Temat zakładam w tym dziale a nie w 'Stadionie' ponieważ przypuszczam że będzie miał charakter luźnej dyskusji.

Martwią mnie powołania Leo B. na pierwsze mecze. Jakim cudem w kadrze są tacy zawodnicy jak Mila czy frankowski którego nazwisko celowo jest napisane z małej litery. Zawodnik ostatnio jest mocny w gębie na boisku nie prezentuje wielkie NIC grając a właścowie oglądając ławkę bądź trybuny w drugoligowym średniaku (sic!). Mila podobnie 'gra' w Austrii. Żurawski bez formy tak samo jak Jeleń. Na Matusiaku po 2-óch dobrych meczach mamy opierać ciężar strzelania bramek ?. Można zapytać się gdzie jest Rasiak wyśmiewany przez wiele osób chcących być 'trendy' ? Rasiak w przeciwieństwie do tych panów z zagranicy gra i strzela bramki a na MS przez 5 minut zrobił lepsze wrażenie niż taki frankowski przez cały rok.

A to tylko napastnicy ...

Quote:

---

Kadra Polski na mecz z Finlandią i Serbią:

bramkarze:
Jerzy Dudek (Liverpool FC), Wojciech Kowalewski (Spartak Moskwa), Artur Boruc (Celtic Glasgow);

obrońcy:
Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus), Mariusz Jop (FK Moskwa), Jacek Bąk (Al-Ryyan), Paweł Golański (Korona Kielce), Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków), Marcin Wasilewski (Lech Poznań);

pomocnicy:
Radosław Sobolewski (Wisła Kraków), Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck), Mirosław Szymkowiak (Trabzonspor), Arkadiusz Radomski (FK Austria Wiedeń), Sebastian Mila (FK Austria Wiedeń), Euzebiusz Smolarek (Borussia Dortmund), Jacek Krzynówek (VfL Wolfsburg), Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków), Łukasz Garguła (GKS Bełchatów);

napastnicy:
Tomasz Frankowski (Wolverhampton Wanderers FC), Maciej Żurawski (Celtic Glasgow), Ireneusz Jeleń (AJ Auxerre), Radosław Matusiak (GKS Bełchatów).

---

Mila powininen byc z malej litery, widzialem kawalek meczu z Dania, akurat jego wejscie i bieganie za Gravesenem tez, i to jak sie od niego odbijal

Masakra, nie wiem czy ten chlopak nie widzi, ze jest slaby?

na mnie rasiak nie zrobil wrazenia podczas mundialu.Bramek tych co strzela jak i meczow nie widzialem wiec nie wiem jak gra.A pan Leo to napewno wiekszy zawodowiec niz jego poprzednicy wiec moze przestanmy narzekac i mowic jak jest zle skoro on jeszcze na dobre z nimi pracy nie zaczal.

NO

Mnie tak samo powala Kowalewski w składzie. Gościu może Borucowi i Kuszczakowi co najwyżej do kiosku po wode skoczyć.
W napadzie to faktycznie tragedia

no cóż - nie ma co ukrywać, że zmiany idą bardzo powoli. Weźmy jednak pod uwagę, że czasu na selekcję było bardzo mało - raptem jeden mecz.

Jednak ja też jestem odrobinę zawiedziony - Mila to kopacz, jakiego w każdej polskiej drużynie można znaleźć, a są przecież lepsi - wyróżniający się, choćby Piotr Giza z Cracovii czy MArcin Burkhardt z Legii, którzy tak naprawdę jeszcze nie dostali poważnej szansy.
W dalszym obwodzie może być np. Przemysław Kaźmierczak z Boavisty czy Marcin Kaczmarek z Korony.

Cieszy, że Beenhakker próbuje wprowadzać zawodników z polskiej ligi: Golańskiego, Gargułę, Matusiaka, Wasilewskiego, Głowackiego (choć uważam, że jego czas bezpowrotnie minął), a przede wszystkim Błaszczykowskiego - który w obecnej formie jak najbardziej zasługuje na miejsce w kadrze.

Szkoda, że jednocześnie holender nie potrafi zrezygnować z beznadziejnego Mili czy nie występującego Frankowskiego. Frankowi powinien powiedzieć - widzę, że się starasz, doceniam to, ale jesteś w słabej formie - zacznij grać w klubie, odzyskaj formę, to Cię powołam, a na razie popróbuje innych graczy.


A tak to pozostaje znów stojąca na słabych fundamentach wiara...

Wiara w to, że Franek wreszcie się przełamie.
Wiara w to, że Jop wreszcie zacznie szybciej biegać.
Wiara w to, że Szymkowiak wreszcie przestanie tracić piłki.
Wiara w to, że Radomski wreszcie zacznie podawać do przodu.
Wiara w to, że Sobolewski zmądrzał.
Wiara w to, że Jeleń przypomni sobie jak grał na mundialu.
Wiara w to, że Żurawski nie będzie musiał rozgrywać piłek.
Wiara w to, że cała ta banda razem zechce walczyć.
Wiara w to, że będą w stanie wykrzesać z siebie chociaż 80% możliwości.

Za dużo tego cholera...

Ta kadra wygląda tak jakbyśby mieli z Finami wygrac skromnie 1-0 a z Serbią wywalczyć 0-0 bo siła ofensywna tego zespołu jest mizerna. Jeszcze niech któryś z napastników złapie przed meczem kontuzje i zagramy samym Żurawskim w ataku a wiadomo jak to się ostatnio skończyło. Pozatym nie wiem co tam robi Kowalewski skoro choćby Fabiański prezentuje się ostatnio znakomicie a Kuszczak to chyba będzie w Polsce oceniany tylko na podstawie meczu z Kolumbią. Fabiański co prawda broni w reprezentacji U21 ale skoro jest już stamtąd Błaszczykowski to i tak młodzieżówka jest już osłabiona i do Portugalii może jechać na wakacje a nie walczyć o MME. W Mili to nie wiem co widzą kolejni selekcjonerzy jak w poważnie osłabionej Austrii grzeje ławe. Jop, Szymkowiak, Mila, Smolarek, Krzynówek, Frankowski są obecnie kompletnie bez formy ale poprostu wychodzi na to że nie ma dla nich alternatywy i takim a nie innym składem dysponujemy. Obecnie naszą największą gwiazdą jest trener ale on sam cudów nie zrobi. Mimo wszystko mam nadzieje na dobry występ tej reprezentacji.

I jeszcze apropos Beenhakkera - nie rozumiem metod jego selekcji. Podobno mecz z Danią miał być selekcją negatywną, Beenhakker chciał się przekonać na kogo nie może liczyć.

Z zawodników, którzy zagrali z Danią w tym gronie brakuje jedynie Gancarczyka. A reszta? Była taka świetna?

Przecież każdy widział jak było i ilu zawodników zagrało na przyzwoitym poziomie, a ilu nie.

To, że ci sami piłkarze praktycznie w komplecie znów są w kadrze chyba jasno pokazuje, że Beenhakker jednak nie ma klarownej koncepcji prowadzenia reprezentacji - a przynajmniej jej na razie nie widać.


I jeszcze wracając do meczu z Danią - jeśli selekcja ma wyglądać tak, że taki Bosacki, Gorawski itp. są powołani, a nie dostają szansy nawet nawet by wejść na boisko, to po co oni tam byli?

A co z Rasiakiem? (od dawna piszę, że on piłkarzem nie jest złym - za Janasa był po prostu ŹLE WYKORZYSTYWANY (bez skojarzeń) na boisku. Złe zadania dostawał, źle był ustawiany itp. - w Anglii jakoś potrafią wykorzystać jego umiejętności). Jeśli by spojrzeć na sucho, to w tej chwili jest to nasz najskuteczniejszy napastnik - a nie dostał szansy.

Takich nazwisk jak Rasiak można by jeszcze trochę znaleźć.

Na razie Beenhakker stawia na te same konie - i jeśli (co prawdopodobne) wyniki w tym dwumeczu nie będą satysfakcjonujące, to będzie miał bardzo ciężkie życie.

Lepiej dla niego było by gdyby zaryzykował i przegrał.


Tak więc wygląda to tak - ekipa ta sama, co za Janasa plus kilku młodych, którzy i tak będą grzać ławę. Zmian personalnych praktycznie nie ma.
Może będą chociaż zmiany w sposobie gry, taktyce itp.

Tylko czy ci piłkarze w takim składzie będą w stanie je umiejętnie zrealizować? Wątpię.

podoba mi się, że wziął ludzi z Bełchatowa. Trzeba korzystać póki mają formę. Janas by czekał (jak z Piechną).
Ciągle uważam, że Bąk już sobie powinien dać spokój.
Frankowski i Krzynówek też już powoli powinni odchodzić.

Bąk może i powinien dac sobie spokój, ale na razie nie ma piłkarzy, którzy mogli by go zastąpić.

Na dzień dzisiejszy i tak jest naszym najlepszym stoperem - z Danią grał przyzwoicie (o klasę lepiej od Jopa) - za mundial do niego tez nie ma co mieć większych zastrzeżeń. Na błyski formy z jego strony nie mamy co liczyć, ale ponizej pewnego poziomu nie schodzi.

Poza tym lepiej żeby grał Bąk niż Jop, Lewandowski czy inne pokraki...

O mamo ale jełop z tego Leo, tylu zawodnikow biega w formie po ligowych boiskach jak Sobczak, Giza, Niżnik czy Rachwał a ten powołuje wypalonych lesczy

[']

Kolejno pozycjami.

Bramkarze:
Dudek? Po kiego grzyba? To jest właśnie naczelny błąd Janasa i Engela, że brali na MŚ zawodników za zasługi. Bo jak inaczej uzasadnić powołanie Dudka? Ma jednego konkurenta i nie może się przebić w Liverpoolu. Coś jest nie tak. Gdzie jest Fabiański? Beenhakker widać nie przyłożył się specjalnie do obserwowania poprzednich spotkań Legionisty, bo nie mamy obecnie drugiego Polaka w takiej formie. Gdyby nie on, to Legia byłaby miażdżona przez Łks czy Bełchatów. On niejedną sytuację ratuje. Po co powoływać starego Dudka, skoro mamy super młodzież, która umiejętnościami Dudkowi nie ustępuje, a do tego gra co tydzień w klubie. Zobaczymy co będzie z Kuszczakiem, ale dopóki nie będzie chociaż w mniej ważnych meczach bronił w bramce ManU, to rzeczywiście lepiej go nie powoływać.

Obrońcy:
Jop i Bąk? Kurde, a gdzie Bosacki? Przecież ten chłopak nie dość, że strzelił dwie bramki na Mundialu, to wprowadzał taki spokój w szeregach defensywnych naszej kadry, jakiego dawno już nie widzieliśmy. Gdzie, regularnie grający w Bundeslidze, Żuraw? Plus za to, że zabrał bramkostrzelnego Wasila.

Pomocnicy:
A od kiedy kurwa Radomski jest pomocnikiem? Kolejny błąd Holendra, który chyba niezbyt dokładnie oglądał mecz chociażby Wisły z Mattersburgiem. Przecież tam Radomski zagrał po profesorsku, ale na stoperze. A to, że Janas był w tej kwestii ciemny, to nie znaczy, że Radomski do końca życia ma być defensywnym pomocnikiem, bo się na to zwyczajnie nie nadaje. To samo z Lewandowskim. Przecież to nie jest zawodnik, który może nam stworzyć przewagę w środku pola. Szymkowiak ok, ale to jest zbyt zawodny piłkarz, a nie ma dla niego alternatywy w tym składzie. A przecież w lidze mamy takich piłkarzy jak Iwański, Burkhardt czy Ława. Chociaż jeden z nich musi być w kadrze! Mila też, wg mnie, nie dorósł do gry w kadrze. Jakieś ma dziwne te ruchy, za mało techniki użytkowej, która pomagałaby drużynie przy tworzeniu akcji. I znowu pytanie. Gdzie są Łobodziński, Szałachowski? Lub chociaż waleczny Madej, czy też uniwersalny Geworgian.

Atak:
Znowu - za zasługi, przywiązanie do nazwisk. Franek z Żurawiem mieli dużo czasu, żeby pokazać się w Odense. Jeden celny strzał, w dodatku niegroźny, na 90 minut to zdecydowanie za mało. Franek płacze, że na Mundial nie pojechał a do jedenastki drugoligowego zespołu przebić się nie potrafi. Żuraw gra, ale zatracił skuteczność, więc też może kubeł zimnej wody by mu na głowę wylał Leo, gdyby raz zabrakło dla Pana Maćka powołania. Liczę, że przebudzi się Jeleń, ale dlaczego nie ma Moskały, Brożka czy chociażby Chałbińskiego. Strzelają w lidze, więc powinni dostać szansę. No i co z tym wyśmiewanym Rasiakiem, który jak się okazuje gra lepiej i skuteczniej niż Frankowski?

Podsumowanie:
Przesadne przywiązanie do starych nazwisk. Nie twórzmy sobie z reprezentacji kadry rezerwowych dziadków! Nie grasz w klubie, to nie spodziewaj się miejsca w reprezentacji! Polska to nie Trynidad i Tobago i można znaleźć dwudziestu grających w swoich klubach, walecznych i ambitnych Polaków - nie koniecznie grających dużo w reprezentacji.
Ale trzeba się odważyć!

Radek_89 to ja Ci wytłumacze pare powołań.

Jeśli chodzi o bramkarzy to się akurat w tym przypadku zgodze z tobą, bo i dla mnie Dudek to też jest pomyłka. Ja wciąż licze na Kuszczaka.

Jeśli chodzi o obronę. Nie wiem czemu wszyscy się podniecają Bosym?? Szczelił jednye bramki na mundialu to dać mu dożywotnie powołąnie do repry, ludzie. Zobaczcie na obronę Lecha, ile bramek traci?? I nie mówcie że jest Bosy w formie jeśli po 4 kolejakch, Lech tracił średnio po 2 bramki. Widziałem co grał Bosy w Kielcach i w defensywie to była porażka Fakt strzelił bramkę o może to za nim przemawia. Żuraw to samo, narazie gra w Niemczech padake.

Z tym to przesadziłeś " A od kiedy kurwa Radomski jest pomocnikiem? Kolejny błąd Holendra, który chyba niezbyt dokładnie oglądał mecz chociażby Wisły z Mattersburgiem. Przecież tam Radomski zagrał po profesorsku, ale na stoperze
Bury też narazie nic nie pokazuje, Madej do kadry?? Bądźmy poważni. Fakt za Mile powinien pojechać będący w dobrej formie Giza a reszta bez zmian bo nie ma lepszych

No i na koniec jeszcze atak. Chałbiński,Paweł Brożek - napisz mi ile szczelili bramek jesienią. Co do Franka to się zgodze bo jest bez formy.

P.S. A najlepsze są komentarze ludzi.
15.05.2006 zaraz po powołaniach komentarze ludzi:
Czemu nie ma Dudka i Franka toż to tragedia
21.08.2006 po powołaniach Leo:
Dudek i Franek powołąni toż to tragedia, oni są bez formy.

Podsumowując cokolwiek było zrobione i tak będzie źle

Nie przesadzajcie.. Nie mozna powolac samych nowych, ktorzy albo jeszcze nie grali, albo grali niewiele w reprezentacji.. Ta kadre trzeba budowac na tym, gdzie skonczyl Janas, a nowych wprowadzac systematycznie, a nie wszystkich na hurra..

Chociaz z tym Dudkiem i Mila to przegial totalnie.. Jezeli Dudek wyjdzie w podstawowej jedenastce w meczach El. ME, to te informacje o przyjazniach miedzy Beenhakerem a de Zeew'em okaza sie prawdziwe..

nie wiem dlaczego niektórzy z was widzą w kadrze Burkhardta. Od jakiś dwóch lat udaje że gra w piłkę. Ja uważam że z niego już nic dobrego nie będzie...nie z takim podejściem jak on

Spokojnie. Jeszcze jest za wcześnie żeby oceniać prace Holendra. Poczekajmy jakiś rok, albo chociaż pół roku i wtedy można go oceniać.