Uważasz, że nie można żyć z zakładów?
Na tym forum tylko Beneq może. Nikt więcej.
I właśnie takim myśleniem skazujecie siebie na porażkę. Cały czas zapewne jak mecz na kuponie wam nie wchodzi mówicie, że przegracie a Beneq tylko wygrywa. Niestety powinno być inaczej. Zobaczcie jak ja sobie nie szczędzę ciepłych słów za swą postawę na forum. Dzięki temu moje myślenie jest optymistyczne nastawione na zwycięstwo. A Wasze? Odwrotnie. A to Wy powinniście mówić, że jesteście najlepsi, najfajniejsi. Wtedy zobaczycie jak nagle zaczniecie wygrywać. Nawet nie będziecie wiedzieć kiedy. Po co się męczyć wzajemnie, obrzucać błotem, wstawiać rozebrane kobiety albo przegrywać kupony skoro można wygrywać? Ja dzięki temu, że byłem na jednych z forum bukmacherskich najlepszym bukmacherem dostałem za typowanie dostęp do grupy VIP i tam po uzyskaniu kontaktów mam dostęp do spotkań z wysokimi kursami (średni kurs 5) o skuteczności 30% co daje ogromne zyski! A Wy? Co potraficie? Uciekacie od żon i dzieci zagranicę i wolicie tam pracować zamiast wspierać naszą gospodarkę oraz kochać swe żony? Nie tędy droga. Kochajcie, a będziecie kochani.