polecam buty Clarksa, bardzo solidne i wygodne
w zarach h&m itp butów nie ma co kupować, straszne dziadostwo

sytuacja na rynku pracy i płacy

Zostawiłem telefon na parapecie na noc i z pary z okna poleciało kilka kropel na niego, wleciały przez aparat do środka i tango down

Suszy się, ciekawe czy zmartwychwstanie.

Wsadź do ryżu. Zajebiście wyciąga wilgoć. 2x tak mp3 uratowałem i słuchawki nawet.

Do ryzu i w cieple miejsce, kolega dobrze radzi. Utopionego iphona tak odratowalem:)

Tylko nie za długo, bo będziesz miał potem skośny wyświetlacz.

Suszyl sie i w ryz. Przez noc jeszcze posusze, jutro podlacze ladowarke i zobacze czy będzie miał ochotę służyć jeszcze

Słuchawki mi ostatnio wpadły do napoju i nic sie nie stalo, normalnie hulaly.

Wyświetlacz nie działa,

Telefon hula, słychać jak sią włącza, wibruje ale nic na ekranie. Jakieś pomysły czy na węgiel się nadaje?

Co to za fon? Ja z swoim w/w wspomnianym iphonem mialem taka sytuacje.

Po tym jak go wysuszylem, podlaczylem go do ladowarki i okazalo sie, ze sie normalnie laduje - byl dzwiek sygnalizujacy proces ladowania. Po paru godzinkach chcialem jakos go wlaczyc, ale nic nie smigalo. Dopiero dwurkrotne szybkie wcisniecie przycisku home (2x wlacza odtwarzacz mp3 nawet przy zablokowanej klawiaturze) i na czuja dotykanie ekranu sprawilo, ze zaczal grac normalnie muzyke REasumujac telefon byl sprawny, bateria sie ladowala, system funkcjonowal itp ale nie nie dzialal wyswietlacz. Poczytalem na necie i najprostszym rozwiazaniem bylo kompletne rozkrecenie telefonu i ponownie podlaczenie wszystkich tasiemek.Zabawy troche bylo ale wrocilo do normy:)

Takze moze w Twoim przyapdku rowniez nalezy go rozkrecic i zlozyc na nowo;)

Nokia C5-03

Ok, sprobuje, dzieki

DOkładnie,
rozkręcić, najlepiej zostawić na troche, na zwykłej papierowej gazecie, ten ryż tez można podsypac dookoła,
później można złączki, ale same złączki i taśmy, potraktować suszarką.
na 80% do uratowania, a nawet gdyby wyświetlacz nie ruszył to już będziesz wiedział jak go samemu wymienić;-)

Aaa i jeszcze jedno bateria moze byc do wymiany:P Kiedy moj juz zaczal dzialac tak jak powinnien to zauwazylem ze bateria bardzo krotko trzymala. W zasadzie nie potrafila przezyc jednego dnia normalnego uzytkowania. Przez pierwsze 3-4 dni tak bylo, pozniej troche sie jej polepszylo i dalo sie uzywac telefonu normalnie aczkolwiek zauwazalny byl fakt, ze troche na calej incydencie ucierpiala:)

sól na butach kurwa

pierdolone psychole co morduja male dzieci, jakim kurwa trzeba byc czlowiekiem by do czegos takiego sie posunac, sam mam siostrzenice co ma 5 lat i nie wyobrazam sobie co teraz musi czuc rodzina :(:(
USA: strzelanina w szkole w stanie Connecticut

domracheva nie utrzymala 53s przewagi nad kaisa

Który to dzień z rzędu mnie zalewa Arsenal tym remisem 1:1 z Bradford. Niby wzięty po 2.4 w przerwie żaden żal w porównaniu z tym co ludzie grali po 1.2 czy lepiej. ALE, co oni zrobili to jest poprostu kpina z ludzi co stawiają na nich pieniądze. Tak jakby Arsenal był po prostu kontrolowany przez bukmacherów. Niby typerzy ze skillem i jakimś tam expem wyczekali na końcówkę i dali następny gol Arsenal bądź over - bo wiedzieli bardzo dobrze co się święci, ALE przecież grał pierwszy skład! kozłem ofiarnym Gervinho no z 10 razy zawalił w tym meczu.

I to nie jest jedyna akcja pucharowa w ostatnim czasie, 1-1 Catanii z Cittadellą w regulaminowym czasie może nie odczute aż tak bardzo, ALE mogło być pięknie po Bergessio miał 100% sytuację, no jak nic mógł wbić gwoździa w doliczonym czasie gry, zamiast tego jakaś akrobacja w powietrzu i wślizg-wolej. Ehhh.

To nie koniec bo jeszcze jest Bilbao, ekipa kojarząca się jak nikt z Copa Del Rey. 1-1 z Eibarem, dramat.

Ja rozumiem że Freiburg może w lidze ograć Schalke, że Sevilla może przegrać z Malagą. I ogólnie ciężko mieć do jakichkolwiek ligowych rezultatów żal. ALE te puchary, to jak Lider powiedział kiedyś ZĘ SIĘ ICH NIE GRA, to człowiek jak uparty gra, bo przecież różnica klas Arsenal,Bradford - Catania,Cittadella, Athletic Bilbao,Eibar - masakryczna. SUMA SUMMARUM, trzeba mieć jaja żeby tych pucharów nie grać bo wiadomo jak oferta biedna to bierze się co jest. Się nie ździwię jak kiedyś masakra będzie nie w szkole a na jakimś stadionie...

czy cos sie pozmienialo czy mnie cos ominelo?

czy nie bylo zawsze tak, ze jak sie cos wysylalo kurierem, to paczka byla w 99% przypadkow nastepnego dnia od odbioru paczki?
A teraz jest na 3 dzien od nadania, to co to ma być?

z ciekawości - jaki kurier?
Nie da się sprawdzić gdzieś stanu paczki?

dhl u mnie
a u szwagra chyba ups

w okresie przedświątecznym dużo paczek nie dochodzi na następny dzień roboczy,
wiekszość kurierów zawsze miała takie info na stronie.