#532552 - 27/03/2006 08:59
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Quote:
rivex - wolę dziwki niż walenie konia Nie wiem co ty tu jeszcze robisz na tym forum, bo nie jest to forum o obligacjach. Widze u ciebie frustrację, bo nie umiesz wygrac u buków, stad te twoje teorie, ktore parte sa na powierzchownym wnioskach. Rowniez w stosunku do mnie, bo jak chcesz wiedziec, to mam kilka fakultetow a pracuje tam gdzie mi sie najbardziej oplaca i nie jest to jedno miejsce. Skacz z tym jadem, bo to nie przystoi inwestorowi. Kierujesz energie nie w tę strone
Ja nie mam frustracvji bo gram za mala kase i mi to wisi czy wygram czy nie. To raczej zabawa bo tez nie mam czasu spedzac kupe godzin nad analizami. te twoje fakultety to pewnie sa troche smieszne. Nie wyskakuje z jadem tylko bornie swojego zdania. zreszta sam zaczales ze mna ta rozmowe. Wszystko po trochu czyli przecietny we wszystkim. I popracuj nad ortografia ...
Co do gieldy: tez nalezy pamietac, ze wszystkiego nie wrzucasz w jedna spolke. No i jak powiedzialem wczesniej: na zakladach juz od wyzszych sum jest trudno zarzadzac kapitalem ....
|
Do góry
|
|
|
|
#532553 - 27/03/2006 13:23
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/01/2005
Postów: 3063
Skąd: fut5al.pl / hypebeast.pl
|
Quote:
no Skoczek piszesz madrze do pewnego momentu ... otoz ludzie z branzy ktorzy siedza 10 godzin dziennie nad zakladami nie stawiaja calosci budzetu na jedengo faworyta robia tak tylko osoby ktore nie potrafia zapanowac nad swoimi emocjami, sa tez ludzie i taborety tak jak pisze Rene. Jest cos takiego jak zarzadzanie swoim budzetem i odpowiednie stawkowanie. Pamietaj ze zawodowiec gra max 2-5 % swojego budzetu chociaz to jest uzaleznione od strategii jaka przyjmuje.
twierdzisz ze bukmacherka jest obarczona duzo wiekszym ryzkiem od gieldy ? dlaczego ? przekonaj mnie i podaj argumenty bo to co napisales wyzej jest na niskim poziomie ... jestem ciekaw
... "są rzeczy ważne i ważniejsze ale najwazniejsze w życiu sa zakłady sportowe"
Napisałem to 100% dla większego kontrastu, wiem doskonale, że nikt nie stawia całego swojego dorobku na raz.
A uważam, że giełda jest mniej ryzykowna od bukmacherki, choćby dlatego, że nie znam żadnego milionera czy nawet miliardera, który utrzymuje się z bukmacherki, a jest sporo osób, które wyciągują astronomiczne kwoty grając na giełdzie. I dlatego, że jek pisałem wcześniej jeśli ktoś siedzi w temacie giełdy i analizuje, sprawdza, prównuje itp. spadki, wzrosty to z pewnością może zarobić na swojej wiedzy. Natomiast gracz w bukmacherce może postawić na mecz, który akurat będzie megasensacją i po sprawie, wszystko przesądzone przez niespodziankę i fart przeciwnika mistrzów. Instytucje i banki, które przetrzymują swoje pieniądze również nie sądzę, aby grały w zakładach bukmacherskich tylko swoje pieniądze powierzają odpowiednim ludziom, którzy je korzystnie dla instytucji lokują. Nie wiem jak dalej nie przekonałem cię, że bukmacherka jest bardzie ryzykowna od giełdy to naprawdę nie wiem jakie ty masz poglądy na ten temat, bo chyba każdy wie, że tak jest. pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#532554 - 27/03/2006 15:57
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Quote:
... "są rzeczy ważne i ważniejsze ale najwazniejsze w życiu sa zakłady sportowe"
Jesli tak twierdzisz to ciezko z Toba gadac ...
|
Do góry
|
|
|
|
#532555 - 27/03/2006 17:38
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Quote:
Instytucje i banki, które przetrzymują swoje pieniądze również nie sądzę, aby grały w zakładach bukmacherskich tylko swoje pieniądze powierzają odpowiednim ludziom, którzy je korzystnie dla instytucji lokują.
To jest troszke fałszywy obraz rzeczywistości i jak chcesz się o tym przekonać to proponuje lekturę Rynku Terminowego gdzie są omawiane bardzo spektakularne bankructwa i upadki zarówno banków jak i instytucji finansowych
|
Do góry
|
|
|
|
#532556 - 27/03/2006 18:32
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 24/04/2003
Postów: 720
Skąd: Elbląg
|
Quote:
Quote:
... "są rzeczy ważne i ważniejsze ale najwazniejsze w życiu sa zakłady sportowe"
Jesli tak twierdzisz to ciezko z Toba gadac ...
Rivex z mojej strony ...
nie chce mi sie z Toba gadać.
|
Do góry
|
|
|
|
#532558 - 27/03/2006 19:29
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/11/2004
Postów: 3082
|
Quote:
3. czy ktos z was zamiast oszczedzac kase na swoja emeryture w funduszu emerytalnym, zainwestuje w zakladach sportowych i wlasnie z tam wypracuje sobie swoja emeryture?
Tak,właśnie ja tak czynię
|
Do góry
|
|
|
|
#532561 - 27/03/2006 21:20
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
veteran
Meldunek: 26/12/2003
Postów: 1222
Skąd: Nie wiadomo
|
Quote:
I na giełdzie i u bukow mozna stracic jak i zarobic, i to jest jedyne podobieństwo tych dwu instytucji.
A tak powaznie - jedyne co łączy grę na giełdzie z bukmacherstwem to zarządzanie kapitałem.I tutaj kończa sie w wszelkie podobienstwa. Mało tego , podobieństwo to dotyczy wyłącznie instrumentów pochodnych. Absolutnie nie ma nic wspolnego bukmacherstwo ze wspomnianymi gdzies powyzej akcjami czy tym bardziej z obligacjami(Skarbu Państwa) gdzie bez większego strachu można umieścic nawet i 100% swoich oszczedności. Mieszanie zas AT, Elliota czy tez innych wskaźników do bukmacherstwa to jakies totalne nieporozumienie.
W sumie bukmacherstwo do rynkow finansowych ma sie tak jak stary mały fiacik do nowego mercedesa .Jest to po prostu bardzo,bardzo daleki i ubogi krewny tychże rynków.
Gratuluje Ci Dardaw bardzo celnej wypowiedzi .Czasami jak czytam niektore wypowiedzi w tym temacie to nie wiem czy sie smiac czy plakac .Niedlugo z pewnoscia przeczytamy o np. MACD dla ruletki czy BJ :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#532562 - 27/03/2006 21:45
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Quote:
Masz prawo rivex nie zgadzac sie ze mną ale akurat przykładem Baringsa poparłes moja wypowiedź.
Jesli jednak nie widzisz róznicy miedzy bukmacherstwem a giełdą odpowiedz sobie na proste pytanie : 1.czy zagram za np 10 tys euro na te przykładowe Chelsea ??? 2.czy zainwestujesz te 10 tys w bardzo dobra firrme giełdową czy tez w obligacje ??
Teraz juz chyba wiesz czemu bukmacherka to daleki i ubogi krewny instytucji finansowych.
Ale przeciez ja napisalem, ze sie zgadzam z Toba
I dlatego tez pisalem o Baringsie ...
|
Do góry
|
|
|
|
#532564 - 27/03/2006 22:12
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
enthusiast
Meldunek: 31/07/2005
Postów: 357
Skąd: 서울
|
Quote:
Quote:
http://expert-zone.prv.pl/ - strona z płatnymi typami rene!
no comment!!!
Nie widzę w tym niczego złego, bo nie reklamuję tej strony na tym forum Poza tym nie jest to wcale strona z płatnymi typami, jak piszesz, a z ograniczonym dostępem i dużą wartością dodaną, że tak to nazwę Bo osoby, które mają dostęp, mogą korzystać z dobrych typów popartych rzetelną analizą. Typów, które są starannie dobrane i grane przez nas. Ale opocz tego jest jeszcze szereg cennych informacji i porad. My stawiamy sprawę inaczej niż większość Bo na ogół jest tak, o czym miałem okazję sam się przekonać, że zapisujesz się gdzieś i oprócz typów wątpliwej wartości dostajesz cała masę likow do zapisów i jeszcze mnóstwo innych niepotrzebnych rzeczy. My odwracamy kota ogonem. Skorzystasz z jakiejś opcji, masz dostęp do wszystkiego. Nie wysyłamy nikomu śmieci tylko konkretne i ważne informacje, jeśli już. Poza tym są ludzie, którzy się cenią Na forach i w wielu miejscach jest tyle różnego rodzaju typów i "typów" że te wartosciowe giną w szarej masie. Nawet doświadczony typer może się w tym pogubić, stąd raczej nie udzielamy się na forach. Lepiej skupić się na tym co ważne, niż bić pianę, jak ja to nazywam A jak ktoś się z tym nie zgadza, to potrafimy to zrozumieć Przymusu nie ma. Strona jest młoda i zbieramy doświadczenie Jakiś dobry typer by się jeszcze przydał i ktoś, kto w przyszłosci pomoze nam od strony informatycznej A czy sa to platne typy Dostęp mozna uzyskac za sam zapis, bez konieczności wnoszenia depozytu Sa tez inne możliwości, jak ktoś chce z nich skorzystac, to nic nie straci, a nawet zarobi na gre My tak to widzimy i nie widzimy w tym niczego zdrożnego
rene wode z mózgu to ty rób swoim studentom, bo podobno wykładasz! takie strony jak ta twoja są ogłupiające i nic nie wnoszą. Porad to w googlach każdy dociekliy gracz znajdzie mnóstwo, a szczegolnie na dobrych forach! a o abonamentach i płatnych typach na tym forum była już nie raz mowa i zostało to potępione. Nieważne czy to same typy czy z analizami jak piszesz spójrz choćby na stronke imeqbets i zobacz ile brakuje jeszcze twojej witrynie... nawet jesli bedziesz oferowal ludziom "gruszki na wieżbie" to i tak nie znajdziesz wielu abonentów! lepiej jak założysz ciekawy temat i podzielisz sie wiedza z poczatkującymi graczami. zyskasz bezcenne: szacunek ludzi, satysfakcje! przemysl to co napisałem! nie odbieraj tego jako atak na swoja osobe! Poza tym moim zdaniem ludzie duzych pieniedzy na bukmacherce dorobili sie pare ladnych lat temu, gdy bukmacherzy dopiero sie organizowali i popełniali sporo błędów. dzis juz jest inaczej i duzo ciezej, a sporo z tych, ktorzy sie "nachapali" inwestuje w cos innego, grając sporadycznie. Pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#532565 - 28/03/2006 04:31
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Quote:
Masz prawo rivex nie zgadzac sie ze mną ale akurat przykładem Baringsa poparłes moja wypowiedź.
Jesli jednak nie widzisz róznicy miedzy bukmacherstwem a giełdą odpowiedz sobie na proste pytanie : 1.czy zagram za np 10 tys euro na te przykładowe Chelsea ??? 2.czy zainwestujesz te 10 tys w bardzo dobra firrme giełdową czy tez w obligacje ??
Teraz juz chyba wiesz czemu bukmacherka to daleki i ubogi krewny instytucji finansowych.
Odpoiwedź nie i nie bo oba rozwiązania są równie głupie. Jezeli w meczu Birmingham vs Chelsea ktoś mi wystawi kurs 1,30 to ani grosza na tomiast jezeli byłoby 1,80 to zastanowił bym sie nad poważną częścią tej sumy. Analogicznie jezeli miałbym kupić akcje Orlanu po 70 zł to ani grosza natomiast zastanowił bym się nad zainwestowaniem po 40 zł za akcje. Uprzedzając inteligentne pytania jest to tylko przykład i nie ma nic wspólnego z rzeczywistościa.
|
Do góry
|
|
|
|
#532566 - 28/03/2006 04:33
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Quote:
No zgadzam sie z @dardaw.
A co do upadkow instytucji finansowych: zdarzaja sie wpadki ale jest bardzo malo prawdopodobne i dziwne. To jest niemal niemozliwe aby zbankrutowaly bo kase inwestucja w rozne rynki i sektory. I ludzie tam sa swietnymi specjalistami. Obracaja miliardami dolarow. Teraz ryzyko jest minimalne bo wczesniej nie bylo az taki9ej duzej kontroli. Zanany przypadek z wielkim nagielskim bankiem Baringsem gdzie puscil ich z torbami jeden makler. Szarzolwa na kontraktach, praktycznie zero kontroli nad nim. Robil duze transakcje w Tokio i wszystko ukrywal. Teraz do takich rzeczy trudno doprowadzic bo kontrola jest duza. Przejrzystosc inwestycji jest wymagana. Bo bankructwo takiego banku to nie tylko problem dla nich i klentow ale takze dla ubezpieczycieli i calej branzy ....
A swoja droga to slyszalem o sporu osobach co dostali bardzo po tyłku na bukmacherce. Duzo z grajacych jest sponsorami bukow. I bukmacherzy wychodza na swym biznesie wysmienicie. Tak sobie mysle, ze wejscie wlasnie w ten rynek moze byc niezla inwestycja ....
Na jakiej podstawie opiersz swoje twierdzenia?
|
Do góry
|
|
|
|
#532567 - 28/03/2006 08:10
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
destroyer - "ogłupiajacy" to jesteś ty. Bo po pierwsze nie znasz zawartosci zdania, ale to ci nie przeszkadza. Porad szukaj sobie w googlach Poza tym nie ja przywołałem tu moja stronę A to ze Platne serwisy zostały gdzie potępione, to mi lata kalafiorem. Ja twierdzę, że internet to największe skupisko kretynów i wszelkiej maści idiotów na świacie i pare osób tu dodatkowo utwierdziło mnie w tym przekonaniu
Nie ma różnicy w zarządzaniu kapitałem u bukmacherów Czy masz dużo, czy masz mało musisz zawsze starannie dobierać stawki Dla jednego będzie to minimum, dla innego znacznie wiecej
Wskażniki giełdowe ( oczywiscie nie wszystkie ) można z powodzeniem zastosować do bukmacherki Najpierw trzeba sprawdzić a potem pisać, a nie odwrotnie Niektórzy robią odwrotnie, by błynsąć Raczej przed samym sobą Niektórzy przejaskrawiają np .MACD do ruletki Takie teksty to zwykłe kretynizmy
Nie będe tu więcej pisać, pogadajcie sobie sami
Belisariusza przepraszam, nic nie odnosi się do ciebie Ty akurat masz pojęcie, własne zdanie i potrafisz myśleć W przeciwieństwie do paru inteligentów pasmanteryjnych
|
Do góry
|
|
|
|
#532568 - 28/03/2006 15:21
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Quote:
Quote:
Masz prawo rivex nie zgadzac sie ze mną ale akurat przykładem Baringsa poparłes moja wypowiedź.
Jesli jednak nie widzisz róznicy miedzy bukmacherstwem a giełdą odpowiedz sobie na proste pytanie : 1.czy zagram za np 10 tys euro na te przykładowe Chelsea ??? 2.czy zainwestujesz te 10 tys w bardzo dobra firrme giełdową czy tez w obligacje ??
Teraz juz chyba wiesz czemu bukmacherka to daleki i ubogi krewny instytucji finansowych.
Odpoiwedź nie i nie bo oba rozwiązania są równie głupie. Jezeli w meczu Birmingham vs Chelsea ktoś mi wystawi kurs 1,30 to ani grosza na tomiast jezeli byłoby 1,80 to zastanowił bym sie nad poważną częścią tej sumy. Analogicznie jezeli miałbym kupić akcje Orlanu po 70 zł to ani grosza natomiast zastanowił bym się nad zainwestowaniem po 40 zł za akcje. Uprzedzając inteligentne pytania jest to tylko przykład i nie ma nic wspólnego z rzeczywistościa.
Czyli wyjdzie na to, ze bedziesz trzymal na rachunku ROR albo pod lozkiem ... Co do Orlenu to sie patrzy na aktualny stan firmy, cala branze a wycene to sie robi inaczej niz na spekulowaniu po ile to by sie oplacalo kupic....
|
Do góry
|
|
|
|
#532569 - 28/03/2006 15:26
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
|
Quote:
Quote:
Na jakiej podstawie opiersz swoje twierdzenia?
Jakos nie widze aby ktorys bukmacher bankrutowal teraz. Wszedzie gdzie sie da dorzucaja nastepne punkty - tu chodzi mi bardziej o nazienmych. I jak widac ogromna wiekszosc grajacych "sponsoruje" bukmacherow. Gracze, ktorzy robia wieksza kase to nieliczne jednostki. Zreszta kursy sa robione tak aby oni nie stracili. Czyli panuja niemal nad sytuacja ... A co dow ejscia na rynek to u naziemnych nie byloby tak trudne przy wiekszym kapitale.
|
Do góry
|
|
|
|
#532570 - 28/03/2006 15:48
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 04/04/2001
Postów: 810
Skąd: Czechy
|
Quote:
Quote:
Quote:
Na jakiej podstawie opiersz swoje twierdzenia?
Jakos nie widze aby ktorys bukmacher bankrutowal teraz. Wszedzie gdzie sie da dorzucaja nastepne punkty - tu chodzi mi bardziej o nazienmych. I jak widac ogromna wiekszosc grajacych "sponsoruje" bukmacherow. Gracze, ktorzy robia wieksza kase to nieliczne jednostki. Zreszta kursy sa robione tak aby oni nie stracili. Czyli panuja niemal nad sytuacja ... A co dow ejscia na rynek to u naziemnych nie byloby tak trudne przy wiekszym kapitale.
Jestes lekko w bledzie. Nie wiem czy slyszales o polskim buku bukmachersport, ktory myslal tak naiwnie jak Ty ,ze zalozenie firmy bukmacherskiej to zyla zlota. Teraz ta firma juz nie istnieje i kumplowi dluza jeszcze kase. W nastepnym Polskim buku mozesz kupic udzialy bo gosc ,ktory w niego zainwestowal nie ma za co zyc i zwrot inwestycji jeszcze potrwa dosyc dlugo. A co do wejscia na rynek to jezeli masz wolnych 5 mil. a na zwrot poczekasz conajmniej 2 lata to prosze bardzo
|
Do góry
|
|
|
|
#532571 - 28/03/2006 18:13
Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
|
old hand
Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
|
Quote:
Quote:
Quote:
Na jakiej podstawie opiersz swoje twierdzenia?
Jakos nie widze aby ktorys bukmacher bankrutowal teraz. Wszedzie gdzie sie da dorzucaja nastepne punkty - tu chodzi mi bardziej o nazienmych. I jak widac ogromna wiekszosc grajacych "sponsoruje" bukmacherow. Gracze, ktorzy robia wieksza kase to nieliczne jednostki. Zreszta kursy sa robione tak aby oni nie stracili. Czyli panuja niemal nad sytuacja ... A co dow ejscia na rynek to u naziemnych nie byloby tak trudne przy wiekszym kapitale.
Nie pytałem o buki
|
Do góry
|
|
|
|
|
|