A dlaczego Poznań nie został zniszczony?

No chyba sam sobie odpowiedziałeś
Zostało zrównane (prawie) z ziemią, a wciąż jest.
Niepokonane

jak wielki trzeba miec kompleks zeby animozje pomiedzy klubami przeniesc na tragedie w czasie wojny?

a ktos tu pisal ze jak wojna to kibice maja bronic kraju, ale to moze chodzilo ze lechici beda bronic poznania tylko a pomoga w rozwalaniu wawy

wstyd panie

Niedługo to o wielkości kosy będzie decydować naklejona wlepka na bramce miejscowych, ew. keczup trafiony w kogoś z ekipy.

a nasz hymn?
"Jeszcze Polska nie zginęła (...)"
też nie śpiewamy bo wielbłąd idąc tym tokiem rozumowania?

Cos w tym jest bo osobiscie znam wielu chlopakow z Legii ~ 40lat z ktorymi lepiej sie dogaduje niz z niektorymi mlodymi dresami od Nas
Nie zmienia to faktu ze na meczach kurwowalismy na siebie i dzownilismy po meczu zeby sie posmiac lub wyszydzic ale jedno czego dzis nie ma to obiektywizm ktory zawsze w nas byl...

Nawet po wiosennym remisie u nas 1-1 dzwonili z pelnym uznaniem dla amibtnej mlodziezy ktora pokazala charakter i nie mogli sie nachwalic Pawlowskiego...

Tylko 8 kibiców Śląska w Podgoricy,
to jak na nasze warunki trochę śmieszna liczba.

Pomijając fakt, że jakaś część miała trudności z dojazem,
to jednak w stosunku do takiej ekipy,
wymaga się czegoś więcej.

Już więcej było Piasta w Karabachu
i...
choćby Żalgirisu w Erewaniu.

Mając w pamięci:

- "przygody" z porzedniego roku
- wynik pierwszego meczu
- kolejnego przeciwnika

nie dziwię się.

Też po przygodach w poprzednim roku nie dziwię się, że tylu ich pojechało. To raczej żadna radocha przejechać pół Europy żeby zostać zatrzymanym przed miastem.

Akagi z tego co słyszałem to mieli zapowiedziane że nawet przez granice nie przejadą. Tamci co byli to furami pojechali naokoło i wjechali przez granice jako turyści z namiotami i śpiworami w bagażniku. Raczej nie było sensu jechac wieksza ekipą. Bez szans na dostanie sie w okolice stadionu.

@akagi twój tekst pasuje do topika:

Kibicowski bełkot internetowy czyli autodissy k.....w w sieci-czytasz na własną odpowiedzialność

Nie muszę pisać gdzie

FAKTY!
"Z około 100 osobowej grupy kibiców Śląska, którzy próbowali dotrzeć do Podgoricy, tylko 16 osobom (w tym 8 pikników, będących na wakacjach) udało się dotrzeć na sektor gości, w tym 3 osobom z Miedzi Legnica."

http://wielkislask.pl/index.php?module=article&aid=650

Spokojnie -ivo- spokojnie.

Fakty, to podałem ja.

Zastrzegłem zarazem, że część - logiczne że dużo większa część - miała trudnosci z dojazdem.

A jak coś boli,
to chociażby Ibuprom Max.

Pewnie od jakiś chłopaczków z gimnazjum skroili,

Oooooo ilu "kiboli" z waffffki w cywilizowanej Norwegii

Reszta jeszcze nie wytrzeźwiała po wizycie w Szczecinie.

Żalgiris Wilno vs Lech Poznań

Info z forum Lecha " Nas na miejscu 340 + 50 KSZO + 40 Arka i gościnnie 30 chuliganów ŁKSu "

to ze z Lechem jest male macanko to wiedzialem od dawna ale Arka Gdynia
Z tego co pamietam to zawsze bylo mega nie po drodze - tym bardziej ze u nas sa z nimi dobre stosunki chyba ze sie cos mocno zmienilo ...