#833865 - 04/01/2007 22:24
Australia 2006/07
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Newcastle Jets v Central Coast Mariners 05 sty 07 10:00 CET Spotkanie drużyn sąsiadujących w tabeli. Oba zespoły zgromadziły po 23 punkty i legitymują sie bilansem 6-5-7 i zajmują odpowiednio 5 i 4 miejsce. Bramki Newcastle 24-27, CCM 21-22. CCM na wyjazdach gra słabiutko 2-2-5 (dwa zwycięstwa z ostatnim w tabeli New Zealand Knights). Newcastle u siebie też nie zachwyca 3-1-4 ale na uwagę zasługuje postawa w ostatnich meczach na swoim stadionie W-W-D-W-L (porażka tylko z wiceliderem z Sydney 0:2). Ostatnie spotkanie tych drużyn dla Necastle 3:1. Obie ekipy walczą o pierwszą czwórkę i play-offy. W drużynie gospodarzy ostra mobilizacja, jedynym poważnym osłabieniem jest absencja kapitana i stopera Paula Okona, którego zastąpi zapewne Labinot Haliti wcale nie dużo gorszy obrońca. Inaczej wygląda sytuacja w CCM. Tutaj po 2 miesięcznej kontuzji powraca środkowy obrońca Paul O'Grady's. Inne obsencja czy kartkowe czy spowodowane kontuzjami nie mają większego wpływu na postawy obydwu zespołów. Podsumowując przewaga własnego boiska i presja kibiców może przeważyc szalę zwycięstwa na korzyść Newcastle. Mój typ: 1 Kurs: 2.15 GB Pozdrawiam!
Edited by Prem (22/11/2007 16:12)
|
Do góry
|
|
|
|
#837056 - 06/01/2007 09:55
Re: A-League Australia
[Re: (J)]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Perth Glory v Melbourne FC 07 sty 07 10:00 CET Spotkanie lidera A-League z przedostatnim zespołem. Perth zgromadziło do tej pory tylko 18 punktów (5-3-10)i już dawno pożegnało się z marzeniami o czołowej czwórce i play-offach. Bilans zespołu z Perth na własnym stadionie to 4-2-2 (14 punktów, bramki 12-7), co pokazuje że jest to drużyna wybitnie swojego boiska. Natomiast Melbourne z 44 punktami ma zapewnione pierwsze miejsce i czeka tylko na rywala w play-offach. Bilans wyjazdów ma znakomity 8-0-0, bramki 20-4. Dotychczasowe mecze tych zespołów to bardzo wyrównane spotkania (4 zwycięstwa Melbourne 1 bramką, 3 remisy i 1 zwycięstwo Perth 2:1 23/10/2005 na własnym stadionie). Dwa ostatnie pojedynki to zacięta walka do ostatnich minut i minimalne porażki zespołu z Perth: na wyjeździe 9 NOVEMBER 2006 1:0 po bramce w 89' G. Brebnera i u siebie 1:2 24 SEPTEMBER 2006 (staty z tego meczu kolejno Perth-Melbourne: posiadanie piłki 56-44, strzały 14-8, celne 5-3, rzuty rożne 9-3 jedna z bramek stracona po rzucie karnym). Jeżeli chodzi o składy to bardzo duże osłabienie drużyny z Melbourne stanowi brak napastników: zawieszonego Archie Thompsona (9 goli, 5 asyst) i odpoczywających brazylijczyka Freda (4gole, 4 asysty)i przede wszystkim Dannyego Allsoppa (11,5). Zawieszony jest także podstawowy obrońca Adrian Leijer (17 meczy w pierwszym składzie na 18 rozegranych) a odpoczywa jeszcze środkowy pomocnik i kapitan, bardzo ważny zawodnik Kevin Muscat (7,5). Zastępują ich kompletne żółtodzioby o których nawet nie warto wspominać. Trener Melbourne najchętniej dałby odpocząć jeszcze paru graczom z podstawej jedenastki, droga do Perth daleka a play-offy blisko  i pewnie gdyby mogli to mecz ten oddaliby walkowerem  . Inaczej przedstawia się sytuacja w zespole Perth, tutaj maksymalna mobilizacja, po przegranym sezonie miło by było pokonać u siebie na otarcie łez lidera. Trener i zawodnicy zapowiadają twardą walkę. Z braków kadrowych na uwagę zasługuje obsencja podstawowego lewego pomocnika Nauma Sekulovskiego. Pozatym wszystko okej. Podsumowując Melbourne jedzie a raczej leci do Perth w mocno rezerwowym składzie, a ofensywa prawie przestała istnieć (nieobecni gracze zdobyli 31 na 38 bramek w sezonie), a patrząc na dotychczasowe zacięte spotkania obu drużyn myśle, że suma sumarum zwycięzy po cięzkim meczu Perth. Mój typ: 1 Kurs: 3.75 GBPozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#849701 - 10/01/2007 15:50
Re: A-League Australia
[Re: (J)]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Szkoda że temat nie znajduje uznania u forumowiczów.  Hyundai A-League jak każda liga ma swoje plusy i minusy. Jest to bardzo specyficzna liga. Dość powiedzieć, że powstała całkiem niedawno i jest próbą stworzenia w pełni profesjonalnych rozgrywek piłkarskich w obrębie Australii i Nowej Zelandii (były nawet pomysły by zaproponowac grę ekipom z Azji). Napewno niepoinformowanych graczy mogą zadziwiać troszkę reguły tej ligi. Rywalizacja dobiego ku końcowi ale myślę że niezaszkodzi przypomnieć trochę zasad rządzących tą ligą. Podstawową różnicą w porównaniu z ligami europejskimi jest rozgrywanie trzech meczy z jedną drużyną (w zależności od losowania, ale nie jestem pewien-dwa u siebie lub dwa na wyjeździe). Sezon składa się z 21 rund (teraz będzie rozgrywana runda 20-przedostatnia). Zwycięstwo to 3 punkty, remis 1-więc standardowo. Cztery pierwsze zespoły po rundzie zasadniczej kwalifikują się do play-offów. Z tym że o kolejności w tabeli decyduje kolejno: liczba punktów, różnica bramek, liczba strzelonych goli, zdobycze punktowe pomiędzy poszczególnymi zespołami itd. Pary do rundy finałowej kompletowane są następująco: 1z2, 3z4. Zespoły z lepszych miejsc wybierają czy najpierw grają u siebie czy na wyjeździe. Gra się dwa mecze, podobnie jak w Europie bramki wyjazdowe liczą sie podwójnie. Jeżeli nadal remis to dogrywka 2*15 minut i karne (reguły FIFA), w przypadku gdy obie strzelą po bramce w dogrywce to liczą sie znowu bramki na wyjazdach. Finałowa seria przedstawia się następująco: 1z2 (wygrany czeka-przegrany gra ze zwycięscą pary 3z4) z pary 3z4 przegrany odpada definitywnie a wygrany gra z przegranym pary 1z2 i ten mecz wyłania rywala do finału dla zwycięscy pary 1z2. Sorki może troszkę skomplikowałem to za bardzo  . Teraz nie mam za dużo czasu ale postaram się podac troszkę info o poszczególnych parach rundy 20 i może jakieś typy. Zapraszam do dyskusji  . Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#854782 - 12/01/2007 08:38
Re: A-League Australia
[Re: GSE]
|
a.k.a. "Fuzzy Wuzzy"
Meldunek: 14/08/2006
Postów: 1817
Skąd: Podkarpacie/Polska "B"
|
Witam,
Też troszkę się interesuję tą ligą. Czasem zagram jakieś spotkanie. Dzisiaj jest następujący mecz: Melbourne Victory v Queensland Roar Queensland potrzebuje zwycięstwa jak nigdy, ale nie będzie łatwo bo grają z liderem tabeli. Wprawdzie Melbourne i tak ma już zapewniony awans do PlayOff z pierwszego miejsca ale grają u siebie więc nie są skazani na daleką podróż jak w poprzednim tygodniu do Perth. Ponadto pierwszy bramkarz Roar nie będzie dziś grał za brutalne zachowanie i atak na napastnika Fernando. W Melbourne wyjdzie w pierwszym składzie Sarkies, który doprowadził do remis 2:2 z Perth w poprzednim meczu strzelając 2 gole.
Myślę ze zagram tu na zwyciestwo gospodarzy @1,80 GB Ewnetualnie 1x.
-- pozdrawiam, FW
|
Do góry
|
|
|
|
#855060 - 12/01/2007 12:15
Re: A-League Australia
[Re: GSE]
|
a.k.a. "Fuzzy Wuzzy"
Meldunek: 14/08/2006
Postów: 1817
Skąd: Podkarpacie/Polska "B"
|
Podejrzane 1:2 - ta druga bramka jakos po 90 minucie .... Nawet w Australii takie rzeczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#858085 - 13/01/2007 12:37
Re: A-League Australia
[Re: Pepele]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Mam troszkę czasu, więc postaram się napisać coś wartościowego w temacie  Oba rozegrane mecze 20 rundy przyniosły nieoczekiwane rozstrzygnięcia: walczące o play-offy CCM zremisowało z outsiderem z New Zealand 0:0. Ta porażka minimalizuje szanse Mariners na finałową czwórkę praktycznie do zera. O drugim spotkaniu nie warto nawet wspominać, to co robi ostatnio Melbourne...ech szkoda słów. Przejdźmy w takim razie do omówienia końcówki sezonu zasadniczego. Do rozegrania pozostały jeszcze dwa mecze 20 rundy (Adelaide-Sydney i Perth-Newcastle) i ostania decydująca 21 runda. O awans walczą: Sydney, Queensland Roar, Adelaide United, Newcastle Jets i liczące na cud Central Coast Mariners. Tabela przedstawia się następująco (kolejno-rozegrane mecze, bilans bramek, punkty): 1. Melbourne Victory FC 20 +25 45 2. Sydney FC 19 +11 28 3. Queensland Roar FC 20 -2 28 4. Adelaide United FC 19 +2 27 5. Newcastle Jets FC 19 -2 26 6. Central Coast Mariners 20 -2 24 7. Perth Glory FC 19 -4 19 8. New Zealand Knights 20 -28 16
W najgorszej sytuacji jest CCM, niedość że ma do rozegrania tylko jeden mecz to musi liczyć na porażkę Newcastle (z Perth i Melbourne), Adelaide (z Sydney) i wysokie zwycięstwo nad Adelaide w ostatnim meczu (w przypadku równej liczby punktów decyduje bilans bramek-ten na korzyść Adelaide, a następnie bilans spotkań-do tej pory równo po jednym zwycięstwie, podsumowując CCM tylko w przypadku zwycięstwa z Adelaide i porażkami Newcastle i Sydney zapewni sobie awans). Ja skazuję ich już na miejsce poza finałową czwórką, za dużo tego gdybania...a zresztą mogli pokonać u siebie cieniutkie New Zealand i sytuacja przedstawiałaby się zupełnie inaczej. A tak zawodnicy i trener wspominają tylko coś o cudzie Ciekawie wygląda sytuacja na miejscach 2-5. Najgorsze miejsce jakie można zająć po rundzie zasadniczej to DRUGIE  W poprzednim poście zapomniałem wspomnieć że tylko w pierwszej rundzie Finałów tzw. Major Semi Finals (1z2) i Minor Semi Finals (3z4) rozgrywanw są dwa mecze, potem niestety jeden. A to może wprowadzać do rywalizacji troszkę przypadkowości. Ważne są też tzw. rozstawienia: zespoły z 1 i 3 miejsca po rundzie zasadniczej wybierają czy najpierw chcą grać na wyjeździe czy u siebie  Wygrany w Major Semi Finals (1z2) ma prawo po konsultacjach z Hyundai A-League wybrać miejsce finału. Tak więc wygląda, że tytuł należy już do Melbourne. To w takim razie po co ta cała szopka... Jak napisałeś wcześniej GSEdla Melbourne najwygodniejszym rywalem byłoby Queensland (z Adelaide i Newcastle przegrali u siebie). Dla Sydney najbardziej odpowiada Adelaide (dwa łatwe zwycięstwa). Zwycięstwo z Adelaide w najbliższą niedzielę skazuje Sydney na drugie miejsce. Kurde jakoś tak się wszystko układa, że sytuacja może wyglądać tak: w najbliższej kolejce Adelaide zwycięża Sydney, natomiast Newcastle nie daje rady pokonać Perth (dwa mecze wcześniej przegrane). Punkty po tej kolejce uwzględniając bilans bramek: 2. Adelaide 30 pkt, 3. Sydney 28 pkt, 4. Queensland 28 pkt, 5. Newcastle 26 pkt. Ostatnia kolejka to może wybieganie za bardzo w przyszłość. Melbourne aby nie spotkać się z Newcastle w play-offach przynajmniej remisuje i ich eliminuje. Po tym meczu spokojne o był Sydney pozwala wygrać Queensland, a Adelaide na otarcie łez sprezentuje zwycięstwo CCM. I tabela wygląda tak: 2. Queensland 31 pkt, 3. Adelaide 30 pkt, 4. Sydney 28 pkt, 5. Newcastle 26,27 lub 28 pkt (niżej od Sydney przez bilans bramek). Melbourne zadowolone bo gra z Queensland  Sydney z Adelaide  Tylko czy to takie proste...tak to już dawno spałoby się na kasie  Zobaczymy...a nuż coś wpadnie  Mecze 20 kolejki omówię w oddzielnym poście... Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#858842 - 13/01/2007 15:38
Re: A-League Australia
[Re: (J)]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Perth Glory v Newcastle U 14 sty 07 10:00 CET Bardzo ciekawy pojedynek. Newcastle chcąc uniknąć gry o wszystko w ostatnim spotkaniu z Melbourne musi ten mecz wygrać. Zawodnicy wiedzą (Paul Okon), że Melbourne będzie robić wszystko by uniknąć gry w play-offach z Newcastle. Tylko czy będzie musiało? W tym sezonie pojedynki Perth-Newcastle kończyły się zwycięstwami tych pierwszych. U siebie Newcastle doznało porażki 0:3, natomiast na wyjeździe skończyło się na 2:1 po wyrównanym pojedynku i stracie bramki w 3 minucie doliczonego czasu. W pięciu ostanich meczach 4-1 dla Perth, tak więc nie ulega wątpliwości że Newcastle "leży" Perth. Jeżeli chodzi o składy to w Perth ostatni mecz zagra gwiazda odchodząca na emeryturę Bobby Despotovski, trener Perth obiecał wpuścić go na drugą połowę. Zabraknie napastnika Mimi Sarica (mało ważny zawodnik), a ciągle kontuzję leczy pomocnik Naum SEKULOVSKI. Tak więc skład nie zmienia się praktycznie od ostatniego pojedynku z Malbourne (2:2). W Newcastle zabraknie zawieszonego Stuarta Musialika (pomocnik podstawowy 1 bramka, 1 asysta, 17 zaczynał w podstawowym składzie, raczej od czyszczenia tyłów). Podsumowując Newcastle gra o wszystko i będzie musiało zagrać otwartą piłkę i tu upatruję szansę Perth. Fajnie pożegnać się przed własną publicznością zwycięstwem (no i ikona klubu odchodzi ne emeryturę). Zawodnicy bedą zmobilizowani, bo trener zapowiedział, że dwa ostatnie spotkania mogą zdecydować kto zostanie zatrudniony na następny sezon (tylko czy trener jeszcze dotrwa?). Mój typ: 1 Kurs: 2.75 Ostrożnie można 1X Kurs: 1.49 
|
Do góry
|
|
|
|
#861418 - 14/01/2007 14:38
Re: A-League Australia
[Re: (J)]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Ech...A-League  Mecze ostatniej kolejki bez zaskoczenia...ostatnie runda bardzo ciekawa, wszystko powinno wyjaśnić się po pierwszym meczu Newcastle-Melbourne...remis lub porażka Newcastle i scenario się spełnia  Z drugiej strony troszkę dziwne, że mecze ostatniej kolejki nie są rozgrywane w tych samych godzinach...a zapomniałem...to przecież bezkresna Australia... Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#872170 - 17/01/2007 22:14
Re: A-League Australia
[Re: maleo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Pojawiły się już kursy na ostatnią 21 rundę (Centrebet): Newcastle United Jets - Melbourne Victory Fri 19-01-2007 - 11:00 2.30 3.30 2.75Queensland Roar - Sydney FC Fri 19-01-2007 - 11:00 2.20 3.20 3.00Central Coast Marine - Adelaide United Fri 19-01-2007 - 11:00 2.55 3.20 2.50New Zealand Knights - Perth Glory Sun 21-01-2007 - 08:00 2.30 3.25 2.80Co do składów to narazie wiadomo tylko tyle, że w Melbourne nie zagrają dwaj podstawowi obrońcy (zawieszeni za 4 żółtą kartkę): Simon Story i Steve Pantelidis. Z tego co zapowiada trener to nie bedą kalkulować tylko jadą po zwycięstwo (może o tym świadczyć zapowiedź, że nie bierze ze sobą do Newcastle żółtodziobów: napastnika Jamesa Robinsona i obrońcy Antuna Kovacica). Co do innych meczy to tak jak napisałem wcześniej wszystko zależy od wyniku meczu Newcastle-Melbourne, który grany jest jako pierwszy  A potem to się zobaczy, analizy zamieszczę później... Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#873534 - 18/01/2007 10:39
Re: A-League Australia
[Re: (J)]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
|
Newcastle U v Melbourne FC 19 sty 07 10:00 CET Ostatnią kolejkę czas zacząć  Newcastle walczy o finałową czwórkę. Tylko pokonując Melbourne bedą 100% pewni awansu. W przypadku remisu bedą musieli czekać na pojedynek Queensland FC v Sydney FC (wtedy tylko porażka Queensland FC zapewni im awans, bo przy równej liczbie punktów-28 i bilansie bramek +2 mają lepszy bilans bezpośrednich spotkań 2W-1L). Trener Melbourne już dawno zapowiedział, że jego zespół nie kalkuluje i jest mu obojętne z kim spotka się w play-offach. Tylko czy oby napewno? Jak już napisałem wcześniej najbardziej niewygodnym rywalem byłoby właśnie Newcastle (porażka u siebie 0:1 i win na wyjeździe 2:0). O tym, że melbourne poważnie podchodzi do meczu świadczy skład na to spotkanie. Z podstawowej jedenastki zabraknie tylko dwóch obrońców zawiwszonych za kartki: Simona Story i Steva Pantelidisa. Nie pojadą do Newcastle także mało grający: Michael Ferrante, Antun Kovacic i James Robinson. Na ich miejsce do składu powracają zawieszeni: pomocnik Grant Brebner (17 w podstawowym składzie, gol i 2 asysty), obrońca Adrian Leijer (17 w podstawowym składzie), też obrońca Mark Byrnes (5 meczy w podstawowej 11) i lewy ofensywny obrońca brazylijczyk Alessandro (6 w podstawowym i 2 asysty). Tak więc braki w obronie nie powinny być odczuwalne. Natomiast ofensywa Melbourne w całej okazałości: MUSCAT, FRED, ALLSOPP, THOMPSON, SARKIES !!! Trener przebąkiwał coś o zmianie ustawienia ale to pewnie tylko taka zasłona, obrońców ma kim zastąpić i uważam że nie jest to wcale osłabienie. Mecze pomiędzy obiema drużynami na remis (na 7 ostatnich 3 win Melbourne, 2 Newcastle, 2 draw). Ze składu Newcastle nie ubył żaden ważniejszy zawodnik. Jest to najważniejszy mecz sezonu więc wszyscy są maksymalnie zmobilizowani. Tylko czy to wystarczy na pokonanie Melbourne, które legitymuje sie rekordem wyjazdowym (8-1-0), remis tylko z Perth w rezerwowym składzie. A ostanie wyniki troszkę podejrzane i moim zdaniem mecze grane na luzie by wyczyścić kartkowe zaległości przed play-ofami i troszkę odpocząć. Podsumowując będzie to bardzo ciekawa konfrontacja, Newcastle musi atakować i bedzię tak grać, natomiast Melbourne nastawi się raczej na kontry. A patrząc na ofensywę jaką operują jakąś bramkę napewno strzelą Mój typ: X2 Kurs: 1.55 ExpektMożna jeszcze dokładny wynik: 0:1 Kurs: 8.00 lub 1:2 po kursie 11.00Pozdrawiam!
|
Do góry
|
|
|
|
#877865 - 19/01/2007 20:12
Re: A-League Australia
[Re: GSE]
|
member
Meldunek: 21/07/2006
Postów: 188
Skąd: Nowy Sącz
|
Queensland Roar - Sydney FC 20.01.2007 - 10:00
gospodarze muszą wygrać ten mecz, aby awansować do play-off o mistrzostwo. Goście już mają zapewniony play-off. W lidze australijskiej w play-off o mistrzostwo pierwsze miejsce gra z drugim, zaś trzecie z czwartym, później jest finał. Najlepszą drużyną Australii jest Melbourne, każda drużyna się boi grać z nią( nie patrzcie na ostatnie ich mecz bo oddawali je przeciwnikom, gdyż byli pewni pierwszegomijsca). W taki wypadku drugie miejsce, które obecnie zajmuje Sydney, jest najgorszym z możliwych w play-off. To powoduje że jutro będą chcieli przegrać mecz, by spaść na niższe miejsce. W ekipie gospodarzy jest ogromna mobilizacja bo tylko trzy punkty dają im awans. W obydwu drużynach braknie po dwóch podstawych piłkarzach, w Queensland Roar: Josh McCloughan i Matt McKay, w Sydney FC: Mark Milligan i Terry McFlynn.
typ:1 kurs: 2.3(bet365) stawka: 10/10
p.s Bardzo dziwne jest to w lidze australijskiej, że ostatnia kolejka jest rozgrywana na przstrznie trzech dni, w gruncie rzeczy to lepiej dla nas. Ostatnie wyniki świadczą, że również tam dochodzi do ustawiania meczy, sam z resztą żałuję że nie postawiłem ani grosza na Newcastle.
pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
|
|