#6073138 - 09/11/2013 04:23
Re: Bieganie [6]
[Re: szpak007]
|
I love mecz.pl
Meldunek: 12/03/2003
Postów: 51174
Skąd: ze wsi
|
u mnie chyba z 6500 biegaczy, ciekawe jak to będzie wyglądało tylko bieg strasznie do dupy, bo start o 15, trochę późno, Ci wolniejsi będą dobiegać już po ciemku. pobiegnę sobie zupełnie rekreacyjnie, zdrowie zaczęło ostatnio szwankować i trzeba odpuścić trochę :/ do końca listopada odpoczynek. no ale powodzenia tym co cisną na maksa Szpaku w Gdyni o 16.15 jest już ciemno teraz? Wasz bieg jest zajebisty. 6,5k świetny wynik. Sporo moich znajomych tam wystartuje. Sam bym chętnie w nim pobiegł
|
Do góry
|
|
|
|
#6073141 - 09/11/2013 04:23
Re: Bieganie [6]
[Re: jerome]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Powodzenia Panowie!! U mnie posucha z dostępnymi biegami na 10km w moje wolne weekendy... Więc na razie tak jak McKraken skupiam się na piątkach w ParkRunach U mnie nadkomplet, rok temu 233 jutro prawie 400. I wiekszosc z nich sie rozczaruje, ze nie bedzie pelnej dychy, tylko braknie ok 300m. Dzownilem do Urzedu,to byla dluga rozmowa, niestety urzedniczka okazala sie osoba, ktora moze by i chciala,ale dla niej najwazniejsze jest bezpieczenstwo zawodnikow, co odbiorem jako "przyjedzcie, pobiegniejcie, zjedzie, spierdalajcie". A szkoda. Mimo wszystko zaproponowala dosc ciekawe rozwiazanie, ale nie sadze aby je jutro zastosowala, zobacze rano jak sie tam wybiore.
|
Do góry
|
|
|
|
#6073203 - 09/11/2013 04:56
Re: Bieganie [6]
[Re: fechu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/04/2006
Postów: 2624
|
u mnie chyba z 6500 biegaczy, ciekawe jak to będzie wyglądało tylko bieg strasznie do dupy, bo start o 15, trochę późno, Ci wolniejsi będą dobiegać już po ciemku. pobiegnę sobie zupełnie rekreacyjnie, zdrowie zaczęło ostatnio szwankować i trzeba odpuścić trochę :/ do końca listopada odpoczynek. no ale powodzenia tym co cisną na maksa Szpaku w Gdyni o 16.15 jest już ciemno teraz? Wasz bieg jest zajebisty. 6,5k świetny wynik. Sporo moich znajomych tam wystartuje. Sam bym chętnie w nim pobiegł od 15:30 już jest szarawo (to może przez pogodę ostatnio), ale o 16 wydaje mi się już ciemnawo ale to może moje jakieś dziwne odczucie
|
Do góry
|
|
|
|
#6073884 - 09/11/2013 22:08
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
No i jednak wyszla w dycha, a w zasadzie nawet 100 m wiecej. Urzednicy poszli jednak po rozum do glowy i zrobili wersje podobna do tej ktora zaproponowalem, czyli zamiast polowy okrazenia dookola boiska zrobili poltorej (jedno na zewnatrz, jedno wewnatrz), odzielone tasmami. Moja byla 2 kolka dookola boiska, odzielone tasmami, ale wersja jedno poza jedno w srodku tez wyszla super(byly tasmy) Stategia 1 mili znow poszla sie pierniczyc. Za szybko zaczalem. Ogolnie pierwsza 5iatka szybsza niz druga, na drugiej walka z kolka. Moj czas z Garmina jest czasem netto, pyknalem jak bylem na Na czipie mam az kilkanscie sekudn roznicy. + Pocisnalem osoby, ktore spotykalem w GP - na stadionie (biegamy wokol pilkarskiego) po starcie scisk jak cholera czasy tylko brutto, moze na stronie beda netto? do wymarzonego czasu daleko, ta trasa sie na to nie nadaje, powrot jest wznos. - koncze sezon, w Zorach z 4ema podbiegami szybciej w zasadzie ganialem niz tutaj. Powodzenia dla tych co jeszcze walcza jutro i w poniedziałek.
|
Do góry
|
|
|
|
#6074531 - 10/11/2013 01:56
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Brawo, z życiówek zawsze powinno się być dumnym, w końcu nigdy szybciej w życiu danego odcinka nie pokonałeś. Jak widać, czasami opłaca się też upomnieć o pewne sprawy, bo pewnie gdybyś nie pogadał z urzędem to byście biegli 9,8 km.
PS. To jaki czas na zawodach jest czasem oficjalnym? Jak dla mnei te czasy brutto są trochę bez sensu, w końcu dany odcinek pokonuje się czasem netto.
|
Do góry
|
|
|
|
#6074923 - 10/11/2013 04:25
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
|
lupus masz dar przekonywania jerome, czasem oficjalnym jest brutto, bo przeciez jest to wyscig - wygrywa ten, kto pierwszy przekroczy linie mety. netto jest tylko po to, zeby kazdy wiedzial w jakim czasie przebyl ten dystans.
|
Do góry
|
|
|
|
#6077217 - 11/11/2013 17:40
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105541,14927916,Nasze_ulubione_10_kilometrow.html#MT 10-20 proc. co kwartał. W ten sposób dajemy organizmowi czas na wzmocnienie kolagenem naszych stawów i mięśni. To pozwala bez szwanku wytrzymać obciążenia związane z bieganiem długodystansowym. - Trzymając się tej reguły, gdy zaczynamy od zera, pierwszą „dychę” powinniśmy przebiec po 6-7 miesiącach przygotowań. Chodzi o stopniowe i naprawdę powolne zwiększanie obciążeń treningowych - tłumaczy dr Mioduszewski.
- Podstawowy błąd początkujących biegaczy to nabijanie na swój dopiero co uruchomiony biegowy licznik możliwie jak najwięcej kilometrów. Każdy trening to zawody. Biegają, ile się da, do granic wytrzymałości. Nie tędy droga - mówi Weronika Zielińska, była lekkoatletka, a dziś trenerka.
|
Do góry
|
|
|
|
#6077219 - 11/11/2013 17:41
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Zdrową zasadą jest wzrost obciążenia treningowego o początek cytatu
|
Do góry
|
|
|
|
#6077303 - 11/11/2013 19:32
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
old hand
Meldunek: 03/04/2010
Postów: 974
|
Witam ;-) Sezon biegowy zakończmy więc pozostaje zrobić podsumowanie . Mało się udzielam w temacie bo raczej za dużego doświadczenia nie posiadam odnośnie jednostek treningowych . Biegam od 1,5 roku dość regularnie . Początki to typowy plan na redukcje masy udało się zbić 10kg do obecnej wagi 69kg . Po tym sukcesie postanowiłem z biegania zrobić sposób na utrzymanie formy fizycznej jak i psychicznej . W tym roku miałem 3 podejścia do półmaratonów : Poznań , Szamotuły i ostatnio Kościan . Poznań - 17km odcięcie świadomości i karetka . Zapłaciłem frycowe jako ,że nie doceniłem pogody i w prost pisząc ugotowałem się . Cóż tak bywa od tego momentu biegam tylko na krotki rękaw jak i na krótkie spodenki . Po Poznaniu była mała załamka motywacyjna do treningów ,ale pozbierałem się w sobie i znów ruszyłem w lipcu na szlak biegowy. Celem były starty jesienne na 10km w rodzinnym mieście ,a potem 2 półmaratony. We wrześniu pobiegłem 10km i tam uzyskałem swoja życiówkę 49:53 ;-) . Start w Szamotułach uznaje za fatalny z powodu lekkiego przeziębienia jak i słabej kondycji psychicznej przed startem urwałem zderzak w nie swoim aucie i byłem lekko wkurzony ;)Do 10km było ok jednak po tym nastał mega kryzys i nie potrafiłem sobie z nim poradzić . Musiałem odpuścić tempo i jakoś dobiec do mety - czas 2:08:53 . Ostatni bieg w tym sezonie Kościan i czas 1:56:04 to już mój osobisty sukces . Przyznam ,że 2 tygodnie przed tym startem nic nie biegałem tylko tydzień wcześniej zrobiłem 65km w 12h po puszczy Białej W Kościanie biegło się elegancko: pogoda jak i podejście psychiczne pozwoliło utrzymać zakładane tempo na wirtualnym partnerze w garminie. Cele na 2014r - wiadomo półmaraton w Poznaniu i dobicie do 1:50:00 potem coś kolejny docelowy bieg to poprawa czasu na 10km we wrześniu . Oczywiście Szamotuły i Kościan . Tyle odnośnie 2013 i planów na 2014 rok . Mam natomiast duży problem z moim tętnem . Biegam jak pisałem 1,5 roku ale nie potrafię zjechać z tętna . Średnia z Kościana wyszła mi 183 co jest raczej wysokim wynikiem . Kupiłem 2 książki na zimę : Bieganie z Pulsometrem jak i Bieganie metoda Danielsa . Przygotowania do półmaratonu w Poznaniu zacznę za jakieś 6 tygodni i do tego czasu chciałbym doszkolić się w planowaniu jak i kontrolowaniu jednostek treningowych. Najprawdopodobniej zapisze się na testy wydolnościowe aby wyznaczyć tętno na progach metabolicznych ( próg tlenowy i beztlenowy ) . Czy macie jakieś pomysły czemu mam takie wysokie tętno ? Może źle realizowałem jednostki treningowe ? Sam już nie wiem . Mogę podać linka do mojego profilu na garminie jeśli ktoś lubi więcej wykresów niż na endo Sie rozpisałem ;-) Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#6077396 - 11/11/2013 22:16
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Ale chłopaki poszaleliście z tymi rekordami w ten weekend Tylko Szpak coś rekreacyjnie pobiegł Gratulacje
|
Do góry
|
|
|
|
#6077666 - 12/11/2013 03:00
Re: Bieganie [6]
[Re: Platini]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/04/2006
Postów: 2624
|
sorki chłopaki za zmyłkę bratu coś Endo szwankuje i poświęciłem swój telefon, żeby trener małolatowi co kilometr mówił jak biegnie żeby trzymał tempo (próbował atakować 55minut, a skończył 52:31 Weekend rekordów Mój start to wielkie zaskoczenie Chciałem spokojnie sobie na 45minut pobiec, bo ostatnio nie trenowałem i po maratonie byłem trochę obolały. No i standardowo za szybko, jak na zakładane przed startem tempo, wystartowałem - pierwszy kilometr 4:00min/km. Ale czułem się fajnie, pogoda ekstra więc pomyślałem "cisnę na maksa może się uda 42 złamać" Ja to w ogóle podczas tych swoich biegów rozmyślam cały czas I dociągnąłem do mety, jak widać przerwy mi służą Super, bo ostatnio miałem jakieś dziwne podejście do biegania, troche zmęczenie materiału było chyba. Ale teraz jest ekstra motywacja na przyszły sezon: - do złamania 40 minut chociaż pewnie będzie mega ciężko - no i do poprawienia czasu w maratonie bo tam czuje wielkie zapasy gratulacje do wszystkich biegających w ten weekend
|
Do góry
|
|
|
|
|
|