[QUOTE]Oryginalnie wysłał grimero.:
[qb]spróbuj to wytłumaczyc np zarządzającym betandwinem. Zapomnieliscie o limitach.[/qb][/QUOTE]Betandwin jest właśnie nastawiony nie na sfery wyższe tylko na PKP .Oni mają w założeniu mieć jak największą ofertę kosztem nazwijmy to "klasy graczy."Sztandarowym sloganem jest "U nas możecie grać wszystko"
Są bardzo bojaźliwi,jeżeli dużo osób gra na jedną stronę błyskawicznie obniżają kursy.
Tego,że limitują surowo zupełnie nie rozumiem i nie pojmuję ,przecież co z tego ,że Ktoś wygrał jak te pieniądzą mają z nawiązką wrócić na swoje miejsce czyli na konto firmy.Prawdopodobnie w ynika to z ich jakichś nienajgłupszych analiz (byćmoże mega oferta ,sporo niedoszacowań,przeszacowań , błędów ,źle ustawionych linii
)
Jeżeli chodzi o bukmacherkę internetową(jakkolwiek ją traktować - poważnie czy niepoważnie) to naczelną jej zasadą jest nie pozwolić wygrać graczowi na dłuższą metę.(limit)
Grając w necie traci się anonimowość ,mają Twoje dane,jeżeli wygrywasz wiedzą ile na Tobie tracą .
Nie wygrasz na dłuższą metę bo żaden buk na to nie pozwoli. :zobacz:
Procedura jest zawsze podobna.Gracz zakłada konto
,otrzymuje status,który widzi system ,jeżeli wygrywa i dojdzie do
wise guy'a szperają mu w archiwum i ma limit.
Wielu kont nie założysz bo system widzi takie same zakłady .Nie jest to wyjście na dłuższą metę.
Jeżeli Ktoś ma limit 10 Euro u swojego buka pozostaje tylko alokacja środków w wielu firmach