#887176 - 22/01/2007 19:36
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: rafal08]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/07/2004
Postów: 2921
|
Cóż, Gonzo izi, natomiast co do występu pana Mareja to ja to pozostawię bez komentarza i chyba wszyscy widzieli ten sam mecz i mogą poddać go swojemu własnemu sądowi ;-) Dzisiaj nie za bardzo jest co grać, faworyci murowani i dzisiaj nie będę wyjątkowo przeciwny ogółowi Ale myślę, że można spróbować zagrać handi na Fisha, ew. to że ugra sobie seta z rodakiem. A to po krótce dlatego, że jak nam już udowodnił Andy to w tym turnieju nie lubi wygrywać gładko A co do pana Robredo, to na kort wyjdzie, wytrze się parę razy ręcznikiem i już będzie pod prysznicem. Ani Roger się nie spoci ani Tommy (no chyba że będzie nadzwyczaj gorąco, ale o tej porze nie powinno). To tyle co mam do powiedzenia. Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#887471 - 22/01/2007 20:56
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: studzien]
|
stranger
Meldunek: 21/08/2006
Postów: 16
|
Ja chciałem tu sie odnieść do ziutka 123...to będzie moj jedyny chyba wpis bo szkoda sie dzielić opiniami z takimi elo raperami jak ty ziuto
Otóż...Przemczan ci dobrze pisał że Haas wygra a ty co wszystko na nie ...Popatrz na nalbiego bronil piłek meczowych z Janko tipsarevicem...jak na takiego suoer grojka i rozstawionego tak wyskoko delikatnie mowiac kompromitacja dobrze że go upały uratowały...z Grosjeanem też bronil meczballi...a Haaas? spokojnie gładko 3 sety...wiesz jak ktos gra przez turniej ciagle długo nie konczy w 3 setach gra przy wielkich upałach maratony to jak mozesz do pierona jasnego mowic ze kondycje dalej ma...Na tenisie to sie chyba ty nie znasz bo piszesz pierdoły...Ogladasz wogole AO? watpie bo jakbys ogladal choc 1 mecz Haasa i nalbiego to bys zmienil zdanie a tymczasem ty sie chyba rozstawieniem sugerujesz...Nie ogladalem Meczu Haas nalbandian ale podobno niezawodna(wg ciebie) kondycja argentynczyka siadła...Nie nadawaj na przemczana ze sie nie zna jak sam sie nie znasz...A pisanie ze grosjean ma solidnyserwis i przegral to wybacz jest dziecinne...Gucione zaserwowal okolo 30 asow w meczy i przegral i co ty na to? myslisz ze sam serwis gra? Nie mysl tez ze mowie ze haas zle serwuje bo lux serwuje ale twoje odpowiedzi naprawde dziecinne...
|
Do góry
|
|
|
|
#887475 - 22/01/2007 20:56
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: studzien]
|
stranger
Meldunek: 21/08/2006
Postów: 16
|
Ja chciałem tu sie odnieść do ziutka 123...to będzie moj jedyny chyba wpis bo szkoda sie dzielić opiniami z takimi elo raperami jak ty ziuto
Otóż...Przemczan ci dobrze pisał że Haas wygra a ty co wszystko na nie ...Popatrz na nalbiego bronil piłek meczowych z Janko tipsarevicem...jak na takiego suoer grojka i rozstawionego tak wyskoko delikatnie mowiac kompromitacja dobrze że go upały uratowały...z Grosjeanem też bronil meczballi...a Haaas? spokojnie gładko 3 sety...wiesz jak ktos gra przez turniej ciagle długo nie konczy w 3 setach gra przy wielkich upałach maratony to jak mozesz do pierona jasnego mowic ze kondycje dalej ma...Na tenisie to sie chyba ty nie znasz bo piszesz pierdoły...Ogladasz wogole AO? watpie bo jakbys ogladal choc 1 mecz Haasa i nalbiego to bys zmienil zdanie a tymczasem ty sie chyba rozstawieniem sugerujesz...Nie ogladalem Meczu Haas nalbandian ale podobno niezawodna(wg ciebie) kondycja argentynczyka siadła...Nie nadawaj na przemczana ze sie nie zna jak sam sie nie znasz...A pisanie ze grosjean ma solidnyserwis i przegral to wybacz jest dziecinne...Gucione zaserwowal okolo 30 asow w meczy i przegral i co ty na to? myslisz ze sam serwis gra? Nie mysl tez ze mowie ze haas zle serwuje bo lux serwuje ale twoje odpowiedzi naprawde dziecinne...
|
Do góry
|
|
|
|
#887553 - 22/01/2007 21:27
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: baczek]
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
I znowu się zaczyna ... Powoli tracę wiare że można pozbyć się tak napastliwych postów w których userzy traktują siebie z niezwykłą pogardą.W szkole gdzie pracuje jest podobny problem.Gdybyście uszłyszeli w jaki sposób odzywają się do siebie ludzie to naprawdę ręce opadają ( stul pysk, zamknij dupe frajerze itd ... jednym słowem koszmar !!! ) Jeśli nie zgadzasz się z czyimś zdaniem to czy nie możesz napisać tego w cywilizowany sposób ? Np: Nie zgodzę się z Tobą, mam na ten temat inne zdanie, moim zdaniem jest tak a nie jak ty mowisz podając przy tym rzeczowe argumenty. Szanujmy się Panowie, chłopcy nawzajem. To tyle tytułem wstępu. Mój typ na dziś: Fish, M - Roddick, A Total number of tiebreaks Typ: Ponad 1.5 Kurs: 2.15 Buk: UnibetKrótko na ten temat bo sprawa jest prosta.Oboje jak wiemy dysponują dobrym serwisem i w tym turnieju zaserwowali już sporą dawkę asów.Odpowiednio: Rodd - 61, Fish - 48 W meczach między tymi Panami tylko raz nie doszło do tie breaku w pozostałych spotkaniach padały następujące wyniki: A. Roddick - M. Fish 6-7 3-4 A. Roddick - M. Fish 4-6 7-6 7-6 A. Roddick - M. Fish 7-6 6-4 A. Roddick - M. Fish 6-3 6-7 7-6 Tak więc jak widać "tajów" nie brakuje co więcej już w tym roku nie tylko w tym turnieju oboje rozegrali po kilka takich rozgrywek... Roddick M. Ancic - A. Roddick 3-6 6-3 1-6 7-5 4-6 M. Safin - A. Roddick 6-7 6-2 4-6 6-7 M. Gicquel - A. Roddick 3-6 6-7 4-6 Tsonga - A. Roddick 7-6 6-7 3-6 3-6 Fish J. I. Chela - M. Fish 6-7 6-7 I. Ljubicic - M. Fish 6-4 6-7 4-6 4-6 M. Fish - D. Ferrer 6-1 7-6 2-6 7-5 Kurs na over 1.5 w/g mnie atrakcyjny a i szanse jak widać spore na powodzenie tego zakłady tym bardziej że możliwa ilość setów do 5. Poza tym myśle o zagraniu Fisha +2.5 seta @1.57 Idąc tym tokiem myślenia ( over 1.5 tie breaka ) sądze że Fisha stać na urwanie choćby jednego seta.Taj jak wodomo rządzi się swoimi prawami i jest swego rodzaju loterią. Mardy jest w niezłej formie a myśląc o wygraniu tego meczu musi przycisnąć Andyego w tak ważnym momencie seta. Przecież nie ludzkim byłoby gdyby Rodd serwował bomby przez cały mecz i nie nadejdzie szansa dla Fisha na przełamanie tym bardziej że w tych rzgrywkach miedzy nimi jest 4-2 Sądze że to nie głupie typy ... czekam na opinie
|
Do góry
|
|
|
|
#887796 - 22/01/2007 23:06
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: rene]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2006
Postów: 1084
Skąd: Poznan
|
Rafael Nadal - F.Gonzalez typ:2 Gonzo zawsze uchodzil za walczaka na calym korcie do ostatniej pilki! Obserwujac mecz z Blake'em mialem wrazenie,ze Chilijczyk chcial go zabic... W mojej skromnej opini Gonzalez jest w stanie jak nigdy ograc Nadala, ktory wymeczony nieco 5-cio setowka z Murray'em szybko zacznie tracic wiare przy tak walecznym przeciwniku zadajac sobie pytanie- dlaczego pilka zawsze wraca na jego strone... Kurs ok 2,8 i w tej formie Gonzaleza wrecz trzeba probowac! Osobiscie zagram singla za grubo, nie zebym twierdzil iz Nadal to slaby gracz, poprostu na owa chwile Fernando jest dla mnie w lepszej formie i ma szanse na polfinal, ale tylko pod jednym warunkiem- ze zaprezentuje sie od poczatku jak w spotkaniu z Blake'em,a im dluzej to spotkanie bedzie trwalo tym szanse Gonzaleza beda rosnac! To moja opinia, czekam na Wasze przemyslenia. Pozdrawiam P.S. H2H 2-1 dla Fernando
|
Do góry
|
|
|
|
#888143 - 23/01/2007 09:50
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: PrzemczaN]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/04/2006
Postów: 2652
|
Dla mnie dzis sprawa jasna: Davydenko - Haas 1 1.50 Ile to razy na tym forum slyszlem " nigdy wieciej nie postawie na Haasa" :)a tutaj widze dzis haas ofensywa:)Nie od dzis wiadomo ze slaba strona niemca jest psycha ktora w tym meczu moze odegrac w tym meczu znaczaco role. Haas awans do tak dalekiej fazu turnieju zawdziecza tylko i WYLACZNIE boskiemu szczesciu w losowaniu drabinki!!! Pokonal takich pionkow jak montanesa bozoljaca mayera i bedacego ostatnio w "zyciowej formie " ( tutaj sarkazm dla mnie kumatych:) Nalbandiana. Tych pierwszych 3 graczy to nawet nasz Kubot powinien przejsc:)Wiec troche chlodnej glowy panowie. Davydenko bez problemu pokonal pionka Rotimana potem niebiezpiecznego Mullera i Santoro przezywajacego druga mlodosc. Pozniej rozjechal Berdycha ktory moim zdaniem jest o niebo lepszym zawodnikiem niz Haas. Nie zgodze sie z faktem ze Haas ma dobry serwis, o ile chodzi o 1 to jeszcze jest na dobrym poziomie, ale kompletnie Haasowi nie wchodzi 2 serwis, co jest mlynem na wode dla lepszego moim zdaniem technicznie Devydenki.Fakt ze ruski popelnia duzo bledow to jednak zawsze rekompensuje sobie to liczba winersow. Nie ma co szukac dziury w calym, o czym przekonali sie wczoraj grajacy na Safarova i Fischa Davydenko win:)
|
Do góry
|
|
|
|
#888148 - 23/01/2007 09:53
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: PrzemczaN]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/08/2006
Postów: 22997
Skąd: Miami, FL
|
T. Haas - N. DavydenkoTyp: 1 @ 2.35 !Analiza:Pojedynek Niemca - Tommy'ego Haas'a z turniejowa 'trojka', Nikolay'em Davydenko. Zarowno Haas, jak i Davydenko poki co w Australian Open stracili jedynie po 1 secie. Niemiec przegral go w spotkaniu z Nalbandianem, a Nikolay w meczu z T. Berdychem. Haas w tym tunrnieju serwuje dosc dobrze, majac na koncie juz 57 asow ( Srednio ponad 14 na mecz, zajmuje 4 miejsce pod wzgledem liczby asow ). Dosyc dobrze wypada w statystyce niewymuszonych bledow, szczegolnie w porownaniu do swojego dzisiejszego rywala. Zwykle w meczach robi ich troche ponad 20, jednak w meczu z Serbem, Bozoljacem takich bledow zrobil jedynie 9. Natomiast Davydenko do meczu z Czechem, Berdychem gral dosc dobrze, latwo przechadzac 3 rundy. Ten mecz z Czechem, Davydence szczegolnie sie nie udal. Nie trafial 1 serwisem ( Jedynie 58 % ), zaserwowal jedynie 8 asow ( na 4 sety ). Szczegolnie razi liczba niewymuszonych bledow Nikolaya. Podczas meczu zaliczyl ich az 47, i napewno gdyby jego przeciwnikiem w tym meczu byl kto inny to raczej pozegnalby sie z turniejem. Jednak trafil na Thomasa. Ten osiagnal jeszcze lepszy wynik, rzadko spotykany na takim poziomie i w 4 setach az 60 UE. Mecz mogl trwac dluzej, slabo grajacy w tiebraku Nikolay wygral po 3 wyrzuconych w out pilkach Czecha. Dzisiaj Tommy takich bledow raczej nie popelni i mecz bedzie duzo ciekawszy.
Obaj zawodnicy spotkali sie w swoich karierach dwukrotnie. Ciekawy pojedynek rozegrali w poprzednim roku, podczas US Open. Wtedy po 5 ciezkich setach wygral Davydenko.
35/2006 ATP U.S. Open (USA) Hard Nikolay Davydenko Tommy Haas 4-6 6-7(3) 6-3 6-4 6-4 1/4 21/2005 ATP French Open (FRA) Clay Nikolay Davydenko Tommy Haas 7-5 6-0 6-0 Third
Wg mnie dzisiaj powinien to byc raczej rowny mecz, a dosc regularnie grajacy Niemiec powinien pokusic sie o zwyciestwo...Pozdrawiam... PS. Sory za bledy jak jakies sa ...
|
Do góry
|
|
|
|
#888208 - 23/01/2007 10:28
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Gaske]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/05/2006
Postów: 9143
|
Nadal-Gonzalez Nie ma co ukrywać, że ten mecz do łatwych należeć nie będzie, ale patrząc na kurs na Nadala rzędu 1,28 to jakoś nie widze, żeby to było warte zagrania.Obaj są dość podobni jeśli chodzi o styl gry plus(bieganie do "niemożliwych piłek"),bardzo dobra kondycja, więc 5-cio setówka to dla żadnego z nich problem. Przede wszystkim Gonzalez moim zdadniem miał trudniejszych graczy na rozkladzie, dlatego wygrane z bedącym w świetnej formie Blakem traktuje bardziej z respectem niż ogranie Szkota,który mimo wszystko był bliski sprawienia niespodzianki, lecz to nie ta kondycja i nie ta "głowa". Spodziewam się trudnego pojedynku, ale jeśli Gonzo zagra jak z Hewittem w 2 pierwszych setach albo tak samo konsekwentnie jak z Blakem lub bardziej to może i powinnien ograć Rafe.
Reasumując Gonzo 2,95 + Davydenko(podpisuje się pod słowami Black Huntera)
|
Do góry
|
|
|
|
#888289 - 23/01/2007 11:25
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Atman]
|
Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
|
Black Hunter:
ewidentnie przesadzasz tak dewaluując postać Haasa. Że tylko dzięki drabince. Równie dobrze mozna napisać, ze Davydenko nadludzkiemu szczęściu zawdzięcza 3 pozycje w rankingu. Bo przeciez 3 graczem na swiecie nie jest.
Haas oczywiście nie jest teraz w takiej formie jak rok temu, gdzie był wówczas w tym momencie(w AO 2006) drugim graczem świata. Przez moment oczywiscie, ale forma była cudowna.
I generalnie zgadzam się, że w tym meczu da znać o sobie jego słaba psychika, bo chyba nie ma na korcie bardziej denerwującego gracza niż niepozorny, acz nieprawdopodobnie konsekwentny, ambitny Davydenko. Dlatego Rosjanin raczej wygra ten mecz w głowie, ale...
przy takich kursach brać nie ma co, bo na dobrą sprawę Haas może to wygrac - przy stawianiu przeciw niemu liczymy na jego słabosc(a może się przeliczymy?).
dla mnie to klasyczny no bet. Zaś porównania do meczów Roddick-Fish są co najmniej nie na miejscu. Bo tu mamy dwóch zawodników, z których możliwosci większe ma Haas, ale w praktyce więcej osiąga Davydenko - głównie dzięki zaciętości i konsekwencji i nieprawdopodobnej pracy na treningach.
Fish to typowy przykład na to jak wrodzona głupota może blokować rozwój kariery.
|
Do góry
|
|
|
|
#888371 - 23/01/2007 12:10
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: buszmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2004
Postów: 3063
Skąd: Wroclaw
|
Davydenko - Haas 1
Popieram typ na Rosjanina. Uważam, że jest lepszym zawodnikiem od Niemca. Denko o ile małe turnieje czasami odpuszcza, to w wielkoszlemowych zawsze gra najlepszy tenis, walczy i widać, że mu zależy. Znakomity był jego comeback w pojedynku z Haasem w USOpen 2006. Rosjanin poczekał aż Haas się wystrzela i w 3 secie w odpowiednim momencie przełamał rywala, po czym zaczął dominować na korcie. A Haas nie znalazł już sposobu by odwrócić losy meczu, irytował się, popełniał błędy itp.
Myślę, że dzisiejszy mecz trochę bedzie się różnił od tego z Nowego Jorku. Nawierzchnia Rebound Ace jest troche wolniejsza od tej z Flashing Meadows, a to premiuje Davydenke, który nie lubi szybkich kortów, dlatego praktycznie nie podejmuje walki w Wimbledonie. Znaczący w tym meczu będzie serwis. Jeśli Haas będzie dobrze serwował, to będzie miał szanse na uderzenia kończące i łatwe punkty. Jeśli pierwszy serwis go zawiedzie to tu otwiera się szansa przed Rosjaninem, który powinien osiągnąć przewagę przy wymianach z głębi kortu. Haas owszem ma dobry serwis, ale wątpię by bił bomby regularnie, zwłaszcza że gra się do 3 wygranych setów i prawdopodobnie ten mecz trochę będzie trwał.
Nadal - F.Gonzalez 2
Grzech nie spróbować F.Gonzaleza po takim kursie. Myślę, że Chilijczyk gra swój najlepszy tenis wtedy gdy jest underdogiem. W pojedynkach, w których jest faworytem, często nie radzi sobie z presją i przegrywa. Tutaj faworytem będzie Nadal, ale Gonzalez w meczach z Hewittem, a zwłaszcza Blakiem udowodnił, że jest w doskonałej formie i nie boi się nikogo.
Osobiście czekam na moim zdaniem wymarzone półfinały: Federer-Roddick i Davydenko-F.Gonzalez
|
Do góry
|
|
|
|
#888521 - 23/01/2007 13:37
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: assasin]
|
#1 WorldSpeedway
Meldunek: 03/06/2005
Postów: 38603
Skąd: Caja Mágica
|
Davydenko - Haas 1
Popieram typ na Rosjanina. Uważam, że jest lepszym zawodnikiem od Niemca. Denko o ile małe turnieje czasami odpuszcza, to w wielkoszlemowych zawsze gra najlepszy tenis, walczy i widać, że mu zależy. Znakomity był jego comeback w pojedynku z Haasem w USOpen 2006. Rosjanin poczekał aż Haas się wystrzela i w 3 secie w odpowiednim momencie przełamał rywala, po czym zaczął dominować na korcie. A Haas nie znalazł już sposobu by odwrócić losy meczu, irytował się, popełniał błędy itp.. Pamietać jednak należy ,dlaczego Davydenko wrócił do meczu. Haas prosił w 3 secie o trainera. Przyczyna naciagnięte mięśnie brzucha na co złożyły się pięciosetówki z Gineprim ,a potem z Safinem. Czy nie znalazł sposobu hmm....Odpadła mu główna broń (serwis),ale w swoich gemach serwisowych Nikunia naprawdę miał chwilami ciepło.W piątym secie niby posprzątane(4:0 dla Rosjanina)Haas potrafił sie zmobilizować mial nawet bp na remis :D.Skończyło się 6:4
Myślę, że dzisiejszy mecz trochę bedzie się różnił od tego z Nowego Jorku. Nawierzchnia Rebound Ace jest troche wolniejsza od tej z Flashing Meadows, a to premiuje Davydenke, który nie lubi szybkich kortów, dlatego praktycznie nie podejmuje walki w Wimbledonie. Znaczący w tym meczu będzie serwis. Jeśli Haas będzie dobrze serwował, to będzie miał szanse na uderzenia kończące i łatwe punkty. Jeśli pierwszy serwis go zawiedzie to tu otwiera się szansa przed Rosjaninem, który powinien osiągnąć przewagę przy wymianach z głębi kortu.
Tu sie zgodzę .Jeśli odpadnie serwis. Co do dłuższych wymian to na US własnie Denko popełniał więcej błedów( auty,albo walił w pół siatki) ,Tak wyglądała gra przez pierwsze 2 sety owego meczu.Można gdybać (na US mialem na Denkę)uważam , że wtedy miał szczęście (uraz haasa). To napewno bedzię inny mecz.Żaden wynik mnie nie zaskoczy. Czy warto dawać Nikołaja po 1.55 za wiekszą stawkę? Nie,dzięki. Haasa za drobne ? Można sprobować. Mecz z gatunku No Bet
|
Do góry
|
|
|
|
#888647 - 23/01/2007 15:23
Re: Australian Open - 15-28, 2007
[Re: Green Arrow]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
|
M. Bhupathi/R. Stepanek - J. Bjorkman/M. Mirnyi --2-- Malo sie tu pisze o deblach, to moze ja cos naskrobie. h2h 1-0 na "Bjorkow" (mecz na clayu). Bjorkman/Mirnyi to druga deblowa para na swiecie, natomiast Bhupathi/Stepanek, nawet w AO nie sa rozstawieni. Bhupathi/Stepanek, razem, w tym mecza zagraja po raz 10. Ciezko mowic jak graja obydwa deble, bo ciezko zobaczyc ich w akcji, ale doswiadczenie i zgranie jest zdecydowanie po stronie "Bjorkow", ktorzy z przypadkowymi deblami, rzadko przegrywaja. Ten debel zagralem w milenium po 1.40. W Bwin jest po 1.25.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|