#682853 - 06/10/2006 21:27
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Pooh-Bah
Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
|
|
Do góry
|
|
|
|
#682856 - 07/10/2006 07:13
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/04/2004
Postów: 3942
Skąd: Olsztyn
|
|
Do góry
|
|
|
|
#682858 - 07/10/2006 07:53
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#682861 - 07/10/2006 09:14
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
No to sie zachował wyjatkowo nie ładnie. Bardzo go lubiałem traktowałem go jako dobrego gracza strzelał ładne gole z dystansu (z Walia) był dosyc przydatny, no ale teraz sie rozczarowałem.  Szkoda!
|
Do góry
|
|
|
|
#682863 - 07/10/2006 10:39
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Pooh-Bah
Meldunek: 21/12/2004
Postów: 1842
Skąd: (S)iarkowy Gród/Lublin
|
Quote:
ale gral tylko 30 minut
Dla zawodnika , który jest ponoć "kontuzjowany" 30 minut gry to bardzo dużo , tymbardziej ,że to tylko sparing więc jeśli naprawde miałby jakiś uraz to powinien odpoczywać od gry.
Moim zdaniem jak stać go było na grę w sparingu to powinien być teraz w Kazachstanie i w razie potrzeby powinien być gotowy do wejścia na końcówke meczu.
Pojawiają się głosy ,że ma zagrać z Portugalią, dla mnie to Krzynówek nie zasługuje na to !!
|
Do góry
|
|
|
|
#682869 - 07/10/2006 23:23
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2003
Postów: 3523
|
to skoro mowa o zamieszaniu z kadrowiczami to trzeba napisać coś o Lewandowskim. Zszedł w pierwszej połowie, obrażony, jakieś dziwne gesty i krzyki.. oj niedobrze. Nie przepadam za jego grą ale coś w tej kadrze jest nie tak, skoro zawodnik tak reaguje na decyzję trenera. Co o tym myślicie?
A co do Krzynówka to raczej nie jest żaden skandal. Przecież on przyjechał na kadrę w poniedziałek i nasz lekarz go odesłał. Nie ma chyba problemu co do zachowania Jacka, tak więc nie osądzajcie go źle.
|
Do góry
|
|
|
|
#682874 - 08/10/2006 20:38
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
veteran
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 1339
Skąd: Zielona Góra
|
Ludzie ogarnijcie, przecież to był zwykła gierka, pobiegał dla rozruchu 30 minut, przecież to nic złego, a zaraz taka afera. Jeżeli nie czuł się na siłach aby w danym momencie występować w reprezentacji to trzeba to zrozumieć. Wolał oddać miejsce w pełni zdrowemu zawodnikowi, niż samemu zajować miejsce na ławce rezerwowych. Przecież dla każdego zawodnika występ z orzełkiem na piersi to coś wielkiego i na pewno Krzynio zdaję sobie z tego sprawę. Więc jeszcze raz powtarzam zastanówcie się co piszecie, bo co niektórzy tu naprawdę nie znają się na rzeczy a piszą takie bzdury, że głowa boli...
|
Do góry
|
|
|
|
#682877 - 09/10/2006 12:41
Re: Krzynio z kontuzją gra towarzysko :D
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2006
Postów: 10252
|
przyglądam się tej polemice... mnie osobiście szlag trafia, i gdyby to ode mnie zależało to Krzynówek mecz w Chorzowie mógłby conajwyżej oglądać w fotelu przed tv... to że naszym gwiazdom nie chce się grać w kadrze to wiadomo od dawna, nie ma zespołu, nie ma ducha kadry, gołym okiem widać, że nie wszyscy poświęcają się całkowicie dla kraju, że ważniejsze są dla nich kluby i kaska zarabiana zagranicą (bo Ci, którzy nie są jeszcze przesiąknięci grubą kasą wykazują więcej zaangażowania, czyt. vide Matusiak czy Garguła) zresztą ostatnio doszły mnie słuchy prosto z Parkhead, gdzie mój funfel był nijako związany pracą z Celtikiem, jako zagorzały fan futbolu, pisał, że Magic (o zgrozo, skąd ta ksywa? :/ ) ma coraz mniejszy szacunek wśród kibiców biało-zielonych. zresztą to jest gość, który zawodzi w najważniejszych momentach. brak woli walki i chęci do gry traktuję niejako jako obrazę osobistą, bo gra dla kraju powinna być zaszczytem, a biały orzeł na piersi powinien być okazem dumy, w końcu gra się dla rodaków. czasem zastanawiam się po co jeżdże na kadrę ,liga bagno, poziom piłkarski dno, a większość piłkarzyków nie szanuje kibica, który często wyrzeka się wielu rzeczy i staje na głowie by dotrzeć na mecz. zresztą tak czy siak, i tak w środę stanę na chorzowskim kotle, a niezależnie od wyniku prawdopodobnie będę również w Belgii w listopadzie. wracając do tematu, w pełni zgadzam się z ... Wojtkiem Kowalczykiem, który był w studio Polsatu w nocy, myślę że krytyka do ''polskiego Kahna'' jest jak najbardziej na miejscu. popularne jest zabieranie nawet kontuzjowanych piłkarzy na mundial czy poszczególne mecze.a tu mamy pana Jacusia, czołowego (jeśli nie najlepszego, w końcu wygrywał niektóre plebiscyty) polskiego piłkarza ostatnich lat, który nie chce byćz kadrą, nie chce przekonać się czy wyzdrowieje i jak sie czuje, tylko po prostu odpuszcza mecz, wiadomo-daleko, ciężki dojazd (a raczej dolot:>) ,mało atrakcyjny rywal; lepiej w tym czasie siedzieć wygodnie w Niemczech i sprawdzić w sparingu czy ból pleców jest duży czy mały, czy dam rade grać z Portugaleiro czy nie (nikt go o powrót prosic nie powinien, bo, pomijając wzgęldy sympatii, Krzynówek jest naprawdde w bardzo mizernej formie). ciekawe czy przeciwnicy w sparoingu dostali jakieś wskażówki by czasem zbytnio ostro nie wjeżdżać w polskiego kwazimodo  jak dla mnie, out. ale niech mi zrobi na złość i strzeli brame w środe:>
|
Do góry
|
|
|
|
|
|