skup się przede wszystkim na rozciąganiu i rozgrzewaniu mięśni.
nie sztuką jest polatać jak młoda łania by po chwili połapać kontuzje. wiem co mówię z własnego doświadczenia.
rozciągaj się!!!!!
Spokojnie, do rozciągania i rozgrzewania też trzeba dojrzeć, sam jestem tego najlepszym przykładem. Najpierw niech załapie biegowego bakcyla. Na początku to przebieżki nie obciążają organizmu na tyle, by jakoś szczególnie podwyższać ryzyko kontuzji. A z czasem sama przebieżka przerodzi się w rozgrzewkę. Nie jeden biegacz przez rozciągania, rozgrzewki straci zapał do biegu, daj mu polubić tę aktywność
@Llama żeby nie było, sam jestem za rozgrzewką, małym rozciąganiem przed właściwym treningiem, porządnym rozciąganiem po.
@Vendetta foty jak zwykle mega, a co do wagi to niedługo dołączysz do biegowych pro
A i niezły wynik 3 tyg temu, 40 minut połamane na dyche, nieźle
Co do grupy, to u mnie jest podobna, tylko spotkania w piątki się odbywają. Z kolei w najbliższą sobotę "otwarcie sezonu" (otwarcie tylko z nazwy, bo co niektórzy to już 2 maratony w tym roku mają w nogach;)) połączony z piknikiem, z pieczonym baranem no i obowiązkowo bieg przed piknikiem - "I Mistrzostwa Polski w biegach przełajowych tylko dla uczestników grupy".
Profile tras:
Mężczyźni 9 km
Kobiety 6km
...a ja o dwóch kulach będę na trasie wodę podawał + sędzia zawodów
@Szewa ja początkowe kilka miechów biegałem w najtańszych ekidenach z decathlonu i swobodnie spełniały swoje zadanie, także na początek nie ma co wydawać dużo $$ na buty.
@ o i Lupus w końcu wybiegł na szlaki
Przyjemna okolica