Bengals w ostatnich czterech wystepach w PO maja bilans 0-4 i nie zdobyli ani razu wiecej niz 17pkt

Z drugiej strony Rudy w RS na wlasnym boisku to robil miazge.

Ciezko...

Tak, tak, ale czasami ludzie grają różne serie, na przełamanie, trendy, więc dlatego podałem. Powinienem dopisać daty - fakt

Cincin w tym sezonie u siebie w domu pokryli spread we wszystkich 8 meczach. O ile dobrze kojarzę, to udało się to komuś dopiero 4 raz w ostatnich 25 latach.

No i jeszcze jedno, wczoraj wygrały 2 dogi. Zaraz poszperam w historii ale wydaje mi się, że ze świecą szukać playoffów gdzie wygrały więcej niż dwa dogi w wild cardzie.

Napiszę jak analitycy finansowi: w tym meczu może być tzw. blowout i cincinnati wygra zdecydowanie lub SD ich wyeliminuje

tak już bardziej poważnie, to nie wiem czy to grać, tym bardziej, że mam tripelka z SD+7 i dubla z SD ml i tylko oni mi zostali w tych zakładach więc pewnie odpuszczę singla albo zagram CIN.
Moim zdaniem, jeśli SD to wygra, to zobaczymy ich w tegorocznym superbowl.

Ja tam ładuje w rudego,może nie mocno ale myślę że wygra bez problemów.
Bez przesady z tym SD,oni już wjebali mecz o PO z REZERWAMI KC

I w pierwszych rundach było tak:

2012 - faworyci ML 4-0, faworyci ATS 4-0
2011 - 3-1, 3-1
2010 - 1-3, 1-3
2009 - 1-3, 1-3
2008 - 3-1, 3-1
2007 - 3-1, 2-2
2006 - 4-0, 2-2
2005 - 2-2, 2-2
2004 - 1-3, 1-3
2003 - 4-0, 3-1

No nie ma siły, jak San Diego wygra - grubo na San Fran

Osobiście odnosze wrazenie ze w Cinci jest tyle talentu po obu stronach boiska, za nawet Rudy tego nie spierniczy a moze nawet doczeka sie swojego pierwszego passing TD w playoffach. Na pewno bedzie mial kilka fatalnych rzutow, bo te ma co mecz. I sa to te samo pomyłki caly czas, zle czytanie krycia, podania na niewlasciwa strone ciala WRa. I nawet jak bedzie mial powiedzmy 1 td/2 int, 250 pass yrd to i tak Cinci to chyba ogarnie. Tylko czy ogarnie powyzej 7p

Wczoraj na czacie pisałem, że w Cincin ma być śnieg, ale pogoda się zmieniła i raczej będzie deszczowo. A śnieg jak spadnie to ewentualnie w drugiej połowie.

Taką ciekawostkę jeszcze znalazłem. Poprzednie spotkanie w playoffach między SD a CIN 30 lat temu było grane przy temperaturze -23 stopnie (odczuwalne -38). Nieźle . Cincin wtedy izi wygrali 27-7.

Brak śniegu zmniejszy może przypadkowość w meczu, więc powinien wygrać zespół lepszy. Czyli na moje oko Cincinnati Więc gogo CIN -6,5


A jeszcze co do wczorajszej Indiany

Panowie, czy mecze playoffow w sob/niedz bedzie mozna obejrzec na jakims polskim kanale na zywo?

nie,tylko finał na polsat sport

Experto jak wpadniesz na qc w godzinach meczów to będzie pewnie dostępny link do super-duper HD streamu bez żadnych wyskakujących gównianych reklam

Experto chce chyba polski komentarz... niestety na Kostyre bedzie musial poczekac do SB

Zeszły weekend generalnie na zero (letki plus był, ale naprawdę letki )

Tym razem większe dysproporcje w ml, ale niby dlaczego nie pograć faworytów? Ujemne hc w po to taka trochę mina (na dodatek w tym momencie wszystkie powyżej 7) i dlatego:

Seahawks+Patriots+Broncos ml @2.10

i osobno Carolinka @1.917

Jakieś zagrożenie widzę dla Seattle (Brees jest nieobliczalny), ale Patriots i Broncos izi. Widząc dwa ostatnie mecze SD nie widzę możliwości powtórzenia wyczynu z rs. Wprawdzie impet Denver zelżał, ale na SD wystarczy.

Też wydaje mi się, że Pats gładko ogarną. To jest typowa drużyna na play-offy. W trakcie regular season zawsze ktoś tam wypadł: Amendola, Talib etc. Jednak każda rekonwalescencja przebiegałą spokojnie, głównie z myślą o play-offach. Colts mieli już dzień konia. Luck coś tam rzucić potrafi, ale Chiefs pokazali, że można go zatrzymać, zaś dla Belichick zrobi zapewne z tego doskonały użytek.

Pats -7.0

Poza tym widzę mocno underowe spotkanie w Carolinie. Obaj QB są mocne overrated głównie za swoje umiejętności biegowe. Jednak po obu stronach są świetne defensywy, które zapewne ograniczą poczynania ofensywne rywali do minimum. Dawson i Gano sobie pokopią. Davis i Boldin nie należą do najszybszych graczy, zaś Crabtree po kontuzji głównie skupia się na wymuszaniu flag. W Carolinie Smith ma za sobą słaby sezon, bo ciągle ciągną się za nim problemy z kolanami.

under 42.0

ktoś: Vince Wilfork, Mayo, Kelly, Vollmer, Spikes, Gronk. Talib wcale nie jest w pełni sił, Hilton za szybki dla niego.

Generalnie prawie się z Tobą zgadzam
Handicapy są wysokie, ale na papierze wszystko wygląda w porządku.
Jednak nie wierzę, że gdzieś się ta niespodzianka nie czai.
Mam pewne obawy, że będzie to San Diego bo niespodziewanie dobrze zagrali w obronie ostatnio. A Peyton przy całej swojej magii, ma w playofach więcej porażek niż zwycięstw.

Może też być ciekawie w Seattle, bo jednak okazało się, że nie są niepokonani u siebie w domu. A z Breesem wiadomo jak jest. Na pewno to jeden z nielicznych zawodników, którzy mogą pozamiatać każdą obronę.

No i Luck, pokazał wielką klasę ostatnio. Podnieśli się z takiego doła, że wydawało się to niemożliwe. Kto wie jak wypadną na tle trochę słabnących Patriots.

Przytaczałem w zeszłym roku historię dogów w playoffach. Dla przypomnienia.


Uzupełniając:
2012 - tylko 3 dogi, w tym jeden gruby Baltimore +7,5


Obstawiam, że będzie 1 niespodzianka a dwóch faworytów jednak wygra i to pokrywając handicap. Niestety nie wiem kto

Z 4 spotkań tego weekendu, chyba najpewniej wygląda SF @2.00, zwłaszcza z kulejącym Stivim Smithem. SF rozkręcone, do tego pobudzone po porażce z Carolinką w regular season, więc myślę że żadnego let-downu tu nie będzie.

Seattle chyba każdy boi się dotykać...zwłaszcza przy takim hcp. W ich łomocie Saints w reg. season wszystko szło po ich myśli, nawet piłka sie korzystnie odbijałą od ziemi. Pytanie, czy nawet jak tym razem się piłka będzie odbijać w stronę zawodników Saints, to czy to wystarczy? Konsensu jest taki, że nie

O Pats nic nie mówię żeby nie zjinksować Logan Ryan jak wyczytałem ma 2 najgorszy (!!!, nr 1 jest Richard Sherman) passing rating tego QB który rzuca do niego, więc jakbym był Belichickiem, to jemu był powierzył Hiltona. Kiedyś braki kadrowe wyjdą na wierzch, ale czy "już" teraz? Secondary Colts to jedna wielka kontuzja...

Trendy
New Orleans:
Under is 7-1 in NO last 8 games overall.
Under is 7-1 in NO last 8 vs. NFC.
Over is 8-2-1 in NO last 11 playoff games.

Seattle:
SEA are 12-3 ATS vs. a team with a winning record.
SEA are 19-7 ATS in their last 26 vs. NFC.
SEA are 37-17-1 ATS in their last 55 home games.
=================================================================
regular seaon
SEA u siebie ATS/total:
L/O W/O W/U L/U W/U

NO na wyjeździe ATS/total:
L/O L/U L/U L/U L/U W/U
=================================================================
=================================================================
over/under
Linia w dzisiejszym meczu otworzona na 48 pkt.
Obecnie 43.5
Bieżący sezon:
SEA u siebie średnią zdobywanych punktów ma prawie 28, z tym że rozjazd jest spory od 10 (z CAR) do 41 (z MIN)
NO na wyjazdach średnią zdobytych punktów ma 16.5 i u nich odchylenie jest mniejsze, najmniej pkt zdobyli właśnie w SEA tylko 7, najwięcej w PHI bo 26

Licząc wprost SEA 27.8 : 16.5 NO co daje sumę 44.3

Mam ten mecz SEA 24 : 15 NO co daje sumę 39
To cały czas niżej niż otwarcie 48
Vegas przeważnie wie co robi, mają doskonałych Linemakers.

mój typ na ten mecz:
over 44 (2.040)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

co do linii na samo spotkanie:
10 pkt to dużo, zarówno w jedną jak i w drugą stronę więc się zaastanawiam choć bliżej mi do SEA-10

W Seattle podobno nieźle leje, także może to być zagrożenie dla overa.



W ogóle to na rozgrzewce musieli rozdzielać Jimmy'ego Grahama i kogoś z Seattle. Będzie wesoły mecz

Brandosn Spikes z NE poleciał na IR