#5789680 - 08/03/2013 03:24
Re: Bieganie [5]
[Re: Conrad]
|
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"
Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
|
Powiem szczerze że poza harowaniem na długie dystansy to moim głównym ćwiczeniem (tym właśnie w domu) były właśnie pompki na takich specjalnych uchwytach, które podwyższały pozycję wyjściową i przez to umożliwiały obniżenie się dużo niżej. Oczywiście plan z tabelką na ścianie, np. 5 serii po 8 takich dziennie (nie pamiętam dokładnie od ilu zaczynałem, ale tak mniej więcej). Za tydzień lub kiedy było to już bezproblemowe to zmiana na 10, za każdym razem więcej, 12, 14, 16... i tak dalej aż do 30 dobiłem, co na tych urządzeniach jest już strasznie ciężkie i już ciało nie dawało znaków, bym mógł to dalej śrubować. Proporcje gdzieś takie, że 2+ normalne można zrobić zamiast 1 głęboką, jak się bez tego robi pompki to taka łatwizna jest, że śmiga się jak jakiś android i na początku uderza się ciągle w ziemię. Ogólnie wiadomo, że jest multum innych ćwiczeń co pewnie trzeba robić aby różne mięśnie rozwinąć, ale mi wystarczały właśnie pompki i chodzenie, góra i dół, choć przy tych pompkach to całe ciało pracuje od nóg po brzuch i wyżej...
|
Do góry
|
|
|
|
#5789706 - 08/03/2013 03:36
Re: Bieganie [5]
[Re: Conrad]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
|
Ja mam Asicsy (pronacja) z mega podeszwą, wydaje mi się że to działa. Ja też raczej rekreacyjnie się ruszam, nie mam żadnych problemów, ważę 83 i mimo że mam 192 cm i niedawno miałem 90 kg, to zdecydowanie lepiej się teraz czuje. Najważniejsze jest żeby się ruszać, bieganie rekreacyjne w ogóle nie szkodzi, dodaje do tego basen, rower i w domu pompki, brzuszki, rozciąganie, czasu na to wszystko też za dużo nie mam, ale działa i jestem zadowolony. Co do Lupusa i Vendetty to oni są trochę na innym poziomie obciążenia, obaj dość spore dawki ruchu sobie aplikują i pewnie kontuzje mogą być tego wynikiem. Vendetta to w ogóle pojechał z treningami w zimie, wszystkie na bardzo wysokim poziomie, forma też mocno zwyżkowała, ale może trochę lepszym wyjściem byłoby zwolnienie tempa treningowego (np. Mckraken robi dość wolne treningi a duże przebiegi i ciekawe cele). W każdym planie treningowym można przeczytać, że najważniejsze to nie przesadzić z tempem, nawet jak się ma bardzo dobre wyniki PS. Życzę zdrowia
|
Do góry
|
|
|
|
#5789726 - 08/03/2013 03:43
Re: Bieganie [5]
[Re: bazyl]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
moze ktos polecic jakies buty do biegania po asfalcie? Kolega, biegający tak 2 maratony w roku, kilka połówek oraz kilka dyszek bardzo zadowolony był z ASICS Gel Pulse 3 (machnął w nich jakieś 2200 km), teraz kupił nowszy model - ASICS GEL PULSE 4 i również mega zadowolony. Do asfaltu polecał też ADIDAS Supernova Glide 4M. Z niższej cenowo półki dobra promocja jest teraz w sklepiebiegacza na ADIDAS DURAMO 4 M - 179 PLN. Ja do mojego biegania częściej w lesie wybrałem dziś polecane przez Vendettę - ASICSy GEL ENDURO 8. Opinię będę mógł wydać za jakiś czas.
|
Do góry
|
|
|
|
#5789780 - 08/03/2013 03:59
Re: Bieganie [5]
[Re: lupus]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
a to widze, ze to wszedzie tak. Mi sie wysypalo ok 14, wiec pojechalee na izbe przyjeć do szpitala, to mi powiedzieli, ze bez skierowania mnie nie przyjmą. Mialem wrocic na 18, przyjechalem, dostalem zastrzyk w dupe i skierowanie do innej placowki gdzie mialem sie zglosic na drugi dzien. Wiec wstalem rano i pojechalem, gdzie dowiedzialem sie, ze lekarz dzis nie przyjmuje, a najblizszy wolny termin to 25 marzec Skierowali mnie wiec do innej placowki i dzis mialem wizyte. Zrobili mi zdjecie, ale czy to sie usg nazywa nie mam pojecia. Dostale bana na wszystkie sporty na 3 miesiace, wiec polmaraton w tychach odpada Staram sie jeszcze o druga opinie i zobacze co dalej. Publiczna to jakaś popierdółka jest, mi tak załatwił lekarzyna kolano 6 lat temu, gdzie jak się teraz okazało zerwałem wtedy więzadło przednie, a ten na podstawie usg ściągnął mi krew z kolana, włożył na 1,5 m-ca w gips oraz przepisał na miesiąc zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch. Obecne problemy są oczywiście wynikiem diagnozy tamtego konowała. Lupus też nie mam pojęc-dia o medycynie ale tak jak pisze Vendetta "słaba ta diagnoza". USG to rzeczywiście mało mówi przy kolanie, ja dopiero po rezonansie magnetycznym dowiedziałem się z jakiego powodu mam ten ból w kolanie. Sam u sportowego lekarza nie byłem, korzystałem z porad prywatnego, choć jeśli ktoś ma możliwości to jak najbardziej takiego bym polecał. W moim przypadku z tego co wyczytałem to więzadło/łąkotkę to robi się równie często jak plombę w zębie i teraz każdy ortopeda daje radę z takim zabiegiem. Za jakiś czas wybieram się po nowe kolano, ale wcześniej połówka w Warszawie. Mogę polecić sportowych ortopedów w stolicy, o których czytałem że są bardzo dobrzy, sami uprawiają sport i jeśli bym mógł sam bym się do nich wybrał.
|
Do góry
|
|
|
|
#5789807 - 08/03/2013 04:33
Re: Bieganie [5]
[Re: lupus]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
Google podpowiada coś takiego: Gdzie rezonans Z tego co widzę - 350 pln w stolicy wg tej strony, ja miałem za free, wydaje mi się że na nfz też da radę to zrobić ale pewnie z pół roku trzeba czekać.
|
Do góry
|
|
|
|
#5789808 - 08/03/2013 04:34
Re: Bieganie [5]
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/03/2012
Postów: 5026
|
Gdzie sie robi ten rezonans i ile to kosztuje? lupus, usg to może pokazać czy nie ma złamań, zmian kostnych. Ja miałem roztrzaskaną łąkotkę i uszkodzone więzadła, a jakiś konował w publicznej włożył mi kolano na 5 tygodni w gips. Po zdjęciu gipsu poszedłem do lekarza, który przyjeżdża z Gryfic i po 3 minutach wizyty stwierdził,że problem z więzadłami jest i skierował mnie na artroskopię. Leżąc nie mogłem dogiąć kolana nawet do połowy bez bólu, a ten konował mi wjebał nogę w gips, jedynie po zdjęciu USG Teraz już wiem,że nie uwierzę nigdy lekarzowi z publicznych placówek, bez konsultacji z jakimś specjalistą
|
Do góry
|
|
|
|
#5789814 - 08/03/2013 04:38
Re: Bieganie [5]
[Re: Conrad]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
|
Do góry
|
|
|
|
#5790904 - 09/03/2013 04:29
Re: Bieganie [5]
[Re: Vendetta]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
Jakiś czas temu ktoś pytał o ćwiczenia na piłce... Oglądam właśnie "O co biega?" na C+ Weekend i Marcin Rosłoń był u gościa, który właśnie pokazywał ćwiczenia na piłce bądź z użyciem piłki oraz beretu. Powiem Wam, że masakra Na pierwszy rzut oka świetna sprawa, bardzo wymagające ćwiczenia na koordynację oraz angażujące mnóstwo partii mięśniowych, dodatkowo ćwiczące czucie głębokie. Poważnie zacząłem się zastanawiać, zwłaszcza że za jakiś czas będę potrzebował tego typu ćwiczeń, dodatkowo niewielki koszt. Polecam obejrzeć ten odcinek.
|
Do góry
|
|
|
|
#5795836 - 12/03/2013 01:13
Re: Bieganie [5]
[Re: anfa_]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 08/01/2008
Postów: 2211
Skąd: LRY/WWA
|
doktor z którym mam obecnie zajęcia przebiegł 40km maratonu + prowadzi warsztaty biegowe. jakby ktoś miał jakieś zapytanka to służę pomocą. ok to ja zacznę... Tylko może od pytania od razu do wszystkich biegających, jak to wygląda w Waszym przypadku i co o tym myślicie... Rozciąganie przed czy po treningu, a może wogóle ?O ile rozciąganie uważam za obowiązek po bieganiu o tyle mam mętlik w głowie co do rozciągania przed. Zauważyłem dużą różnicę w regeneracji od momentu jak zacząłem się rozciągać (ok 2,5 m-ca) i myślę że efektem tego jest głównie rozciąganie mięśni po treningu. U mnie konkretnie wygląda to tak, że przed bieganiem najpierw mam rozgrzewkę, następnie rozciąganie, bieganie i po bieganiu porządne rozciąganie. W sieci mnóstwo opinii zarówno zawodowców jak i bardzo doświadczonych biegaczy i raczej nie wypowiadają się na ten temat jednym głosem. Jak Wasze opinie ? Na podstawie: Pereles zebrał grupę badawczą liczącą 2700 biegaczy i biegaczek. Podstawowym kryterium doboru był wiek (powyżej 13 lat) oraz przebiegany dystans (co najmniej 16 kilometrów tygodniowo). Grupa badawcza została podzielona na dwie podgrupy - jedna z nich przed bieganiem zaliczała obowiązkowe ćwiczenia rozciągające, druga nie. I tak przez trzy miesiące.
Okazało się, że w obu grupach odsetek kontuzjowanych był taki sam - bez względu na płeć i wiek wyniósł 16 proc. Według badań wpływ na to miało nie rozciąganie lub jego brak a historia dotychczasowych urazów oraz masa ciała (im większe BMI, tym większe szanse na uraz). Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za urazy okazała się jednak zmiana reżimu treningowego. Upraszczając - kontuzję łapali najczęściej ci biegacze i biegaczki, którzy musieli zmienić swoje biegowe przyzwyczajenia.
A zatem zarówno osoby, którym przed bieganiem kazano się rozciągać (a które normalnie nigdy tego nie robiły), jak i wielbiciele stretchingu (którym na czas badania kazano zaprzestać rozciągania) byli bardziej narażeni na wystąpienie kontuzji. Ryzyko urazu w pierwszym przypadku (nierozciągający się zmuszeni do rozciągania) wyniosło 30 proc. W grupie drugiej (rozciągający się zmuszeni do zaprzestania stretchingu) szanse na złapanie urazu były nawet o 10 proc. wyższe.
Wniosek wynikający z badań dr Perelesa jest zatem prosty. Przed bieganiem możesz sobie darować rozciąganie, możesz też nadal się rozciągać - wybór należy do ciebie! Pamiętaj tylko o jednym - jeśli zmieniasz coś w swoim treningu, nie szalej! Zafunduj sobie ewolucję, a nie rewolucję, w przeciwnym razie licz się ze zwiększonym ryzykiem urazu. źródło wiem jedno, że nie zamierzam na pewno zmieniać swoich obecnych nawyków, natomiast trzeba rozważyć jak to zorganizować w dłuższym dystansie... ? anfa oczywiście jak możesz to podpytaj, wiadomo czym więcej opinii tym lepiej
|
Do góry
|
|
|
|
#5796003 - 12/03/2013 02:45
Re: Bieganie [5]
[Re: radeke]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 05/01/2006
Postów: 5368
Skąd: Szczecin
|
U mnie to wygląda tak: W wypadku treningu tlenowego rozciagam sie tylko po. W przypadku mocnych akcentów robie 2 km rozgrzewki w bardzo wolnym tempie pozniej porządne ropzciaganie, nastepnie docelowy trening i po treningu znowu 2 km biegu w wolnym tempie i na sam koniec przadne rozciaganie Nigdy zadnego problemu z miesniami nie mialem teraz tylko te kolana
|
Do góry
|
|
|
|
|
|