Moja radosna tworczosc wieczorowa porą

Czasem mi sie zdarza odwiedzac ten temat , wiec postanowiłem sie podzielic z Wami moja głupota czyli:
golaszenie konta mojej Zony

małe wprowadzenie : wieczór , ja i browar , generalnie nudno a wiec jedziemy

w miedzyczasie necik mi przestaje działac , a mam over boca na dziendobry i czekam az cos wpadnie .
bro leci za bro , i nagle jeeeest net !!
oooo , warto dac kontre bo jest 1-1
upsss , za duza ta kontra bo cos zle policzyłem , potem wkurwienie i poleciało

wniosek ?

dla LIVE po piwie i

dla live jak necik szwankuje (mam z aster a oni umiłowali sobie wsio naprawiac w niedzielne wieczory)

ps. strasznie mi sie podoba ta historia , over, under, over i zero na koniec w kasie
