Quote:

---

Cokolwiek by nie napisać,to udział Villarealu w półfinale LM jest niespodzianką.Jestem żółtej wodzi podwodnej winny sporo szacunku i wdzięczności za kasę którą ten klub dla mnie zarobił,awansując z "wielkim"Interem.Tyle tylko,że oceniając szanse obu zespołów odkładam wszelkie sympatie na bok,jak przystało na gracza,który stosuje się do świetych zasad bukmacherki.

I patrząc na chlodno na dzisiejszą sytuacje,napisze coś co wielu uczestnikom forum się nie spodoba.Otóż moim zdaniem Villareal znalazł się w półfinale przypadkiem.Zanim czytający odsądzi mnie od czci i wiary i zwymyśla od najgorszych,proszę przeczytać na jakiej podstawie tak sądze.

Chciałbym przede wszystkim pokazać jak Villarel znalazł się w półfinale-pokrótce oczywiście.

W fazie grupowej żólta łódź podwodna zgromadziła 10 punktów(w 6 meczach).Wygrała dwa mecze-u siebie ze słabiutkim Lille i na wyjeździe z mocną Benfiką(oba w stosunku 1:0).W pozostałych czterech meczach drużyna z el Madrigal zanotowała 4 remisy(3 razy 0:0 i raz 1:1).Wygrała grupę razem z Benfiką pokonując Lille i słabiutki wówczas Manchester.
W 1/8 finału trafiła na europejskiego średniaka(czy raczej europejskiego rzadziaka)-Glasgow.Villareal zremisował dwa razy z tą drużyną i awansował dzięki korzystniejszemu stosunkowi bramek.
W 1/4 finału spotkała się z Interem.I tu zaczynają się rozbieżności.Dla większości awans z Interem jest nielada wyczynem,wskazującym na ogromny potencjał Villarealu.Jak dla mnie nie jest to niczym szczególnym.Inter wg mnie to zespół,który mimo niezłego składu nic nigdy nie osiągnie.Odkąd sięgam pamięcią(jestem młodą osobą Inter zawsze był drużyną patałachów,którzy regularnie zawodzą.I to właśnie stało się w ćwierćfinale-to nie Villareal pokazał wielki kunszt,tylko mówiąc kolokwialnie to Inter się zesrał na rzadko.
Przytaczając zarys drogi Villareal do półfinału chciałbym wskazać,że póki co Villareal nie trafił na naprawdę dobrą drużynę,której pokonanie świadczyłoby o wielkości tej dryżyny.Jeżeli w tym momencie ktoś kręci głową,to niech poteoretyzuje troche i spróbuje w drodze do półfinału zamienić miejscami Villareal i Barce.Czy żółta łódź podwodna byłaby w półfinale,gdyby na swej drodze spotkała Chelsea,Benfikę,Milan,czy choćby Lyon?Szczerze wątpię.Sytuacja przypomina mi trochę wysokie miejsce reprezentacji Korei na mundilau w 2oo2 roku,kiedy to Koreańczycy zaszli tak wysoko dzięki łatwej drabince(i kupowaniu meczów ale to w żadnym wypadku nie przypisuje Villarealowi).

Aby nie być tylko gołosłownym teoretykiem musze jeszcze wspomnieć o ostatnim meczu LM-Arsenal-Villareal.Co takiego pokazał w nim Villareal?Moim zdaniem,poza nieźle działającą defensywa,drużyna z Hiszpanie nie zaprezentowała niczego nadzwyczajnego.Owszem grała poprawnie ale zupełnie bez pomysłu i polotu.Dlatego mimo całej sympatii dla hiszpańskiej piłki skreślam dzisiaj Villareal.

Sądze że,jak już wcześniej napisano,Arsenal przyjedzie dzisiaj do Villareal nastawiony na obronę korzystnego wyniku,szukając szansy na powiększenie dorobku bramkowego w pojedynczych kontratakach.Nie wierze też żeby Villareal rzucił się do szaleńczych ataków od pierwszej minuty,a nawet jeżeli to złamać defensywę Arsenalu nie jest rzeczą łatwą,o czy m przekonały się i Real i Juventus,a więc drużyny dysponują silną ofensywą.

Zastanawiam się tylko który typ obstawić spośród wielu propozycji buków.Odrzucam kurs na awans,bo jest on śmieszny.W miarę niezłym typem wydaje się under,ale ja proponuje coś moim zdaniem najlepszego.Otóz jak już wspomniałem zakładam że Villarealowi b.trudno będzie złamać angielską defensywę,a i Arsenal nie nastawi się na grę ofensywną dlatego na dzisiaj wybieram dwa typy (do zagrania osobno oczywiście ).Kursy z Toto:

Villareal-Arsenal DW 0:0 6,50
Villareal-Arsenal DW 0:1 7,25

Pierwszy typ jest typem podstawowym.Drugi zakłada taką ewentualność,gdzie Henry zdobywa swoją 50 bramkę w europejskich pucharach

pozdrawiam i życze udanego widowiska

---

Quote:

---

Podsumowująć ciesze się że udało mi się przewidzieć ten wynik,szkoda tylko że nie wynikał on z trafności moich twierdzeń o mądrej defensywie Arsenalu i nijakiej grze Villareal,ale jest on efektem niesamowitego farta.

---

a ja jednak uwzam ze trafnośc Twoich twierdzen Gra sie tak jak ....

Quote:

---

W lidze Arsenal gral kiepsko wyjazdy. Jednhak ja caly czas pamietam Liverpool - im gorzej w lidze tym lepiej w LM. Arsenal wcale mnie nie zaskoczyl remisem z Tottenhamem (sa przemeczeni sezonem, to byly ciezskie derby, wiadomo, ze walka o 4. miejsce ale oni nadal mysleli o LM).
Villarreal tez odpuscil lige. Spotykaja sie zespoly ze swietna obrona. Ja widze tu under. Watpie aby bylo duzo bledow. Chcoiaz kurs maly na under. Ale ja nie widze tu overa.
Tak poza tym to dla nie NO BET. Ciezki mecz, kazdy wynik mozliwy. Jak cos to zagram dla zabawy. I moze 0:0 bo nie zdziwie sie jak zagraja dobrze jedynie w obronie. Juve-Arsenal bylo 0:0, Villa nie jest tak dobry aby zagrac ofensywnie, Henry bedzie gral wysuniety i trzeba go podwajac, inni z Arsenalu tez moga jakas kontre zrobic. Villarreal bedzie gral spokojnie i czekal na blad, a o to nie bedzie tak latwo. Jesli padna bramki to pod koniec - wtedy Villa moze ruszyc do ataku. Ale jesli beda grac w pospiechu to nic z tego nie wyjdzie.
Tak wiec moze X na 1 pierwsza polowe.
Rozne rzeczy mi chodza po glowie. Ale jedno jest dla mnie niemal pewne - bedzie maloo bledow i malo ofensywnej gry.



A szkoda, ze nie zagralem bo mecz wyczulem.

Quote:

---

info & kontuzje

UEFA Champions League, Injuries, April 26 - 25.04.2006

Barcelona XAVI MC *** INJURED
Barcelona MESSI Lionel AM/FRLC ** INJURED
Barcelona OLEGUER DRC ** SUSPENDED
Barcelona EZQUERRO Santiago FW * OUT
Barcelona DECO AMC ** BACK from suspension

Milan AMBROSINI Massimo DMC * INJURED
Milan KAKA AMC *** PROBABLE
Milan MALDINI Paolo DLC ** BACK from injury
Milan INZAGHI Filippo SC ** BACK from injury
Milan VOGEL Johann DMC * BACK from injury

http://www.totalctrl.info/updates.php



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jak dla mnie sprawa jest przesądzona, nie wyobrażam sobie żeby ten stary Milan wygrał w Barcelonie i awansował, choć z pewnościa mamy doczynienia z futbolem najwyzej klasy wiec wsztstko sie może zdarzyć, Barca napewno nie bedzie sie bronić co wiecej mysle że strzeli 1-2 bramki a Milan no cóż może liczyc na Szewe i Kake, chyba na nikogo wiecej...

---

Kaka zagra na 100 % Inzaghi i Nesta prawdopodobnie tez to takie male uzupelnienie ja osobiscie gram Typ:X2 kurs 1.81
mysle ze czeka nas piekny spektal no i komentatorzy tez zapewne dostana orgazmu jak tu koleha powyzej napisal:) bo wczoraj to myslalem ze Kołton wyjdzie sam z siebie, Borek wpewnym momencie niezla mial polemike ale to tak na margniesnie:D

Pozdrawiam

Quote:

---

A dzis wielkie kuku dla wszystkich fanow Barcy

Rozluznieni pewnie siebie gospodarze zaczna mecz z impetem, po czym ok. 20' przyjdzie otrzezwienie - kontra Milanu, Inzaghi, 0-1 i zaczynamy od nowa

...A tak serio - chicalbym zeby tak bylo Dobry mecz sie szykuje i bynamniej NIE underowy, tak mi sie wydaje.

---

Kto by nie chciał oglądać takiego meczu .. ROZKOSZ
Tylko że Barca nie rozpocznie z impetem tylko spokojnie to jest liga mistrzów! Bedzie grała uważnie w obronie ale nie defensywnie. Spokojne ataki jak to miało miejsce w 1 meczu a co z tego wyjdzie zobaczymy. Cieżko powiedzieć czy bedzie under czy over! Wiem że Barca coś strzeli aa Milan przekonamy się o tym wieczorem ! Według mnie może się powtorzyć scenariusz z rewanżowego meczu Barca - Chelsea (1-1 ) 1 połowa na remis w drugiej Milan bedzie musiał się odkryć Barca przyciśnie i 1-0! Przy takim wyniku Barca się cofnie i Milan może jeszcze coś ugrać. Nawet awansować! Typowe mecz no bet. Nie to co wczoraj X under 0-0

Quote:

---

A dzis wielkie kuku dla wszystkich fanow Barcy

Rozluznieni pewnie siebie gospodarze zaczna mecz z impetem, po czym ok. 20' przyjdzie otrzezwienie - kontra Milanu, Inzaghi, 0-1 i zaczynamy od nowa

...A tak serio - chicalbym zeby tak bylo Dobry mecz sie szykuje i bynamniej NIE underowy, tak mi sie wydaje.

---

Oby, oby

Ja osobiście odpuszczam granie dzisiejszego meczu i zajmę sie tylko kibicowanie Milanowi

Quote:

---

Gratuluje typow ale ...troche powagi Panowie.
Nie wiem czemu ma sluzyc cytowanie siebie na pol strony ?
Sprawdzilem na poprzednich stronach i Waszych komentarzy nikt nie usunal wiec tym bardziej nie rozumiem... Zamiast spodziewanego szacunku narazacie sie tylko na śmiesznosc.

Bez urazy i czekamy na dalsze trafne typy ale juz bez tej autoreklamy.

---

Nie widze nić zdrożnego w przytoczeniu właśnego postu i skomentowaniu go.Zauważam wiele zdecydowanie gorszych praktyk na forum,ale skoro Ciebie to drażni to powstrzymam się

Co do dzisiejszego meczu to zdecydowanie obstawiam zwycięstywo Barcelony.Wcale nie obchodzi mnie ilu zawodników Milanu jest kontuzjowanych i czy jest to blef Mediolańczyków,nie obchodzi mnie też ile pieniędzy obieca za awans swoim pupilom Berlusconi,nie obchodzą mnie jakiekolwiek optymistyczne(a raczej butne)wypowiedzi Ancelottiego.

Gram na Barce bo jest zdecydowanie lepszym zespołem niż Milan.Miałem te okazje,która zaserwowała mi publiczna telewizja,że mogłem śledzić prawie wszystkie mecze Milanu i Barcelony w tegoroxcznej LM.O Barcelomnie mogę pisać w samych superlatywach.Grali bajecznie w ofensywie i co ważne skutecznie-czyli tak jak Barcelona pod wodzą Rijkaarda.Natomiast zupełnie inaczej niż w poprzednim sezonie LM spisuje się defensywa Barcelony.Rok temu uważałem że tacy zawodnicy jak Marquez,Oleguer,Belleti czy nawet Puyol są bardzo niepewnymi obrońcami.W tym roku jednak ci panowie spisują się świetnie.Zauważyłem też(jak i chyba wszyscy),że w tym sezonie Barca gra jakby mądrzej,rozważniej.Niech przykładem bedzie tegoroczny mecz z Chelsea.Jak pamiętamy w poprzednim sezonie obie drużyny też miały okazje spotkać się ze sobą.Wtedy w Londynie Barca ruszyła do radosnych ataków i skończyło się tym że chelsea w ciagu 20 minut wbiła jej 3 bramki.Duży udział w bramkach mieli obrońcy Blaugrany,którzy non stop tracili piłkę w środku pola,co inicjowało szybkie ataki Londyńczyków.I teraz proszę przypomnieć sobie tegoroczną edycje i pierwszy mecz w Londynie.Przez pierwszą połowę Barca grała b.spokojnie,uważnie i bez ryzyka-obrońy grali koncertowo,Chelsea praktycznie nie potrafiła sobie wypracować żadnej sytuacji.Nawet kiedy w drugiej połowie Barca musiała się w końcu otworzyć i gra stała się szybsza,to ciagle obrona grała pewnie.Dotąd pamiętam jak Robben,który był wtedy chyba najlepszym zawodnikiem Chelsea,raz po raz zatrzymywał się na Oleguerze.Pisze to wszystko aby pokazać że Barca jest w chwili obecnej drużyną ..no właśnie npiszę że genialną,to zaraz gros osób zarzuci mi,że jestem jakimś dziecinnym fanem Barcelony,ale nie potrafie znależć innego słowa aby określić gre Barcy..a właściwie znalazłem to słowo:Galaktyczna,ale z tego co pamiętam ten przydomek jest zarezerwowany dla innej drużyny W każdym razie w chwili obecnej aby pokonać Barcelonę na Camp Nou potrzeba albo wiele szczęścia,albo potrzeba mieć drużynę,która w swym geniuszu dorasta Barcelonie.

Czy taką drużyną jest Milan?Moim zdaniem nie.Mediolańczycy tego roku nie robią na mnie aż tak ogromnego wrażenia,jak sezon czy kilka sezonów temu.Wtedy ich gra przypominała to o czym pisałem w kontekście opisu tegorocznej gry Barcy-czyli dynamicznie i skutecznie z przodu,oraz mądrze i pewnie z tyłu.Jedyny przebłysk poza fazą grupową widziałem w wygranym 4:1 meczu z Bayernem na San Siro.Wtedy Milan dosłownie rozniósł Bawarczyków,tyle tylko że moim zdaniem Niemcy już od paru ładnych lat nie pokazuję niczego konkretnego w europejskich pucharach.Potem Rossoneri trafili na Lyon-w pierwszym meczu byli jeszcze lepszą drużyna,w drugim natomiast Lyon był b.bliski wyelimimnowania faworytów.Wtedy Milan grał b.nieporadnie,atakował ale zupełnie bez pomysłu,popełniał szereg błędów na własnej połowie.I właśnie tak samo grający Milan zobaczyłem w pierwszym meczu z Barceloną.Poza jedną stuprocenową akcją(chyba Ambrosiniego)gospodarze nie potrafili faktycznie zagrozić bramce Blaugrany.Dochodzę do wniosku że zespół z Mediolanu powoli się wypala,przydałoby się trochę świeżej krwi,bo ten skład nie jest już tak silny jak dawbniej.

Dlatego radze wszystkim zastanawiającym się nad zagraniem na Milan o zastanowienie się czy gram ten typ ze względu na faktyczną możliwość powiezienia dzisiaj Barcelony przez Mediolańczyków,czy gram ten typ ze względu na to że Milan jest wielką nazwą,która przecież musi coś znaczyć,bo takie myślenie jest w chwili obecnej błędne.

Co do samego typyu,to nie gram oczywiście awansu Barcy,bo kurs w okolicach 1,12 jest nieporozumieniem.Za to b.chetnie zagram na zwycięstwo Barcy.Kursy są na prawdę apetyczne .Ponadto za niedużą kwotę zagram na dokładny wynik: 2:0 dla Barcy.

pozdrawiam i życzę dobrego widowiska

P.S. Jak widzisz Plumek wcale się nie uraziłem i skrobnąłem pare słów(i to w dodatku bez autoreklamy )Czekam na Twoje typy i pozdrawiam

Quote:

---

dlatego chętnie bym zagrał na dokładny wynik w strzałach na bramkę 2:2 np. po kursie 1000... ale nikt tego nie oferuje

---