#901698 - 27/01/2007 21:36
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: Master.com back]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Nie wiecie czy: jeżeli wpłaciłem pieniądze przez PKO Inteligo, okolo godz. 20-21, to czy bede mial je dzisiaj przed 2 w nocy, w dniu roboczym wysylalem je o tej samej porze, i mialem je gdy sprawdzalem okolo 6:30, nie wiecie jak bedzie dzisiaj? oczywiscie systemem: AllPay
|
Do góry
|
|
|
|
#901712 - 27/01/2007 21:46
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: Master.com back]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Nie wiecie czy: jeżeli wpłaciłem pieniądze przez PKO Inteligo, okolo godz. 20-21, to czy bede mial je dzisiaj przed 2 w nocy, w dniu roboczym wysylalem je o tej samej porze, i mialem je gdy sprawdzalem okolo 6:30, nie wiecie jak bedzie dzisiaj? oczywiscie systemem: AllPay i kogo Tu zapytac...
|
Do góry
|
|
|
|
#901827 - 27/01/2007 22:50
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: Master.com back]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
Nie wiecie czy: jeżeli wpłaciłem pieniądze przez PKO Inteligo, okolo godz. 20-21, to czy bede mial je dzisiaj przed 2 w nocy, w dniu roboczym wysylalem je o tej samej porze, i mialem je gdy sprawdzalem okolo 6:30, nie wiecie jak bedzie dzisiaj? oczywiscie systemem: AllPay i kogo Tu zapytac... Właśnie są: teraz kupon życia.... 
|
Do góry
|
|
|
|
#901833 - 27/01/2007 22:52
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: shane]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
A tam, napisze sobie to tutaj  Wczorajsza noc chcialem spedzic raczej w domu, bo po prostu nie chcialo mi sie nigdzie wychodzic. Widzialem po opisach znajomych ze duza czesc ich sie bedzie bawic w klubie "Euphoria". Jakas kumpela zagadala do mnie na GG, nakrecila zebym wyszedl tez sie pobawic, no i w koncu sie zgodzilem. Dzwonie po kumpla, czy tez nie chce isc, on sie zgodzil, podjechalismy autem, bo wszystko tak zasypane ze az sie isc nie chcialo. Dokulalismy sie na letnich oponach (  ) w tempie 30 km/h pod klubik. On wszedl bez problemow bo jest fotografem wiec ja chwile musialem poczekac. Wchodze i stoje jakby zaplacic za wstep, a tu ochroniarz do mnie cos sapie, ale ogolnie nie zrozumialem co do mnie mowi wiec stoje nadal. A on do mnie z ryjem, ze mam sie cofnac za próg i sie pyta czy nie rozumiem po polsku  No to elegancko sie cofnalem i stoje. A koles do mnie potem "No to co? Wchodzisz czy tak stoisz w tym przejsciu?" No to wszedlem, taki troche zmieszany i oszołomiony jego debilizmem i glupota... Wkurzylem sie niesamowicie, bo sposob w jaki mnie potraktowal nie zasluguje na pozytywne slowo  Tacy sa Ci ochroniarze wszyscy. Zamiast siedziec w szkole to woleli chodzic na silownie, Ogolnie impreza ok, ale spotkalem moja milosc, o ktorej chce zapomniec (co i tak mi sie nie uda  ), wiec troche chodzilem zmieszany i zamulony. Pogadalismy chwile, powspominalismy. Nie odzywamy sie do siebie, bo tak postanowilismy. Nie piszemy, nie dzwonimy, nie gadamy na GG. Nie wiem czemu? Zeby bylo moze prosciej? Cholera wie. Glupia sprawa, bo ostatnio zaczalem sie spotykac z taka dziewczyna, ktora ogolnie jest boska i zajebista pod kazdym wzgledem, ale boje sie ze przez to ze mysle o tej ktora spotkalem w klubie i caly czas miesza mi w glowie, nie bede mogl powiedziec juz nigdy w zyciu szczerze Kocham Cie...  To mnie wkurza na maxa. Tamta mi strasznie zamotala w glowie i ciagnie sie to juz prawie 4 lata. Znamy siebie na wylot i UWIELBIAMY ze soba spedzac czas. Najgorsze jest to ze ona ma innego kolesia  Sam nie wiem czemu? To mnie strasznie boli. Nawet wszyscy mowia ze i tak bedziemy ze soba kiedys... ech, co za glupia sprawa. Nie wiem jak to bedzie... Nie wiem co robic  Nie chce skrzywdzic tej co sie z nia teraz spotykam, bo wiem ze jej na mnie zalezy, ale z drugiej strony nie chce jej okłamywac, bo moje uczucie do niej narazie jest bardzo male, a nie wiem czy sie powiekszy...  Sorki, musialem to napisac... mam bardzo podobną sytuację  tyle, że u mnie zamiast 4 lat jest rok, sytuacja z blondyną, którą kiedyś już opisywałem, może ktoś pamięta  Ja postanowiłem spróbować z nową dziewczyną. Mam już dość użalania się. Pomału godzę się z faktem, że jednak nic z tego nie będzie. PS wczoraj spędziłem z Nią zabawę studniówkową i trochę dawne uczucia odżyły 
|
Do góry
|
|
|
|
#902746 - 28/01/2007 12:17
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: Master.com back]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/12/2005
Postów: 5796
Skąd: Ostrow Wielkopolski
|
No i po kolejnej imprezie, ale lipa byla i jeszcze chory bede  Zachcialo mi sie z buta 5km isc bosz  A jutro do szkoly :/ Skonczylo sie spanie, poker, bukmacherka, filmik, spanie, poker, bukmacherka, filmik, impreza, spanie... 
|
Do góry
|
|
|
|
#902898 - 28/01/2007 13:11
Re: Rozmowy o dupie Maryni [10]
[Re: codi]
|
Impossible is nothing
Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
|
[quote=codi]No i po kolejnej imprezie, ale lipa byla i jeszcze chory bede  Zachcialo mi sie z buta 5km isc bosz  A jutro do szkoly :/ Skonczylo sie spanie, poker, bukmacherka, filmik, spanie, poker, bukmacherka, filmik, impreza, spanie...  [/quote} JEdnym słowem życie. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|