Niestety (a może na szczęście :rolleyes: ) nie mogę sobie instalować żadnych darmowych firewalli ani antywirusów, bo komp jest firmowy i muszę mieć firmowego Nortona AV i firewalla Symanteca - i to oba jako Client - nic nie muszę i nie mogę z nimi zrobić.
Na codzień w pracy korzystam przeważnie z połączenia szyfrowanego VPN Dialer do dostępu do firmowego Intranetu, a tzw. Internet wtedy jest dla mnie niedostępny, ani ja dla niego

.
Dopiero po pracy lub w czasie przerwy w pracy mogę wyłączyć szyfrowane połączenie i wkraczam na grząski grunt Internetu.
NAV cały czas działa w tle (kontrola otwieranych aplikacji i "w wolnych chwilach" skanuje kolejno wszystkie pliki na dyskach), raz na tydzień robi przegląd wszystkiego (godzina albo i więcej z głowy).
Update NAV też mam automatyczny, przynajmniej raz na kilka dni.
Regularny Update Windozy także jest wymagany przez firmę i robię to ręcznie kilka razy w tygodniu, a przynajmniej raz na początku i na końcu weekendu.
Do tej pory nie miałem poważnych problemów z wirusami (NAV złapał i unieszkodliwił "w biegu" chyba ze trzy albo cztery przez kilka lat, wszystkie przyszły z Internetu).
Sam trochę na własną rękę, ale za cichą zgodą mojego admina, zażywam Ad-awara, bo tamte zabezpieczenia nie wykrywają dialerów, adwarów i innego ścierwa, które potrafią tak zająć komputer, że nic innego nie robi tylko próbuje dzwonić "do domu" jak E.T.
Komp zaczyna wariować i np. restart zajmuje kilkanaście minut albo i dłużej, do netu nie dało się wejść - mam SDI a komp uparcie startował z modemem i twierdził, że nie ma czegośtam...
Kiedyś po solidnym oczyszczeniu kompa znalazłem niby niegroźną stronę *.xml w Tempach z Internetu. Okazało się, że "sama" ustawiła się jako startowa i po uruchomieniu Explorera jako zwykłej przeglądarki jpgów strona ta zaczynała "nawiązywać połączenie" poprzez wbudowany, ale oczywiście niepodłączony modem. Oczywiscie numer nie należał do TPSA-y
Warto czasem wykasować wszystkie pliki z Temporary Internet Files.
Warto takze jeszcze sprawdzić połączenia sieciowe i dial-up (nie wiem jak to jest nazwane w polskich windowsach). Czasem niektóre programy dodają nowe połączenia, ale niektóre potrafią zmienić numer w dotychczasowych - dzwonisz do TPSA, a on próbuje zadzwonić na płatny numer np w Niemczech. I się nie dodzwoni, bo nie ma kierunkowego, ale komputer blokuje skutecznie.
Moim zdaniem każdy, nawet darmowy, nawet słabiutki firewallek i antywirus mogą pomóc, przynajmniej powinny ostrzegać o niebezpieczeństwie.
Radziłbym dodatkowo sprawdzać co jakiś czas wszystkie dyski Ad-awarem, ale trzeba go ciągle aktualizować - i to w opcji dokładne sprawdzanie (Domyślne opcje skanowania -> uaktywnić nieaktywne). Trwa dłużej, ale więcej znajdzie.
Gdyby ktoś znał jakieś inne darmowe programy, które umożliwiają walkę z tym ścierwem, to chętnie bym je sprawdził (byle tylko dały się później łatwo i bez śladu usunąć

).
pozdro
wuzz