Dzis po raz pierwszy sie zawiodłem na Unibecie. Na moje konto sie zalogowac niemoge, ani dodzwonic tez sie nieda ( bede jeszcze probował), ale najbardziej zabolała mnie sprawa odnosnie zakładu specjalnego jaki grałem podczas niedawnych połfinałow:
Zagrałem ile strzałow na bramke odda M. Ballack ( over 2.5) podczas meczu z Włochami.
Przed zagraniem tego zakładu niebyłem pewny jak ten zakład bedzie rozpatrywany przez
Unibet wiec postanowiłem do nich zadzwonic i wypytac o wszytko co mnie interesowało. Niestety w centrali zbyt wiele na ten temat niewiedziano i jedyne co usłyszałem to tyle ze wyniki jakie beda brane pod uwage to te jakie poda FIFA. Dodac jednak musze ze pytałem wowczas co mam rozumiec w tym zakładzie jako "Total number of Shots on Goal by the player?" Czy licza sie tu tylko strzały oddane noga czy rwniez inna czescia ciała oraz czy w tym zakładzie licza sie strzaly celne i niecelne, usłyszałem wowczas "chyba tak, ale i tak wszytkie wyniki sa brane ze strony FIFA'y".
Po meczu moj zakład został rozliczony jako przegrany pomimo tego ze na stronie FIFA'y bylo napisane jak byk ze Ballack oddał 3 strzały. A wiec moj zakład powinien byc trafny. W poniedzialek znow do nich zadzwonilem odnosnie tego zakładu. Powiedziałem co i jak i co usłyszałem "hmmm my tu mamy dwa wyniki do tego zdarzenia podane i niewiem jak ten zakład zostanie potraktowany skontaktuje sie z kims tam i damy panu odpowiedz"
Dzis otrzymałem taka odpowiedz:
"Witamy serdecznie!
Zakład był oferowany na strzały zawodnika na bramkę a nie niecelne
strzały. Strzały które nie trafiły w bramkę nie liczą się w tym zakładzie.
Na stronie FIFA jest podane że Ballack strzelał trzy razy ale ani razu w
światło bramki."
Tak wiec jak widac zostałęm wprowadzony w leki bład. Z drugiej strony szkoda ze w tym zakładzie niebyło zaznaczone ze maja byc to strzały celne bo wowczas mozna byłoby zagrac kilka zakładow w druga strone. Tak wiec u mnie po tym zajsciu
Unibet złapał pierwszego minusa.
Nie3 mam zamiaru sie z nimi kłocic o ten zakład bo był zagrany za mała stawke, anie nielubie gdy mnie ktos wprowadza w bład a powyzsza sprawe opisałem ku przestrodze dla pozostałych forumowiczów lubiacych zakłady specjalne.