11/10/2012 20:00 CET
Elan Chalon (-8) - Asseco Prokom
1.94 (Pinnacle)
5/10

Prokom ma wielkie problemy ze zrozumieniem graczy. Kemzura to dla mnie przeceniony trener, z glupim pomyslem na te druzyne, aby gra byla bardzo ofensywna. Problem, ze wiekszosc grajkow to "drewna" ofensywne - Frank Robinson, Mateusz Ponitka, Piotr Szczotka i Adam Hrycaniuk to wazne nazwiska w rotacji, ale na obecna chwile umiejetnosci ofensywne nie uprawniaja ich do gry w Eurolidze. Nie zagra Drew Viney (SF/PF), ktory jest jednym z najlepszych ofensywnie graczy Prokomu. Chalon ma ciekawych graczy - Blake, Tchicamboud i Shelden Williams (ostatni sezon New Jersey Nets) - ktory ma szanse na fajny debiut w Eurolidze, bo jedynym dobrym obronca z pozycji PF/C w Prokomie jest na niego Adam Hrycaniuk (ktory wiekszosc wakacji i sparingow odpoczywal przez kontuzje i dopiero niedawna wrocil).

Dobra informacja dla tego zakladu jest slaba forma najlepszego gracza Prokomu - rozgrywajacego Jerela Blassingame'a, bez niego Prokom nie ma szans na dobry mecz z Elan Chalon.

Elan Chalon(-8,5pkt) - Assecco 1 1.85 bwin

Francuzka ekipa u siebie powinna dziś wysoko pokonać mistrza Polski. Co prawda gospodarze w sezon weszli od porażki u siebie punktem z Asvelem, ale Assecco jest tak słabe obecnie że naprawdę ciężko myśleć o porażce mniejszej niż 15 punktów. Gra gości to będzie tylko i wyłącznie Blassingame no i trochę punktów uzbiera Koszarek, ale reszta jest daleko w tyle. Assecco pod koszem dziś zostanie bardzo zdominowane, nie widać szans na wyrównaną walkę. W meczu ze Startem, słabym Startem długo ci drudzy potrafili trzymać wynik a porażka z Koszalinem to już konkretne potwierdzenie słabości i porażka 82:96. Cała gra Assecco to będzie Blassingame, może dziś zdobyć naprawdę sporo punktów ponieważ będzie musiał całą grę oprzeć na sobie, nawet na nie najwyższym % skuteczności spokojnie linię 12,5 punktu powinien pokryć jednak jako drużyna nie mają żadnych szans z gospodarzami, którzy mają mocniejszy, równiejszy skład, zagrają u siebie, linia 8,5 powinna być również bez problemu pokryta.

81:74 dla Chalon. Tchicamboud spudlowal ostatni rzut wolny w meczu i zabil zaklad.

12/10/2012 20:45 CET
Montepaschi Siena - ALBA Berlin
3.79 (Pinnacle)
5/10

Mysle, ze Alba ma duze szanse na sprawienie niespodzianki. Siena jest o wiele slabsza, niz w poprzednich rozgrywkach, slabszy jest tez trener. Musi byc naprawde kryzys jesli w S5 gra - Bobby Brown (2 lata temu okazal sie za slaby na Asseco Prokom) to szalony gracz, ktory z lepszymi druzynami/obronami wali glowa w mur. W ostatnim roku gral w Niemczech i zawiodl. Nie wiem dlaczego Siena go wziela. To ogromna skok w dol, bo poprzedni rozgrywajek McCalebb byl o trzy klasy lepszy.

Alba ma dobry sklad - DeShaun Wood, Djedovic Nihad i inni sredni gracze na poziom Euroligi. Ostatni mecz ligowy zagrali swietnie i rozbili 94:62 Artland Dragons. Mysle, ze Alba moze byc "czarnym koniem" tej grupy lub calej Euroligi. Dzis jest swietna okazja do zagrania tej ekipy po takim kursie.

Besiktas-Partizan : Handicap (0:8)Wliczając dogrywkę
Typ: 1
Kurs:1.90

Pierwsza kolejka fazy grupowej Euroligi została rozbita na dwa dni. Wczoraj odbyły pierwsze spotkania natomiast dzisiaj bardzo zainteresował zakład na Turków, grającychpo raz pierwszy w historii w Eurolidze z drużyną Partizanem Belgrad którzy są uznawani za średniaków Europejskich. Jak na tak historyczne wydarzenie nie wyobrażam sibie porażki z Partizanem. W grupie z Lietuvosem CSKA i Barceloną Serbowie nie będą mieli zbyt wiele do powiedzenia. Turcy już n a początku sezonu poonali u siebie Efes Pilsen Stambuł we własnej hali i seria czterech ligowych zwycięstw z rzędu z pewnością mocno podbudowała morale zespołu trenera Kuntera. Na początku może wystąpić duże spięcie i nerwowość ale liczę że drużyna gospodarzy będzie potrafiła przeciwstawić się grze Serbów. Z wysokim centrem Demirem Markotą i trzema amerykanami w składzie będą przedwewszystkim musieli powstrzymać znanego z poslkich parkietów Toreya Tomasa kierującego grą Partizana.

82:92 dla Alby.

17/10/2012 19:45
Asseco Prokom Gdynia - Unicaja Malaga (-8)
1.98 (Pinnacle)
5/10

W Prokomie dalej nie zagra kontuzjowany Drew Viney (SF/PF). W ostatnich dniach zespol opuscil wazny gracz w rotacji - Julian Khazzouh (PF/C), za niego jest Alex Acker (SG/SF). Prokom ma bardzo slaby sklad na pozycji PF/C: Robert Witka to zart na poziomie Euroligowym, Mahalbasic - slaby obronca, bez specjalnego doswiadczenia w Eurolidze. Jedynym dobrym grajkiem jest Adam Hrycaniuk, ktory niedawno wrocil po kontuzji.Widze ogromna przewage Unicaji na tych pozycjach i dla mnie bedzie to kluczowe dla losow spotkania.

Mysle, ze Unicaja wygral +10 lub wiecej.

Dyscyplina : koszykowka, euroliga
Spotkanie : Lietuvos Rytas - Besiktas
Data : 08-11-2012 18:30
Typ: 2 [wliczając dogrywkę]
Kurs: 2,09
Bukmacher: Betsson

Może ekspertem z tej dziedziny sportu nie jestem ,ale dostrzec potrafię nie lada spotkanie , w którym okażę się zwycięzcą i nie raz o tym się już przekonałem , chociaż ostatnio się zawiodłem i typ nie wszedł mimo bardzo dobrej gdy w pierwszej połowie. Tym razem stawiam na zwycięstwo gości czyli ekipę Besiktasu , myślę ,że jest dużo solidniejsza ekipa i ma lepszych zawodników w swoim składzie. Porównywać także nie można ligi litewskiej z turecką , gdyż w tej drugiej poziom drużyn jest bardziej wyrównany. W Eurolidze Besiktas rozegrało do tej pory 4 mecze , Lietuvos także. Ekipa turecka wygrała 2 pierwsze spotkania by następnie przegrać kolejne 2 , zaś litewski zespół wygrał tylko 1 spotkanie i to z drużyną , która nie ma na koncie ani jednego punktu. Fakt faktem ostatnio w lidzę Besiktas przędzie słabo ,ale w eurolidze przegrali tylko z najlepszymi , a więc wiceliderem i liderem tejże grupy D Barceloną oraz CSKA , które się dziś zmierzą o 17. Co przeważnie robię to porównuję wyniki spotkań , tak więc i tym razem się bez tego nie obejdzie. Besiktas z Partizanem wygrał 81-65 ,a Lietuvos 69-61. Co ciekawe Besiktas wygrał z Brose Baskets wysoko ,bo 71-86 na wyjeździe zas Liteuvos przegrali z nimi 84-78 i to mnie przekonało do zagrania tego typu w pewnym stopniu no i przede wszystkim atrakcyjny kurs. Myślę ,że dziś Besiktas będzie lepszą ekipą i ku przestrodze ostatnich wyników pokażą ,że na prawdę zależy im na dalszej fazie występów w eurolidze.

Partizan - Brose Baskets : Handicap Azjatycki (0:6.5)]
Typ: 2
Kurs: 1.90

Patrząc na formę obydwu zespłów granica handicapu w tym przypadku została ustawiona za wysoko. Partizanowi w tym sezonie Euroligi wyjątkowo się nie powodzi i ciężko liczyć na przebudzenie gospodarzy w tym jednym meczu. Owszem, przy bilansie 4L trzeba wziąść pod uwagę, że grali trzy mecze wyjazdowe ale to nic nie zmienia. Nawet przegrany mecz z CSKA po dogrywce przy odrobinie koncentracji w końcówce mógł się zakończyć odwrotnie. Brose na pewno będzie podbudowane ostatnim zwycięstwem u siebie z Lietuvosem i z tak słabym Partizanem jest w stanie powalczyć o zwycięstwo a przynajmniej toczyć równorzędną walkę. Przy bardzo wysokim wyjściowym składzie z Bostjanem Nachbarem na czele nie będzie łatwo Partizanowi walczyć pod tablicami. A samymi rzutami z dystansu nie widzę możliwości łatwego zwycięstwa gospodarzy. Reasumując własna hala i kibice będą dodatkowym motorem napędowym dla gospodarzy, ale to nie oznacza pewnie wygranego meczu a przy obecnej formie obydwu drużyn wszystko może się zdarzyć.

Union Olimpija Ljubljana - Mapooro Cantu

Rozpoczynają się runda rewanżowa w Eurolidze, Union Olimpija Ljubljana zagra z Mapooro Cantu. Gospodarze wygrali tylko jedno spotkanie w Eurolidze właśnie w pierwszej kolejce z Cantu na wyjeździe 84:71, słabiutkie spotkanie Włoskiej drużyny i świetna zwłaszcza czwarta kwarta w wykonaniu Słoweńskiej drużyny. Po tym zwycięstwie Union Olimpija był jeszcze w stanie wygrać z Zadarem w Lidze Adriatyckiej i zaczęło się pasmo siedmiu porażek, z czego aż pięć u siebie, trzy euroligowe i dwa w lidze adriatyckiej z Cedevitą i Skopje, dopiero ostatnio udało im się w drugiej połowie zdominować Szolnoki. Cantu po słabszym początku się rozkręciło i ostatnio notują świetne wyniki, co prawda przede wszystkim u siebie gdzie wygrywają wysoko z takimi ekipami jak Fenerbahce czy Chimki, jednak i na wyjeździe nie wygląda to źle, oczywiście z Realem nie mieli większych szans, ale z Panathinaikosem przegrali ledwie dwoma punktami. Cantu to doświadczony zespół, który zdecydowanie jest w stanie wyjść z grupy, do tego potrzeba jednak wyjazdowego zwycięstwa nad najsłabszym zespołem tej grupy. Skład Cantu wygląda bardzo solidnie, widać że grają coraz lepiej, jest dziś na to ogromna szansa. Atutem gospodarzy będzie na pewno gra u siebie, jednak ich ostatnie wyniki pokazują że dużo słabszym zespołom od Cantu udawało się tu wygrywać, jeśli chcą wyjść z grupy pomimo słabszych występów na wyjazdach dziś muszą odnieść zwycięstwo, są lepszą drużyną i powinni to dziś udowodnić i wziąć rewanż za niespodziewaną porażkę sprzed miesiąca.

2 -> 1.80
AH(7,5:0) 2 -> 3.23
Bet365

Dyscyplina : koszykowka, euroliga
Spotkanie : Panathinaikos Ateny-Real Madrid
Data : 15-11-2012 20:45
Typ: 2 [-4,5 pkt. handicap]
Kurs: 1.90
Bukmacher: betsson

Dziś stawiam zdecydowanie na faworyta tego spotkania , czyli zespół ze stolicy Hiszpanii Real Madryt. Spokojnie można grać na ich zwycięstwo jednak ja pokusiłem się na handicap -4,5 czyli muszą zwyciężyć różnicą minimum 5ciu punktów. Myślę ,że tak się stanie. W Eurolidze Real zajmuje pierwsze miejsce w grupie A z dorobkiem 4 zwycięstw i jednej jedynej porażki z Khimki. Panathinaikos jest czwarty i ma na koncie 2 zwycięstwa i 3 porażki , także z Khimki. Panathinaikos ostatnio w lidze pokonało wysoko 101-49 Isiliakos , ale w lidze także zaliczyli wpadkę z Ikarosem ulegając 72-68 ,a kurs na zwycięstwo Ikarosu wynosił nawet 34 do 1 ,a więc była to gigantyczna sensacja. W lidze europejskiej ekipie Panathinaikosu wiedze się dosyć przeciętnie , wygrane jedynie z outsiderami tej grupy zespołami Cantu i Union Olimpiji. Dziś jest czas by zrewanżować się za poprzednią porażkę 85-78 z Realem ,ale uważam ,że nie tym razem. Nie ma podstaw do tego by mogli dziś pokonać Real, który prezentuje optymalną formę w lidze hiszpańskiej ,a także w europejskiej. W lidze są niepokonani na swoim koncie mają 7 zwycięstw z rzędu i myślę ,że ta passa zostanie podtrzymana przez dłuższy okres. W ostatnich pięciu spotkaniach tych drużyn , tylko raz padł taki rezultat , który dziś mi by nie odpowiadał. Jednak ostatnie 4 spotkania to wygrane :

12.10.12 EUR Real Madrid Panathinaikos 85 : 78
17.12.09 EUR Panathinaikos Real Madrid 67 : 76
05.11.09 EUR Real Madrid Panathinaikos 80 : 70
31.01.08 EUR Real Madrid Panathinaikos 95 : 87 (83 : 83)

W każdym z tych meczy wyraźnie wygrywał Real Madrid , także myślę ,że nic tak przełomowego w tym okresie czasowym się nie zmieniło , by mogła się stać niespodzianka ,bo każdy inny wynik niż zwycięstwo Realu będzie dla mnie takowym zaskoczeniem, twierdzę , więc ,że kurs jaki jest wystawiony na Real to promocja ,ale ja przykładam typ z handicapem , który także uważam za solidny. Zespół Realu jest w formie , ostatnie 4 zwycięstwa to wysokie wygrane:

11.11.12 ACB Real Madrid Bilbao 98 : 84
09.11.12 EUR Union Olimpija Real Madrid 76 : 89
04.11.12 ACB Murcia Real Madrid 64 : 79
01.11.12 EUR Real Madrid Cantu 80 : 66

Dla mnie jednym z argumentów jest fakt ,że Real przegrał minimalnie wyjazdowe spotkanie z Khimki 86-85 ,a skolei Panathinaikos u siebie podkreślmy to u siebie poległo Moskiewskiej ekipie 67-79. Ponadto:

01.11.12 EUR Fenerbahce Panathinaikos 73 : 64

25.10.12 EUR Fenerbahce Real Madrid 75 : 83

Widać różnicę klas,dlatego w tym spotkaniu nie będzie co "zbierać" z "koniczyn". Polecam.

83:85 dla Unicaji.

22/11/2012 20:45 CET
Unicaja Malaga - Asseco Prokom Gdynia over 148.5
1.95 (Pinnacle)
5/10

Prokom ma problemy z atakiem. Mozgiem calego zespolu jest Jerel Blassingame, ktory jest w slabej formie w ostatnich meczach. Dla Kemzury albo J-Blassa moze to byc ostatnia szansa na pozostanie w zespole. Mysle, ze tym razem rozgrywajacy z USA zagra lepsze spotkanie i bedzie lepiej kreowal partnerow i rzucal na lepszych procentach. Jego dobra postawa to 50% wartosci ataku Prokomu. Unicaja ma przewage na pozycjach PF/C skad powinna narzucac troche latwych punktow.

Dziś w CSKA szpital na centrze.
Nie zagra Krstić, nie zagra Erceg.

Jedynym centrem został Saszka Kaun. Trochę punktów pewnie naciapa. Linie idą ciągle w górę.

co wcale nie musi oznaczać dużej ilości minut na parkiecie, na tej pozycji o faule nie trudno..

są tez jeszcze inni wysocy - Khryapa, Sokolov, Vorontsevich

Sokolov też niepewny

Tak patrzę na dzisiejszą linię w meczu Malagi z Asseco i coś mi sie nie zgadza ... jak na wynik 85-83 to chyba trochę niska. Nie wiem skąd wziąłeś ten wynik ale bylo 75-77 wiec dzisiejsze 149 pkt juz teraz rozumiem

Odnośnie tego meczu to ja zagrałem under 82,5 pkt Malagi ... w meczu w Gdyni Malaga rzuciła 11 "trójek" ok 45% wiec sporo . jeśli Asseco chce jeszcze powalczyć o cokolwiek w EL to raczej defensywą a Malaga ostatnio tez jakby spuściła z tonu , porażka w lidze ze studentami kilka niskich wyników i zdobycze punktowe w granicach 70 ...

Mapooro Cantu - Panathinaikos Ateny 1 1.67 betsson

Kursy na gospodarzy pospadały ze względu na informacje dotyczące kontuzji w zespole gości. Na pewno zabraknie dziś bardzo ważnego ogniwa centra Sofoklisa Schortsanitisa (nie zagra również i tak prawie w ogóle nie grający trzeci w kolejności center Skordilis) co bardzo utrudni Panathinaikosowi walkę na tablicach. Drugi center Armstrong jest słabiutki, więc trener gości ma naprawdę spory problem, dodać do tego należy że co prawda z zespołem w Cantu jest Tsartsaris ale nie grał on w ostatnich dwóch meczach, z racji problemów kadrowych zapewne jeśli będzie zdolny do gry będzie grał i to pewnie sporo, a ciężko powiedzieć czego się po nim dzisiaj spodziewać. Nie zagra również bardzo ważne ogniwo skrzydłowy Andy Panko. W ostatnim czasie Panata podpisała kontrakty z Banksem i Kapano, obaj pierwszy raz w karierze opuszczają USA, pierwszy z nich będzie mógł dziś zagrać, drugi prawdopodobnie nie wystąpi. Banks po tym jak nie grał w NBA prawie w ogóle, ostatni sezon spędził w Idaho Stampede gdzie miał średnio prawie 18pkt na mecz i 5 asyst, jednak ostatnie ponad pół roku nie grał z powodu kontuzji, więc też ciężko powiedzieć na co go stać. W Cantu z drużyną jest Ukic ale jego występ również jest niepewny. W ekipie gospodarzy nie zagra Jerry Smith (złamana noga). Dla obu drużyn jest to bardzo istotne spotkanie w kontekście wyjścia z grupy, Cantu ma bilans 2:4, Panata 3:3. Gospodarze zawiedli w pojedynkach z Ljubljaną, przegrali zarówno u siebie w pierwszej kolejce, co było wypadkiem przy pracy, bardziej zabolała zeszłotygodniowa porażka na wyjeździe dwoma punktami, ale pokazuje to po raz kolejny że Cantu na wyjazdach to dużo słabsza ekipa niż u siebie. Oprócz tej wtopy z Ljubljaną u siebie wygrali 8 spotkań, cztery w lidze i cztery w eurolidze (z czego dwa kwalifikacjach do tych rozgrywek i dwa pewne w fazie grupowej z Khimki 13-punktami oraz Fenerbahce 24-punktami). Panathinaikos natomiast ostatnio na wyjazdach wygląda przeciętnie, choćby w lidze dwa wyrównane pojedynki z ekipami środka tabeli Ikaros i Dramas, pierwszy przegrany, drugi wygrany. Ogólnie ostatnio dużo lepiej wyglądają u siebie gdzie wygrali z Realem (choć zdarzyła się też przegrana w Khimki) czy też gromią w lidze, niż na wyjazdach gdzie idzie im bardzo przeciętnie. W kontekście tych braków kadrowych, jestem skłonny zagrać dziś zwycięstwo Cantu, które w kolejnym sezonie pokazuje że u siebie trzeba się z ta ekipą liczyć.

Dyscyplina: Koszykówka, Euroliga
Data i godzina: 23.11.2012, 19:00
Spotkanie: Besiktas-Brose Baskets
Typ: Brose Baskets (+7 pkt. handicap)
Kurs: 1,90
Bukmacher: Betsson

Na dziś z oferty ligi europejskiej wypatrzyłem ten typ. Gram u bukmachera Betsson , który oferuje bardzo ładną linię po atrakcyjnym kursie. Besiktas ostatnio formą w lidze nie błyszczał zaś Brose przeciwnie. Co ciekawe drużyna turecka grała ostatnio z Partizanem Belgrad i uległa wysoko 87-72 , z którym to przed dwoma tygodniami drużyna z Niemiec wygrała 72-77 , a więc wnioskując po tym meczu można czegoś dostrzec. Drużyna z Niemiec po ostatniej solidnej porażce z Barceloną w eurolidze 66-86 na pewno dziś będzie chciała się odegrać , gdyż rywal jest w zasięgu na pewno. Brose Baskets na wyjazdach gra bardzo dobrze :

Ostatnie mecze: BROSE BASKETS
12.11.12 BBL Ludwigsburg Brose Baskets 59 : 89
09.11.12 EUR Partizan Brose Baskets 72 : 77
28.10.12 BBL Giessen Brose Baskets 65 : 87
25.10.12 EUR CSKA Moscow Brose Baskets 76 : 67
14.10.12 BBL Artland Brose Baskets 78 : 72

Tylko w meczu z CSKA przegrana była wyższa niż 7 punktów ,ale też rywal innej klasy dla porównania Besiktas przegrał u siebie z CSKA 58-85 i praktycznie w każdej kwarcie byli miażdżeni. Ostatnie mecze Besiktasu u siebie:

Ostatnie mecze: BESIKTAS
11.11.12 TBL Besiktas Gaziantep BB 83 : 69
02.11.12 EUR Besiktas CSKA Moscow 58 : 85
28.10.12 TBL Besiktas Tofas 72 : 55
14.10.12 TBL Besiktas Turk Telekom 61 : 60
12.10.12 EUR Besiktas Partizan 81 : 65

Fakt faktem ,że ostatnie spotkanie zakończyło się wyraźnym zwycięstwem Besiktasu i pewnie ,dlatego też kursy są takie ,a nie inne ,ale według mnie szanse na zwycięstwo oceniam 50 na 50 i tak dla jasności uważam ,że mecz się rozstrzygnie dopiero w ostatniej kwarcie, gdyż wątpie by Brose Baskets dało by sobie wygryźć taką szansę na dzisiejsze zwycięstwo, bo jeśli dziś wygrają to mają szanse zrównać się punktowo z Besiktasem , który ma na swoim koncie w tegorocznej eurolidze 3 zwycięstwa oraz 3 porażki . Brose ma 2 zwycięstwa i 4 porażki. Jest szansa by się zrewanżować za ostatni mecz i myślę ,że udowodnią,że ostatnio grają na wysokim poziomie.Polecam.

Mapooro Cantu - Panathinaikos Ateny 1 1.68 PinnacleSports

66:68

brak koncentracji praktycznie przez całe spotkanie, mnóstwo straconych głupio punktów, jakaś zupełnie nie zrozumiała niemoc w walce na tablicach, i pomimo tego wszystkiego powinni byli to wygrać ale oczywiście w końcówce te same błędy co przez cały mecz, a Panathinaikos był taki słaby, w zasadzie Bramos i Diamantidis zagrali tylko na dobrym poziomie, co za wtopa, druga zresztą na Cantu w ciągu tygodnia w eurolidze

Wiem, że to może mało ważne bo Cantu przegrało mecz ale podawajcie rzetelnie wyniki bo to juz drugi raz ja ktu wchodze i nic sie nie zgadza

Cantu - PAO 69-71

Kowno-Olympiakos

Żalgiris Kowno to obecnie jedna z najsilniejszych drużyn Starego Kontynentu. Koszykarze Joan Plazy już tydzień temu zapewnili sobie awans do TOP16. Stawką prestiżowego pojedynku z aktualnymi mistrzami Euroligi, Olympiakosem Pireus, będzie 1.miejsce w grupie C.

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się 18-punktowym zwycięstwem Żalgirisu na parkiecie w Pireusie. Tak wysoka porażka przed własną publicznością, z pewnością zapadła w pamięć koszykarzom Olympiakosu. Zespół Georgiosa Bartzokasa ma już pewny awans do czołowej 16-stki, dzięki wczorajszym zwycięstwom Efesa nad Cedevitą (73-81), oraz wygranej Caja Laboral nad Milanem (64-62), ale to nie oznacza, że „The Reds” nie powalczą o lidera grupy C. Jedynym, ale jakże ciężkim do spełnienia warunkiem, jest co najmniej 18-punktowe zwycięstwo nad zespołem z Kowna, w dodatku na parkiecie w Żalgiris Arena, gdzie gospodarze jeszcze nie doznali porażki.

„W zeszłym tygodniu osiągnęliśmy nasz pierwszy cel – awans do TOP16. Cieszymy się z tego, ale mamy apetyt na coś więcej. Pierwsza okazja nadarzy się już w ten piątek. Musimy udowodnić sobie raz jeszcze, że jesteśmy w stanie grać z mistrzami Euroligi. Jeśli chcemy zdobyć następny cel i wejść do Playoff, musimy być absolutnie mocni we własnym domu. Może przegramy kilka spotkań na wyjeździe, ale w Żalgirio Arena musimy pozostać niepokonani. Nie wydaję mi się, żebyśmy osiągnęli już swój najwyższy pułap. Ciągle rośniemy”., tłumaczy szkoleniowiec Żalgirisu, Joan Plaza.

Olympiakos musi przejąć kontrolę nad tempem gry, ponieważ w innym wypadku, koszykarze Żalgirisu zabiegają na śmierć aktualnych mistrzów Euroligi. Poza szczelną defensywą, kluczem do sukcesu dla greckiej ekipy, będzie zduszenie w zarodku zabójczych kontr Żalgirisu. Oba zespoły mają już zapewniony awans do następnej rundy, stąd nie spodziewam się wielkiego ciśnienia w defensywie, a raczej kawałka efektywnej i kombinacyjnej koszyków na najwyższym, europejskim poziomie. Typ na większą ilość punktów niż 154.5 po kursie 1,85.