Czy z buków da się zyć ... hmmm ciężkie pytanie
Jak dobrze pamiętam kiedyś Ronni załozył się z rodzicami (??) że wyżyje z buków przez 2tyg (czy miesiąc) i udało mu się to
Myślę, że przy ogromnej konsekwencji, a przede wszystkim, poświęceniu można zarobić klika pensji krajowych
ale jest to na prawdę ciężki kawałek chleba, codziennie wstawać z myślą, że dzisiaj muszę wygrać bo nie będę miał np na zapłacenie rachunku za prąd
Typowanie w stresie jest ogromnie trudne i na pewno wyniki były by gorsze, niż stawianie z myślą, że jak dzisiaj się nie uda to nic się nie stanie. Lepiej mieć stałą pracę, a bukmacherkę traktować tylko jako sposób na dodatkowy zarobek. Takie jest moje zdanie.
pozdrawiam