Wara od Alexa !

On już za stary, żeby grać w Europie pełny sezon, a na ławce już się nasiedział w Juve. Tylko za kasą to się idzie do arabów, Chin, albo do MLS, gdzie z pewnością dostałby dwa razy więcej. Australia świetny kierunek do cywilizowanego, słonecznego kraju. W sam raz na piłkarską emeryturę.

A że to żywa legenda to kangury musiały swoje zapłacić, żeby podziwiać magika w akcji

Pierdolicie hipolicie.

2 mln to nie jest duzo.
Tak jak pisze Goget dostałby spokojnie wiecej w Azji.

Liverpool?
Kolejny sezon bez trofeum się szukuje raczej.
Celtic?
Mistrz Szkocji.

Australia świetny wybor, przede wszystkim cywilizacja, a z drugiej niesamowita egzotyka i przygoda.

W Sydney jest więcej dni deszczowych w ciągu roku niż w Londynie, jakby ktos oprócz Gogeta tego nie wiedział

jak juz sie tak zaglebiamy to Azja znacznie wieksza egzotyka niz Australia :PP (cywilizacja z kolei nieco mniejsza - w kategorii przygoda też wygrywa Azja

jakoś nie wydaje mnie się ...

jak bylem raz w Sydney to bylo bardzo ciepło, w Londynie bylem z 20 razy i prawie zawsze padało

Ale z tej Azji np Chiny sporo grajkow juz wraca, bo im nie wyplacaja kasy.
Poza tym patrzac na to z ich punktu widzenia (pilkarza), oni raczej po ulicach bujac sie nie beda.
Dla nich egzotyka to kangur czy koala, a nie dzikie zycie ulicy

A z Australii mozna sie bujnac juz do NZ i jeszcze kilku innych ciekawych panstw.

Czasy kiedy wszyscy walili do Kataru sie juz chyba skonczyly
Teraz jest w czym przebierac.

Nie ja to wymyśliłem ja byłem tylko 2 dni w Sydney, w oba jebało deszczem od rana do wieczora, zacząłem to sprawdzać...i bum, okazało się że to nie pomyłka.

Sydney - 11 dni deszczowych, 20 dni słonecznych.
Londyn - 9 dni deszczowych, 22 dni pochmurne.



On tam nie będzie siedział cały rok, a rozgrywki przypadają na tamtejszą wiosnę-lato. Więcej pokorzysta w tym czasie ze słońca i ciepłego morza niż w Europie. Po zakończeniu rozgrywek sobie wróci do Włoch i zimy nie zazna.

ale to w jakims konkretnym miesiacu, podajcie dane całoroczne...

Spotkanie Ligi Mistrzow w Azji

Iker oddaje hołd zmarłemu Kibicowi z Polski...












Tak Iker Casillas oddał hołd zmarłemu Polakowi...

chyba 800+0 powinno być...

Hahaha.

Gdybyu to był Wrocław to tak, ale wschodnia ściana (nie obrażając jej) strasznie słabo płaci.

Madryt.

Pograli by.