Witam postanowilem zalozyc ten temat (podobnie jak ziom Ingorator )ktory pomoze nam rozeznac sily na zapleczu naszej mizernej pomaranczowej extra
:grizapraszam do wpisywania info waszych druzyn z regionu



Maciej Bartoszek-prowadzący dotychczas trzecioligowy Zdrój Ciechocinek, został nowym trenerem beniaminka II ligi - Kani Gostyń. Z poprzednim szkoleniowcem, Krzysztofem Pawlakiem, klub nie przedłużył umowy.
(bardzo dziwna zmiana Pawlaj slynie z dobrego warsztatu trenerskiego prowadzil nas zespol w 4 lidze i wszyscy byli zadowoleni podziwiali jego podejscie wiec to zmiana in minus moim zdaniem )

- SLASK WROCLAW - Trener piłkarzy drugoligowego Śląska Wrocław Ryszard Tarasiewicz zrezygnował z pracy. Jako powód swojej dymisji podał sprawy "organizacyjno-sportowe".

Nie widzę możliwości dalszej pracy w Śląsku, bo nie ma gwarancji pozyskania zawodników, z którymi można walczyć o ekstraklasę, ponadto nieznany jest budżet. Tu nie chodzi o Tarasiewicza, tylko o piłkarzy, którzy do końca bili się o awans do pierwszej ligi i nie zostali docenieni - powiedział PAP Ryszard Tarasiewicz

Były znakomity piłkarz Śląska i reprezentacji Polski przejął wrocławski zespół, gdy ten grał w III lidze. W ciągu roku awansował o klasę wyżej. Dysponując młodym zespołem, bez znanych nazwisk, walczył o awans do Orange Ekstraklasy. Ostatecznie drużyna zajęła czwarte miejsce, tuż za Jagiellonią Białystok, która zagrała w barażu o pierwszą ligę.

We wrocławskim środowisku piłkarskim mówi się, że Tarasiewicz jest człowiekiem niezależnym i silnym. Potrafi zmobilizować piłkarzy, stojący murem za swoimi graczami. O tym, że trener nie jest zadowolony z warunków, jakie mu stworzono, mówiło się podczas rundy wiosennej II ligi. Wtedy działacze próbowali wycofać się z obietnicy wypłacenia premii za awans, samemu Tarasiewiczowi grożono, że zostanie zwolniony, jeśli nie wygra kolejnego meczu. Potem działacze tłumaczyli jednak, że nie zamierzali nikogo zwalniać.

Duże zmiany w warszawskiej Polonii
W porównania do zespołu grającego w ekstraklasie w drużynie nastąpiły duże zmiany.


Trener Andrzej Wiśniewski, który ostatnio przedłużył umowę z Polonią, podziękował za współpracę doświadczonym Dariuszowi Dźwigale, Igorowi Gołaszewskiemu, Piotrowi Stokowcowi i Maciejowi Terleckiemu. Na listę transferową wystawiony został Łukasz Jarosiewicz. Z zespołem rozstał się również Ensar Arifovic.

Wiśniewski chce pozyskać kilku nowych piłkarzy, którzy mieliby zastąpić zwolnionych. Do zespołu będą też wprowadzeni zawodnicy z zespołu juniorskiego Polonii.

Przed sezonem piłkarze Polonii będą mieli dwa zgrupowania. Pierwsze, w Zegrzu, rozpoczną we wtorek. W połowie lipca wyjadą na obóz do Świętej Lipki.

Pierwszy trening Piasta Gliwice

Celujący w awans do ekstraklasy piłkarze z Gliwic wznowili zajęcia po urlopach.

Na pierwszym treningu, który ograniczył się do przebieżki po pobliskim parku, pojawili się nowi piłkarze Piasta: Daniel Chylaszek (Zagłębie Sosnowiec), Paweł Zajączkowski (Motor Lublin) i Robert Gaca (Zawisza Bydgoszcz). - W Sosnowcu skończył się mój kontrakt, a Piast zaoferował mi trochę lepsze warunki. Jestem zadowolony, że trafem do drużyny z dużymi ambicjami - mówił Chylaszek. - Dużą rolę w moim przyjściu do Piasta odegrał menedżer klubu Janusz Bodzioch, z którym występowałem jeszcze w Hetmanie Zamość. Jestem mile zaskoczony organizacją klubu, do niczego nie można się przyczepić - chwalił Zajączkowski, który jest przymierzany do gry na lewej obronie. Piłkarzowi z Lubelszczyzny blok obrony przyjdzie tworzyć z Gacą, który zgodnie z planami trenera Jacka Zielińskiego ma grać jako stoper. - Jeszcze jesienią ubiegłego roku byłem podstawowym zawodnikiem Kujawiaka Włocławek. Po fuzji z Zawiszą grałem w V-ligowych rezerwach tego klubu. W meczach przeciwko Piastowi jednak wystąpiłem i widocznie musiałem się spodobać jego trenerom - mówił Gaca, który rozważał także propozycję z Kani Gostyń. Nowi obrońcy Piasta na razie ulokowani zostali w służbowym mieszkaniu, ale już rozglądają się za własnymi lokalami.

- Planujemy jeszcze pozyskanie napastnika. Nie będzie to raczej ktoś o nazwisku, które rzuci pół Śląska na kolana, ale musimy mieć przynajmniej trzech dobrych piłkarzy na tej pozycji - zapowiedział trener Zieliński. Być może takim zawodnikiem będzie 22-letni Kamil Kopański, który zgłosił się do Piasta na testy. - Ostatnie dwa lata spędziłem w III-ligowym Dynamie Berlin. Chciałem spróbować sił w Gliwicach, bo słyszałem, że to dobrze poukładany klub - tłumaczył piłkarz, który juniorskie lata spędził w GKS-ie Katowice i Górniku Zabrze. W polskiej lidze nie zaliczył jednak ani jednego występu. Z drużyną trenowało też kilku juniorów Piasta. W najbliższych dniach kadra, licząca obecnie 29 piłkarzy, ma zostać okrojona.

Przez najbliższe dwa dni gliwiczanie mają przejść szczegółowe badania. W sobotę Piast rozegra pierwszy sparing z Ruchem Chorzów w Wiśle, skąd uda się do Dębicy na zgrupowanie.


źródło: Gazeta.pl

KANIA GOSTYŃ

W dniu dzisiejszym zarząd Kani Gostyń podjął decyzję o niezgłaszaniu zespołu do rozgrywek II ligi - poinformowała oficjalna strona klubu

W sezonie 2006/2007 gostynianie będą więc nadal występować na szczeblu trzecioligowym. Decyzja taka jest podyktowana względami finansowymi - nie udało się skonstruować odpowiedniego budżetu.

to kto za nich wskoczy moze druga druzyna z tej grupy kto by to był?

Oczywiscie najwyzej uplasowany w tabeli spadkowicz czyli Heko Czermno.

a jednak ekipa ,ktora moze zajac miejsce Kani jest Unia Janikowo ,druzyna ,ktora juz od 2 lat puka do bram drugoligowcow,jednak zawsze minimalnie przegrywa w barazach ,teraz po wycofaniu sie Kani wskakuje na fotel lidera (tak mi sie wydaje ,że na tej podstawie leśne ludki podjely taką decyzje) , tylko ciekawo czy dostana licencje ...

Unia Janikowo w drugiej lidze!

Decyzją Prezydium PZPN Unia Janikowo zajmie miejsce Kani Gostyń, która wycofała się z rozgrywek drugiej ligi. Meczem z Unią Lechia zainauguruje rozgrywki.
Występy Unii Janikowo na zapleczu ekstraklasy w najbliższym sezonie uzależnione są od spełnienia wymagań licencyjnych.

Unia Janikowo w ubiegłym sezonie zajęła drugie miejsce w rozgrywkach III ligi grupy drugiej za Kanią Gostyń. W barażach o udział w II lidze przegrała rywalizację z Polonią Bytom (0:0 i 0:1). Był to trzeci start janikowian w barażach, trzeci przegrany.

W Gostyniu duzo mowilo sie o wielkim sponsorze, szybkim awansie do I ligi i wybudowaniu nowego stadionu, ale jak widac poki co sie to nie sprawdza. Troszke takim obrotem sprawy jestem zdziwiony, bo zapowiedzi byly naprawde bunczuczne.

Poczekajmy jeszcze Rok.... w tym roku trzeba zapiac wszystko na ostatni guzik i znowu awansowac do 2 ligi to z kasa niebedzie problemu...
Kazdy uczy sie na błedach

Kania Gostyń & Ostrovia Ostrów

Dla mnie ta sprawa z Gostyniem jest poprostu śmieszna, Jak można grać o awans, wywalczyć go, i wycofać się w przedbiegach ?? O to Polska właśnie..

Przykładem solidnego beniaminka jest podkrakowski Kmita Zabierzów - ponoć ma byc to satelitarny klub Wisły Kraków ...

Myślę, że Kmita w tym sezonie jest w stanie powalczyć nawet o miejsce 5-8, minusem jest to, że nie będą grać w Zabierzowie, ale w Krakowie tj, na stadionie WKS-u Wawel.

W drużynie grają tacy znani zawodnicy jak: Kaliciak, Ankowski, Sarnat, Bagnicki i inni.

Pozdrawiam

Stal Stalowa Wola

"Na dzisiejszej konferencji prasowej zorganizownej w pawilonie na stadionie przy ul. Hutniczej w Stalowej Woli, prezydent Stalowej Woli, Andrzej Szlęzak wraz z Tadeuszem Duszyńskim, dyrektorem MOSiR, pochwalili się dziennikarzom opracowaną koncepcją przebudowy generalnej stadionu przy ul. Hutniczej. Nowy stadion ma być oddany do użytku do 2010 roku, a koszt modernizacji ma się zamknąć kwotą... 20 mln zł....
Ponadto prezydent Szlęzak poinformował, że w chwili obecnej nie stać Miasta na zainwestowanie w remont stadionu, po którym Stal miałaby szansę otrzymać licencję PZPN na grę w II lidze. Według obliczeń „mosirowskich” na dziś potrzeba na to ponad 300 tys. zł. Za te pieniądze trzeba byłoby zamontować 1000 siedzisk plastikowych (koszt około 200 tys. zł), wykonać tunel łączący pawilon z płytą boiska (36-38 tys. zł), zakupić dwa boksy poliwęglanowe (20 tys. zł), monitoring (6 tys.), adaptacje pomieszczeć w pawilonie dla potrzeb sanitarnych - szatnie z natryskami dla drużyny przeciwnej (30 tys. zł). Prezydent Szlęzak skłonny byłby rozmawiać o tej inwestycji, gdyby połowę środków wyłożył na nią klub."

informacja ze strony www.stalstw.pl/pilka

Jednym słowem kiszka. Napewno wielu kibiców ze Stalówki zrezygnuje z wyjazdów na mecze granych "u siebie" w tym przypadku, odbywac sie one beda w Gorzycach (okolo 20km od St. Woli) fakt ten napewno niewpłynie zbyt dobrze na zespół...

Z pozostałych informacji. Do Stali wrócił "syn marnotrawny" Fabianowski ( napastnik), a po kilku dniach odszedł... chwalac sie jednoczenie ze dwa razy wiecej kasy zaoferowała mu Stal Rzeszów.... smieszny jest ten człowieczek. Pozyskano natomiast innego napastnika Paweł Kowalczyk grał ostatnio w Widzewie i napewno bedzie dobrym uzupełnieneim dla naszej lini ataku. Z innymi nowymi zawodnikami jak narazie chyba niepodpisano jeszcze zadncyh umów. Moim zdaniem jesli Stal ma wzmocnic jakas formacje to najbardziej wymaga tego pomoc. Z tego co wyczytałem testowany ma byc na dniach Przemek Pałkus ( ostatnio zawodnik Odry W.) Widziałem go w kilku meczach gdy grał jeszcze w Tłokach i moim zaniem byłby dla Stali wzmocnieniem, ale jak bedzie czas pokaze.

Odra Wodzisław znów pokonana - 19.07.2006 r.

Prawie 500 widzów zjawiło się we wtorek na stadionie przy ul. Robotniczej, aby zobaczyć w jakiej formie po obozie są piłkarze Piasta. Niewątpliwie dodatkowym magnesem był też rywal. Po raz pierwszy bowiem od dłuższego czasu w Gliwicach gościła pierwszoligowa drużyna. Wydawało się, że wodzisławianie po wysokim zwycięstwie nad chorzowskim Ruchem bez problemów poradzą sobie z ekipą z Okrzei, stało się jednak odwrotnie. Jako pierwszy bramce pilnowanej przez Kozika zagroził Wróbel, który w 7 min z 10 metrów uderzył w światło bramki, ale golkiper Piasta zdołał wybić piłkę na róg. Następne dwie, wyśmienite okazje do zdobycia goli stworzyli gospodarze. Najpierw Solnica nie wykorzystał sytuacji sam na sam, strzelając zbyt lekko, a zaraz potem Błachut skopiował akcję swojego starszego kolegi z boiska. W odpowiedzi Knap próbował zaskoczyć Kozika strzałem z dystansu, ale bez skutecznie. W 35 min Kędziora poszedł prawą stroną, ładnie dośrodkował w pole karne, jednak jedynym efektem tej akcji był rzut rożny. W 40 min Szary głową strzelił z bardzo bliskiej odległości, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Kozik. Tuż przed końcem pierwszej połowy Solnica z Błachutem mieli kolejną szansę na strzelenie bramki, której także nie wykorzystali. Była to więc remisowa połowa, ale gra mogła się podobać kibicom.
Jedyna bramka w tym spotkaniu padła już po przerwie, a dokładnie w 55 min. Bohaterami tej akcji było dwóch wprowadzonych w drugiej połowie zawodników. Podgórski bardzo sprytnie zagrał wzdłuż pola karnego do Chylaszka, a ten złapał na wykroku Gorczycę i uderzeniem w długi róg wpakował piłkę do siatki. 3 min później Michniewicz z ponad 30 metrów posłał bombę w światło wodzisławskiej bramki, tym razem jednak „Jaca” zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. W końcówce meczu goście opadli już z sił i zaczęli grać ostry futbol, co jest rzadkim zjawiskiem w meczach kontrolnych. Sędzia musiał temperować ich zapędy wykluczając na kilka minut z gry. Podopieczni Jacka Zielińskiego nie dali się jednak sprowokować i utrzymali korzystny wynik do końcowego gwizdka arbitra. Z wygranej trudno się nie cieszyć. Pewnym mankamentem jednak pozostaje skuteczność napadu Piasta. Z pięciu, bardzo dobrych sytuacji , gliwiczanie wykorzystali tylko jedną. Mamy jednak nadzieję, że w meczach ligowych będzie już znacznie lepiej.

Mariusz Błachut piłkarzem Piasta - 19.07.2006 r.

Mariusz Błachut jest piątym i ostatnim zawodnikiem, który zasili kadrę Piasta przed pierwszą rundą w sezonie 2005/06. Piłkarz ten jest wychowankiem LKS Iskra Klecza Dolna (liga okręgowa). W tym też klubie w wieku 16 lat debiutował w zespole seniorów. Pierwszym jego trenerem był Janusz Frydel, a na pierwszy trening zaprowadził go dziadek i jednocześnie prezes Iskry. Miniony sezon był najlepszy w jego karierze. 26 strzelonych goli przez tego młodego napastnika w rozgrywkach przyczyniło się do awansu Beskidu do IV ligi. Sam piłkarz zdaje sobie sprawę, że nie będzie mu łatwo przebić się do pierwszego składu Piasta, ale jak podkreśla cieszy się że będzie miał się od kogo uczyć. Jest to prawonożny zawodnik, a większość bramek zdobywa nogą. Klub podpisał z nim czteroletni kontrakt.
Metryka: Ur. 9.04.1985 r. (Wadowice), kawaler, dziewczyna ma na imię Kasia. Wzrost 183 cm: waga 72 kg. Kluby: Iskra Klecza Dolna, Beskid Andrychów, Piast Gliwice.

Źródło: www. piast. gliwice .pl

Panowie pytanko - u ktorych internetowych bukow gracie na nasza II lige?

Unibet, gamebookers, betandwin, Bet-at-home
zdaje sie ze expekt i betgun też mają

dzis dwa mecze Zawisza Bydgoszcz - Odra Opole oraz Piast Gliwice -Zaglebie Sosnowiec prosilbym o jakies info do tych meczy gdzy chcem je zagrac mile widziane najlepiej wiesci userow z zainteresowanych miast

"Po kilkakrotnych zmianach terminarza Piast w pierwszej kolejce zmierzy się z jednym z głównych pretendentów do awansu - Zagłębiem Sosnowiec. Zagłębie już w zeszłym sezonie było bliskie gry w barażach o pierwszą ligę. Sosnowiczanie przegrali jednak mecz o trzecie miejsce z Jagiellonią Białystok, zajmując ostatecznie piątą lokatę. W przerwie letniej, w zespole piątkowego rywala Piasta zaszło kilka zmian na które warto zwrócić uwagę. Z czołowych zawodników odszedł tylko Janusz Wolański. Przyszli za to piłkarze, którzy są bardzo dobrze znani sympatykom futbolu w Polsce. Jacek Berensztajn, Jakub Wierzchowski czy Marcin Folc nie tylko mają za sobą grę w pierwszej lidze, ale byli ważnymi postaciami w zespołach w których ostatnio grali. Podopiecznych Janusza Białka chwalono również za grę w sparingach. Przewaga psychiczna natomiast wydaje się być po stronie Piasta. Niebiesko-czerwoni wygrali bowiem dwa ostatnie pojedynki z Zagłębiem i w obydwu tych meczach byli zespołem lepszym. Niestety w piątkowym spotkaniu nie zobaczymy dwóch piłkarzy, którzy strzelali sosnowieckiej jedenastce gole w ostatnim, wyjazdowym meczu. Stanisław Wróbel przeszedł do wodzisławskiej Odry, a Krzysztof Kukulski nabawił się w towarzyskim spotkaniu z Pogonią Szczecin kontuzji. W tej sytuacji każdy wariant w ataku jest możliwy. Pod znakiem zapytania jest też występ Adama Banasia. Nasz obrońca zobaczył bowiem we wspomnianym już meczu z Pogonią czerwoną kartkę i w czwartek wydział dyscypliny ma rozpatrywać jego sprawę. Rzadki to przypadek , aby kartka miała konsekwencje na mecz ligowy, ale kara jest możliwa. Na szczęście zawodników, którzy mogą grac na stoperze nie brakuje. Jest jeszcze Gamla, Karwan, Krzycki. W piątkowy wieczór nie zobaczymy również Pawła Zajączkowskiego, który także jest kontuzjowany. Prawdopodobnie więc na lewej pomocy zagra były piłkarz Zagłębia - Daniel Chylaszek. Linia pomocy wydaje się najmocniejszą stroną gospodarzy. Pewniakami do gry w środku pola są Kompała i Widuch, a na prawej pomocy pewnie zobaczymy Jarosława Kaszowskiego, choć Tomasz Podgórski nieźle wypadał w grach kontrolnych. Zagłębie przyjedzie do Gliwic po zwycięstwo. Realna jest wiec sytuacja, że Jacek Zieliński zdecyduje się na ustawienie 4-5-1 i grę z kontry. W środę, gliwiczanie trenowali różne warianty już przy sztucznym oświetleniu, czyli w takich warunkach jakich im przyjdzie walczyć w piątkowy wieczór. Stadion Piasta pewnie znów wypełni się w całości, szczególnie, że cena wszystkich jednorazowych wejściówek wynosi 5 zł. Mecz ten zobaczy też 200 osobowa grupa fanów Zagłębia." źródłohttp://www.piast.gliwice.pl/

Jak dla mnie 2 po niezlymi kursie @2.7.

Zaglebie Sosnowiec
Przybyli: Jakub Wierzchowski (Wisła Płock), Hubert Kościukiewicz (Heko Czermno), Marcin Folc (Heko Czermno), Jacek Berensztajn (KSZO Ostrowiec), Jarosław Piątkowski (Korona Kielce) , Sławomir Pach (Górnik Polkowice)
Ubyli: Robert Piętka, Marcin Morawski(Górnik Polkowice), Janusz Wolański (Jagiellonia Białystok), Daniel Chylaszek (Piast Gliwice), Błażej Jankowski (Warta Poznań)

Ma ktoś link do dokładnych tabeli i wyników wszystkich kolejek z 3-4 lat 2 ligi?