Oli, dziecko drogie...
Skoro:
1. Nie masz żadnego antywirusa,
2. Siedzisz w necie,
3. Ściągasz jakiś szajs z netu,
To:
4. Masz wirusa, tylko jeszcze o tym nie wiesz...
5. Twój komputer został już przeglądnięty przez nieproszonych gości (mój firewall kilka razy na tydzień mówi mi, że ktoś o takim to takim IP właśnie chciał sobie do mojego kompera zajrzeć

).
Kilka lat temu mojemu koledze mks_wir wykrył na służbowym stacjonanym komputerze (bez dostępu do netu) jakiegoś prymitywnego wirusa w kilkuset kopiach !!! Na moje pytanie dlaczego tego wirusa nie wywali (a musiałby to zrobić na wszystkich swoich dyskietkach i na domowym komputerze też, CDROMów jeszcze nie było), odpowiedział, że jest to niegroźny wirus :eek: i nie widzi potrzeby usuwania tego wirusa bo on mu jeszcze nic nie zrobił, a tylko się mnoży :eek: .
Za kilka tygodni na dysku twardym (40 MB - tak, to były dawne czasy) miał praktycznie tylko tysiące kopii tego jednego wirusa i trochę śmieci nie do odczytu. Wirus po prostu tylko się mnożył, nic więcej nie robił. Mnożył się i mnożył i mnożył i ...
Nie ma niegroźnych wirusów.
pozdro
wuzz
P.S. Ciekawe ile dialerów i szpiegów Ci się zainstalowało? Na niektóre dialery i wielu szpiegów polecam Ad-aware -
Darmowy program do użytku domowego.
Ściąga się go strony producenta:
http://lavasoft.element5.com/support/download/ Polecam też ściągnąć i zainsalować Languagepack - można potem zmienić język na polski i wszystko jasne.
Za porządny program antywirusowy i firewalla trzeba by już, niestety, zapłacić.