#585385 - 21/05/2006 20:28
GRUPA - A -
|
+
Meldunek: 29/04/2004
Postów: 19495
Skąd: 比得哥ߠ...
|
|
Do góry
|
|
|
|
#585386 - 24/05/2006 09:52
Re: GRUPA - A -
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Ciekawy zakład widzę: Niemcy - KostarykaDrużyna 2, pierwsza połowa spotkania - ile razy dojdzie do wybicia piłki (wybicie z 5. metra)?Typ: over 5,5Kurs: @1.60Buk: BetandwinCzyli chodzi o to, ile razy bramkarz Kostaryki w 1 połowie spotkania będzie wybijał popularną "piątkę". Czy wybije 6 razy? Sądzę, że tak. Piątkę wybija się po każdym niecelnym strzale rywali - a już samych tych może być 6 w pierwszej połowie. Wszak spodziewamy się, że Niemcy będą stroną atakującą. Do tego dodajmy jeszcze możliwe sytuacje, gdy zawodnik Niemiecki przy narożniku boiska źle zagra futbolówkę i ta wypadnie poza linię końcową. Tak zapewne też się zdarzy. Mogą być długie piłki na skrzydło lub na wybieg dla skrzydłowych, któraś może być za mocna  Linia ustawiona jest chyba troszkę za nisko. Jeśli tylko Niemcy czegoś nie skrewią i będą grać zgodnie z przewidywaniami (tj. atakować) to nie powinno być problemów z wejściem tego typu.
|
Do góry
|
|
|
|
#585388 - 28/05/2006 16:12
Re: GRUPA - A -
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Może komuś się przyda... ponieważ tak naprawdę niewiele wiemy o Ekwadorze - pozwolę sobie skopiować posty jednego z użytkowników forum piłkanozna.pl , który przypatrywał się trochę Ekwadorczykom:
Korzystając z tego, że mam chwilowy dostęp do telewizji transmitującej spotkania ligi ekwadorskiej postanowiłem przyjrzeć się bliżej kilku kadrowiczom powołanym na ten mecz. W tym celu obejrzałem sobie mecz na szczycie pomiędzy liderem rozgrywek LDU Quito, a czwartym zespołem tabeli Macara. LDU niespodziewanie przegrało ten mecz (0:1) i straciło przodownictwo w tabeli na rzecz lokalnego rywala El Nacional. W spotkaniu tym niestety nie wystąpił Geovanny Espinoza (lat 29 - liczone rocznikowo), który jest absolutnym pewniakiem jeżeli chodzi o występy na środku obrony podczas mistrzostwach świata w Niemczech jako jedyny wystąpił we wszystkich meczach eliminacyjnych (było ich osiemnaście) i to w pełnym wymiarze czasowym. Innym piłkarzem, który nie mógł w tym meczu wystąpić i który może liczyć na wyjazd do Niemiec jest Franklin Salas (25).
Teraz trochę o graczach, którzy w tym meczu wystąpili. Zacznę od największej gwiazdy piłki ekwadorskiej Augustina "El Tin" Delgado (32). Nie zawaham się powiedzieć, że jest on największą nadzieją polskiej reprezentacji. Gdzieś czytałem, że był ostatnio w jakimś konflikcie z selekcjonerem reprezentacji, więc wszyscy powinniśmy trzymać kciuki aby udało im się jakoś dogadać dla dobra polskiej reprezentacji. Jest to piłkarz absolutnie przereklamowany. Kiedyś rzeczywiście mógł uchodzić za ekwadorską maszynkę do zdobywania goli, ale obecnie odcina już tylko kupony od dawnej świetności. Delgado jest wolny, schematyczny, bardzo nieskuteczny (w fatalnym stylu zawalił dwie setki) i bez większego problemu daje łapać się na metrowe spalone. Polscy obrońcy powinni poradzić sobie z nim bez najmniejszych problemów. Jako, że jest wysoki na pewno trzeba zwrócić baczną uwagę na górne piłki adresowane do niego, poza tym umie się odpowiednio przepchnąć w polu karnym i zastawić, ale z pewnością nie jest to gracz, którego należałoby się w jakiś bardziej szczególny sposób obawiać. Może być groźny szczególnie wtedy kiedy Ekwador gra atak pozycyjny i atakuje dużą liczbą zawodników, z kolei przy grze z kontry jest praktycznie bezużyteczny. Na dzień dzisiejszy jest w Ekwadorze kilku zdecydowanie od niego lepszych napastników i cieszyć należy się tylko z tego, że w przeciwieństwie do Delgado grają w reprezentacji same ogony (przynajmniej jak na razie).
Najważniejszym obecnie graczem reprezentacji Ekwadoru jest chyba Edison Mendez (27). W klubie gra na prawej pomocy, ale podczas meczu bardzo często schodził też w środkowe rejony boiska (w reprezentacji grywa zarówno na prawej pomocy jak i na środku). Atak z drugiej linii jest właśnie jego najmocniejszą stroną. Mendez jak nikt w tej drużynie potrafi minąć na pełnym biegu jednego czy dwóch rywali i oddać mocny strzał z dystansu, a że dysponuje silnym strzałem z obu nóg, trzeba będzie na niego szczególnie uważać. Mendez dużo traci na wartości gdy na boisku przebywa jednocześnie Delgado. Chyba nikt inny nie ma takiego zaufania do umiejętności El Tina co Mendez. To właśnie on był tym zawodnikiem, który najczęściej słał piłki do słabego Delgado. Nie przeszkadzało mu nawet to, że Delgado często był kryty przez dwóch obrońców naraz. Pojawiło się więc kilka nieudanych dośrodkowań do niego i kilka nieudanych prób zagrania mu prostopadłej piłki. Takiej współpracy tych dwóch piłkarzy życzyłbym sobie także podczas spotkania w Gelsenkirchen.
Innym ciekawym zawodnikiem jest Patricio Urrutia (29). W eliminacjach zagrał co prawda tylko w jednym meczu, ale w ostatnim sprawdzianie przeciwko Holendrom zagrał pełne 90 minut i myślę, że jest poważnym kandydatem do znalezienia się w 23 osobowej kadrze Ekwadoru na mistrzostwa. Urrutia jest środkowym pomocnikiem i jego rola polegał głównie na poukładaniu i kontrolowaniu gry. Przechodzi przez niego całe mnóstwo piłek. Podczas tego spotkania najczęściej grał do boku, ale gra do przodu także nie jest mu obca, wręcz przeciwnie. W przeciwieństwie do Mendeza większość jego prostopadłych zagrań nie była wcale adresowana do Delgado. Jeżeli wystąpi w meczu przeciwko Polsce trzeba będzie mocno zwrócić uwagę na jego grę w powiązaniu z grą bocznych obrońców. W spotkaniu ligowym przeciwko Macara popisał się właśnie dwoma świetnymi prostopadłymi zagraniami do wchodzących bocznych obrońców, ścinających lekko do środka (takie podanie pomiędzy bocznego i środkowego obrońcę rywali). Od czasu do czasu decyduje się na bardziej ofensywne akcje, gdzie próbuje wyrobić sobie dogodną pozycję do strzału z dystansu, ale brak mu takiej szybkości i dynamiki, którą dysponuje Mendez. O jego możliwościach najlepiej niech świadczą 4 zdobyte bramki (najwięcej z całego zespołu) w rozgrywkach Copa Libertadores.
No i na koniec zostawiłem sobie parę bocznych obrońców: Paul Ambrossi (26) i Neicer Reasco (29), bo o bramkarzu Cristianie Mora (27) niewiele da się napisać, poza tym, że w ładnym stylu wybronił dwa wolne i przy stracie gola nie ponosi żadnej winy. Zdecydowanie bardziej podobał mi się grający na prawej obronie Reasco (grał bardzo ofensywnie), ale na grę na tej pozycji w reprezentacji nie ma żadnych szans, gdyż o wygryzieniu ze składu Ulisesa De La Cruzaz Aston Villa (32) nie może być nawet mowy. Reasco jest jednak graczem bardzo uniwersalnym i może występować nie tylko w obronie ale i w pomocy i nie tylko po prawej stronie boiska ale i po lewej. Kto wie, być może obaj ci piłkarze będą właśnie rywalizować o to same miejsce w bloku defensywnym reprezentacji? Szczególnie podobać się mogła jego dwójkowa współpraca na prawej stronie boiska z Mendezem, gdzie obaj podejmowali sporo prób grania z klepki na jeden kontakt. Zanotował kilka bardzo ofensywnych wejść ze skrzydła, gdzie po jednym z nich Delgado mógł i powinien strzelić gola. Tu jedna uwaga – Reasco to całkiem niezły aktor, potrafi przewrócić się na zawołanie. Ambrossi już nie tak efektowny, już nie tak efektywny. Zdecydowanie gorszy sprinter, zdecydowanie gorszy technik, choć i on pokusił się o jedną czy dwie bardziej udane ofensywne akcje. Grając przeciwko temu zawodniku powinno próbować się grania jeden na jeden, gdyż ma z tym wyraźne problemy, zwłaszcza wtedy gdy schodzi się z lewej strony (patrząc od strony Ambrossiego) do środka boiska. (opinia z dnia 23 marca 2006)
Parę zdań o meczu z Japonią, który dopiero wczoraj udało mi się zobaczyć. Już na początku transmisji wiadomo było, że Ekwadorczycy będą mieli ogromne problemy w tym spotkaniu, gdyż dotarli do Japonii dopiero dwa dni przed meczem po podróży trwającej 50 godzin, gdzie w dodatku musieli się borykać z kilkunastogodzinną zmianą czasu. Uważam, że jak na takie warunki Ekwador zagrał całkiem przyzwoite spotkanie. Co prawda - ogólnie rzecz ujmując - gra została zdominowana przez Japończyków, ale i goście przez długie momenty potrafili grać swoją piłkę. Można było zobaczyć w ich wykonaniu typową latynoską piłkę opierającą się na dobrym wyszkoleniu technicznymi i polegającą na częstym przetrzymywaniu piłki i długich wymianach krótkich podań oraz na wielu próbach oddawania strzałów z dalszej odległości. Najprawdopodobniej właśnie tak wyglądać będzie gra tej reprezentacji w meczu przeciwko naszym Orłom.
W meczu przeciwko Japonii kilku zawodników zagrało trochę lepiej, kilku trochę gorzej ale większością z nich nie ma się w ogóle co zajmować, bo ich szanse na grę przeciwko reprezentacji Polski oceniam na mniej niż zero. Zatrzymam się więc na chwilę tylko przy czterech nazwiskach.
Po pierwsze - Geovanny Espinoza. Tutaj od razu mała ciekawostka, mianowicie komentujący to spotkanie Borek nie miał bladego pojęcia, iż Espinoza jest absolutnie podstawowym piłkarzem reprezentacji Ekwadoru. :roll: Środek obrony reprezentacji Ekwadoru tworzyć będzie nie nikt inny a właśnie Espinoza oraz Ivan Hurtado (32), który podobnie jak Jacek Bąk dorabia do emerytury gdzieś na pustyni w Katarze. Grę Espinozy można w zasadzie skomentować, w ten sposób, że błąd gonił za błędem. Jest to zawodnik przeciwko któremu trzeba absolutnie grać piłką po ziemi, wtedy jego błędy są nieuniknione. Jego bardzo dobre warunki fizyczne sprawiają, że świetnie radzi sobie z grą w powietrzu jak i z grą ciałem w przepychankach w polu karnym. Przeciwko Espinozie powinien zagrać więc mały, szybki i zwrotny zawodnik, któremu w dodatku nie przeszkadza piłka przy nodze, dlatego wystawienie przeciwko niemu Grzegorza Rasiaka będzie moim zdaniem nienajlepszym pomysłem i to niezależnie od prezentowanej przez niego formy. Espinoza nie najlepiej czyta grę, stąd jego problemy z prostopadłymi piłkami zagrywanymi do napastników, pojedynki jeden na jeden też nie są jego mocną stroną. Podsumowując środek obrony Ekwadoru jest o wiele, wiele słabszy niż boki obrony, zresztą tyczy się to również i drugiej linii.
Po drugie - Edwin Tenorio, Marlon Ayovi i Patricio Urrutia - trójka środkowych pomocników. Wystawianie całej trójki w jednym meczu jest moim zdaniem lekkim nieporozumieniem, co było zresztą widać w ostatnim meczu. Urrutia z konieczności grał na lewej pomocy i widać było gołym okiem, że pozycja ta mu zdecydowanie nie leży. Z całej trójki właśnie Urrutia najlepiej czuje się w grze ofensywnej i to on jest tym piłkarzem, na którego należałoby zwrócić najbaczniejszą uwagę. Często schodził w stronę boiska pełniąc przy tym z konieczności rolę atakującego ofensywnego pomocnika, ale to również nie jest optymalna jego pozycja. Dla nas zdecydowanie bardziej korzystnym rozwiązaniem będzie sytuacja, w której w środku pola grać będą Tenorio i dziadek Ayovi (ani jeden ani drugi absolutnie nie stanowi o sile reprezentacji Ekwadoru). Owszem każdy z nich potrafi jakoś przyzwoicie tą piłkę rozegrać, zdecydować się na bardziej dynamiczne wyjście do przodu czy też strzelić groźnie z dystansu ale obaj mogą schować się ze swoimi umiejętnościami przy dwójce Szymkowiak i Sobolewski, zarówno jeżeli chodzi o grę w destrukcji czy też grę w ofensywie.
No i na koniec tej całej mojej rozprawki w temacie Ekwador parę zdań o spotkaniu ligowym z udziałem Nacionalu Quito, które już wcześniej zapowiadałem. Po raz kolejny przyszło mi oglądać bardzo słaby mecz w wykonaniu lidera zakończony jego porażką i to w dodatku poniesioną z ostatnią drużyną w tabeli. Na jakieś pochwały w drużynie Nacionalu zasługuje jedynie Christian Benitez (20), który może być bardzo poważnym kandydatem do wyjazdu do Niemiec. Benitez zagrał w ataku Ekwadoru od pierwszych minut w prestiżowym meczu przeciwko reprezentacji Holandii, ale wypadł w tym spotkaniu bardzo blado (w eliminacjach nie grał wcale). Myślę jednak, że Suarez może na tego młodego i obiecującego zawodnika dalej stawiać, zwłaszcza że w lidze piłkarz ten radzi sobie całkiem nieźle (ma na koncie 5 bramek więcej niż np. Augustin Delgado czy Felix Borja). Nacional zagrał w meczu przeciwko Cuenca trójką napastników, gdzie Benitezowi przypadła rola lewoskrzydłowego, z której wywiązywał się bez większych zarzutów. Benitez starał się przede wszystkim schodzić z piłką w stronę środka boiska na strzał z prawej nogi, ale w jednej akcji pokazał, że równie dobrze potrafi strzelić też lewą nogą. Jest to zawodnik, który często decyduje się na drybling (udaje mu się jedna próba na dwie czy trzy, ale jak już mu wyjdzie to potrafi sporo namieszać) oraz na strzały z dystansu. Dobrze się czuje mając piłkę przy nodze i co ważne nie gra egoistycznie. Na mistrzostwach Benitez może okazać bardzo wartościowym zmiennikiem - na występy w wyjściowej jedenastce szans nie daję mu żadnych.
Piłkarzem, który mnie zawiódł w tym spotkaniu był Felix Borja (23). Spodziewałem się po nim sporo więcej, zwłaszcza, że jest to zawodnik, który już w najbliższej przyszłości powinien zając miejsce Augustina Delgado w ataku reprezentacji. No ale Borja w formie to ma być za dwa miesiące więc do jego obecnej dyspozycji nie przywiązywałbym szczególnej wagi. Borja trochę grał w środku, trochę na prawym skrzydle, ale tam nie czuję raczej najlepiej. Borja jest o tyle groźny, że zazwyczaj kiedy ma piłkę przy nodze decyduje się na strzał. Jest to zawodnik szybki, żywiołowy i dynamiczny (taki trochę taran), ale w porównaniu z takim choćby Benitezem nie dysponuje jakimiś specjalnie wysokimi umiejętnościami technicznymi. Jako, że nie jest typowym sępem częściej niż w polu karnym operuje w okolicach szesnastki, gdzie ma więcej miejsca i w większym stopniu może wykorzystywać swoje walory.
Innym ciekawym zawodnikiem jest Segundo Castillo (24) grający na pozycji defensywnego pomocnika. W odróżnieniu od trójki środkowych pomocników biorących udział w eskapadzie do Japonii jest to gracz ukierunkowany przede wszystkim defensywnie. Nie jest raczej typem uniwersalnego środkowego pomocnika, który udziela się zarówno w destrukcji jak i w grze ofensywnej. Przypominam sobie raptem jedno bardziej ofensywne wyjście w jego wykonaniu zakończone strzałem, bo tak koncentrował się głównie na odwalaniu czarnej roboty. Przechwyty i obiory wychodzą mu znacznie lepiej niż wcześniej wspomnianej trójce, no ale na szczęście dla nas Castillo podczas mistrzostw może liczyć jedynie na ławkę rezerwowych.
No i już zupełnie na koniec Cleber Chala (35). Temu dziadkowi autentycznie dałbym już spokój. Wszedł na boisko w drugiej połowie i razem z Castillo tworzył parę środkowych pomocników, przy czym to głównie na nim miała spoczywać odpowiedzialność za tworzenie gry ofensywnej zespołu. W jego grze widać było co prawda sporo umiejętności (potrafi np. podać celnie na dalszą odległość), ale poruszał się zbyt wolno i statycznie aby móc w jakimś większym stopniu pomóc drużynie. Jestem przekonany, że ze strony Chali na mistrzostwach nie będzie na nam groziło większe niebezpieczeństwo. (opinia z dnia 2 kwietnia 2006)
Autor: XENEIZE (forum tygodnika "piłka nożna")
Edited by Bzyku (28/05/2006 16:16)
|
Do góry
|
|
|
|
#585389 - 29/05/2006 21:37
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Myślę, że sytuacja w grupie "polskiej" jest w miarę klarowna. Wczoraj mieliśmy okazję oglądać wyczyny chłopaków z Ekwadoru w spotkaniu z Macedonią. Oglądając ten mecz ciagle zadawałem sobie pytanie: jak oni znaleźli się na MŚ ? Do teraz nie znalazłem odpowiedzi  Jeżeli Polacy zaprazentują się chociaż o klasę lepiej, to o wynik powinniśmy być spokojni. Zwycięstwo Polaków jest według mnie dobrym typem. Drugi mecz, to tzw "pewniak". Widzieliśmy co Niemcy zrobili z Luksemburgiem i podobną formę powinni utrzymać w pierwszch meczach na MŚ. Czytałem relację z meczu Ukraina - Kostaryka i oto kilka fragmentów, które są watre przytoczenia: - Podopieczni Błochina mogli zakończyć ten mecz pełnym pogromem Kostarykańczyków ale nie wykorzystali co najmniej 4-5 dogodnych sytuacji
- Kostaryka w przeciągu całego meczu nie stworzyła żadnej sytuacji podbramkowej
- W drugiej połowie Szust (rezerwowy bramkarz Ukrainy) tylko przechadzał się we własnym polu karnym.Czy teraz ktokolwiek ma wątpliwości jakim wynikiem zakończy się mecz Niemców z Kostaryką ? Ja nie mam. Spokojnie gram w tym meczu zwycięstwo Niemców i overa. Poza tym awans Niemców. pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#585390 - 30/05/2006 06:10
Re: GRUPA - A -
|
veteran
Meldunek: 22/06/2004
Postów: 1209
|
Ja tylko przypominam że to są mecze towarzyskie które o niczym nie świadczą, często zdaża się tak że przed ważnymi imprezami zespoły przegrywają z cieniasami a potem np na MŚ grają o klase lepiej, Pamiętacie mecz Polski z Danią chyba przed el.MŚ? przegraliśmy z nimi 4 albo 5 do zera? a potem awansowaliśmy do MŚ, szczerze mówiąc to wolałbym żeby Kostaryka i Ekwador wygrywały swoje mecze, bo wiecznie przegrywać nie można a MŚ żądzą sięinnymi prawami, a niestety Polska piłka jest w opłakanym stanie. Boje się że naszym chłopcą zabraknie sił na 90 min ponieważ wielu zawodników nie gra w klubie a pozatym przypominam sobie nasz drugi mecz w chorzowie z Austrą kiedy wygraliśmy ledwo 2-1 a końcówka meczu w wykonaniu Polaków była żenująca całkowicie zepchneli nas do defenzywy a zwycięstwo uratował nam Rząsa w doliczonym czasie gry wybijając piłke głową z lini bramkowej. Ale oczywiście będe kibicował naszej ekpipie i trzymał kciuk za to żeby w pierwszej 11 w ataku zagrał Smolarek & Żurawski. Ale troche się obawiam bo na MŚ pojechało nie jedno drewno ale cały tartak - Rasiakowski i Lewandowski 
|
Do góry
|
|
|
|
#585391 - 30/05/2006 06:53
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2005
Postów: 2504
|
zgadzam sie z supergesem przypomnijmy na przyklad sprawdzian generalny grekow przed mistrzostwami europy: Polska-Grecja 1:0, i kto wtedy by przypuszczal ze miesiac pozniej grecja bedzie mistrzem europy tak, towarzyskie mecze maja swoj specyficzny charakter i trzeba do nich bardzo ostroznie podchodzic mysle ze wiele pokaze nam dzisiejszy mecz z kolumbia, przede wszystkim ustawienie (jak naprawde 4-3-3 to bedzie ostrrrro)
A zreszta i tak uwazam ze wyjscie Polakow jest bardzo realne i wszelkie kursy w okolicach 1,5 sa do grania
|
Do góry
|
|
|
|
#585392 - 30/05/2006 07:12
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
|
Przypomnę tylko, że Ekwador od października 2005 r. wygrał tylko raz na dziewięć meczy ! Dostał baty od takich potęg piłkarskich jak Japonia, Uganda i ostatnio Macedonia, poza tym przegral jeszcze z Polską i Holandią. Wątpię żeby w każdym z tych spotkań grały rezerwy. Cz można tutaj mówić o analogii do rep. Grecji ? Nie wydaje mnie się  Podtrzymuję swoje zdanie, że Polacy mają więcej niż 60% szans na wygranie tego meczu, chociaż warto jeszcze zobaczyć co zavrezentują z Kolumbią i później z Chorwacją. Co do Kostaryki, to chyba nie sądzicie, że są w stanie zagrozic Niemcom ? Dzisiają grają ostatni mecz towarzyski przez MŚ z rep. Czech i zobaczymy co zaprezentują. Czuję, że może być podobny wynik ja z Ukrainą.
|
Do góry
|
|
|
|
#585393 - 31/05/2006 04:56
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Widze , ze Xenezie odwalił kawał dobrej roboty. W zupełnosci sie z nim zgadzam, szczególnie co do Delgado, straszne drewno już z niego,nie takie coprawda jak Rasialdo,ale niezłe. Do tego dochodzi fakt,że doznał on kontuzji w ostatnim meczu z Macedonią, co mimo wszystko osłabiło by ten zespół w meczu z Polakami, tutaj troche Xenezie sie chyba zapędził 
|
Do góry
|
|
|
|
#585395 - 02/06/2006 16:10
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Ekwador-Kostaryka 1GRUPA A: EKWADOR, KOSTARYKA, Niemcy, Polska. KTO WYJDZIE Z GRUPY A: Największe szanse na awans z grupy A daje się Niemcą i Polsce. Ekwador powinnien zająć trzecie miejsce. Outsiderem grupy będzie Kostaryka. ANALIZA SPOTKANIA: Ekwador nie odniosił sukcesów na arenie międzynarodowej. Dla tego kraju awans do mistrzostw świata jest już dużym osiągnięciem. Cztery lata temu grali w Koreii i Japonii gdzie odpadli po fazie grupowej. W tym roku powtórzyli osiągnięcie z 2002 roku i zagrają na mundialu w Niemczech. Ekwador w eliminacjach zajął trzecie miejsce zaraz po Brazylii i Argentynie. Jednak trzeba zwrócić uwagę, że większość punktów 23 z 28 zdobyli na własnym boisku w Quito. Stadion w stolicy Ekwadoru znajduje się na wysokości około 3,000 metrów. Stąd Ekwadorczycy mają przewage nad innymi drużynami z Ameryki Południowej. Tylko dwóch piłkarzy występuje na boiskach europejskich. Ulises De La Cruz gra w Aston Villi a Luis Valencia w Recreativo Huelva. Fani z Europy powinni także kojarzyć Ivana Kaviedesa, który grał na angielskich boiskach. Gwiazdą podopiecznych Luisa Fernando Suareza jest Agustin Delgado. Kostaryka jedzie już na mundial po raz trzeci. Grali w 1990 i 2002 roku. Największym sukces odnieśli w 1990 roku awansowali do 1/8 finału. W fazie eliminacji zajęli trzecie miejsce za Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem, ale przed Trynidadem i Tobago. Największą gwiazdą zespołu jest Paulo Cesar Wanchope dla, którego będą już to ostatnie mistrzostwa świata. Większość piłkarzy powołanych na mundial gra w rodzimej lidze. Tylko Gilberto Martinez, Mauricio Solis i Douglas Sequeira graja poza Kostrayką. Faworytem tego spotkania jest Ekwador, który powinnien pokonać Kostrayke i zająć trzecie miejsce w rozgrywkach grupowych. Na korzyść Ekwadoru przemawia lepszy skład od Kostrayki plus gra z bardzo silnymi reprezentacjami w eliminacjach do mistrzostw świata. Pozdrawiam.
|
Do góry
|
|
|
|
#585396 - 03/06/2006 14:25
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 25/04/2005
Postów: 5260
|
Do mistrzostw już co raz mniej czasu, to po kolei postaram sie napisać krótką wg. mnie rozkminke każdej z grup;)
Zaczynamy od Grupy A:
Przyglądając się ostatnim meczom, nietrudno jest wskazać faworyta naszej grupy Niemcy @1.40 powinni spokojnie przebrnąć przez rozgrywki grupowe i znaleźć się w fazie pucharowej turnieju.
Z zakładów długoterminowych z tej grupy, kilka zwróciło moją uwagę, szczególnie na najlepszych strzelców drużyn. Jeśli chodzi o Kostarykę to widzę tu tylko dwa wybory P. Wanchope @5.00 i R. Gomez @3.35. Kostaryka jest ofensywnie grającym zespołem których gra na MŚ w Korei bardzo mi się podobała (dla przykładu mecz z Brazylią) i tutaj wydaje mi się że właśnie ta dwójka rozmontuje obronę Ekwadoru a takze Polaków, bo Niemcy w mojej opinii będą nie do przejścia.
Jeśli chodzi o najlepszego strzelca Niemców to tutaj wstrzymałby się z typowaniem. Powód jest prosty. Jeśli Niemcy przyjmą taktykę z MŚ w Korei, gdzie większość bramek zdobyli po mocno bitych dośrodowaniach na piąty metr to bramki mogą zdobywać albo bezprośredni wykonawcy tj. Michael Ballack @3.00 bądź też Bastian Schweinsteiger @15.00 którego uderzenia z rzutów wolnych są fenomenalne i ten gracz będzie imo jednym z jaśniejszych punktów reprezentacji. Z drugiej strony te dośrodkowania może wykorzystywać Miroslav Klose @2.50 oraz doskonały zmiennik w reprezentacji Niemiec Tim Borowski @11.00
Z najlepszym strzelcem Ekwadoru bym uważał bo moim zdaniem ta drużyna nie osiągnie nic nadzywczajnego w MŚ.
Ciekawie za to wyglądają kursy na najlepszego strzelca rep. Polski. Tutaj faworyzowałbym kogoś z dwójki M. Zurawski @2.25 i M. Szymkowiak @13.00. Odpowiedź jest prosta - to moim zdaniem dwaj najlepsi obecnie piłkarze w kadrze na MŚ. Trzeba uważać tylko zeby 'na złość' nie zrobił nam kochany G. Rasiak @4.00 i tym odwdzięczył się nam za setki kawałow i fraz na jego temat 
To tyle jeśli chodzi o strzelców, tego czy Polacy wyjdą z grupy i ile punktów zdobędą nie gram. Może ze względów szeroko pojętego patriotyzmu, bo jakoś nie wyobrażam sobie postawienia przeciwko Polakom i nie trzymania za nich kciuków w tym meczu 
Pzdr.
|
Do góry
|
|
|
|
#585397 - 05/06/2006 00:04
Re: GRUPA - A -
|
enthusiast
Meldunek: 02/05/2006
Postów: 226
|
Ja polecam zagrac juz teraz te 2 spotkania poki jeszcze kursy sa OK. Pinnacle ma najwyzsze w sieci na Polske: Polska - Ekwador 1 -1/2 2,12 Niemcy - Costaryka 1 -1 1/5 1,80 Ja zagralem - mysle, ze to troche przed meczem spadnie w dol. Przypomne: Ukraina - Costa Rica 4:0 w towarzyskim Moim zdaniem Niemcy ich rozniosa w meczu inauguracyjnym. Nie ma co sie zastanowiac, bardzo wysoka szansa, ze pokryja handicap Polska powinna spokojnie uporac sie z Ekwadorem. Tak jak koles wyzej pisal, Ekwador mocny u siebie, na wyjazdach slabo, raz juz z Polska przegrali 0:3, powinni przegrac i teraz. Jakos gry Polski diametralnie sie zmienila, do 9-go mysle, ze Polacy zlapia szczyt formy co juz bylo zauwazalne z Chorwacja. Warto tez zastanowic sie nad malym handicapem na Polske albo 1/1. To jest bardzo wazny mecz, mecz o 3 punkty i mysle, ze Polska wygra to pewnie do zera. Powodzenia. Juz zagralem i czekam z niecierpliwoscia na 9.06.2006 
|
Do góry
|
|
|
|
#585399 - 05/06/2006 18:16
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/09/2004
Postów: 23725
Skąd: Poznań
|
Zgadzam się z kolegą "aha". Handi na Niemcy w inauguracyjnym meczu z Kostaryką która przegrywa sparingi nawet z amatorami, po kursie 1,7 trzeba próbować.
(do tego w 2 dzień MŚ Szwecja-Trinidad 1 (lub też handi) i jest fajny dubelek krótkoterminowy)
Niemcy + Szwecja -> AKO 1,625 10/10 Niemcy handi + Szwecja handi -> AKO 2,72 4/10
Dla b.cierpliwych, Niemcy wygrają grupę -> 1.4
|
Do góry
|
|
|
|
#585400 - 06/06/2006 11:27
Re: GRUPA - A -
|
enthusiast
Meldunek: 27/12/2004
Postów: 339
Skąd: Polsza
|
przeglądając ofertę Miksa natrafiłem na cos fajnego NIEMCY-KOSTAR. ŻK 3,5 1.80 - 1.80 typuje tu pewny over, czyli ze bedą minimum 4 zółte kartki.  taki typ to wcale nie jest duze ryzyko, a prawdopodobieństwo jest spore. w meczu inauguracyjnym sędziowie takze są zdenerwowani, to dla nich spore przezycie, a sedziuje arbiter dosc porywczy Horacio Marcelo Elizondo (Argentyna) . szkoda ze nie ma typu na kartkę dla Ballacka, bo wziąłbym w ciemno/ linia dosc niska, z biegiem czasu pewnie bedą stosowac 4,5 albo bedą zanizac kursy do 1,37 tak jak to było na EURO//
|
Do góry
|
|
|
|
#585401 - 06/06/2006 12:35
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/10/2005
Postów: 3789
Skąd: .::Destination unknown::.
|
Polska - Ekwador 1GRUPA A: EKWADOR, Kostaryka, Niemcy, POLSKA. KTO WYJDZIE Z GRUPY A: Największe sznase na awans z grupy a daje się Niemcą i Polsce. Ekwador powinnien zająć trzecie miejsce. Outsiderem grupy będzie Kostaryka. ANALIZA SPOTKANIA: Dla Polski jest to już drugi mundial z rzędu i szósty w historii naszego kraju. W ostatnim odbywającym się na boiskach Koreii i Japonii Polska odpadła już w rozgrywkach grupowych. Największe sukcesy nasza reprezentacja osiągała w 1974 i 1982 roku. Na obydwu imprezach "biało-czerwoni" zajeli trzecie miejsce. Najbliżej finału mistrzostw świata byliśmy w 1974 roku. Wtedy kadre Polski prowadził Kazimierz Górski. Pomimo wielu gwiazd w składzie jak Jan Tomaszewski, Jerzy Gorgoń, Władysław Żmuda, Henryk Kasperczak, Andrezj Szarmach, Grzegorz Lato, Robert Gadocha, Kazimierz Deyna i wielu innych nie awansowaliśmy do finału. W półfinale przegraliśmy z Republiką Federalną Niemiec (0:1) po słynnym meczu na wodzie. Po raz drugi zajeliśmy trzecie miejsce w 1982 roku na boiskach Hiszpanii. Kadre do tego sukcesu poprowadził Antoni Piechniczek. Kadra naszego zespołu była bardzo silna. Nazwiska Józefa Młynarczyka, Stefana Majewskiego, Pawła Janasa, Władysława Żmudy, Zbigniewa Bońka, Andrezja Buncola, Grzegorz Laty czy Włodzimierza Smolarka są znane wszystkim kibicą. Pomimo wielu gwiazd po raz kolejny zajeliśmy trzecie miejsce. W półfinale przegraliśmy (0:2) z Włochami. Dziś jadąc na mundial nie mamy tylu gwiazd co na mistrzostwach świata w 1974 i 1982 roku. Dlatego szczytem marzeń wszystkich Polaków jest wyjście z grupy eliminacyjnej. Wszystko zależy od tego czy wygramy 9 Czerwca z Ekwadorem. Jak ważny jest pierwszy mecz pokazał mundial w 2002 roku w, którym przegraliśmy (0:2) z Koreą Południową. Potem była porażka z najsilniejszą Portugalią i na otarcie łez wygrana ze Stanami Zjednoczonymi. Widzimy analogie jeśli chodzi o naszą grupe. Najpierw gramy z Ekwadorem, który jest w naszym zasięgu. Potem z faworytem grupy Niemcami i na koniec ze słabą Kostaryką. Polska grała w Listopadzie w Barcelonie z Ekwadorem. Wówczas "biało-czerwoni" pokonali (3:0) Ekwador. Jednak trzeba pamiętać, że w polskiej kadrze nastąpiły zmiany na mundial nie jedzie czterech podstawowych zawodników z eliminacji do mistrzostw świata. Zabraknie Jerzego Dudka, Tomasza Kłosa, Tomasza Rząsy i najlepszego snajpera eliminacyjnych spotkań Tomasza Frankowskiego. Już pierwszy poważny sparing przed mundialem z Kolumbią pokazał, że brakuje w kadrze w szczególności Dudka i Frankowskiego. Polska w Chorzowie przegrała (1:2) z Kolumbią. Bardzo słabo w bramce spisał się Tomasz Kuszczak, który puścił bramke kuriozum. Zabrakło także napastnika, który wykorzystałby nie liczne sytuacje jakie w tym meczu były. Jednak kolejny sparing, który zagrała Polska reprezentacja w Wolfsburgu pokazał, że bez tych zawodników można rozegrać dobre spotkanie. Polska pokonała (1:0) Chorwacje po dobrym spotkaniu. Jeśli zagramy z tak dużym zaanagżowaniem i wolą walki jak w spotkaniu z Chorwacją to możemy być spokojni awansu do 1/8 finału mistrzostw świata. Ekwador w eliminacjach do mundialu zajął trzecie miejsce zaraz po Brazylii i Argentynie. Wiekszość punktów e liminacjach zdobyli na własnym boisku w Quito. Stadion w stolicy Ekwaodru znajduje się na wysokości około 3,000 metrów. Tutaj podopieczni Luisa Fernando Suareza zdobyli 23 z 28 punktów eliminacyjnych. Tylko dwóch piłkarzy występuje na boiskach europejskich. Ulises De La Cruz gra w Aston Villi a Luis Valencia w Recreativo Huelva. Trzeba także zwrócić uwagę na dwóch napastników Ivana Kaviedesa i Agustina Delgado. Kaviedes występował na boiskach europejskich między innymi w Celcie Vigo i Crystal Palace. Natomiast Agustin Delgado jest najlepszym strzelcem z eliminacji do mistrzostw świata. Ekwador w przygotwaniach do mistrzostw świata grał z Holandią, Kolumbią i Macedonią. Najwcześniej grali z Holandią, z którą przegrali (0:1). Z Kolumbią z, którą Polska przegrała (1:2) Ekwadorczycy zremisowali (1:1). W ostatnim test meczu dość niespodziewanie przegrali (1:2) z Macedonią. Błędy defensywy i bramkarza Edwina Villafuerte przesądziły o porażce. Ostatni mecz Ekwaodru pokazał, że podopieczni Luiza Fernando Suareza nie są w najlepszej formie. Trzeba zwrócić uwagę na dwóch dobrze wyszkolonych technicznie napastników Ivana Kaviedesa i Agustina Delgado. Doświadczenie, które zebrali na ostatnim mundialu może okazać się dużym pulsem dla Ekwadorczyków. Faworytem tego spotkania jest Polska, która jeśli chce wyjść z grupy A to musi zdobyć trzy punkty w spotkaniu z Ekwadorem. Ostatni mecz Polaków z Chorwacją pokazał, że naszą kadre stać na dobrą i konsekwentną gre. Jeśli wyjdziemy z podobnym nastawieniem w Gelsenkirchen to o wygraną "naszych orłów" możemy być spokojni. PRZYPUSZCZALNE SKŁADY: Polska Boruc --> Żewłakow, Bąk, Jop, Baszczyński --> Krzynówek, Szymkowiak, Sobolewski, Kosowski --> Smolarek, Żurawski. Trener: Paweł Janas. Ekwador Mora --> Reasco, Hurtado, Espinoza, De La Cruz --> Valencia, Ayovi, Tenorio, Mendez --> Delgado, Kaviedes. Trener: Luiz Fernando Suarez. PIERWSZE SPOTKANIE EKWADOR-POLSKA, Barcelona: Ekwador-Polska (0:3)Bramki: Kłos 2 minuta, Smolarek 58 minuta, Mila 90 minuta. Składy w tamtym spotkaniu: Ekwador: Lanza Damian --> De La Cruz, Cortez, Ambrossi, Castillo --> Ayovi, Tenorio, Mendez, Valencia --> Delgado, Broja. Polska: Boruc --> Żewłakow, Kłos, Jop, Baszczyński --> Krzynówek, Radomski, Sobolewski, Kosowski --> Smolarek, Frankowski. Pozdrawiam.
|
Do góry
|
|
|
|
#585402 - 06/06/2006 22:21
Re: GRUPA - A -
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/02/2004
Postów: 7049
Skąd: Sun Vegas
|
|
Do góry
|
|
|
|
#585404 - 07/06/2006 10:15
Re: GRUPA - A -
|
member
Meldunek: 06/11/2003
Postów: 120
Skąd: miasto na śl
|
Wszedłem tutaj czegoś się dowiedzieć przeknać się do pewnych typów przeczytać ciekawe analizy, a oprócz 2-3 normalnych typów wymyślacie jakieś - ile będzię rogów, piątek, kto będzie królem strzelców itd co to za bzdury ? Jest tylko konkretnych meczy, a wy jakieś kosmosy tu wypisujecie. Na forach zagranicznych konkretne typy analizy, a tutaj jakieś parodie  ))))) Ja zastanwiam się nad takimi meczami : Niemcy-Kostaryka 1 @ 1.25 Szwecja-Tryn.iT. 1 @ 1.25 Mecze bez komentarza wszystko opisane wyżej, przejrzyste i nie ma co szukać afery w tych meczach. Co do innych spotkań proponuje Anglia - Paragwaj 1 @ 1.55 Portugal.-Angola 1 @ 1.36 Wlochy-Ghana 1 @ 1.55 KoreaPld-Togo 1 @ 2.00 Tunezja-Arabia S 1 @ 1.90 Kursy z profa, analizy do tych spotkań zamieszcze w odpowiednich działach na forum bo tutaj dyskusja tyczy sie A grupy 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|