normalnie SZOK !!!
Najpierw najlepszy atakujący - Mats Sundin - wyleciał mi ze składu na kilka tygodni.
W tym samym czasie w kilku spotkaniach nie zagrał Milan Hejduk.
Sundin wrócił i kontuzje złapał mój najlepszy bramkarz - Thomas Vokoun (jeszcze nie gra).
Do kolekcji brakowało więc już tylko kontuzji najlepszego obrońcy, no i prosze bardzo - Chris Pronger (człowiek który w 41 meczach uzbierał 40 punktów, król asyst- 33, bilans +/-
+21 
, i 22 power play points) złamał stope i nie zagra conajmniej do lutego

Bez podziałów na pozycje Pronger to mój człowiek numer 1 więc nie wiem co sie dzieje Panowie.
Kontuzje zawsze sie trafiały ale nigdy samych i
tylko samych najlepszych zawodników.
Pech udziela sie też na Sportsline gdzie kontuzji doznał J-S Giguere (najlepszy bramkarz NHL obecnego sezonu). Tam przynajmniej sprowadziłem Ray'a Emery na zastępstwo.
Jak by tego było mało Mason gra świetnie więc z powrotem Vokouna w Nashville śpieszyć sie nie będa- i trudno sie temu dziwić.
krótko mówiąc- cały sezon z kontuzjami
