#720467 - 13/11/2006 17:16
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
member
Meldunek: 19/03/2006
Postów: 195
|
wiesz co mi sie udalo palilem 5 lat i juz nie pale 6 mc najgorszy jest pierwszy tydzien a potem juz to ze czlowiek staje sie pewny i wydaje mu sie ze jak jednego zapali to nic sie nie stanie.Wlasnie to jest blad.Ja pare razy po miesiacu wracalem do palenia bo zapalilem tego jednego. Przelicz ile wydajesz na te fajki i lie bys mogl bys poswiecic na cos innego np na bukmacherke<tu zawsze wieksze pieniadze sie przydadza> Pomysl ile pieniedzy puszczasz z dymem. Pozdro i trzymaj sie
|
Do góry
|
|
|
|
#720469 - 13/11/2006 18:03
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
old hand
Meldunek: 17/01/2004
Postów: 738
Skąd: co sie stało sie
|
Quote:
od 11/11/2006 rzucam palenie i jest ciężko więc może jakieś wyszukane rady. Teraz siedze i uderzam w klawiature jakby mi coś zrobiła conajmniej , wszystko mnie wpienia. Może ktoś zacznie rzucać ze mną, w grupie zawsze raźniej hahaha.
pozdrawiam
to pal jak cie nosi ja tez tak mam ale dopiero rzuce palenie jak przestane piwa pic a nie wiem kiedy to nastąpi pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#720471 - 13/11/2006 18:20
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
|
Quote:
Ty rzucasz, a ja palę coraz więcej...
To juz zaczales na powaznie? Pisales, ze tylko na imprezach :>
|
Do góry
|
|
|
|
#720472 - 13/11/2006 18:30
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Quote:
Ty rzucasz, a ja palę coraz więcej...
Ja właśnie mam ten sam problem. Rano kupiłem paczke i zaraz musze iśc po następną bo na wieczór mi nie starczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#720473 - 13/11/2006 18:40
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Quote:
od 11/11/2006 rzucam palenie i jest ciężko więc może jakieś wyszukane rady. Teraz siedze i uderzam w klawiature jakby mi coś zrobiła conajmniej , wszystko mnie wpienia. Może ktoś zacznie rzucać ze mną, w grupie zawsze raźniej hahaha.
pozdrawiam
Myśl sobie, że nie po to jesteś facetem, żeby głupie fajki Tobą rządziły. Sam przed sobą udowodnij, że jesteś mocny!
Ja to nie wiem, jak palaczom nie przeszkadza ten smród. Ja jak wrócę z pubu i mi ubrania fajkami jadą, to cały weekend rozdrażniony jestem przez to.
Kup sobie jakiegoś gryzaka i trzymaj cały czas w buzi. To podobno pomaga.
|
Do góry
|
|
|
|
#720476 - 13/11/2006 19:46
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
|
Ja mam dla ciebie prosty sposób na rzucenie palenia. Obiecaj komuś, na kim ci bardzo zależy, że nie będziesz palił od danego dnia i jak już obiecasz to nie masz wyjścia. Ostatni fajek przed północą daty "0" i później już bez fajeczek :P  PS. Powodzenia! PS2. Ja nie palę od 3 października i dobrze mi z tym...
|
Do góry
|
|
|
|
#720477 - 13/11/2006 19:50
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Joker
Meldunek: 09/07/2002
Postów: 9690
Skąd: Już nie Wrocław
|
echh stare to juz dzieje , nazywali mnie zapalniczka nie eldo , tylko zapalniczka  . papieros kiedy wstaje paapieros kiedy koncze golenie , papieros kiedy jade do pracy , 10 papierosów kiedy pracuje , papieros przed obiadem , papierosy czasami paczka w analizie u bukow , papieros przed i po z kobietą , papieros przed zasnieciem , jakies przecietnie 2 paczki dziennie , w koncu eldo-zapalniczka trafił przypadkiem do bardzo **wej praCY W BANKU i powiedział sobie wtedy , przynajmniej jedną rzecz bede wspominał mile po latach w tej pracy rzuciłem palenie  no i udało się nie pale od 7 lat  nagle przestałem siła motywacji i trochę charakteru , da się jednym słowem , tylko trzeba chciec POZDRO ELDO
|
Do góry
|
|
|
|
#720479 - 13/11/2006 20:33
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 16/11/2004
Postów: 5691
|
Mój wujek zawsze powtarza: Jak ktoś palił to zawsze będzie palił  Niestety, ale tak w większości przypadków jest z rzucaniem palenia. Ja tego nie rozumiem bo w życiu spaliłem może z 4 papierosy i wszystkie jak byłem pod wpływem alkoholu 
|
Do góry
|
|
|
|
#720484 - 14/11/2006 10:59
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
|
Do góry
|
|
|
|
#720486 - 14/11/2006 12:06
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Quote:
tak dla równowagi,wczoraj wpadł mi do ręki artykuł z GW o tym że warto palić w pracy
Ale nie we wszytkich branzach.
Mowiac o tym, iz warto palic w pracy, mowilo sie głownie w kontekscie nieformalnych znajomoci 
|
Do góry
|
|
|
|
#720490 - 15/11/2006 18:27
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
|
Quote:
chciałem zameldowac ze dalej nie pale i w dodatku wczoraj poszedłem w tango i troche zabalowałem ale nie wziąłem papierosa do ust to mnie strasznie umocniło. Może coś z tego będzie
jak na razie mineły 4 dni, cieszyc sie bedziesz mogl po miesiacu 
|
Do góry
|
|
|
|
#720491 - 15/11/2006 19:33
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
addict
Meldunek: 20/03/2006
Postów: 446
Skąd: GKS Tychy
|
jak na razie mineły 4 dni, cieszyc sie bedziesz mogl po miesiacu
ciesze sie kazdą godziną w której nie zapale hahaha
|
Do góry
|
|
|
|
#720495 - 20/11/2006 12:38
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Ja dzisiaj rano obudziłęm się z pomysłem rzucenia tego okropnego nałogu. Początek dnia bardzo udany. Nie zapaliłem fajki zaraz po przebudzeniu  Poszedłem na uczelnie i siedze sobie taki poddenerwowany na wykładzie. Myśle sobie nie jest źle. No ale siła wyższa w przerwie wziąłem od koleżanki kilka chmur i w drodze do domu spaliłem 1 papierosa. I tak się bardzo ograniczyłem, przez tyle godzin nie spalić 1 szluga to dla mnie i tak sukces. Wiem, że nie mam się czym cieszyć, ale zawsze to jakaś satysfakcja. Zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#720496 - 20/11/2006 13:36
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/04/2003
Postów: 1658
Skąd: gliwice
|
Quote:
Ja dzisiaj rano obudziłęm się z pomysłem rzucenia tego okropnego nałogu. Początek dnia bardzo udany. Nie zapaliłem fajki zaraz po przebudzeniu 
Poszedłem na uczelnie i siedze sobie taki poddenerwowany na wykładzie. Myśle sobie nie jest źle. No ale siła wyższa w przerwie wziąłem od koleżanki kilka chmur i w drodze do domu spaliłem 1 papierosa.
I tak się bardzo ograniczyłem, przez tyle godzin nie spalić 1 szluga to dla mnie i tak sukces. Wiem, że nie mam się czym cieszyć, ale zawsze to jakaś satysfakcja.
Zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy
ehh th0mas zabrzmi to okrutnie,ale to żaden sukces.Chłopie tu chodzi o Twoje zdrowie (tym samym życie) !!!!!!
nie pale już ponad rok i naprawdę jak teraz gdzieś zobaczę program o skutkach fajek,z rakiem płuc na czele,to naprawdę ciesze się,cieszę się z tego powodu,że rzuciłem.
Nie ma co rzucać na raty,trzeba raz na zawsze i w jednej chwili,to trudne,ale naprawdę się opłaca.
powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#720498 - 20/11/2006 16:29
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/09/2005
Postów: 14202
Skąd: Lublin
|
Quote:
U mnie jest tak,że na uczelni nie moge dać rady bez fajki i co przerwe ide zapalić.Z koleji potem już zupełnie nic nie pale. Może poza jakimś impezami czy podczas meczu. Jednak wczoraj powiedziałem sobie eh sprawdze siebie przez miesiąc nic nie zapale. Dziś zostawiłem fajki w domu, po czym wychodze na przerwe na uczelni,wszyscy palą,więc wizełem fajke od kogoś i zapaliłem. Na następnej przerwie to samo :P Teraz już nie wiem czy jestem od tego uzależniony czy nie... Jak myślicie?
Jestes uzalezniony bo robisz to za kazdym razem, dzien w dzien na uczelni.
|
Do góry
|
|
|
|
#720500 - 20/11/2006 18:36
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Quote:
Ja dzisiaj rano obudziłęm się z pomysłem rzucenia tego okropnego nałogu. Początek dnia bardzo udany. Nie zapaliłem fajki zaraz po przebudzeniu 
Poszedłem na uczelnie i siedze sobie taki poddenerwowany na wykładzie. Myśle sobie nie jest źle. No ale siła wyższa w przerwie wziąłem od koleżanki kilka chmur i w drodze do domu spaliłem 1 papierosa.
I tak się bardzo ograniczyłem, przez tyle godzin nie spalić 1 szluga to dla mnie i tak sukces. Wiem, że nie mam się czym cieszyć, ale zawsze to jakaś satysfakcja.
Zobaczymy jak sprawa dalej się potoczy
Kup sobie coś do gryzienia, może być jakieś żarcie, może być nawet gryzak - głupio będzie wyglądało, ale powinno pomóc.
I na koniec: Cipa jesteś czy facet do cholery, że jakieś małe kurestwo Tobą rządzi? :/
|
Do góry
|
|
|
|
#720501 - 20/11/2006 18:45
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
podwórkowy attaché
Meldunek: 23/11/2004
Postów: 17060
|
Zainwestuj w pestki  . Taka mała humorystyczna opowieść . Sąsiada syn ma 16 lat no i prawie zawsze można było go spotkać z papierosem , nie ważne czy pod klatką czy tak gdzieś . Pewnego dnia sąsiad go zauważył z papieroskiem , więc postanowił wspomóc go w jego nałogu . Kupił 2 paczki najtańszych fajek jakie były dostępne w sklepie i kazał synkowi zjeść papieroski . Synek podobno nieźle porzygał ale jakoś zjadł 2 paczuszki , teraz odziwo kiedy go nie spotkam to widzę go bez papierosa . Kuracja radykalna , ale jaka skuteczna 
|
Do góry
|
|
|
|
#720504 - 20/11/2006 18:56
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2005
Postów: 3104
Skąd: Wolverhampton
|
Quote:
Zainwestuj w pestki .
Taka mała humorystyczna opowieść . Sąsiada syn ma 16 lat no i prawie zawsze można było go spotkać z papierosem , nie ważne czy pod klatką czy tak gdzieś . Pewnego dnia sąsiad go zauważył z papieroskiem , więc postanowił wspomóc go w jego nałogu . Kupił 2 paczki najtańszych fajek jakie były dostępne w sklepie i kazał synkowi zjeść papieroski . Synek podobno nieźle porzygał ale jakoś zjadł 2 paczuszki , teraz odziwo kiedy go nie spotkam to widzę go bez papierosa . Kuracja radykalna , ale jaka skuteczna
inny dobry sposób to spalić 2 paczki jakiś bezrobotnych czy innego shitu pod rzad - fajka po fajce. Pomaga 
|
Do góry
|
|
|
|
#720505 - 20/11/2006 19:01
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Quote:
Zainwestuj w pestki .
Taka mała humorystyczna opowieść . Sąsiada syn ma 16 lat no i prawie zawsze można było go spotkać z papierosem , nie ważne czy pod klatką czy tak gdzieś . Pewnego dnia sąsiad go zauważył z papieroskiem , więc postanowił wspomóc go w jego nałogu . Kupił 2 paczki najtańszych fajek jakie były dostępne w sklepie i kazał synkowi zjeść papieroski . Synek podobno nieźle porzygał ale jakoś zjadł 2 paczuszki , teraz odziwo kiedy go nie spotkam to widzę go bez papierosa . Kuracja radykalna , ale jaka skuteczna
Zjeść? Czy wyjarać całe te 2 paczki, jak to kiedyś w Rodzinie Zastępczej było?
|
Do góry
|
|
|
|
#720506 - 20/11/2006 19:02
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Jak narazie jest dobrze. Od powrotu z uczelni nie zapaliłem dzisiaj nic  Wziąłem się za naukę i nie miałem czasu myśleć o fajkach. Teraz pogram troszke w pokerka i też nie będę miał czasu na palenie  Zawsze robiłem sobie na to przerwy. Nie jest źle jak narazie zobaczymy późniejszym wieczorem gdzie pociąg do papierosów jest największy. Radek cipa to ja nie jestem ale palenie 5 lat robi swoje.
|
Do góry
|
|
|
|
#720509 - 21/11/2006 20:15
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
addict
Meldunek: 20/03/2006
Postów: 446
Skąd: GKS Tychy
|
|
Do góry
|
|
|
|
#720511 - 21/11/2006 20:47
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
podwórkowy attaché
Meldunek: 23/11/2004
Postów: 17060
|
Quote:
Nie ciesz się tak, bo Roman z "Na wspólnej" też myślał, że nie będzie pił, a dzisiaj znowu się napił
Pewnie zobaczył wyniki z LM i temu dziś pękł 
|
Do góry
|
|
|
|
#720512 - 21/11/2006 23:39
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Powiem szczerze, kiedyś lubiłem sobie zapalić (Dunhille nie mają sobie równych), ale rzucenie palenia jest naprawdę łatwe. U mnie to była decyzja z dnia na dzień, i tak to już zostało. Trzeba trochę silnej woli (bez tego się nie da), oraz trochę realizmu. Zapal fajka i np. wypij po tym sok pomarańczowy. Czy smakuje tak samo? Dla mnie smakował jak by ktoś zgasił w nim garstkę petów. Tego typu rzeczy pokazały mi, że to jest jedno wielkie gówno. Że nawet nie moge się napić soku bo ten smakował jak popielniczka. Dziś lubię natomiast zapialić arabska fajkę wodną, to jest dopiero bajka. 
|
Do góry
|
|
|
|
#720516 - 22/11/2006 16:22
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/04/2003
Postów: 1658
Skąd: gliwice
|
Quote:
kris rzuć namiary pytanie do tych co rzucili: czy wszystkim wam przeszkadza jak obecnie ktoś przy was dymi? jak sobie radzicie z tym siedząc w kanjpie na browarze?
No muszę przyznać,że się zdziwiłem,po tym jak rzuciłem minął jakiś czas i cholernie zaczął przeszkadzać mi dym papierosowy,smród fajek i wszystko co jest z tym związane,a poza tym to teraz jak ktoś pali to momentalnie to wyczuwam,kiedyś tak nie było.Kobieta z papierosem zawsze mi przeszkadzała,ale teraz to także się zwiększyło. No cóż poradzić sobie z tym nie można,staram się siadać w takim miejscu,aby dym w minimalnym stopniu mnie dosięgał (często siadam obok tego,kto akurat z towarzystwa nie pali ),choć oczywiście nie zawsze się da.A swoją drogą to zauważyłem,że ostatnio sporo osób rzuca (przynajmniej z mojego otoczenia) mam nadzieje,że przerodzi się to w modę i będzie freszi a palacze bedą passe
pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#720517 - 22/11/2006 20:13
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
veteran
Meldunek: 30/05/2006
Postów: 1234
Skąd: Real Madrid
|
Mam tak samo jak PACZANGA JA bylem w przychodni ona jest kolo ronda Grzegorzeckiego, na Al.Pokoju zaraz przy rondzie! jak jedziesz Al.Pokoju w kierunku ronda Grzegorzeckiego to po prawej stronei jest przychodnia i na 1 pietrze to bylo z tego co pamietam!!!! Rzucajcie szlugi o niebo lepiej sie "zyje"  hehe
|
Do góry
|
|
|
|
#720518 - 23/11/2006 01:20
Re: Rzucam palenie!!! Macie jakieś rady???
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/04/2004
Postów: 2696
|
No i ja próbuje  A to wszystko, że wczoraj będąc w pubie, miałem po szlugach jakiś nieświeży oddech. Trzeci raz mi tak się zdarzyło chyba po papierosach, bleee, wstydziłem się z kimś zamienić słowo, musiałem sięgnąć po gumę bo inaczej nie dałem rady sam... Powiem wam, że narazie to mam gdzieś fajki, 1 dzień nie pale  Trochę się chce, ale jak pomyślę, o nieświeżym oddechu to już się odechciewa  Mam nadzieję, że przetrzymam, najgorzej to będzie jak kolega z papierosem podbije i się spyta chcesz zapalić  Zobaczymy jak to będzie.. a palę już ponad 5 lat, coś koło 7 może już bedzię... dość z tym gównem powiedziałem sobie.. Dam potem relację, czy pale czy nie  Pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
|
|