#607978 - 27/06/2006 08:16
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Numer z kamerami nie przejdzie pewnie dlugo z prostej przyczyny, bledy sedziow sa elementem tej gry, oczywiscie zgadzam sie ze bledy takie jak Iwanowa sa niedpouszczalne ale ogolnie sedzia ze swoja ulomnoscia jest elementem tego sportu, tak bylo i jeszcze dlugo bedzie. Co do samego karnego, wedlug mnie sedzia podejmujac decyzje o karnym podjal dobra decyzje, jesli nie podyktowalby jedenastki tez podjalby decyzje ktora moznaby zaakceptowac, ot taka sytuacja ktora mozna zinterpretowac w obie strony Problem wielu tutaj tkwi w tym ze patrza na ta cala sytuacje oczami kibica ktory wolalby druzne B, a sedzia podyktowal karnego druzynie A ...a prawda lezy jak zwykle gdzie indziej, z calym szacunkiem do Gussa bo jest naprawde wielkim trenerem ale jesli ktos grajac w przewadze przeciw Wlochom, nawet oslabionym i w ostatnich 10-15 minutach gra na remis liczac na dogrywke to popelnia wieki i niewybaczalny blad, Wlosi sa specyficzni, ciezko oddac ich tok rozumowania ale ich cwaniactwo przeklada sie na wielka boiskowa inteligencje, owszem, nie zachwycaja swoja gra jak Brazylia czy Argentyna ale dla osiagniecia dobrego wyniku nie o to przeciez chodzi, wynik, tylko to sie liczy i o ile w niedzielnym meczu sedzia wypaczyl wynik jak i przebieg samego spotkania tak wczoraj sedzia mogl podjac 2 decyzje i obie moglbyc sluszne, nie zmieni to wszystko tego co myslicie, bo kazdy bedzie pilnowal swoich racji ale wynik jest oficjalny wiec dalsze bicie piany nie ma sensu Ogolnie na polwyspie Apeninskim faceci sie uzalaja nad tym jak maja zle bo we Wloszech zawsze i wszedzie Totti bogiem bedzie ,kobiety na jego widok dostaja niekontrolowanego orgazmu z niewiadomych przyczyn, do tego wczorajszy karny wstrzymal akcje serca u wiekszosci kobiet i mezczyzn z tym ze jesli Totti pudluje, kobiety placza zalujac boskiego Francesco, a faceci z rozpaczy i jego nieudolnosci, nastepnie faceci wieszaja na nim psy i miejscowi ultrasi pala jedna z jego restauracji, a tak strzelil swojego farfocla mim o tez decyzja o tym ze ma strzelac jest conajmniej dziwna bo kilku ostatnich nie trafil Ale i tak Totti pozostanie niezniszczalna ikona wloskiego uwielbienia pilki Grazie Totti
|
Do góry
|
|
|
|
#607979 - 27/06/2006 08:25
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
Quote:
Numer z kamerami nie przejdzie pewnie dlugo z prostej przyczyny, bledy sedziow sa elementem tej gry, oczywiscie zgadzam sie ze bledy takie jak Iwanowa sa niedpouszczalne ale ogolnie sedzia ze swoja ulomnoscia jest elementem tego sportu, tak bylo i jeszcze dlugo bedzie.
Co do samego karnego, wedlug mnie sedzia podejmujac decyzje o karnym podjal dobra decyzje, jesli nie podyktowalby jedenastki tez podjalby decyzje ktora moznaby zaakceptowac, ot taka sytuacja ktora mozna zinterpretowac w obie strony
Problem wielu tutaj tkwi w tym ze patrza na ta cala sytuacje oczami kibica ktory wolalby druzne B, a sedzia podyktowal karnego druzynie A ...a prawda lezy jak zwykle gdzie indziej, z calym szacunkiem do Gussa bo jest naprawde wielkim trenerem ale jesli ktos grajac w przewadze przeciw Wlochom, nawet oslabionym i w ostatnich 10-15 minutach gra na remis liczac na dogrywke to popelnia wieki i niewybaczalny blad, Wlosi sa specyficzni, ciezko oddac ich tok rozumowania ale ich cwaniactwo przeklada sie na wielka boiskowa inteligencje, owszem, nie zachwycaja swoja gra jak Brazylia czy Argentyna ale dla osiagniecia dobrego wyniku nie o to przeciez chodzi, wynik, tylko to sie liczy i o ile w niedzielnym meczu sedzia wypaczyl wynik jak i przebieg samego spotkania tak wczoraj sedzia mogl podjac 2 decyzje i obie moglbyc sluszne, nie zmieni to wszystko tego co myslicie, bo kazdy bedzie pilnowal swoich racji ale wynik jest oficjalny wiec dalsze bicie piany nie ma sensu
Ogolnie na polwyspie Apeninskim faceci sie uzalaja nad tym jak maja zle bo we Wloszech zawsze i wszedzie Totti bogiem bedzie ,kobiety na jego widok dostaja niekontrolowanego orgazmu z niewiadomych przyczyn, do tego wczorajszy karny wstrzymal akcje serca u wiekszosci kobiet i mezczyzn z tym ze jesli Totti pudluje, kobiety placza zalujac boskiego Francesco, a faceci z rozpaczy i jego nieudolnosci, nastepnie faceci wieszaja na nim psy i miejscowi ultrasi pala jedna z jego restauracji, a tak strzelil swojego farfocla mim o tez decyzja o tym ze ma strzelac jest conajmniej dziwna bo kilku ostatnich nie trafil
Ale i tak Totti pozostanie niezniszczalna ikona wloskiego uwielbienia pilki Grazie Totti
Pogrubione to wolne tlumaczenie jednego z rzymskich dziennikow, dzis rano dostalem to mailem od znajomych
|
Do góry
|
|
|
|
#607981 - 27/06/2006 08:38
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/01/2005
Postów: 2251
|
Robak Ty etatowym pracownikiem bukow lub Fifa jestes czy jak: )? juz takie głupoty wypisujesz ze to głowa mała....Nowy projekt zakladał dodatkowego sedziego siedzacego tylko przed kamerami i tylko On miał możność sytuacje ogladac na powtorkach, wiec decyzja była by szybka i wcale mecz nie trwał by 5 godzin .. Przy pomocy słuchawek z jakimi teraz sedziowie biegaja po boiskach skontaktowali by sie w kilkanascie sekund.....własnie taki projekt przedstawiono FIFIe niestety z przyczyn nie dla wszystkich zrozumialych projekt ten nie przeszedł.....
|
Do góry
|
|
|
|
#607983 - 27/06/2006 09:08
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/01/2006
Postów: 6166
Skąd: Gliwice
|
Quote:
Robak Ty etatowym pracownikiem bukow lub Fifa jestes czy jak: )? juz takie głupoty wypisujesz ze to głowa mała....Nowy projekt zakladał dodatkowego sedziego siedzacego tylko przed kamerami i tylko On miał możność sytuacje ogladac na powtorkach, wiec decyzja była by szybka i wcale mecz nie trwał by 5 godzin .. Przy pomocy słuchawek z jakimi teraz sedziowie biegaja po boiskach skontaktowali by sie w kilkanascie sekund.....własnie taki projekt przedstawiono FIFIe niestety z przyczyn nie dla wszystkich zrozumialych projekt ten nie przeszedł.....
No to wtedy bys mial pretensje do sedziego technicznego, jakby byl karny albo go nie bylo. I bys tak samo plakal.
|
Do góry
|
|
|
|
#607984 - 27/06/2006 09:14
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/01/2005
Postów: 2251
|
Zamilcz Robaku bo widze ze juz argumentow Ci nie starcza. Ja mowie o tym zeby element przypadkowosci i pilkarskich oszustw ( symulowania badz sprytnych fauli zawodkikow) jak najbardziej ograniczyc....a Ty mowisz o jakis pretensjach zastanów sie troche bo juz w absurd wpadasz nalezało by sie lepiej zastanowic dlaczego FIFA nie chce sie zgodzic na te zmiany chodz wcale nie sa rewoluzyjne a i pomysł juz jakis czas funkcjonuje w swiecie pilksrski...odpowiedz ja i jesczse jeden forumowicz napisalismy powyzej..: )
|
Do góry
|
|
|
|
#607986 - 27/06/2006 11:35
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
veteran
Meldunek: 11/03/2006
Postów: 1353
|
A ja nie wiem po jakie licho się nadal wnosi tą flage 'fair play', kiedy zdecydowana większość piłkarzy i sędziów co najwyżej mogłby ją użyć jako ściere do podłogi, nie mówiąc ze zrozumieniem treści tego co jest na niej napisane, a poza tym nie widać żeby te cyrki ludziom przeszkadzały, siedzi tam ich dzięsiątki tysięcy i nie widzę aby jacyś wylecieli i delikatnie podziekowali sędziemu za kit, który im próbuje wcisnąć, czy kopaczowi, który tak wogóle to chciał być aktorem, ale przyszło mu kopać piłe i tak już zostało, ludzie siędzą i łykają jak cukierki ten shit, którym im się serwuje, więc po co miałaby przyjść jakieś zmiany, sport zawodowy jest od dawna przemysłem i jak to w biznesie jest, kilent jest ciągle poddawny określonym manipulacjom, aby kupił towar jaki mu się wciska.
|
Do góry
|
|
|
|
#607987 - 27/06/2006 11:41
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
|
Tom Krus a ty byś zainterweniował w takiej sytuacji gdybyś byl na stadionie? Burzyłbyś się w sobie ale nic byś nie zrobił poza tym, no moze poza okrzykami wyrażającymi twoją opinię hehe jak ktoś pojechał na MŚ, kupił bilety to po to żeby mec oglądnąć a nie zeby nawracać sędziego, przesiedzieć 48 w areszcie etc. chyba dobrze zinterpretowałem twoje słowa bo jak można zinterpretować inaczej: "nie widzę aby jacyś wylecieli i delikatnie podziekowali sędziemu za kit, który im próbuje wcisnąć, czy kopaczowi, który tak wogóle to chciał być aktorem"
|
Do góry
|
|
|
|
#607989 - 27/06/2006 11:49
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Włosi mają mentalność cyganów... coś ukraść, kogoś oszukać. Taki naród, takie geny. Przez setki lat ich matki gwałcili arabscy i afrykańscy najeźdźcy i tak to teraz wygląda. Niedługo nadejdzie kara, za sprzedawczyka sędziego dziś poleci Hiszpania, a niedługo dołączą do nich Włosi bo Argentyna będzie nie do przejścia. Jeśli ktoś widział we wczorajszym meczu karnego to na całe szczęście nie jest sędzią, co tu więcej mówić. Zaskakujące jest to, że Franz Beckenbauer, dyrektor turnieju, publicznie wypowiedział się na temat żenującego poziomu sędziowania na tym mundialu... i wskazał między innymi hiszpańskiego sędziego za wczorajszy mecz. No ale nie, niektórzy tutaj lepiej wiedzą, był to na 100% karny, a eksperci futbolu pewnie oglądali inny mecz, no nie?
|
Do góry
|
|
|
|
#607990 - 27/06/2006 12:20
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Quote:
Nie dosc ze jako kibic Italii od zawsze musze sluchac krytykow wloskiej pilki w telewizji to jeszcze pelno takich bzdur jest tu na forum,ale co tam z czasem sie czlowiek przyzwyczaja.Niektorzy pisza ze sedzia okradl Australijczykow,dobry kawał ,a tego ze ten sam sedzia wywalil Materazziego to juz nie widza,chociaz zdecydowanie nie musial tego robic.Niektorzy po prostu nie cierpia Italii i dla nich sedzia powienien zrobic wszystko zeby ich wywalic z turnieju,ale w sumie to zal mi takich ludzi,bo jakby sedzia sie pomylil z 10 razy na korzysc Australii to nie krytykowaliby sedziego tylko powiedzieli dobrze tak tym makaronom.W sumie to niech sobie krytycy dalej wypisuja swoje "cuda wianki" , a Italia gra dalej ,oby do samego konca,zwycieskiego.Forza Italia.
Ja akurat lubię Azzurich, bo oni zawsze coś wnoszą do turniejów. Napisałem, że Matrix wylecial zbyt pochopnie, więc nie mów takich rzeczy, że ktoś jest zawsze przeciwko Włochom, bo akurat ja się do tej grupy nie zaliczam. A to, że zagrałem przeciwko nim, to naturalne, bo typowanie i sentymenty to najgorsza rzecz. Cudem-wiankiem był ten karny, którego nie powinno być. Sędzia oszukał Australijczyków i odebral im szansę na dogrywkę. Wcale nie twierdzę, że Australijczycy by ją wygrali. Z przebiegu meczu, faktycznie Włosi byli lepsi i stworzyli więcej sytuacji, z których powinna paść bramka. Ale żadnej z nich nie wykorzystali i awans do ćwierćfinału podarował im dopiero sędzia. Ja wolałbym, by wygrali, a nie awansowali w takich okolicznościach. Ty jako kibic - zapewne też! Bo ja do dziś z niesmakiem wspominam reprezentacje Korei i jej drogę do półfinału. Wtedy Włosi padli ofiarą. Ciekawe, jak czułeś się wtedy?! Potem oszukano Hiszpanów i dopiero Niemcy, pojechali z Koreą.
|
Do góry
|
|
|
|
#607991 - 27/06/2006 12:41
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Zgadzam się z Conradem Ja napiszę to inaczej. Ci, którzy wczoraj "widzieli" karnego dla Włochów, niech spróbuja sobie wyobrazić, co by było, gdyby Polska przegrała mecz z Niemcami nie po bramce strzelonej z gry, ale w takich okolicznościach?! Nawet Janas by przemówił... ludzkim glosem
Choć może by to było lepsze, bo Polacy stracili jeszcze głupszą bramkę. Janas wpuścił tego kretyna Dudkę, by ten pilnowal Odonkora. Okazało się, że Dudka jest za głupi nawet na to, by przypilnować szczotke w szalecie, a co dopiero Odonkora. Potem nasz najlepszy strzelec na Mundialu ze spokojem przygladal się, jak Neuville wybiega mu za pleców i umieszcza piłke w siatce. Może taki "karny" byłby lepszy...
|
Do góry
|
|
|
|
#607992 - 28/06/2006 06:41
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Quote:
"Sera....al reves" powiedzieli Hiszpanie,którzy jutro spakuja Francuzom walizki
Pierwsza część "kary" nadeszła i Hiszpanie jadą do domu.
|
Do góry
|
|
|
|
#607993 - 28/06/2006 06:44
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Quote:
Choć może by to było lepsze, bo Polacy stracili jeszcze głupszą bramkę. Janas wpuścił tego kretyna Dudkę, by ten pilnowal Odonkora. Okazało się, że Dudka jest za głupi nawet na to, by przypilnować szczotke w szalecie, a co dopiero Odonkora. Potem nasz najlepszy strzelec na Mundialu ze spokojem przygladal się, jak Neuville wybiega mu za pleców i umieszcza piłke w siatce. Może taki "karny" byłby lepszy...
Wypadaloby sie troche opanowac, pokaz jak grasz, pokaz sukcesy, a i ponziej sie nabijaj z chlopakow ktorzy, mimo ze sa slabi w porownaniu do swiata, to by Cie po pol litra na glowe jezdzili.
|
Do góry
|
|
|
|
#607994 - 28/06/2006 10:07
Re: [1/8] Włochy - Australia
|
veteran
Meldunek: 19/02/2003
Postów: 1216
|
Quote:
Włosi mają mentalność cyganów... coś ukraść, kogoś oszukać. Taki naród, takie geny. Przez setki lat ich matki gwałcili arabscy i afrykańscy najeźdźcy i tak to teraz wygląda.
To jest zart ? Naprawde swietny. Na pewno tak samo z Twojej rodziny zartuja sasiedzi.... Jaki admin, taki kraj
|
Do góry
|
|
|
|
|
|