Z tą czołówką to masz rację.
To jest inna sytuacja niż w ub. sezonie gdzie był tylko Piast.
Z drugiej strony Legię oceniasz przez pryzmat tabeli,
a od czasu przyjścia Magiery naprawdę wiele się zmieniło w stylu gry.
Naprawdę fajnie się ogląda jej mecze.
Patrząc na grę wiesz że strzeli, to tylko kwestia czasu.
Pewnie, jakieś potknięcia jeszcze będą bo na meczach z nami każda drużyna zostawia wszystko co ma w nogach i płucach.
Jak na koniec sezonu zasadniczego strata do lidera będzie mniejsza niż 6 pkt. to jednak Legia powinna obronić tytuł.
Nie należy jeszcze zapominać o Lechu, który też goni.
Ten sezon będzie ostatnim z pucharową reformą Platiniego,
a tylko Legia ma szanse być rozstawiona w LM.