Strona 5 z 5 < 1 2 3 4 5
Opcje tematu
#532572 - 28/03/2006 18:13 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
Quote:


Jestes lekko w bledzie. Nie wiem czy slyszales o polskim buku bukmachersport, ktory myslal tak naiwnie jak Ty ,ze zalozenie firmy bukmacherskiej to zyla zlota. Teraz ta firma juz nie istnieje i kumplowi dluza jeszcze kase. W nastepnym Polskim buku mozesz kupic udzialy bo gosc ,ktory w niego zainwestowal nie ma za co zyc i zwrot inwestycji jeszcze potrwa dosyc dlugo.
A co do wejscia na rynek to jezeli masz wolnych 5 mil. a na zwrot poczekasz conajmniej 2 lata to prosze bardzo



Cos slyszalem o tym ale jesli mieli problem z niewyplacalnoscia to po prostu ruszyli przy malym kapitale.
Tu potrzebna jest wieksza kasa bo tylko przy zasiegu ogolnopolskim ma to sens. 5 milionow - trudno mi powiedziec czy to wystarcza na sam poczatke ale watpie.
A to, ze sie czeka na zwrost to oczywiste. To jest inwestycja na kilka lat co najmniej ...
Ale iwdac, ze niektorzy nawet sie za to biora nie majac pojecia: chocby Millenium, widzialem dwa punkty w Wawie, obskurne, totalna lipa, dwie , moze trzy osoby sie mieszcza w punkcie i do tego w jednym z nich jakies dwie starsze osoby obsluguja, ktore bardziej sie pasjonowaly TV niz tym, ze klient sie pojawil. Jeszcze przy wyplacie musieli mnie na kilkadziesiat groszy naciac bo nie mieli drobnych Obsluga strasznie dlugo trwala. No jezeli Millenium mka takie wszystkie punkty albo wiekszosc chociaz to sie dlugo nie utrzymaja na rynku. Jak moznba podpisywac umowy na takie punkty, czy nie robia potem przegladu tego? Ja tam juz nigdy nie pojde (chyba, ze kursy duze zrobia ....
Firmy upadaja ale przeciez ile osob sie czyms zajmuje a nie ma o tym pojecia ani umiejetnosci ...

Do góry
#532573 - 28/03/2006 18:18 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
Quote:


Czyli wyjdzie na to, ze bedziesz trzymal na rachunku ROR albo pod lozkiem ...
Co do Orlenu to sie patrzy na aktualny stan firmy, cala branze a wycene to sie robi inaczej niz na spekulowaniu po ile to by sie oplacalo kupic....




Nie za bardzo rozumiem twoją wypowiedź ? A co patrzenia to aktualny stan firmy to troche za mało żeby co kolwiek zainwestować

Do góry
#532574 - 28/03/2006 18:21 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
Quote:



Nie pytałem o buki




To o co? O banki inwestycyjne itp? A co chcesz wiecej wiedziec? zreszta ja juz pisalem wczesniej, ze chce ten temat skonczyc.


Wspomne o "wprowadzaniu analizy technicznej" (czy tez innych wskaznikow, ktore sa kojaqrzone z gielda) do bukmacherki. Moze jakies przyklady? Bo jakies serie zwyciestw, obliczanie prawdopodobienstwa to raczej nie jest jeszcze AT. Wlasnie widze, ze to jest bardziej na sile niz az tak przydatne. Takze na gieldzie przeciez AT nie jest najwazniejsza bo jest jeszcze tyle czynnikow, ktore tez wplywaja na kurs akcji.

Do góry
#532575 - 28/03/2006 18:27 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
Quote:

Quote:


Czyli wyjdzie na to, ze bedziesz trzymal na rachunku ROR albo pod lozkiem ...
Co do Orlenu to sie patrzy na aktualny stan firmy, cala branze a wycene to sie robi inaczej niz na spekulowaniu po ile to by sie oplacalo kupic....




Nie za bardzo rozumiem twoją wypowiedź ? A co patrzenia to aktualny stan firmy to troche za mało żeby co kolwiek zainwestować



Stan firmy, branzy to tylko niektore z wszystkich czynnikow wplywajacych na notowania. B napisales wczesniej o wartosci akcji ale przeciez to, ze PKN bylby wart 40 zeta za akcje to nie znaczy, ze juz mozna kupowac i bedzie OK....
To wlasnie z kursem w zakaldach jest latwiej bo sobie decydujesz czy grasz przy 1.60 czy tez moze nie ...
Na gieldzie to jest bardziej zlozone ...

Do góry
#532576 - 31/03/2006 09:44 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
'Gram już od jakiegoś czasu w necie i jeszcze nie spotkałem się z żadnymi limitami. Bukmacherowi zależy na tym abyś jak najwięcej wygrywał bo im więcej wygrasz tym większy zysk ma bukmacher'


heh nie spotkalem jeszcze ZADNEGO bukmachera ktory nie ma limitow. Do tego co to za gadanie ze bukmacher sie cieszy jak ty wygrywasz? W takim razie czemu maja limity (czasem smiesznie male) i blokuja konta graczy ktorzy u nich wygrywaja non stop...

Z bukmachermi mozna by bylo zyc, miec niezla kase - nawet dorobic sie wielkich pieniedzy

ale

Mysial by istniec bukmacher ktory nie ma limitow no i jeszce by potrzebna byla zmiana prawa bo narazie granie u bukmachera jest nielegalne (w internecie) a w zwyklym naziemnym mozna co najwyzej stracic nerwy a nie zarobic pieniadze..

Do góry
#532577 - 31/03/2006 11:51 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
kapitansb Offline
veteran

Meldunek: 26/12/2003
Postów: 1222
Skąd: Nie wiadomo
rene -napisales tak :


"Wskażniki giełdowe ( oczywiscie nie wszystkie ) można z powodzeniem zastosować do bukmacherki
Najpierw trzeba sprawdzić a potem pisać, a nie odwrotnie
Niektórzy robią odwrotnie, by błynsąć
Raczej przed samym sobą
Niektórzy przejaskrawiają np .MACD do ruletki
Takie teksty to zwykłe kretynizmy "


Idac Twoim tokiem rozumowania ,ze najpierw trzeba sprawdzic a potem pisac moze podasz ktore wskazniki i jak stosujesz do bukmacherki .Mam skromne przekonanie ,ze praktyka moja w obu dziedzinach jest wystarczajaca ,zeby podzielac zdanie dardawa (mysle rowniez ,ze Belisariusz tez sie z tym zgodzi ),ze jest to totalne nieporozumienie -ale moze sie myle .

Do góry
#532578 - 09/05/2006 11:06 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Adam de R Offline
journeyman

Meldunek: 12/04/2006
Postów: 54
Za dzisiejszym Parkietem.
Fundusze odkrywają sztukę i zakłady bukmacherskie
&#8230;Na stworzenie funduszu hedgingowego, którego strategia polegałaby na wykorzystywaniu dysproporcji miedzy zakładami u różnych bukmacherów, wpadł miliarder Mark Caban, właściciel klubu koszykarskiego Dallas Mavercks&#8230;
Zawodowi gracze stosują taką strategię, coć do tej pory nikt nie jeszcze nie próbował wykorzystać jej do stworzenia funduszu hedgingowego.

Całość artykułu w dzisiejszym Parkiecie.

Do góry
#532579 - 09/05/2006 13:53 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
kapitansb Offline
veteran

Meldunek: 26/12/2003
Postów: 1222
Skąd: Nie wiadomo
Czy moglbym Cie prosic o skana tego artykulu -niestety nie jestem w kraju i nie moge sie zapoznac ,mysle ,ze podobnie wiele innych osob a z pewnoscia jest to ciekawe .
Z gory dzieki .

Do góry
#532580 - 09/05/2006 14:09 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
Czytałem ten artykuł i zgrubsza facet chce zrobić fundusz, który będzie inwestował na róznice ofert u bukmacherów w handicapach. Oczywiście zdajew sobie sprawę z tego, że takich pomyłek nię będzie zbyt dużo a dodatkowo jest pytanie czy jakiś bukmacher zgodzi się przyjmować zakłady funduszu. Facet ma jeszcze taki problem, że musi znaleźć jakiś kraj gdzie będzie mógł założyć taki fundusz bo w USA jest to bardzo kłopotliwe.

Spytam sie kumpla czy mi przyniesie ten artykuł i jak nik nie da wcześniej to postaram się zeskanować i wkleić

Do góry
#532581 - 09/05/2006 14:56 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Czyli facet chce obstawiac surebety na ogromna skale, jesli dobrze zrozumialem.

Do góry
#532582 - 09/05/2006 15:53 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
No nie dokońca surbety. Zgrubsza chce wyszukiwać oferty gdzie buki mają rożnie ustaloną linie jak np w hokeju jeden ma o/u 5,5 drugi 6,5 odpowiedni obstawiając gdy padnie 6 bramek mamy kase u jednego i drugiego

Do góry
#532583 - 09/05/2006 15:58 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Belisariusz Offline
old hand

Meldunek: 16/03/2002
Postów: 835
Skąd: Bytom
Problemy są takie, że w wiekszości stanów w USA niewolno przyjmować zakładów a ten gościu nie może tez obstawiać koszykówki

Do góry
#532584 - 09/05/2006 17:26 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
sasboss Offline
old hand

Meldunek: 06/11/2005
Postów: 750
Skąd: Śląsk
No on nie może ale jego syn albo była żona wszystko da się obejść a taki miliarder napewno wie jak to zrobić.

Do góry
#532585 - 09/05/2006 17:38 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
sports Offline
addict

Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
wszystko pieknie - tylko jak buki robia limity kowalskiemu to fundusz chce zarabiac na 50E ????

Do góry
#532586 - 09/05/2006 19:59 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Przeczytałem artykuł i również mam wątpliwości co do powodzenia tego przedsięwzięcia. Jeśli to ma być fundusz to z pewnością w kręgu zainteresowania pozostają bukmacherzy o nieskazitelnej reputacji i wysokich limitach, a tych można policzyć na palcach jednej, góra dwóch rąk. Druga sprawa to kapitał jakim fundusz miałby zarządzać. Wiadomo, że im większy kapitał tym większy zysk, ale tu liczy się przede wszystkim stopa zwrotu. w Już przy 10 mln $ wypracować zadawalającą stopę przy wymienionych ograniczeniach byłoby niezwykle trudno. Tymczasem fundusze zarządzające kapitałem do 5 mld $ to małe fundusze. Zatem w naszym przypadku jak słusznie zauważył autor artykułu byłby to raczej butik a nie fundusz.

Kolejna sprawa to konkurencja. Autor artykułu oraz pomysłodawca chyba nie do końca zdają sobie z niej sprawę. Przy tej liczbie graczy zawodowych, którzy są już na rynku i wykorzystują różnice w kursach dla ilu funduszy znalazłoby się na nim jeszcze miejsce? Dwa fundusze wypracowałyby 120% tego co jeden ale musiałyby się podzielić po połowie. A trzy, cztery? Im więcej tak potężnych graczy zainteresowanych arbitrażem tym większa efektywność rynku a więc mniejsze możliwości samego arbitrażu. Poza tym jak już pisałem na dzień dzisiejszy rynek daje o wiele większe możliwości graczom indywidualnym niż instytucjonalnym ze względu na efekt skali, który w tym przypadku działa odwrotnie. Przynajmniej na razie.

Przedstawiony w artykule pomysł na wypracowanie zysku jest tylko jedną z wielu możliwości jakie daje rynek zakładów. Pomysł ten z pewnością nie jest do końca zły i z pewnymi modyfikacjami ma duże szanse na realizację w nie tak dalekiej już przyszłości. Rynek zakładów rozwija się w ostatnich latach niezwykle dynamicznie a prognozy przewidują utrzymanie tego trendu. Wystarczy porównać obroty na betfair 3 lata temu i dziś. Kiedyś obroty przekraczające 1 mln $ mieliśmy na kilku najważniejszych meczach w sezonie. Dziś w każdej kolejce EPL jest po kilka meczów z obrotami większymi niż 3 mln $.

Dla mnie takie fundusze to jeszcze ciągle przyszłość. Ale zapewne coraz mniej odległa.

Do góry
#532587 - 10/05/2006 11:20 Re: Giełda a zakłady bukmacherskie
Adam de R Offline
journeyman

Meldunek: 12/04/2006
Postów: 54
Właśnie rynek se rozwija to raz, a dwa ten fundusz przeciez nie musi gać tylko u buków może tz kase inwestowac w inny sposób.

Artykuł zacytowałem tylko dla tego, że chyba wnosi coś nowego do dyskusji zwłaszcza, ze chyba wytrąca niektórym osoba argumenty z rąk. Zobaczymy czy dyskusja bedzie sie rozwijać dalej czy nie.

Do góry
Strona 5 z 5 < 1 2 3 4 5




Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Sensei, forty, akagi, poozon, igea23, wHiTe_StAr, VVega), 4073 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24775 Użytkowników
97 For i subfor
45064 Tematów
5586774 Postów

Najwięcej online: 4732 @ 25/06/2024 08:14