Sam fakt krwawienia wewnątrzczaszkowego jest wiadomością fatalną. W głowie istnieje tzw. "bariera krew-mózg" tworzona przez komórki glejowe, których zadaniem jest dostarczać m.in substancje odżywcze dla komórek mózgu. Ale żaden ze składników krwi nie może sie przedostać do neuronów. Jest to po prostu dla nich fatalne. To mniej więcej tak samo, jakby kapiąc się, podłączyć do prądu suszarkę i wrzucić ją sobie od wanny. Sorry Panowie, nie chcę być złym prorokiem, ale moim zdaniem ten Czech tego nie przezyje...