Witam

Mam do Was pewna(e) prosbe/pytanie.

Chodzi o to ze na studiach mam przedmiot "Elementy filozofii". Egzamin bede mial w sesji letniej - forma: ustna

Niby wszystko spoko, ale koles powiedzial ze jak ktos napisze trzy (cos na okolo 6 stron) referaty to ma ten przedmiot zaliczony. Wiec postanowilem wlasnie tak zrobic. Wiem wiem, migam sie od egzaminu, ale jesli jest szansa to czemu jej nie wykorzystac.

Materialu mam w pip do nauki, a na pewno jak napisze te prace i zalicze przedmiot to zawsze cos mi odpada i moge sie skupic na innych, szczegolnie ze troche tego jest...

Mam do Was pytanie? Czy ktos z Was studiowal filozofie? Czy ktos ma jakiegos znajomego/znajoma ktora studiowala/studiuje filozofie? Na pewno ktos z Was ma jakies stare referaty gdzies na dysku, a ja chetnie z nich skorzystam (oczywiscie z bibliografia). Nie musza byc od razu 3 gotowe prace. Wystarcza dwa, trzeci juz sam napisze Temat jest dowolny (najlepiej zeby byl jak najmniej skomplikowany).

Trzeba sobie jakos radzic, wiec pytam wlasnie Was.

Jakby co to pisac na PW - ja niestety na forum nie moge wysylac PW jako pierwszy ;/

pzdr

Ja studiuje Resocjalizacje i o dziwo też mam teraz "Elementy Filozofii"

Pomóc jednak nie pomoge bo nawet notatek nie prowadze.
Egzamin już w drugiej połowie stycznia a ja nie weim o czym ta kobieta mówi- choć wykłady obowiązkowe to rzadko kiedy sie na nich pojawiam.
Wymiękłem gdy podczas jednego z pierwszych spotkań usłyszałem o argumentach Zenona z Elei, które świadczą niby o tym iż nie istnieje zmienność oraz ruch.
Chodzi mi dokładnie o argument STRZAŁA. - Zenon dochodzi w nim do wniosku, że wystrzelona (czyli jej lot) jest tylko złudzeniem naszego mózgu gdyż w rzeczywistości nie może się w ogóle poruszać. Stoi zatem cały czas w miejscu a to tylko nam sie wydaje że leci.

Niezłe musieli mieć wtedy dopalacze skoro Zenon tak zbzikował co???

Szkoda mi czasu na takie wykłady.
Wole przyjść wczesniej do domu i oglądnąć dopiero co zassany meczyk Vancouver Canucks

Ale wiesz, filozofia temat rzeka więc spokojnie coś napiszesz. (nawet sam)

pozdrawiam

Ach powinieneś chodzić, bo filozofia to piękna rzecz,człowiek rozwija swój umysł i myśli,a w dzisiejszym komercyjnym i bylejakim świecie to coraz rzadsze zjawisko

Co do Zenona to koleś był niezły,choć chyba chodziło mu o coś innego,chciał pokazać,że niekoniecznie nasze postrzeganie jest poprawne,to taki matrix starogrecki :).
Ciekawy jest argument o tym,że :jak na przykład chcesz dojść do jakiegoś punktu,powiedzmy do STS-u to musisz przejść najpierw połowę danej drogi (to jest logiczne) a następnie połowę z tej połowy,która została i następnie połowę z tej cząstki,która teraz została i idąc tym tropem to nigdy nie dojdziesz do Buka bo zawsze pozostanie połowa jakiejś drogi to przejścia,i teoretycznie dana droga nigdy nie zniknie,Jak byś to przedstawił na osi to przecież dzieląc dany odcinek zawsze pozostanie jakaś część do podziału.Niezależnie od długości drogi,jaką przedmiot ma przejść zawsze musi przejść nieskończoną ilość odcinków (połowę pozostałej drogi),a tego w skończonym przeciągu czasu nie można wykonać-ruch jest więc niemożliwy

A jeszcze a propos strzały to Diogenes z Synopy jak usłyszał o argumencie Zenona to powiedział,że skoro strzała się nie rusza,to niech ten stanie naprzeciwko strzelającego ( heh dowcipniś)

pozdrawiam

acha shane priv (ten brak edycji)

Tez mialem filizofie, z profesroem Machem z UJ, uwielbialem jego wyklady

Zapisow na dysku nie mam, jak juz to notowalem w zeszycie, az tak leniwy nie jestem

Shane ja niedawno zdawałem egzamin z filozofii, robiłem też projekt.
Jesteś zainteresowany to zapraszam na priva, projekt mam na 15 stron, "filozofia średniowieczna i główni przedstawiciele" na podstawie pana W Tatarkiewicza

Filozofia ogolnie ta u nas na wykladach nie jest taka zla, ale jesli mam mozliwosc uporania sie z tym wczesniej to czemu nie sprobowac. Niby to tylko elementy filozofii, ale troszke tego materialu sie nazbieralo...

Egzamin powinienem miec dopiero w maju, ale potem dojda jeszcze inne a wole sie skupic na tych wazniejszych.

Jak tu wspominacie o tej strzale to od razu mi sie moje wyklady przypominaja. Albo inne rzeczy - tak naprawde cale nasze zycie to jedno wielkie przypominanie sobie tego co bylo w przeszlosci... Albo stawiamy przed soba butelke Coli. Widzimy ja od przodu, ale czy to czego nie widac (tył) jest tam czy tez tego nie ma? Takie tam glupotki. Narazie glownie mowimy o filozofach i ich zalozeniach, ale zdarzy sie omawianie jakiegos paradoksu...

Szczypior - Tatarkiewicza mialem w malym palcu w LO, to guru mojego wykladowcy
Apropos Twojej pracy - dzieki, jesli mozesz mi ja wyslac na PW to bylbym wdzieczny, tylko wydaje mi sie ze moj wykladowca chcial jakies tematy do samodzielnej analizy, cos w stylu "Czym jest smierc?" albo "Czy istnieje zycie po smierci?" albo "Czy dusza i cialo to jednosc?"... cos wlasnie w tym stylu jest mi potrzebne. Musze po powrocie na uczelnie sie skontaktowac z tym profesorem i dogadac tematy. Spoko z niego czlowiek, jest bardzo otwarty i moze sie dogadamy

pzdr i dzieki za odzew,

czekam na dalsze wpisy, a takze pomoc

Ja juz egzamin z filozofii mam za soba Nie było większego problemu ze zdaniem. Szczypior chyba może potwierdzić
Pracę zaliczeniowa pisałem na temat "Greccy filozofowie przyrody" więc nie wiem czy Ci Shane pomoge :/
Ale jeśli być chciał ją przejrzeć to nie ma problemu. Ma ona chyba nawet ponad 15 stron.
Jak coś to pisz na gg a po nowym roku postaram Ci się ją podrzucić

Udanej imprezy dzisiejszego wieczoru

Ja pamietam swoj egzamin z filozofii, dostalem pytanie o katolikow i ich wiare w nagrode po smierci ale sie naprodukowalem wtedy. z tego co pamitam to wystarczylo w miare dobrze uzasadniac swoje wywody obojetnie jakie by one byly.

@ Szczypior i platynowy007

Dzieki wielkie za pomoc. Przeslijcie mi Wasze prace na maila, zobacze je, poczytam a jak tylko bede na uczelnii to spytam sie mojego profesora czy takie tematy te moga byc

adresik: shane.one@poczta.fm

dla Was chlopaki

Nie moge wysylac PW ;/

Zariusz dziekuje bardzo - wiadomo za co

@Shane - przepraszam, że długo trwa wysyłanie mojej obiecanej pracy.
Tylko problemem jest to ze nie moge jej znaleźć na dysku :/
Ale pozniej przeszukam płytki i powinienem Ci ją podeslać.

Nie myśl ze nie dotrzymuje obietnic

Spoko Artek, dzieki ze pamietasz, a przy okazji milo ze odswiezyles temat bo jest nadal aktualny... Moze po sylwestrowych szalenstwach komus sie cos przypomni i mi pomoze

Nie ma za co
Postarałem się i przed momentem praca została wysłana
Tylko zeby Ci sie przydala

Pozdrawiam.

Dzieki wielkie

Mam taka nadzieje ze sie przyda, chociaz wszystko bede wiedzial dopiero w poniedzialek, bo bede po konsultacji z moim wykladowca.

Dobra panowie, mam mniej wiecej spis zagadnien i wlasnie na takowe mam postarac sie napisac prace:

1) Psychoanalityczne koncepcje religii
2) Socjobiologia wobec poczateku religii
3) Socjogeneza religii
4) Mozliwosc zycia wiecznego
5) zmartwychwstanie cial
6) Reinkarnacja

Ma ktos cos na ten temat?

reinkarnacja to w necie znadizesz na pewno duzo o tym i sma cos napiszesz..ostatnio o tym sie mówiło..a zmartwychwstawanie ciał to sięgnij do starożytnego Egiptu..tam bardzo w to wierzyli na pewno znajdizesz sporo ciekawych informacji..Pozdro

fajne masz tematy do wyboru Shane, jeśli Ci dalej potrzeba coś z filozofii średniowiecza odezwij sie na priv, w niedziele bede w Rzeszowie, prace mam na swoim kompie właśnie tam i mogę Ci podrzucić

Mam do napisania prace,a konkretnie to chodzi o porownanie 2 koncepcji filozoficznych.Bierzemy sobie jakis 2 filozofow i porownujemy jak widza np. milosc,dusze,Boga itp.Jesli ktos moglby pomoc bede wdzieczny.

Ja w przyszłym tygodniu mam właśnie egzamin z Filozofii starożytnej.

Wiem, że to nie na temat, ale mam pytanie. Co się dokładnie uczyliście? Przedstawicieli filozofii i ich wywody?

ja po egzaminie już jestem, ze średniowiecznej i starożytnej

projekt 4.0, egzamin 4.5

thomas uczyłem się tylko i wyłącznie przedstawicieli i różnice w ich ideach no i oczywiście główny zarys epoki, poczytaj Tatarkiewicza i będzie spoko

Zrób jak pisze wyżej Szczpior

Ja miałem podobnie, czytałem Tatarkiewicza, troche książke 'Świat Zofii' nauczylem się poglądów najważniejszych filozofów i było OK

Zrób podobnie ..

Mam właśnie 3 tomy Tatarkiewicza. Tylko moja wykładowczyni twierdzi, że są tam błędy Z notatek jakie sobie załatwiłem można się sporo nauczyć, ale coś z Tatara na pewno poczytam

Jakoś dam radę

Resocjalizacja to puste slowo...

Wszystko zależy od poziomu.Obecnie bardzo dobry podręcznikiem G.Reale"Historia filozofii starożytnej".To w sumie jest pięć tomów,ale pierwsze trzy wystarczą w zupełności.

Jest jeszcze kilka pozycji traktujących o bardziej szczegółowych zagadnieniach,np.Kirk, J. E. Raven, M. Schofield, Filozofia przedsokratejska,-świetna rzecz,podręcznik chyba oxfordzki przetłumaczony na polski.

Tatarkiewicz- bardzo dobra rzecz,dość skrótowy ale najważniejsze fakty ma (choć nie ma niepisanej nauki Platona-a z Platona to podstawa jednak ).Część wykładowców Tatarkiewicza nie lubi,ale prawda jest taka,że nie lubią go ,bo facetowi się udało,a oni pewnie nie wyjdą z cienia swoich ciasnych gabinetów.

pozdrawiam