Strona 48 z 55 < 1 2 ... 46 47 48 49 50 ... 54 55 >
Opcje tematu
#6904691 - 26/03/2017 23:09 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
tronk Offline
you'll never walk alone

Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
znowu wynik broni nawałke, oby tak dalej

Do góry
Bonus: Unibet
#6904692 - 26/03/2017 23:10 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
Sensei Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/07/2009
Postów: 63898
Skąd: Windy City
8 biletów na 4 litery, trzecia j

Do góry
#6904693 - 26/03/2017 23:10 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: Kretol]
czarny rts Offline
member

Meldunek: 29/03/2009
Postów: 195
Skąd: małopolska
Originally Posted By: Kretol
Originally Posted By: czarny rts
pany mam problem, i szukam podpowiedzi, a mianowicie grałem w bet365, lata temu pozniej była przerwa, teraz znowu gram i nie mam weryfikacji konta a w srode posprzatają wszystko mam troche grosza do wypłaty, i jak myslicie jest jakas szansa to wypłacic?


jak jesteś w stanie zweryfikować konto Ci wypłacą

no tak ale tam sie skan wysyła dowodu, i podobno oni przysyłają dopiero na adress domowy jakis kod, jesli tak to jestem bez szana kurwa, weryfikował ktos ostatnio w bet365 konto?

Do góry
#6904695 - 26/03/2017 23:10 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: Sensei]
tronk Offline
you'll never walk alone

Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
trzeba jechac na rumunie na czerwiec

must

Do góry
#6904696 - 26/03/2017 23:11 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: Warren]
czarny rts Offline
member

Meldunek: 29/03/2009
Postów: 195
Skąd: małopolska
Originally Posted By: Warren
Originally Posted By: czarny rts
pany mam problem, i szukam podpowiedzi, a mianowicie grałem w bet365, lata temu pozniej była przerwa, teraz znowu gram i nie mam weryfikacji konta a w srode posprzatają wszystko mam troche grosza do wypłaty, i jak myslicie jest jakas szansa to wypłacic?

spróbuj zlecić wypłatę

próbowałem ale od razu mi pisze ze nie mam weryfikacji

Do góry
#6904697 - 26/03/2017 23:12 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: tronk]
jaga1920 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/08/2014
Postów: 43712
Skąd: Białystok
Originally Posted By: tronk
trzeba jechac na rumunie na czerwiec

must

pksem do Lublina a później pociąg smile dobre masz połączenie smile

Do góry
#6904698 - 26/03/2017 23:12 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: czarny rts]
Warren Offline
Dr. Watson

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 136775
Skąd: Warszawa-WH
Originally Posted By: czarny rts
Originally Posted By: Kretol
Originally Posted By: czarny rts
pany mam problem, i szukam podpowiedzi, a mianowicie grałem w bet365, lata temu pozniej była przerwa, teraz znowu gram i nie mam weryfikacji konta a w srode posprzatają wszystko mam troche grosza do wypłaty, i jak myslicie jest jakas szansa to wypłacic?


jak jesteś w stanie zweryfikować konto Ci wypłacą

no tak ale tam sie skan wysyła dowodu, i podobno oni przysyłają dopiero na adress domowy jakis kod, jesli tak to jestem bez szana kurwa, weryfikował ktos ostatnio w bet365 konto?

po co tam grałeś na nie zweryfikowanym koncie jak wiedziałeś że się zwijają ?
myślałeś że nie wygrasz? smile

Do góry
#6904699 - 26/03/2017 23:13 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
BeneQpowracaPart32 Offline
stranger

Meldunek: 26/03/2017
Postów: 3
Sabotaż cały czas trwa i nic się w tej kwestii nie zmienia. I nie mam też motywacji na praktyki, że mam cały czas wyłączony telefon, bo boję się rozmowy z panią, która ma mi nadzorować praktyki. Bo co ja mam powiedzieć? Ja się skupić nie potrafię. Motywacji w ogóle nie mam. A rozmowa z kimkolwiek jest dla mnie nieprawdopodobnie męcząca. Męczę się, nie daje mi to radości, zmuszam się. Mało z kim rozmawiam i o wiele rzadziej. Tylko się męczę. Wszystkim się męczę. Nawet tym sabotażem, gdzie zamiast na praktyki i na zajęcia (których na studiach nie mam) spaceruję sobie w miejsca, gdzie ojca do południa nie ma. Tak, okłamuję go. Bo nie jestem maszynką do podbudowania jego samopoczucia ani do wypromowania kogokolwiek, bo sam nic z tego mieć nie będę a tylko będę się męczyć nadal, że i tak nikt nigdy tego nie doceni, a większość dziewczyn by tylko wlepiała swoje ślepia na swoje smartfony, bo nawet one są o wiele bardziej wartościowe w ich mniemaniu niż ja. I tak nikt mnie nie pokocha, co najwyżej ktoś gorszy, czego nie chcę czy to by się wam podobało czy nie. Nawet mój starszy brat ma kobietę, bo ojciec nagle dał mi swój telefon, gdzie dopiero w słuchawce usłyszałem, że to starszy brat. To musiałem z nim pogadać, ale kontaktu mu nie dam. Bo też swoje zrobił, że jestem na niego wkurzony. I jemu nie wybaczę wielu rzeczy. Nie jestem niczyją własnością.

Nie ma miłości i nie będzie. Nie chcieli dać mi tego, czego szukam od zawsze, a nagle ogromna rzesza facetów ma. Nie chcieli dać mi miłości? To ja im tego samego nie okażę. To jest wojna. A wiele osób ją sprokurowało:

- ojciec (za to, że jest nieudolnym ojcem od zawsze, negatywnym człowiekiem, ale dla własnej kobiety by mógł w ogień wskoczyć, a bił swoją żonę dawno temu i w ogóle nigdy ugodowym człowiekiem nie był, a potrafił się awanturować)
- była przyjaciółka (za to, że nigdy przyjaciółką nie była, a potrafiła wykazać się skurwysyństwem nawet tutaj na forum, kiedy jako "morsiczka" atakowała moją osobę, a poza tym takiej egoistki jak ona w życiu nie widziałem, znana też przeze mnie jako "mała wzrostem, mniejsza sercem", o ile te serce w ogóle jeszcze posiada, nie mówiąc już o tym, że sama szukała kłótni)

Moralnie odpowiedzialni za mój stan są też:
- była przyjaciółka ze studiów (która zamiast mi pomóc poszła na skróty, wysyłając mnie do budynku, gdzie ani pani doktor, ani psycholożka mi nie pomogły, a potem uznała sobie, że już mi do niczego nie jest potrzebna. Oszukała mnie i tylko jeden przycisk dzieli mnie od tego, bym do niej smsa wysłał z wiadomością, aby "spierdalała z mojego życia i nigdy nie wracała" i jeszcze coś przedtem jej napiszę)
- inna dawniejsza była przyjaciółka z internetu (która nie mówiła mi na bieżąco o swoich planach, kiedy planowałem pojechać na jej osiemnastkę, a potem totalnie zlekceważyła moją osobę, moje problemy, a potem zerwała ze mną kontakt)

I razem z tą czwórką jest duża rzesza osób, dla których byłem tylko przedmiotem szyderstw i umniejszania. A instytucje, psychologowie, doktor psychiatra w niczym mi nie pomogli i nawet, jeśli pójdę wyspowiadać się wkurzony księdzu, to i tak nie wierzę, że on mi pomoże. Bo ja już praktycznie w Boga przestałem wierzyć. To są 4 osoby, które miały pełnić rolę wybawców, kiedy miałem podnieść się po śmierci mamy. A tylko czuję się gorzej głównie przez tę czwórkę. I przez Boga też, bo nawet się nie modlę. Nawet Jemu wytoczyłem wojnę za to, że pomógł patologii, a nie pomógł mi. Nawet ja uważam, że On kłamie, gdy mówi, że kocha swoje dzieci boże. Bo mnie nie kocha. Mam Jego ignorancję nazwać miłością? Już ojciec i była przyjaciółka też niby mówili, że kochali, ale tylko mówili, ale to nie była miłość. Miłość jest oszustwem. Już wystarczy, że na moich oczach na bazie kłamstw (lukrowanych, w postaci gierek) stworzył się związek byłej przyjaciółki z jej obecnym chłopakiem. Kiedy ja się z tym źle czułem, ona ze mną rozmawiała, powiedziała że mnie kocha, ale kurwa widziała we mnie jej wówczas przyszłego chłopaka. Tak samo ojciec. Gdy jego żona, a moja mama umarła też mnie okłamał, że jestem jego podporą, a mówił to tak, jakby to o swojej żonie powiedział. Miłość jest kłamstwem. Nikt nie chciał mi jej okazać, to dlaczego ode mnie ma się wymagać, by okazywał komukolwiek? Nie dano mi, to ja im nie dam - krótka piłka. Nikt mnie nie kocha, więc ja nie mam obowiązku kochać kogokolwiek. Tym bardziej, jeśli inni nawet z niczego znaleźli sobie kogoś. A teraz? Ojciec ma kobietę, najstarszy brat ma żonę, starszy brat ma kobietę z dziećmi, była przyjaciółka ma chłopaka, obecna przyjaciółka ma chłopaka, kolega z internetu także znalazł sobie naprawdę fajną dziewczynę. Wszyscy wokół mnie wygrywają. Nawet gdy spaceruje to widzę mnóstwo par lub kobiet z dziećmi w wózkach, nierzadko z ich facetami. To jest normalnie nieprawdopodobne - dlaczego to ja muszę zostawać sam jak palec? Wszyscy wokół mnie wygrywają, a ja czuję, że same kroki do tyłu robię. I to ma być ta sprawiedliwość? 5 lat za 3 miesiące mi stukną od śmierci mamy - i co ja takiego zrobiłem przez te 5 lat, że teraz mam dość swojego życia? I do tego stopnia, że nigdzie nie mogę znaleźć tego pozytywnego impulsu?

Nie dostałem miłości - dostałem odmowę. Więc niech nie domagają się ode mnie miłości, bo oni tutaj ode mnie także dostaną odmowę. To jest wojna i nie ma odwrotu. Nie dano mi miłości, a dano mi masę powodów do wojny. To tę wojnę dostaną. I ja wam przysięgam - jeśli ojciec będzie się ze mną pewnego dnia kłócił, to ja zbiję szybę w swoim pokoju, wyjdę przez okno na balkon i zagrożę mu samobójstwem w tym czasie. I w tym miejscu do wszystkich mówię - jeśli mają pod tym adresem mają paść negatywne w stosunku do mnie słowa, to radzę tym osobom nie pisać pod tym wątkiem, bo pewne osoby kilkakrotnie odwalały takie coś, że wręcz wkurwiałem się jeszcze bardziej. Więc lepiej uważajcie na to, co do mnie piszecie. Dobrze wam radzę. I nie będą mnie obchodzili naoczni świadkowie, a być może nawet i policja i ktokolwiek inny, jak ja usiądę na poręczy na balkonie i ojcu zagrożę, że skoczę, a pode mną są jeszcze 2 balkony, więc wysokość może nie jest jakaś szczególna, ale skoczyłbym. Nie interesowali się mną wcześniej, a stać ich było tylko na dzień dobry, to do cholery dlaczego mam w ogóle być cicho? Niech słyszą moje krzyki. Wolę wykrzyczeć na cały głos co o ojcu myślę i niech inni słyszą. A tak - bo ojca pierdolona reputacja, tak? Ja to pierdolę. Pierdolę czyjąkolwiek reputację, pierdolę swoją karierę, pierdolę miłość i pierdolę swoje życie, skoro nigdy nie byłem taki ważny jak chciałem bym był. Więc dobrze wam radzę - jeśli wszystko to, co mam przeczytać od was jest pomniejszanie moich problemów, umoralnianie mnie, sugerowanie mi, że ja manipuluję czy nawet obrażanie, to lepiej nie odpisujcie wcale. Dobrze wam radzę - zanim coś napiszecie, to pomyślcie, czy chcecie to wysyłać.

Jutro może odpiszę, niczego nie gwarantuję. I czy się wam to podoba czy nie - wojna będzie trwać nadal. A jej punkt kulminacyjny dopiero nastąpi... I jak napisałem - w tym roku skurwysyństwo ze mną nie wygra i to ja przejmuję inicjatywę, kosztem wszystkiego i oby skurwysyństwo nie wygrało ze mną ponownie czwarty rok z rzędu. Sąsiadka mówiła - jest wiele rzeczy ważniejszych od nauki, wykształcenia i tak dalej. I ja w to wierzę. Więc sabotaż prowadzący do wojny jest jedynym wyjściem, bo nikt lepszego wyjścia mi nie dał.

Do góry
#6904700 - 26/03/2017 23:13 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: jaga1920]
aker Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/12/2004
Postów: 22187
Skąd: Chorzów
Originally Posted By: jaga1920
co odjebała nasza obrona przy golu Czarnogóry jak na podwórku dobrze że ukąsiliśmy w końcówce


"nie wygramy, to pewne" grin

Do góry
#6904701 - 26/03/2017 23:13 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: czarny rts]
MarcoviaMarki Offline
old hand

Meldunek: 11/07/2003
Postów: 1124
Skąd: N.Y.
Możesz wybrać opcję, żeby do Ciebie zadzwonili. Ja tak miałem.

Do góry
#6904702 - 26/03/2017 23:13 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
burbon Offline
Smakosz jedzenia i alko

Meldunek: 09/04/2014
Postów: 56655
Po co się denerwowałem..ja nie wiem..zdrówko

Do góry
#6904703 - 26/03/2017 23:14 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
jaga1920 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/08/2014
Postów: 43712
Skąd: Białystok
jeszcze ten gamoń uciekł z psychiatryka smile

Do góry
#6904704 - 26/03/2017 23:14 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
betowiec Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/03/2006
Postów: 157586
Skąd: Borabora
ile osób przeczyta wpis benka?

over 1.5

Do góry
#6904705 - 26/03/2017 23:15 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: jaga1920]
Warren Offline
Dr. Watson

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 136775
Skąd: Warszawa-WH
Originally Posted By: jaga1920
jeszcze ten gamoń uciekł z psychiatryka smile

Benq wrócił na mocnych środkach

Do góry
#6904706 - 26/03/2017 23:15 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
Sensei Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/07/2009
Postów: 63898
Skąd: Windy City
Piguły za mocno weszły

Do góry
#6904707 - 26/03/2017 23:16 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: aker]
jaga1920 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/08/2014
Postów: 43712
Skąd: Białystok
Originally Posted By: aker
Originally Posted By: jaga1920
co odjebała nasza obrona przy golu Czarnogóry jak na podwórku dobrze że ukąsiliśmy w końcówce


"nie wygramy, to pewne" grin

jeszcze ten mistrz z hauerem na łbie będzie się napinał
czytałeś post lasera ?

Do góry
#6904708 - 26/03/2017 23:16 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: Warren]
czarny rts Offline
member

Meldunek: 29/03/2009
Postów: 195
Skąd: małopolska
Originally Posted By: Warren
Originally Posted By: czarny rts
Originally Posted By: Kretol
Originally Posted By: czarny rts
pany mam problem, i szukam podpowiedzi, a mianowicie grałem w bet365, lata temu pozniej była przerwa, teraz znowu gram i nie mam weryfikacji konta a w srode posprzatają wszystko mam troche grosza do wypłaty, i jak myslicie jest jakas szansa to wypłacic?


jak jesteś w stanie zweryfikować konto Ci wypłacą

no tak ale tam sie skan wysyła dowodu, i podobno oni przysyłają dopiero na adress domowy jakis kod, jesli tak to jestem bez szana kurwa, weryfikował ktos ostatnio w bet365 konto?

po co tam grałeś na nie zweryfikowanym koncie jak wiedziałeś że się zwijają ?
myślałeś że nie wygrasz? smile


dostałem 500 z darmowego konkursu który wygrałem , a nie wiedziałem ze do wypłaty musze miec weryfikacje , ostatnio grałem na bet 365 z 5 lat do tył, teraz zrobiłem z tego 2000 koła i kurwaa szkoda

Do góry
#6904709 - 26/03/2017 23:16 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: Warren]
tronk Offline
you'll never walk alone

Meldunek: 01/06/2011
Postów: 45539
Skąd: PL
Originally Posted By: Warren
Originally Posted By: jaga1920
jeszcze ten gamoń uciekł z psychiatryka smile

Benq wrócił na mocnych środkach


beneq na przepustce

Do góry
#6904710 - 26/03/2017 23:18 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
fechu Offline
I love mecz.pl

Meldunek: 12/03/2003
Postów: 51174
Skąd: ze wsi
Boniek mistrz drugiego planu

Do góry
#6904711 - 26/03/2017 23:18 Re: Piłka nożna 26.03.2017 - Czarnogóra - Polska [Re: rafal08]
Warren Offline
Dr. Watson

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 136775
Skąd: Warszawa-WH
2000 koła
sporo

Do góry
Strona 48 z 55 < 1 2 ... 46 47 48 49 50 ... 54 55 >


Kto jest online
2 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, alfa), 1756 gości oraz 12 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50941 Tematów
5789920 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47