Witam. U mnie za oknem drzewa chwieją się to w jedną to w drugą strone, aż się boje żeby któreś z nich nie runęło na ziemie.
A u Was jak wiatry zapowiadane jednymi z najgroźniejszych w ostatnich latach?

U Ciebie za oknem to jaka miejscowosc?

Ludzie miastowi nie narzekajcie, jak chcecie poczuc wiatr przyjedzcie w beskidy

W takim przypadku służba cywilna przewiduje żeby w razie zagrożenia skryć się w piwnicy w pozycji mnicha i będziemy w miare bezpieczni

Lupus ma racje. U mnie w Żywcu tak dmucha, ,że gałęzie fruwają za oknem, i to dosłwnie.

ja jestem krakusem

Moje wiatry są również porywiste o wysokiej prędkości początkowej, silne i bardzo niebezpieczne...

Ja ma pokoj tak, ze wieje prosto mi w okno, w dodatku mieszkam na 7 pietrze

Dzis bylem w bb tumany piachu wzbijane tak, ze potem pelno tego miedzy zebami.

Ale co Cie nie zabije to Cie wzmocni

dlatego jak wracalismy ze sklepu to najbardziej wiotkiego kolege uziemilismy kratka 6x4 zywca co by nie odlecial w drodze powrotnej

no ok nie zywca tylko zubra...

Lupus nijak nie potrafie zlokalizowac w Twojej miejscowosci budynku tak wysokiego- chyba ze o czyms nie wiem!
a u mnie w tarnowskich Gorach wieje jak cholera i ma to niestety tendencje rosnaca!!! no powiem tak nie wyglada to dobrze!

Mieszkam na Manhatanie

no ale w Ustroniu nie ma takich wysokich budynkow!!

Wyszedlem przed chwila po piwo, to przesada. Wiatr tak silny, ze ledwo co szedlem. Co za pieprzona wietrzna zima :|

Mamy państwo quasi-wyznaniowe... mamy Giertycha w rządzie... mamy Rydzyka w polityce... mamy Biskupów w polityce...

...to teraz mamy Boskie wiatry.

no i zaczelo lac

I wygadales sie gdzie mieszkam

Sa, przeciez to 10pietrowce a te bloku ze starej wielkiej plyty to tu staly jak mnie jeszcze na swiecie ie bylo

no i co z tego niejeden zamienilby swoj apartamentowiec w stlycy na mozliwosc mieszkania w tak malowniczym miescie- mysle ze jest to powod conajmniej do samozadowolenia!

wybierzcie sie na podhale to zobaczycie jak wieje!! ja bujam sie transitkiem po ok 200km dziennie, a to jest zagiel po chu.... nawet nie wiecie jak sciaga kiedy przywieje, az sie boje jutra ;(

Tylko wszedzie daleko
Chcialem Ci tylko udowodnic, ze te bloki nie wziely sie znikad i nie powstaly w ciagu 2 ostatnich lat tylko sa tu od ho ho ho

I nie sposob ich nie zauwayc, bo sa niedaleko obwodnicy, a spokojnie tutaj bardzo, gowniarzy troche jest, jednego mam w pokoju obok, ale nie ma wandali

fajna masz ta kolezanke z nowego sacza

no ja miniej wiec lokalizuje to miejsce - nie wiem czy to jest aktualne ale byl taki zjazd z tej dwupasmowki (chyba tam sie konczyla) potem byl zkret w prawo potem w lewo i chyba po lewej stronie pawilon hanlowy - ale za chu chu nie widze tych 10- cio pietrowcow!

Ja się tylko boje, żeby mi talerza od neta nie oderwało razem z kominem

mam radiówke

A wieje jak cholera, a niecałe 100m odemnie jest las..., może dach od szkoły oderwie i od jutra juz ferie będa

nic sie nie boj Giertych z ekipa przyjedzie i go naprawi

napisz jeszcze gdzie to ludzie zyja z taka nadzieja???

A żyją sobie w Ząbkach pod Wawa

koszałek a byłeś na meczu OKS - Dolcan Ząbki?

Coś Ty... jak jestem na meczu Dolcanu to tylko w Ząbkach... a co było coś ciekawego ?? Dolcan króluje w 4 lidze... 1 miejsce i idzie do 3 ligi

Czy ktoś wogóle słyszał o Dolcanie Ząbki ?

Wiadomości:

W Wąchocku poszła fama, że ten wiatr co tak piździ jest zachodni, a front atmosferyczny sięga ponoć aż do Londynu - mieszkańcy Wąchocka na głównej ulicy już się ustawiają w kolejce, żeby się z nim zabrać.

* * *

Prezydent Kaczyński na specjalnie zwołanej kilkanaście minut temu konferencji prasowej oświadczył, że to nie żadna wichura tylko powiew narodowego optymizmu w reakcji na rządy PiS-u.

* * *
Opozycja z kolei grzmi, że w całej Polsce wieje grozą. Z kolei Donald Tusk jest załamany - dotarło do niego, że przy takim wietrze Kaczki nie zaryzykują i nie odlecą.

* * *

TVN24 podało, że wszyscy obecni dziś w sejmie posłowie wciąż tam przesiadują. Boją się wyjść z budynku i przejść do swoich samochodów - w obawie przed zdmuchnięciem. Według nieoficjalnych informacji jedynie Ryszard Kalisz (SLD) spokojnie wyszedł z sejmu i na piechotę poszedł do domu. Przy jego gabarytach żadne wiatry mu nie straszne.

* * *

Trwają poszukiwania jednego z pasażerów samolotu linii Kraków - Berlin. Samolot ten - jak większość na krakowskim lotnisku - nie wystartował z powodu wichury. Jednak jeden z pasażerów uparł się, że skoro kupił bilet to poleci.
Wyszedł na pas startowy, rozpostarł szeroko ręce... i tyle go widzieli. Ostatnio podobno widziano go przelatującego w okolicach Wrocławia.

taa, kiedyś mieli zaszczyt gry z drużyną z mojego miasta

Taaa, kiedyś grali nawet w 2 lidze, a na bramce stal Boruc

A u mnie wichura , deszcz i burza
z roku na roku zima coraz lepsza.

mankey Ostra burza ? bo nie wiem czy już wyłaczac kompa

U mnie tez wieje. Szedłem od kolezanki to sie bałem byle z gałezi w łeb nie dostac. Na szcescie mieszkam w bloku na parterze

W Katowicach wiatr złamał dźwig w którym był operator, który zginął

zajebista burza

u mnie daje ostro "wiater"

porwał 4 stoły i 12 gołębi

u mnie juz braki w dostawie pradu byly

U mnie 2 razy nie bylo pradu.
Teraz prawie wogole nie wieje tylko deszcz pada.

We Wroclawiu burza jak ch... tzn wiatry.. i deszcz i blsykawice..
Bylem na malej hmm imprezie.. i mialm problem bo pradf wylaczyli a ja mieskam na 9piertrze.. i musialem pio schodach wchodic..:/ lipa

ciesz sie ze nie byłes w srodku jak prad wyłaczyli

wtedy najlepsze imprezy (chyba, że same męskie towarzystwo, to nie).

w warszawie teraz niezle pizdzi za oknem

wlasnie widzialem latajacego psa

niedaleko mnie

W Białymstoku też ładnie daje zefirek , dotego ten deszcz . Jakiś czas temu nawet lampka mrygała chyba jakichś małych problemów z energią można się spodziewać jak tak dalej będzie .

Gliwice-burza,grad,wiatr -masakra,dom się trzęsie,okna prawie wybiło,światło raz się zapala,raz gaśnie-schodzę do piwnice,biorę zapas piwa,jakiś prowiant i za tydzień wychodzę,jak już będzie po wszystkim.


troszkę się boję

Szczecin- centrum , dwa drzewa poszly z korzeniami , zerwaly przy okazj trakcje tramwajowe , w wielu miejscach brak pradu

We Wrocławiu zas sie zaczyna...

u mnie własnie to coś sie skończyło

grad napierd*** że aż strach kulki około 2-3 cm

w uk juz sie uspokoilo, ale wczesniej... juz z samego rana jak przyjechalem do pracy widzialem jak miotnelo gosciem o budynek, ze przelecial chyba ze 20 metrow i rozwalil sobie glowe o sciane. o 13tej prad sie skonczyl, wszystkie kompy oczywiscie padly, czesc wstala, ale nie wstal serwer . do tego kazali mi zabrac dziecko z przedszkola, bo tam tez wszystko padlo. a po drodze z pracy (10km) naliczylem 8 drzew powalonych z tego 6 bylo wyrwanych z korzeniami. w ogole to bardziej patrzylem na drzewa czy nic sie nie lamie niz na droge

U mnie na Niebuszewie właśnie przywrócili prąd (szybko, aż dziwne) - przez godzinę nie było.

Niby okna mam plastiki, a firanki latają - tak wiatr daje przez jakieś małe szpary w tym oknie.

A za oknem mam jakieś 6-metrowe drzewko - tak się skubane huśta, że zastanawiam się, czy to dobrze mieć łóżko pod samym oknem. Jak mi się to drzewsko złamie i wpierd*** przez okno, to jutro możecie mnie zbanować. Będzie mi już wszystko jedno

Grunt, że jest prąd - idę tenis oglądać. Czytanie książki przy latarce to jednak trochę męczące jest.

Teraz zaczyna dopiero porzadnie u mnie wiac i przeszkadza mi to w graniu w poka

Rzeszów - wlasnie ide do roboty i robie na zewnatrz duzo czasu . Miodzio :/

Moze wroce Pozdro

we Wrocławiu od godziny 00;00 do teraz caly czas napieprza bardzo silny wiatr.

Pizga strasznie

u mnie to samo, masakra spac nie moge

w nocy wyglądało jak koniec świata cisza cisza a tu nagle taka seria gradu w okno..aż pies który w sylwestra stoi w oknie i ogląda sztuczne oknie uciekł na drugi koniec mieszkania..kawałek dachu spadł na plac w miejsce gdzie w ciągu dnia stoi auto i pare drzew padło, mnóstwo gałęzi..to Odyn się mści za to co prezentują polskie cioty frytkowe i skrowe..

Dzisiaj po przebudzeniu pierwsza myśl to "co za debil otworzył okno" Patrzę zamknięte 3 razy sprawdzałem. A mam nówki sztuki plastikowe

eh juz nie wieje, noc bezseena, zadna nowosc, ale morko zimno i pada

Na jednym osiedlu w Koniowie poprzewracało wszystkie lamp. Sam widziałem jak parapet leżał rano na parkingu, widziałem też jakieś dachówki. Wieczorem mrygało światło. Około 3 tak dudniło (spałem przy otwartym oknie), że aż się obudziłem. Podobno psychole już się pouaktywniali. Ciekawe ile było samobójstw wczoraj

U mnie w pracy poza tym, że gałęzie pobiły lampy na zewnątrz i jedną szybę to jeszcze zerwało kawałek dachu Oczywiście te kawałki są wszędzie na terenie, na ulicy, w sklepie na przeciwko, w którym rozwaliły całkiem spory neon. A dodam, że moją pracę i ten sklep oddziela ulica i dwa chodniki

Nie wiem czemu, ale poprawiło mi to humor