oj panowie panowie, nie musze opowiadac cudzychg historjek, na studiach sie tyle dziweje ze masa, czy to chlanei czy imprezy " lachonowe" wszystkiego pod dostatkiem, tylko zeby bylo tu i tam,

móglbym napisac pare historyjek sprosnych z mojego zywota ale nie wiem czy by przeszly przez cenzure forum pl...

wiec napisze dzisiejszy wnik ktory mnie spotkal....
... a mianowicie nigdy w zyciu nie spotkalem jednoczesnie tak
zajebiscie głupich dziewczyn/bab/inaczej nazwac cenzuera nie pozwala...
... a jednpoczesnie tak zajebiscie inteligentnych
szprzecznosc ? gdzie tam
dzis mialem masakryczne spotkanie z ludzmi z byłego LO, jakoz ze duza czesc przyjechala ze studiów urzadzilismy sobie mega melanż w miejskim parku, bylo duzo wódki znajiomych itd, co chwila biegal ktos po skladce po wodke albo faje, siedzimy pijemy juz mnie zaczelo towarzstwo przytlaczac bo o czym tu rozmawiac z ludzmi ktorych sie zna pare lat wiec zaczolem kombinowac, a ze wypatrzylem 3 laski na odludziu na ławeczce to oczywiscie trzeba je poznac i sie zaczeło...
... standardowo...
siemka dziewczyny, co wy tak same siedzicie, nie zimno wam ?
na to ta wlasnie psełdo inteligentno-głupia
- a co ci kurwa do tego jakzes przyszedl to spierdalaj w swoją strone...
nie powiem, na dzien dobry takeigo przsywitania sie nie spodziewalem...
mowie wiec aby nie wyjsc na przestraszonego idiote
- oj kolezanka ma nietęgi dowcip albo ją komar ugryzł nie tam gdzie trzeba ...
ona na to
- moze i ugryzł, a co ty masz prawo sie do nas odzywac, pijesz to chujowe piwo najgorsze siuchy co ty nam mozesz mowic
- jakie chujowe, taz to PERŁA MOCNA nasz lubelski trunek, u mnie na studiach na podkarpaciu czegos takiego ni hu hu ni ma wiec sie integruje
- pijesz najgorsze siuchy jakie znamy, napilysmy sie tego ze juz nam tyłkiem wypływa...
... i ciekawskie zapytanie..
- a gdzie studiujeszz i na czym...
- budownictwo - rzeszzów
śmiech....
aaa ty izynierku bedziesz nam budowal krzywe drogi i hale jak w katowicach ...
no i gosciowa jedzie po mnie ostro ze masa, z gruntem mnie miesza, nawet nie da mi do słowa dojsc, pozostała 2 jej wtoruje ale nei tak jak ona, ona jest tgłowną od " zamieszania"
Ja chleje ze znajommi w jakies 10 osob bo 2 z kumpli jedzie juz dzisiejszego ranka do niemiec do roboty wiec opijamy...
ide od nich po wsparcie kumpla, mowie ze laski, ale zeby uwazal to co mowi, ale on nie wiedzial na co sie porywa..
zachodziy do nich... on mowi
- czesc dziewczyny co tam
a ta najgorsza franca
- a co ma kurwa byc, czego szukasz kutafonie ?
kumpel byl nie przygotowany i od razu cegiełka...
- a bo ja chcialem zobaczyc co u was...
- a ze kurwa ty chcial, dzieci w afryce tez chcialy takze wypieprzaj skądś przybył bo zobaczysz co znaczy gadac ze mną kutafonie...
kumpel tak sie zmieszal ze masa, a ja smieje jak pojebany widzac jego twarz, na to ona
- co smiejesz, moze w paraolimpiadzie wystepowales, idz tam skad twój kumpel kutafon przyszedl...
patrze a kumpla nie ma.. ulotnil sie nagle... wiec ide znow po wsparcie... a one smieją " ooo spierdolił hehehehhe" wziolem resztki tyskiego i ide do nich znow... podchodze
" ooo jest i sasiad ( mowila do mnei sasiad bo ja do niej mowilem sasiadka bo wydawalo mi sie ze mieszka na mojej ulicy)
mowie
- no jestem sasiadla - mowie i pach reka za jej torsik.... ona nic...
mysle sobie.. a ty kurwo cwana probujesz jebac wszystkich z gruntem a czegos ci brakuje...
zobaczyly piwko tyskie ( a bylismy juz po - mojej majonce o godz 13 - 0.75 na 2, ruskiej 0,5 na 4 kolo 17, pozniej smirnoff 0,7 na 5, ruska - nie przytocze nazwy bo nie znany mi rosyjski - jalos tak bym to BAJKĄ nazwał ale niestety to co innego, a chujowka na mase - na 5 osob + 2 ;aslo, po tym jeszcze absolwencika 0.7 na 5 osob + 2 laski, bylo juz kolo 22 ja lekko zajebawszy i z usmiechem,,,
tak wiec zobaczyly tyskie i zniow w smiech
p jestes znawca najchujowszych piw na rynku i pierdola i sie smieją
- ja pytam a co wy lubicie jakie piwo?
one ze zywca. na to ja zdrowko, a laski( JESLI MOZNA JE TAK NAZWAC... a z wygladu takei dupy ze ula la... ehh ) nie mialy juz nic do picia mowia - zywiec. wiec ja na to zdrowko no i pije one patrza, ja mowie bym was poczestowal ale przeciez tyskie tak jak perła dla was siki weroniki jak mowicie, - one na to nic...
no i wpada kupel z kupelą, ona stomatologie na 3 roku studiuje takze potrafi zemba wyrwac, moze nie tego co trzeba ale zawsze...a one widac ze ja troszke czaily i
- ej ty dentystka pokasz co masz w torebce, pewnie kropelke bo wszystkei plomby twojej roboty w pizdu idą...
a ze kumpela nie byla przygotowana ( no i trosze w sumie tak delikatnei mowiac --- elokwencja --- nie swiecila ) powiedzialsa -
- aaaa nie smiej sie bo ci zemby wypadna ...
ona na to
--- eeee ty glupia piczoo zaraz zobaczysz jak na dloni mojej zemby wypadna ale twoje... i w smiech... a kumpela moja zaczela cos smiac dziwnym glosem na to one zaczely je przezezniac, no i wyzywac, smiac i wogole...
szczerze to az samemu mi sie chciaslo smaic jak widzialem jej mine i co one mowia, tego sie nie da opisac,,, jedna z tych lasek miala taką gadke ze mnie, co potrafie przegadac kazdego tyrala na maksa, a kumpel jak sie wtracil to zaraz dostał o kulfoniastych - bo ma odstajace uszy i od fuckin face... laski w moim wieku czyli 3 rok studiow a masa... nigfy czegos takeigo nie spotkalem, poprostu nie da sie opowiedziec,
moglbym tak cytowac bez konca ale nie mam sily, jestem tak najebany ze masa,
co cjhwila poprawiam literowki aby kazdy sie mogl doczytacale nie mam juz silyu...
skonczylo sie tak ze ztyraly jesze jedna moja kumpele, a tak w gębie mialy ze masa, najbardziej sie poruszyly ze kumpel powiedzial:
" ale wy głupie ... "
a ja dodałem wskazując na jedną z nich
" a mądre to dzieci bedzie miało "
no i zaczely kumpla odpychac
... m,oglnbuym cytowac co bylo wczxesniej ale nie ma sencu bo juz przysypiam, ale ten motyw moge nadzmienic
one do niego podchodzą i odpychają, na to ja mowie do tej najbardziej agresynej
- wystaw prawą ręke
ona mowi
- po co ?
- no wystaw, cos ci pokaze
no chyab w tym momecie wrodzona ciekawosc zadzialala, WYSTAWILA
mowie
- z;losc priknosci szkodzi i ...
ja ja pac za reke i spiewam,
" A WSZYSTKO TE CZARne oczy gdybym ja je mial ( a mam

)
no i obracam ją, pierw sie wyrywa a pozniej sie jej podoba, - tak zaskarbilem tym je sobie ze bylem neutralny i sie mnie nie czepiały, no powiedzmy heheh ale to juz dalsza czesc ktorej nie opiowiem

i tak w kolo,
pozniej juz nie drazylem temau tylko smialem z moich znajomych az mi normalnie terwz glupio, bo co laska jechala to masa, nikt by jhej nie przegadał, a jakie argumenty..
Z jednej strony mozna powiedziec - tempe rude pustaki, ale was tam nie bylo, jakbyscie laske uslyszeli to masa, nawet miodek by sie schowal odnosnie wymowy...
takze jaja na mase,,, jeesazczse bym napisal jak to sie skoncylo a naprawde z jajem, tak ze wszystkie 3 odprowadzalem do domu... he he .... wiadomo czego im brak
brakowalo, ale tak nie mam sily ze potega...
a jutro musze rano wstac, takze nie bedzie kontynuacji opowiesci...
a musze przyznac ze zajebista byla...
zresztą\\\
nei da sie opowiedziec takich rzeczy, trzeba samemu w tym uczestniczyc, a dzialo sie dzialo....
ale sie rozpisalem, ide spac, herbatka z cytrynka kolo luizeczka bo naprawde jutro bedzie mega kac..
mam nadzaieje ze ktos to uszanuje ale postapisalem przeszlo 30 min no i poprawialem litrterowki zeby byli jak najmnej bo popijaku trudno pisac tresciwie i po polsku
pozro
