#899443 - 27/01/2007 10:42
Re: Walentynki
[Re: Kuba88]
|
podwórkowy attaché
Meldunek: 23/11/2004
Postów: 17060
|
|
Do góry
|
|
|
|
#899460 - 27/01/2007 10:53
Re: Walentynki
[Re: Kuba88]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
Co kupic mozna dziewczynie na walentynki? Macie jakies propozycje? Co Wy kupujecie? Bo to juz 14 lutego... Nic Nie Nic No i co z tego... Nie obchodziłem, nie obchodzę i obchodził nie będę... Debilne amerykańskie komercyjne święto w którym prawdziwa MIŁOŚĆ jest najmniej ważna. Dzień jak codzień, a jak kochasz to pokazuj to na codzień i postępuj na codzień tak by nigdy nie miała wątpliwości co dos zczerości Twoich uczuć... Tyle.
|
Do góry
|
|
|
|
#899472 - 27/01/2007 10:59
Re: Walentynki
[Re: tomo]
|
Celtic Glasgow FC
Meldunek: 19/12/2003
Postów: 8371
Skąd: Wrexham; GLIWICE w moim sercu
|
[quote=Kuba88]Co kupic mozna dziewczynie na walentynki? Macie jakies propozycje? Co Wy kupujecie? Bo to juz 14 lutego... Nic Nie Nic No i co z tego... Nie obchodziłem, nie obchodzę i obchodził nie będę... Debilne amerykańskie komercyjne święto w którym prawdziwa MIŁOŚĆ jest najmniej ważna. Dzień jak codzień, a jak kochasz to pokazuj to na codzień i postępuj na codzień tak by nigdy nie miała wątpliwości co dos zczerości Twoich uczuć... Tyle. Prawdę piszesz, tomo. Problem w tym, że społeczeństwo przejęło pewne wzorce z zachodu i my, mężczyźni np. musimy dostosować się do takiego święta, bo jak nie... To Twoja partnerka pomyśli, że jesteś "burem"... Zresztą,uważam, że jeśli dbasz o "swoją panią" na codzień, to to święto nie powinno mieć dla Ciebie większego problemu.
|
Do góry
|
|
|
|
#900018 - 27/01/2007 14:42
Re: Walentynki
[Re: Misza_SB]
|
Fundator
Meldunek: 15/11/2004
Postów: 24966
Skąd: Kraków
|
a ja sobie zaklepie cały dzień w pracy i problem z głowy  nie dośc że nie wydam ani grosza,to jeszcze zarobie,a wymówka nie do przebicia,wiadomo praca-siła wyższa  no ewentualnie zabiore ją na romantyczną wyprawe do toto-mixa podbnie jak większość forumowiczów nie należe do romantyków
|
Do góry
|
|
|
|
#900515 - 27/01/2007 16:30
Re: Walentynki
[Re: xqwzts]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
co do kwestii walentynek popieram Pierniczka  ..a teraz jak adammm napisał, że my napiszemy wiersz to wychodze na przeciw z inicjatywa i zaczynam: Aurelio! kochanie moje, tyś jesteś jak oferta meczów Ile Cię kochać trzeba ten każdy się dowie, kto przeoczył pewniaka po kursie 2.0 Twą stawkę pomnażam dzis we własnej osobie, by piekne weszło ako Ichcę Ci powiedzieć, że Ciebie kocham, jak izzzzi meczyk po kursie 6.0  ..ale denne, poeta to ja nie będę  ..a ja tam moją koleżankę zabieram na spacerek brzegiem morza, biore termos, przygotowywuję ładną walentynkę i będzie miło, ewentualnie na zakończenie, jeżeli sobie zasłuży to zajdziemy na coś ciepłego i lampke wina w jakiejś restauracji 
|
Do góry
|
|
|
|
#900577 - 27/01/2007 16:43
Re: Walentynki
[Re: xqwzts]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/12/2005
Postów: 9194
Skąd: Chcesz tego Chuck?!
|
Niebo , słońce, a nawet muchy  Wiedza ,że dzisiaj jest 14 luty. wiedz ma mila , że taka miłość jak nasza, nikomu sie nie sniła ! Nie mowie tego dlatego że dzisiaj jest dzień 14 lutego ale mowie to po to abyś wiedziala kogoś pokochala tego kogoś kto kocha,miluje i szanuje a na Twoj widok krew mocniej mu pulsuje :D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D
|
Do góry
|
|
|
|
#900604 - 27/01/2007 16:47
Re: Walentynki
[Re: Mr.Eco]
|
Impossible is nothing
Meldunek: 02/10/2005
Postów: 16318
Skąd: Mielec/Kraków
|
]Niebo , słońce, a nawet muchy  Wiedza ,że dzisiaj jest 14 luty. wiedz ma mila , że taka miłość jak nasza, nikomu sie nie sniła ! Nie mowie tego dlatego że dzisiaj jest dzień 14 lutego ale mowie to po to abyś wiedziala kogoś pokochala tego kogoś kto kocha,miluje i szanuje a na Twoj widok krew mocniej mu pulsuje :D:D:D:D:D::D:D:D:D:D:D:D a to dopiero poeta. Drugi Kochanowski się nam szykuje. 
|
Do góry
|
|
|
|
#900682 - 27/01/2007 17:04
Re: Walentynki
[Re: mateusz2201]
|
old hand
Meldunek: 22/02/2005
Postów: 1175
|
Paktofonika - Rób co chcesz "Rób co chcesz, może wieczór ze świecami Lecz zadowolona będzie suka skuta kajdankami.."  juz jest pomysl 
|
Do góry
|
|
|
|
#900742 - 27/01/2007 17:16
Re: Walentynki
[Re: Klakier]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/10/2005
Postów: 3666
Skąd: Katowice
|
Paktofonika - Rób co chcesz "Rób co chcesz, może wieczór ze świecami Lecz zadowolona będzie suka skuta kajdankami.."  juz jest pomysl  lol 
|
Do góry
|
|
|
|
#900759 - 27/01/2007 17:21
Re: Walentynki
[Re: gobel]
|
enthusiast
Meldunek: 04/12/2006
Postów: 239
Skąd: Pławna
|
Ja tam.. walentynki spędze sam.. z dziewczyną sie pokłóciłem przed walentynkami.. tragedia..
|
Do góry
|
|
|
|
#900760 - 27/01/2007 17:21
Re: Walentynki
[Re: Klakier]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/03/2006
Postów: 3686
|
Paktofonika - Rób co chcesz "Rób co chcesz, może wieczór ze świecami Lecz zadowolona będzie suka skuta kajdankami.."  juz jest pomysl Zdeka proste te teksty maja, pierwsze skojarzenie to skrzywione podłoże psychiczne jakas sytuacja z przeszlosci (odrzucenie przez kobiety,wysmiewanie go poprzez plec zenska,lub problemy z po..........:)
|
Do góry
|
|
|
|
#900789 - 27/01/2007 17:26
Re: Walentynki
[Re: gobel]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Pierniczek , ło czym Ty nawijasz? okazja by coś pokazać? miłość jest na pokaz, uczucia są na pokaz? jak mawia Kaziu Marcinkiewicz, czyny nie słowa  co mi z tego, że 100 razy powie mi Kocham Cię, jak gówno robi w tym kierunku  dziwne wnioski wyciągasz, gdy oleję 14.02 mam później narzekać na nudę i monotonię? ZERO logiki! nudą i monotonią są właśnie bzdetne walentynki, nudne są róże... o wiele bardziej romantyczne, miłe i ciekawe są akcje z zaskoczenia, bez sztucznej okazji, bez daty w kalendarzu. 14.02 powoduje presję i nacisk społeczny  chrzanię to!
|
Do góry
|
|
|
|
#900826 - 27/01/2007 17:40
Re: Walentynki
[Re: Heart]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/08/2004
Postów: 9866
Skąd: Poznań
|
Ja tam.. walentynki spędzę sam.. z dziewczyną się pokłóciłem przed walentynkami.. tragedia.. ale lol spójrz w kalendarz
|
Do góry
|
|
|
|
#901099 - 27/01/2007 18:47
Re: Walentynki
[Re: Pierniczek]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Panowie nie rozumiem Waszych opinii...zachowujecie się tak jakbyście z Waszymi partnerkami prowadzili wojnę płci. Jakbyście sie czuli gdyby Wasza dziewczyna/żona zapomniała o Waszych urodzinach i też dla niej byłby to dzień jak co dzień?! Nikt nie każde Wam traktować Walentynek jako święta, potraktujcie to jako okazję by pokazać partnerce, że Wam na niej zależy. Przecież tu nie chodzi o jakieś wspaniałe wyjście do restauracji, czy wyjazd do Paryża. Wystarczy jedna czerwona róża i kilka szczerych słów. Wierzcie mi, że kobieta odpłaci się Wam tej nocy  A poza tym Walentynki są świętem zakochanych, a nie dniem kobiet...tutaj partnerki również wykazują się inicjatywą. Wniosek: Zrobicie jak zechcecie ale nie narzekajcie potem na nude i monotonię w Waszych związkach.małżeństwach. pzdr Ja sobie oczywscie zartuje, choc cos w tym jest  Mi tam walentynki zwisaja, bo: - o tak jestem sam - nikt mnie nie lubi - i tak w ten dzien pracuje do 21
|
Do góry
|
|
|
|
#901602 - 27/01/2007 21:02
Re: Walentynki
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
|
Do góry
|
|
|
|
#901658 - 27/01/2007 21:23
Re: Walentynki
[Re: Azzaro]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Moj szef to tylko wpada, raz na jakis czas, jak widze, Lexusa pod seidziba to wiem ze on jest, zwyjkle jakies spotkania bzinesowe i nawet do nas nie wychodzi  Kontakt mamy z managerem  Kolezanki, heh w tej chwili jest ich 8, z czego 3 pracuja w administracji, wiem, ze jedna z nich to Ania, ale ktora to nie wiem, a nie chce gafy odwalic  Wiec zostalo 5, z czego atrakcyjne dla mnie sa 2, jedna odpadla, ze wzgledu na to ze jest koscista, ladna ale to nie to  Druga odrzucajaca. no i zostaje 3, moja przelozna, najgorsza z nich, niska, gruba, brzydka, pali i geba sie jej nie zamyka. Nawet jak je, to klepie argh, ze tez mnie musialo tak pokarac  NO ale zostaly jeszcze 2, Agnieszka i Basia, Basia zgrywa niedostepna, nie chciala ze mna zatanczyc, ale jeszcze ja zlamie  Juz mi sie czesciowo udalo, bo zdarzyl sie cud, i ja sam z nimi dwiema pracowalem caly czwartek  Wyciagnalem juz od nich nr kom, basia pali i to juz eh zle, i ma chlopaka, ale wszytko przede mna  A tak w ogole, to byla jeszcze u nas na treningu, Marcela, moj wiek, bruneta (  ) piekna, po prostu, odwodzila mnie potem do domu  Ale sie nie przyjela w koncu, szkoda
|
Do góry
|
|
|
|
#901675 - 27/01/2007 21:28
Re: Walentynki
[Re: lupus]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
A wczoraj tj w piatek mialem spotkanie z klientem, rozmwiam z kobieta i slysze, ze drzwi sie zamknely w jakims pokoju, moiwe do kobity, niech pani zaprosi domownikow, i wchodzi corka  Jak ja zobaczyłem to  19lat, brunetkaa  Pozniej w trakcie romzowy dowiedzialem sie ze w pazdzierniku, wychodzi za maz za...Holendra, wiec liuczy sie kazda sekunda  Po jakims czasie do domu przyszla druga cora, gimnazjum tez ladna, babka ma jeszcze 2 cory, pokazywala mi zdjecia  Najmlodzsza byla w kinie, najstarsza w iralndi, wraca w lutym na walentynki  Efekt jest taki, ze zmontowalem klienta, rozmwiajac z matka, i corkami, ale cory mnie wsparly przekonanie kazdej z nich zajelo mi jakies 30sek, ma sie ta gadke jednak  Pozniej mnie ta brunetaka odprowadzila na przystanek 
|
Do góry
|
|
|
|
#901724 - 27/01/2007 21:51
Re: Walentynki
[Re: nOcnY]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Cos taki marudny  Generalnie moja praca polega na sprzedawaniu się. Serio.
|
Do góry
|
|
|
|
#901728 - 27/01/2007 21:52
Re: Walentynki
[Re: lupus]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 27/04/2006
Postów: 1816
|
Cos taki marudny  Generalnie moja praca polega na sprzedawaniu się. Serio. Bierz przykład: nie dawaj ... Dawaj przykład: nie bierz :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#901731 - 27/01/2007 21:54
Re: Walentynki
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Cos taki marudny  Generalnie moja praca polega na sprzedawaniu się. Serio. wiesz, zakładając, że masz dobry gust i tamte corki były na rpawde urodziwe to tez chętnie bym się trochę ...posprzedawał 
|
Do góry
|
|
|
|
#901732 - 27/01/2007 21:55
Re: Walentynki
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
Cos taki marudny  Generalnie moja praca polega na sprzedawaniu się. Serio. tak jakos wyjszlo zem marudny ale tylko kobietom czy facetom tez?  
|
Do góry
|
|
|
|
#902450 - 28/01/2007 10:49
Re: Walentynki
[Re: gnacik]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Cos taki marudny  Generalnie moja praca polega na sprzedawaniu się. Serio. wiesz, zakładając, że masz dobry gust i tamte corki były na rpawde urodziwe to tez chętnie bym się trochę ...posprzedawał Jedyne co spraprałem, to nie mam z nia zdjecia, ale juz nie chcialem przeginac 
|
Do góry
|
|
|
|
#903647 - 28/01/2007 16:10
Re: Walentynki
[Re: tomo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/05/2005
Postów: 4203
Skąd: Bydgoszcz
|
Co kupic mozna dziewczynie na walentynki? Macie jakies propozycje? Co Wy kupujecie? Bo to juz 14 lutego... Nic Nie Nic No i co z tego... Nie obchodziłem, nie obchodzę i obchodził nie będę... Debilne amerykańskie komercyjne święto w którym prawdziwa MIŁOŚĆ jest najmniej ważna. Dzień jak codzień, a jak kochasz to pokazuj to na codzień i postępuj na codzień tak by nigdy nie miała wątpliwości co dos zczerości Twoich uczuć... Tyle. Pozostaje mi się tylko podpisać pod Twoimi słowami tomo<piwo>
|
Do góry
|
|
|
|
#905444 - 28/01/2007 22:32
Re: Walentynki
[Re: Elninio]
|
journeyman
Meldunek: 23/05/2006
Postów: 63
Skąd: za horyzontem...
|
A ja mam wierszyk: Na gorze roze, Na dole fiolki... ...idziemy sie ruchac? 
|
Do góry
|
|
|
|
#907831 - 29/01/2007 20:55
Re: Walentynki
[Re: Poetik]
|
podwórkowy attaché
Meldunek: 23/11/2004
Postów: 17060
|
może lepiej zakupić taki zestaw i pozostać w domowym zaciszu http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=158237489Krótki opis gry: Zaczynacie ubrani - rzut kostką decyduje o tym co się dalej będzie działo. Po drodze do mety czekają na ciebie zaskakująco seksowne zadania . Oprócz kostki, do dyspozycji są karty z opisem zadań, które musicie wykonać, np. całuj piersi, pazurkami po pleckach, daj klapsa, poliż tam...itd.. Szalonych zadań tego typu jest mnóstwo – grając w SexEroticę poznasz je wszystkie. Jeśli natomiast staniesz na polu ze scenką, rzucasz kostką i w zależności od liczby oczek losujesz rodzaj scenki erotycznej, np. badanie u lekarza – pielęgniarka, casting do filmu erotycznego...itd. wyobraźcie to sobie !
|
Do góry
|
|
|
|
#907847 - 29/01/2007 21:04
Re: Walentynki
[Re: Piecia]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
|
To lepiej w chińczyka, ewentualnie rozbieranego pokera zagrać niż w to.
|
Do góry
|
|
|
|
#907849 - 29/01/2007 21:05
Re: Walentynki
[Re: Piecia]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
Tu nie chodzi o wykonanie ale liczy się sama zabawa i możliwośc nowych doznań czy jakoś tak ale wiadomo chyba o co mi chodzi . no wlasnie nie... sama realizacja "artystyczna (wizualna)" jest bardzo wulgarna wiec wychodzi z tego istny tani pornus... takie rzeczy to kwestia subtelnosci - czasem tego czego nie widac jest bardziej pociagajace...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|