Tfu. Przeczytałem Wesele.

Zapowiada się fantastycznie

Walking Dead S04E09 już jest jakby komuś się zapomniało

W piatek bedzie dostepny caly drugi sezon House of Cards.

Luther, odcinek ostatni 3 serii... Tak spieprzyć taki serial :/

No słabo trochę na koniec.

Pierwszy sezon spoko.
Drugi miazga.
Trzeci miazga, ale pierwsze 3 odcinki.

Ktoś coś poleci w tym stylu? Bo z tego co czytałem to sezonu 4-ego nie będzie. Możliwe, że będzie tylko jaki prequel.

ponoć coś zrobią pod Alice Morgan, ta rola borderki z NPD <3 mistrzostwo az chce sie ją z taką luboscią poklepac po glowce, jej teksty i mimika klasa

Czytałem, że ma być tylko jakiś odcinek skąd wziął się pościg za pedofilem. Siłą rzeczy miejsca dla Alice tam nie będziesz. A cieszyłem się na widok każdej sceny z nią

Her, American Hustle - oba filmy super, ciekawe, niestandardowe historie, lubie jak scenariusz nie jest napisany od kopa tylko dobrze przemyslany wraz z szczegółami. A dzięki temu obsada w obu filmach mogła się wykazać i to zrobiła.

Wilk, The Counselor - na przeciwnym biegunie. Wilk może jeszcze ujdzie, bo jest o niebo lepiej zrobiony (choć nie bylo żadnej potrzeby rozciągać go do 3ech godzin). Natomiast Adwokat...dno po prostu, zwłaszcza na tle ostatniej wysypki filmowej wśród której jest sporo solidnych pozycji (lub o wiele więcej niż solidnych jak te powyżej) i taka szmira nie ujdzie co cichu

The wolf of wall street - 6/10 maks. DiCaprio ratuje film, Hill też niezły. Rozczarowanie.

Spring breakers - tutaj drugą stronę. Reżyser momentami balansuje mniędzy artyzmem a kiczem. Przeciętny scenariusz wyciśnięty do końca. Dla mnie bomba 8/10.

Army of darkness (1992) - coraz rzadziej ogladając film zdarza mi się pomysleć "o k*wa czegos takiego jeszcze nie widziałem". Polecam na odmużdżenie. 7/10

Lol.

Te 8/10 to chyba za mlode dupy przy ktorych mozna sobie zmarszczyc freda. Film tragedia.

Jeżeli tylko tyle zobaczyłeś, to niech będzie, że za dupy.

Sierpień w Hrabstwie Osage - 8/10

Obejrzałem wczoraj Adwokata. Dobry reżyser, zajebista obsada, a sam film nie nadaje sie do ogladania. Odradzam zabieranie sie za ten gniot.

Już kiedyś o tym serialu pisałem - Line of Duty świetny brytyjski procedural policyjny. Przypominam o nim dlatego, że niedawno rozpoczął się drugi sezon.

Potwierdzam.

Mocno się niestety rozczarowałem na:

http://www.filmweb.pl/film/Sekretne+życie+Waltera+Mitty-2013-107587

Zgadzam sie, bez szalu.
W zasadzie tylko krajobrazy mi sie podobaly

ostatnio tez sporo ogladalem

1. Wilk z Wall Street - fajne, szybkie kino, na ktorym nie da sie nudzic, wreszcie pokazane jak cpaja na szczycie. 8/10

2. Polowanie - dotyka ciekawego problemu, gdzie dziewczynka posadza znajomego rodziny o pokazanie narzadu do sikania, a on tego nie zrobil. Historia ciekawa, ale opowiedziana w zbyt dlugi sposob. 6/10

3. Walesa - widac, ze Bolek siedzial obok Wajdy i mu mowil co ma byc. 3/10

4. Terminal - stary film z 2004 z Hanksemm. Bardzo dobre kino, tak powinny wlasnie wygladac filmy, poczatek, rozwiniecie zakonczenie plus nutka przeslania oraz refleksji. Tzw. stara szkola. 8,5-10

5. Ani slowa wiecej - obejrzalem tylko dlatego, ze gral tam Gandolfini. Raczej nudny film, nie ma sie tam na czym skupic, przez co mysli sie o swoim zyciu i popada w melancholie. 2/10

6. Kontrabanda - koles pomaga szwagrowi zrobic ostatni skok. Sposob na przemyt sciagniety z filmu "Dawno temu w Ameryce. Totalna nuda. 2/10

7. American Hustle - idea na film dobra, wykonanie juz troche gorsze. Film powinien byc bardizej klimatyczny, dzieje w sie fajnych czasach dla USA. Troche sie ciagnie, ale daje rade. 6/10

Polecam!

http://www.ceneo.pl/26533773

Sorry za OT.

Wilk z Wall Street - generalnie film o bzykaniu, bez większej refleksji, ale rozrywka jest dobra 7/10

Wyścig - zdecydowanie najlepszy film obok Grawitacji (ale to inny rodzaj publiki i kina) zeszłego roku, 10/10

Igrzyska Śmierci 2 - lepiej mi się oglądał niż pierwszą część, przywoity film 7/10

Dallas Buyers Club - dobry film, bez oznak geniuszu, bardzo dobra rola Matthew McConaughey, typowy film jednego aktora 7/10

True Detective - Matthew McConaughey przeszedł ostatnio metamorfozę, zerwał z komediami i gra naprawdę świetne role. Tutaj serial spod znaku HBO, co już jest gwarantem jakości. To dopiero początek serialu, akcja się rozwija, nie jest specjalnie porywająca, ale serial na razie robi bardzo dobre wrażenie ze względu na klimat i grę aktorską Matthew McConaughey i Woody Harelsona. Ciekawe jak się rozwinie.