10% obrotu. Twoja strata, zysk buka.

Jak jest szansa (według buka), że przegrasz 2 razy pod rząd?
Oczywiście (1-0,742) ^ 2 = 0,06656, czyli około 1 / 15

czyli według buka szansa na to, że dwa następne sąsiadujące ze sobą mecze po kursie 1,20 spudłujesz są na tyle duże, że średnio wystarczy, że zagrasz 16 typów i jesteś ugotowany.
W tych 16 grach średnio 0,25*16 = 4 razy będziesz musiał postawić wszystko na jeden mecz, średnio 1 raz zbankrutujesz.

Jak jest twoja skuteczność w typach po kursie 1,20 w dłuższym czasie?
Nie wiesz?
Zwykle jest gorsza niż "oczekiwana" przez buka. Gorsza dla gracza. Spójrz na Czarną Listę.
W takim razie bankrut czeka cię częściej niż 1 raz na 16 typów.

A jeżeli twoja skuteczność jest znacznie wyższa i pokonujesz barierę p*k > 1,00 to po co ryzykować bankruta?
W takim przypadku stała niewielka stawka = stały zysk (na dłuższą metę)

Powodzenia

pozdro
wuzz

P.S. Przetestuj sobie ten "system" na sucho na 100 typach. Od 3 do 10 bankrutów masz jak w banku.

rozumiem ,ze tak mowi matematyka ,ale gdyby to liczby decydowaly o szansie na ogranie buka ,to nikt by nie gral ,bo przeciez nie byloby szans na zwyciestwo ,ale na szczescie to sport ,a nie matma ,wiec moze sie udac
pozdrowienia dla pesymistow iwo:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał TaMaR:
[qb]rozumiem ,ze tak mowi matematyka ,ale gdyby to liczby decydowaly o szansie na ogranie buka ,to nikt by nie gral ,bo przeciez nie byloby szans na zwyciestwo ,ale na szczescie to sport ,a nie matma ,wiec moze sie udac
pozdrowienia dla pesymistow iwo: [/qb][/QUOTE]O wszystkim decydują liczby, w końcu buk nie wystawia kursów literami.

Taki system był już próbowany na tym forum. Wymyślił go Radja, oto link do tego tematu: http://www.mecz.pl/cgi-local/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=18;t=000538
Grało nim kilka osób w tym ja. Dwa razy przegrałem. Za drugim razem miałem bilans: 36/37 97.3%. Budżet początkowy 100j. budżet po 37 typach prawie 400j. I później 2 wpadki pod rząd. Myślę, że tym systemem jest b. trudno osiągnąć zysk 1000%. Można próbować grać tak do 15-20 poziomu (zysk >100%), który też powinien być zadawalający

ale big star - ty grales czesto kursy wyzsze niz 1,2 np. 1,4 dosc czesto. A i wtope pierwsza miales przy kursie 1,7

big star przeczytalem uwaznie temat radaja i zgadzam sie ,ze najlepiej grac do 100 % zysku i potem od nowa,aczkolwiek uwazam ,za te 100 etapow mozna przejsc na razie jestem na 21 poziomie i popelnilem 3 bledy (nie po sobie) ,mam wiec skutecznosc ponad 85% i mysle ,ze dojde do 40-50 etapu i wtedy zakoncze -tzn. wyplacam zysk i gram od nowa czy mi sie uda - mozecie sprawdzic w temacie czas na zwycciestwo
pozdro 4 all iwo:

poniewaz widze zainteresowanie tym sposobem gry to napisze ,ze swoje systemy i typy przedstawiam w temacie ->private picks->czas na zwyciestwo

[QUOTE]Oryginalnie wysłał TaMaR:
[qb],ale na szczescie to sport ,a nie matma ,wiec moze sie udac [/qb][/QUOTE]Moja gra opiera sie w 90% na matematyce... jesli chcesz ograc buka nie mozesz lekceważyć prawdopodobieństwa...kiedyś to zrozumiesz...

Prawdopodobieństwo wszystkich z góry skazuje na porażkę . Jakikolwiek system by ktoś nie przedstawił to nie ma szans , bo prawdopodobieństwo tak mówi.
Weźmy np średni kurs 2.40 i grajmy 300, 400 czy nawet 1000 zdarzeń. Jakie jest prawdopodobieństwo, że przy tylu typach możemy wygrać? Jaką skuteczność mozemy osiągnąć?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał donic:
[qb]Prawdopodobieństwo wszystkich z góry skazuje na porażkę . Jakikolwiek system by ktoś nie przedstawił to nie ma szans , bo prawdopodobieństwo tak mówi.
Weźmy np średni kurs 2.40 i grajmy 300, 400 czy nawet 1000 zdarzeń. Jakie jest prawdopodobieństwo, że przy tylu typach możemy wygrać? Jaką skuteczność mozemy osiągnąć?[/qb][/QUOTE]Nieprawda. Prawdopodobieństwo wskazuje jedynie realne szanse. Sprawa jest prosta: jeśli kurs idealnie odzwierciedlałby prawdopodobieństwo, wtedy grając to, miałbyś szanse neutralne. Cała gra opiera się na wyszukaniu przeszacowań.

Po pierwsze - nie realne szanse , tylko teoretyczne.
Po drugie - nie interesuje mnie i nie będzie interesowało prawodpodobieństwo przy wyborze typu.
Po trzecie - nie zrozumiałes mojej ironi, bo jak już wiesz nie uznaję w bukmacherce prawdopodobieństwa - w kasynach i totolotku jak nabardziej, ale niestety w tych 2 przypadkach przegrywam.

Pozdrowienia.

Qwerty, jeden wierzy w kregi zbozowe i kosmiczne statki, drugi w dostepna wiedze i matematyke. Ja tam jestem zadowolony, ze sa rozni ludzie, buki tez dluzej pozyc beda mogly

A ja tam lubie zimne piwo
Mam taki system:

2 x 0.5 na poprawienie humoru
3 x 0.5 do meczu przy tv z kumplami
4 x 0.5 na dobra zabawe
5 x 0.5 na bardzo dobra zabawe

Systemy powyzej 5 x 0.5 raczej nie zawsze koncza sie pozytywnie...