No cóż mwiac, trzeba przyznać że przyfarciłem. R. Schumacher jednakże był od początku moim kandydatem do wygrania GP Kanady. Żałuję tylko że nie postawiłem na niego w realu - w Profie kurs był około 14,00 w sobotę, a w samym wyścigu miał zdecydowanie najszybszy bolid. Nawet jego brat wypowiadał się przed wyścigiem że jego kandydaten na zwycięstwo w Kandzie jest Ralf.
Nie znam cyrylicy, ale zakładam że to co napisałeś to odpowiednik do Soczi.Jescze raz dzięki za walkę - zwycięstwo powinno należeć się tobie za consistency