A w sumie jest, pod innym tytulem, nie Three, a Survival Island..

Cos innego?

Koniecznie sciagac trzeba, bo jak nie to tu:
http://www.filmaniak.tv/film,w-piekielnym-sloncu-three-2005-lektor,5112.html
drugi link

Nie wiem co lubi Twoja dziewczyna, ale tu jest kilka dobrych scen: http://www.filmweb.pl/film/Two+Night+Stand-2014-669160

Widziałem też ostatnio kilka animacji z których Fantastic Mr. Fox oraz How to train your dragon zasługuja na wyróżnienie.


Z ciekawszych propozycji widziałem tez to: http://www.filmweb.pl/film/Sekrety+ma%C5%82ych+mieszka%C5%84-2012-400205

Polecam, ale nie wszystkim. Specyficzny klimat i humor. Obsada dośc ciekawa.

czesc mat, sciagnalem Two Night Stand ale niestety nie ma napisow na Napi Projekcie. Gdzie ogladales?

http://torrenty.pl/wyszukiwanie/two+night+stand
stad coś wybierz

http://kickass.to/three-2006-dvdrip-eng-axxo-t772563.html

ten działa, właśnie ściągam
napisy też są

Mat wlasnie obejrzelismy Rosie, love - bardzo bardzo fajny, dziewczynie sie b.podobal

z tym ze w zyciu nie zakwalifikowalbym jako komedie romantyczna, bardziej jako po prostu obyczajowy

Obejrzałem właśnie Equalizer z Danzelem Washingtonem - na sobotni wieczór do piwka i chipsów jak znalazł powielane schematy (Uprowadzona , Pocałunek Smoka, Tożsamość Bourna) ale Danzel robi robotę.

Natomiast mam pytanie co byście polecili w stylu filmów Tarantino czy Najpierw strzelaj potem zwiedzaj(In Bruges) , albo Przekręt (Snatch) no takie refleksyjno-popieprzone dialogi, niekoniecznie gangsterskie ale koniecznie z klimatem i żeby nie usnać w czasie seansu.

True romance jeżeli nie widziałeś.
Może jeszcze: Filth, Boonddock Saints, Zły porucznik, Bullet,7 psychopatów

z innej beczki: Oto jest głowa zdrajcy, Gran torino, Bad santa też ma spoko dialogi

Obejrzyj sobie 12 gniewnych ludzi, swojego czasu dostępni byli na YT i niech nie zniechęca cię rok produkcji. Niby akcja dzieje się w 1 pomieszczeniu ale gra aktorska robi robotę.

Nie wiecie panowie , gdzie moge cały sezon ściągnąć serialu Zakazane imperium ?? jakaś strona gdzie to szybko sie ściąga takie sezony \odcinki ??

na darkwarez np.

dzięki

Troszkę sobie pooglądałem ostatnimi czasy więc wypada skrobnąć słów kilka.

De Behandeling - film produkcji belgijskiej, polecany kilka stron wcześniej. Jest detektyw walczący z demonami przeszłości, jest sprawa zaginionych dzieci, jest wątek pedofilski. Film mocny. Bardzo. Troszkę kojarzy mi się z niedawnym Labiryntem, ale tu jest o wiele bardziej nieprzyjemnie, brudno i zostaje niesmak.

Gra Tajemnic - oscar za scenariusz adaptowany bodajże. Hmm, film o genialnym matematyku, w którego wcielił się rewelacyjny odtwórca Sherlocka (tego współczesnego). Niby wszystko poprawnie, ale mnie nie podpasował. Taki np. Piękny Umysł stawiam o wiele wyżej, choć to kapkę inna parafia. Na koniec jeszcze karny kutas za pominięcie wkładu Polaków w imprezę (była chyba jednozdaniowa wzmianka o kradzieży czy wywiezieniu Enigmy przez Polaków)

The Hunger Games: Mockingjay Part 1 - tutaj zastanawia mnie tylko jedno - jak Jennifer Lawrence radzi sobie z myślą, że zapewne wszyscy z planu i na świecie widzieli jej sesję foto Pewnie hajs pomaga otrzeć łzy
Film - hmmm, nudny, doją licencję i fanów ile wlezie poprzez poszatkowanie go na kawałki. Odrobili lekcje oglądając Władcę Pierścieni i Hobbita

Gomorra - polecany na naszym forum serial. Mnie nie pozostaje nic innego jak przyłączyć się do grona pochlebców. Wyraziste postacie, dobra muzyka. Łapie za serducho.

Na koniec luźne przemyślenia odnośnie oscarów. Weźmy np. takie Whiplash. Film z gatunku zaczynasz oglądać i nie możesz się oderwać. Wyraziste postacie - Młody zdzierający dłonie do krwi waląc w bęben i Stary ,,nie mam tam batona'' bad ass. Muzyka dopełnia całości. Ogląda się siedząc na krawędzi fotela i nawet nie czujesz tego.
Na drugim biegunie stawiam Birdmana. Między innymi dlatego, że nie obejrzałem go całego, jeno zacząłem, może z 20 minut. Ok, dobrze grają. Keaton, Norton, babki, reżyser. Ale nie ma tej magii co w Whiplash. Koleś posiadający moce wystawia sztukę. Póki co nie rozumiem tego filmu. Pewnie obejrzę go do końca, aby zobaczyć za co te oscary. Może zmienię zdanie i odszczekam swoje 5 groszy.
Pozdrawiam

Dzięki Matt
Sensei - 12 gniewnych znam znam scenariusz i klimat świetny a propo roku 1957 po raz koleny polecę dobry polski film 'Pętla'

Jeżeli Snatch się podobał to koniecznie musisz obejrzeć inne filmy Guy'a Ritchie'go: Rock'N'Rolla, Revolver czy Lock, Stock and Two Smoking Barrels (duchowy protoplasta Snatcha)

Polecam miniserial " Świat bez końca", zdaje się, że tvp go teraz pokazuje.Jeśli ktoś lubi historię i chciałby poczuć klimat średniowiecza to jest ku temu okazja. Świetnie zorganizowane realia epoki, bdb gra aktorska, świetna dynamiczna fabuła, cały czas jest akcja, doskonale ujęte specyfika ekpoki, rola kościoła który już wtedy dużo więcej szkodził niż pomagał i grabił ludzi, rozgrywki na dworze królewskim, zdecydowanie polecam:)

No jak widac obejrzales film ale nie zrozumiales o czym on jest i co w nim jest najwazniejsze.





Gosc nie mial zadnych mocy. To nie jest film o superbohaterze

Film opowiada historie aktora, ktory kiedys byl znany z roli superbohatera ale, ze odmowil wystepy w kolejnej czesci jego kariera zahamowala. Po wielu latach stara sie odbudowac kariere wystawiajac na brodwayu spektakt w swojej rezyserii i ma zagrac tez glowna role.

???

A to już obiektywność/zgodność faktami filmu nie może być kryterium które wpływa na jego ocenę?
Każdemu mają pasować przekłamania i nie można się o tym zająknąć? A jeżeli tak nie jest, to znaczy, że się go nie zrozumiało?

no sorry

Film jest opowiescia o czlowieku. O jego zyciu i problemach.

Kurwa, jakbys chcial oceniac filmy na podstawie faktow w nim zawartych badz pominietych czy przeklamanych poprzez interpretacje scenarzysty/rezysera to bys musial sie czepic 99% powstajacych filmow na swiecie.

Nawet kazdy film fabularny oparty o czyjas biografie jest dzielem gdzie tworcy filmu maja wolna reke przy interpretecji zyciorysu bohatera. Przyklad pierwszy z brzegu: Foxcatcher gdzie tworcy ewidentnie daja widzowi do zrozumienia, ze Mark Schultz mial z Du Pontem jakiegos rodzaju relacje homoseksualne co jest nieprawda.

Patrzycie na filmy fabularne jakby to byly dziela pisane przez wybitnych historykow. To nie jest rola filmy fabularnego. To tak jakbys sie kurwa czepial trylogii Sienkiewicza, ze ma chuja wspolnego z olbrzymia czescia faktow historycznych.