ja po egzaminie już jestem, ze średniowiecznej i starożytnej

projekt 4.0, egzamin 4.5

thomas uczyłem się tylko i wyłącznie przedstawicieli i różnice w ich ideach no i oczywiście główny zarys epoki, poczytaj Tatarkiewicza i będzie spoko

Zrób jak pisze wyżej Szczpior

Ja miałem podobnie, czytałem Tatarkiewicza, troche książke 'Świat Zofii' nauczylem się poglądów najważniejszych filozofów i było OK

Zrób podobnie ..

Mam właśnie 3 tomy Tatarkiewicza. Tylko moja wykładowczyni twierdzi, że są tam błędy Z notatek jakie sobie załatwiłem można się sporo nauczyć, ale coś z Tatara na pewno poczytam

Jakoś dam radę

Resocjalizacja to puste slowo...

Wszystko zależy od poziomu.Obecnie bardzo dobry podręcznikiem G.Reale"Historia filozofii starożytnej".To w sumie jest pięć tomów,ale pierwsze trzy wystarczą w zupełności.

Jest jeszcze kilka pozycji traktujących o bardziej szczegółowych zagadnieniach,np.Kirk, J. E. Raven, M. Schofield, Filozofia przedsokratejska,-świetna rzecz,podręcznik chyba oxfordzki przetłumaczony na polski.

Tatarkiewicz- bardzo dobra rzecz,dość skrótowy ale najważniejsze fakty ma (choć nie ma niepisanej nauki Platona-a z Platona to podstawa jednak ).Część wykładowców Tatarkiewicza nie lubi,ale prawda jest taka,że nie lubią go ,bo facetowi się udało,a oni pewnie nie wyjdą z cienia swoich ciasnych gabinetów.

pozdrawiam