1-3.06.
Grupa ARPA - EtiopiaBardzo łatwa grupa dla RPA, są bitym faworytem do pierwszego miejsca. Tutaj komplet oczek dla gospodarzy, ale co do handi to już mam wątpliwości - ostatnio RPA w ataku niezbyt efektownie się prezentuje.
Republika Środkowoafrykańska - BotswanaObie federacje to bida z nędzą, często brakuje pieniędzy nawet, aby zorganizować treningi kadry. Gospodarze generalnie mało grają, w przeszłości często się wycofywali z eliminacji, ale akurat w kwalifikacjach do ostatniego PNA grali bardzo dobrze pokonując u siebie Algierię i Tanzanię. Dwukrotnie również zremisowali z Maroko. Niestety kołczu pół roku nie dostawał pensji wobec czego zdał sprzęt. Botswana może być szerzej znana z uwagi na występ w tegorocznym PNA, ale myślę, że to był ich szczyt i teraz znów poczekają na kolejny sukces. Piłkarze przez jakiś czas strajkowali gdyż nie dostawali pieniędzy. Z tego co pamiętam to przed PNA też strajkowali
![laugh laugh](/forum/images/graemlins/default/laugh.gif)
Zresztą chyba nawet jeszcze nie dostali kasy za PNA. Gwiazdor Selolwane zakończył karierę i generalnie drużyna jest w kompletnej przebudowie - mało kto został z kadry na PNA, skład jest w zasadzie krajowy.
Republika Środkowoafrykańska @ 2,25Grupa BSierra Leone - Wyspy Zielonego PrzylądkaCiężki temat. Gospodarze powoli podźwigają się z kryzysu (lata temu grywali w PNA). Dysponują ciekawą, wciąż młodą, kadrą. Sporo graczy kopie piłkę w Europie - głównie w Skandynawii. W ostatnich eliminacjach dwa remisy z RPA, u siebie ograli Egipt. W ostatnim meczu o stawkę skompromitowali się co prawda przegrywając na wyjeździe z Wyspami Świętego Tomasza 1-2, ale pojechali tam w mocno rezerwowym składzie. Co do Wysp Zielonego Przylądka to jest fanem ich talentu. Bardzo ciekawa ekipa, trochę podobna do Angoli, większość składu gra w ligach portugalskich. Gwarantuję, że jeszcze sprawią niespodzianki, ale mimo wszystko tutaj wrócą na tarczy - ciężko im się gra na wyjazdach.
Sierra Leone @ 1,85Tunezja - Gwinea RównikowaCiekawi postawa gości, którzy ładnie pokazali się w PNA. Kursy nie do gry.
Grupa CGambia - MarokoGambia to taka solidna, o której mało kto słyszał bo nie grała na żadnym turnieju. Reprezentacja oparta na piłkarzach grających zagranicą, ogranych w Europie jak Mustapha Jarju (ligi belgijskie) czy napastnik Sonko z przeszłością w niższych ligach w Anglii. Na własnym stadionie, jak to w Afryce, trudno ich pokonać. Maroko zawiodło na PNA, a w składzie nastąpiły mocne przetasowania. Gerets nie powołał podstawowych do tej pory graczy takich jak Taarabt, Chamakh i Youssouf Hadji. Kolejni: Basser, Assaidi i El Ahmadi wypadli przez kontuzje. Maroko na wyjazdach często jest zadowolone z remisu i tak też może być tutaj. Gambia również osłabiona, ale gram mimo to.
Gambia +0.25 @ 2,05WKS - Tanzaniabez komentarza
Grupa DGhana - LesothoJedyne pytanie to ile gospodarze zapakują tutaj bramek.
Sudan - ZambiaPodstawowe pytanie odnośnie Zambii - czy już na stałe wrócą do top kontynentu czy też był to jednorazowy wyskok. Czy nie będzie efektu wypalenia? Do Sudanu jadą w najmocniejszym składzie, w PNA ograli ich 3-0, ale to jest jednak wyjazd. Kursy mocno zróżnicowane - nie wiadomo czego się spodziewać, ja odpuszczam.
Grupa EBurkina Faso - KongoCzekam, aż Burkina zacznie grać na miarę swojego potencjału i nie mogę się doczekać - znów była klapa na PNA (nastąpiła zmiana trenera). Czas działa jednak na ich korzyść (doświadczenie). Nie wiem w jakim składzie tutaj wyjdą, ale jeśli w najmocniejszym to myślę, że warto zagrać handi. Kongo nie tak dawno przegrało z BF 0-3. Specjalnych postępów od tego czasu nie poczynili.
Niger - GabonWażny mecz w tej wyrównanej grupie. Na PNA wygrał Gabon, ale grał u siebie. Wyjazd do Niamey nie będzie łatwy - Niger nie przegrał u siebie od 2008. Gabon z nowym selekcjonerem Paulo Duarte (wcześniej pracował z Burkina Faso) zadowoli się punktem.
Grupa FKenia - MalawiWyrównane siły, atut własnego boiska może zadecydować. Malawi to zgrany kolektyw bez gwiazd, ale bardzo trudno ich pokonać. Kursy na chimerycznych gospodarzy mimo wszystko troszkę zbyt niskie jak dla mnie. Z reprezentacją przeprosił się ich największy gwiazdor Denis Oliech.
Nigeria - NamibiaInny wynik niż wygrana gospodarzy oznaczałby chyba wojnę domową. Gospodarze podrażnieni faktem, że nie pojechali na PNA zaczną powoli odbijać się od dna. Namibia piłkarsko ma zbyt mało argumentów - doświadczony Colin Benjamin to zbyt mało (lata świetności zresztą też już ma za sobą).
Grupa GEgipt - MozambikKolejny wielki nieobecny PNA - Egipt. Podoba mi się praca, którą wykonuje tam obecnie Bob Bradley - organizuje sporo zgrupowań, grają mnóstwo spotkań towarzyskich, a wyniki są imponujące. Mozambik to meteoryt w rodzaju Malawi, Botswany i tym podobnych. Nie mają czym się przeciwstawić Egiptowi, który według mnie jest w gazie. Jedyny minus jest taki, że mecz bez kibiców.
Egipt - 1.75Zimbabwe - GwineaGwinea urzekła wszystkich swoją grą na PNA, ale tutaj bardzo ciężki wyjazd. Normalnie przy takich kursach pograłbym gospodarzy, ale teraz są dla mnie trochę zagadką - sporo graczy zawieszonych za ustawianie meczy. Murawa na stadionie w opłakanym stanie - Gwinea piłeczką raczej nie pogra.
Grupa HAlgieria - RwandaJedna z najbardziej wyrównanych grup. Algieria po udanym 2010 (półfinał PNA, udział w MŚ) popadła w głęboki kryzys. Ostatnio trochę nowej krwi w kadrze, ale jeszcze muszę się bliżej przyjrzeć jak ta ekipa prezentuje się w meczu o stawkę zanim postawię na nich pieniądze. Rwanda sporadycznie potrafi coś zagrać, Algieria lubi się zbłaźnić - pas.
Benin - MaliBenin ma potencjał, ale od czasu PNA w 2010 grają fatalnie. U siebie porażka z Rwandą, remisy z Nigrem i Burundi... dramat. Do meczu z Mali podchodzą w mocnym składzie z Sessegnon i Omotoyossim, ale trudno zaufać ekipie, która grała taki piach. Mali w zasadzie w najsilniejszym zestawieniu. No bet.
Grupa IKamerun - DR KongoKamerun podobnie jak Nigeria dostał zimny prysznic i nie pojechał na ostatnie PNA. Może im to wyjść tylko na dobre (głód sukcesu). Goście fajna drużyna, otwarty futbol grają, pada sporo bramek w ich meczach.
over @ 2,02Togo - LibiaTogo gra dramatycznie. Leją ich praktycznie wszyscy. Adebayor kadrę ma w dupie. Libia pokazała na PNA, że umie grać w piłkę, zgrany, doskonale się rozumiejący kolektyw sklejony z lokalnych graczy. Ciężko w Afryce gra się na gości, ale coś tutaj wywiozą.
Libia +0.25 @ 1,93Grupa JSenegal - LiberiaSenegal super w piłkę gra tylko na PNA odstawili błazenadę. Po takim kursie to ja dziękuję.
Angola - UgandaUganda to solidny zespół i radzę tutaj odpuścić Angolę, która przebudowuje skład. Większość podstarzałych gwiazd na których się wychowaliśmy (Mantorras, Makanga, Love, Gilberto, Flavio) już nie gra w kadrze, więc postawa zespołu jest dużą niewiadomą