miałem 8 lat jak dziadem mnie zabrał na Traugutta
He he...ja nawet mniej jak zacząłem chodzić na mecze lokalnej drużyny sam...
Same wydarzenia boiskowe jednak mnie nie tyle interesowały, co grupki starszyzny i dorosłych spijajace różnego rodzaju trunki wyskokowe..
Prosze pana..bede móg wziąć butelke?? Dobra młody..poczekaj aż wypijemy..
Było nas 4 ze starym wozeczkiem..zarabiło się na przyjemności..he,he..nawet walki były o te flaszki..a tera panieee.., kto butelke szanuje, ja się pytam o pustą..kto?