Pamiętam Nicińskiego z grze w Pogoni. Ambitny chłopak był, z sercem do gry.
Nitek dobry chłop, tylko mu te afery nie potrzebne
Jeden z moich ulubieńców lokalnego klubu
Szanuję że go właśnie za ambicje i taką skromność okraszoną entuzjazmem i ciągłą walką
