no, pawi, chciałbym Cię tymi "małymi" rozwalić, nie ukrywam
w Walię, co tu dużo mówić, wierzę (a ściślej nie wierzę w Polskę) - a jak ma wygrać to raczej 1:0, nie więcej
a paragwaj - chile? fux, ale jeżeli naprawdę małe mi nie wchodzą (wczorajsze Mets dało ciała), a ponadto dla zabawy edytuję sobie posty nie czytając dokładnie regulaminu...(żeby nie wyglądało o tak: :confused
- to poprawiałem wtedy...
no i jeszcze w ten weekend nie będę miał dostępu do sieci
(ale złej baletnicy...) - chciałem Cię przeczekać - bo nie uważam, że "ten lepszy, kto pierwszy" - drugi może (albo musi) dostosowywać kursy - ale się nie dałeś...
w sobotę się okaże czy będziesz musiał dać jakiś "mały" kurs
mam nadzieję, że tak (chyba, że dasz go wcześniej)