Po powrocie z mundialu, 2 lipca 1994 roku Andrés Escobar wybrał się z przyjaciółmi do klubu w kolumbijskim mieście Medellín. Po opuszczeniu lokalu został otoczony przez grupę mężczyzn. Jeden z nich wyjął pistolet i wystrzelił w stronę kolumbijskiego obrońcy 6 kul. Ranny Escobar zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Motywem zbrodni był odwet za strzelonego gola samobójczego, który ostatecznie zminimalizował szanse reprezentacji na awans do fazy pucharowej Mundialu w USA, choć również niektórzy doszukują się innych kwestii – także zemsty za stracone pieniądze u bukmacherów.
Zabójca Escobara, Humberto Muñoz Castro, został skazany w 1995 roku na karę 43 lat pozbawienia wolności, wyszedł po 11 latach za dobre sprawowanie.
Chudy napisał, że w tym roku miał 2x4 lat...
Ouincy napisał, że Escobar dostał 12 pestek..
Ty piszesz, że 6 kul wystrzelił zabójca...
czyli idąc logicznie wystrzelił 2x6..
zdrówko