Kalendarz wyścigów:


12.03.2006 - GP Bahrajnu (Bahrain)
19.03.2006 - GP Malezji (Sepang)
02.04.2006 - GP Australii (Albert Park)
23.04.2006 - GP San Marino (Imola)
07.05.2006 - GP Europy (Nurburgring)
14.05.2006 - GP Hiszpanii (Catalunya)
28.05.2006 - GP Monako (Monte Carlo)
11.06.2006 - GP Wielkiej Brytanii (Silverstone)
25.06.2006 - GP Kanady (Gilles Villeneuve)
02.07.2006 - GP Stanów Zjednoczonych (Indianapolis)
16.07.2006 - GP Francji (Magny-Cours)
30.07.2006 - GP Niemiec (Hockenheim)
06.08.2006 - GP Węgier (Hungaroring)
27.08.2006 - GP Turcji (Istanbul)
10.09.2006 - GP Włoch (Monza)
01.10.2006 - GP Chin (Shanghai)
08.10.2006 - GP Japonii (Suzuka)
22.10.2006 - GP Brazylii (Interlagos)




Zespoły:




Mild Seven Renault F1 Team
Bolid: Renault R26
Silnik: Renault RS26
Opony:

Kierowcy: Fernando Alonso & Giancarlo Fisichella



McLaren Mercedes
Bolid: McLaren MP4-21
Silnik: Mercedes-Ilmor FO108S
Opony:

Kierowcy: Kimi Raikkonen & Pedro de la Rosa



Scuderia Ferrari Marlboro
Bolid: Ferrari 248 F1
Silnik: Ferrari 056
Opony:

Kierowcy: Michael Schumacher & Felipe Massa



Lucky Strike Honda Racing F1 Team
Bolid: Honda RA106
Silnik: Honda RA806E
Opony:

Kierowcy: Rubens Barichello & Jenson Button



Panasonic Toyota Racing
Bolid: Toyota TF106
Silnik: Toyota RVX-06
Opony:

Kierowcy: Ralf Schumacher & Jarno Trulli



Williams F1 Team
Bolid: Williams FW28
Silnik: Cosworth CA2006
Opony:

Kierowcy: Mark Webber & Nico Rosberg



BMW Sauber F1 Team
Bolid: Sauber F1.06
Silnik: BMW P86
Opony:

Kierowcy: Nick Heidfeld & Robert Kubica




Red Bull Racing
Bolid: RBR RB2
Silnik: Ferrari 056
Opony:

Kierowcy: David Coulthard & Christian Klien



Scuderia Toro Rosso
Bolid: STR STR01
Silnik: Cosworth TJ2005-2
Opony:

Kierowcy: Vitantonio Liuzzi & Scott Speed



MF 1 Racing
Bolid: MF1 M16
Silnik: Toyota RVX-06
Opony:

Kierowcy: Tiago Monteiro & Christijan Alberts



Super Aguri Formula 1
Bolid: Super Aguri SA05
Silnik: Honda RA006E
Opony:

Kierowcy: Takuma Sato & Sakon Yamamoto




Najważniejsze zmiany regulaminowe w Sezonie 2006:


- nowy format kwalifikacji

- wprowadzenie silnika V8 (tutaj mogą być wyjątki dla słabszych zespołów, które mogą nadal stosować jednostki V10 ale z licznymi obostrzeniami)

- przywrócenie możliwości wymiany opon


www.formula1.com

Ile samochodów zostanie sklasyfikowanych? /Over 14,5/ @1.85

To mój pierwszy i na razie jedyny typ na ten sezon, chociaż po głowie chodzi mi jeszcze kilka pomysłów.
Linia, z którą mamy tutaj do czynienia standardowo była ustawiana na tym poziomie w Sezonie 2005 i wówczas rzeczywiście była ona dość dobrze ustawiona. Jednak w porównaniu z zeszłym rokiem na starcie staną (a przynajmniej powinny stanąć) o 2 bolidy więcej a to zdecydowanie zwiększa szanse na powodzenie zakładu. Owszem to dopiero pierwszy wyścig i doprawdy trudno wyrokować jak będą spisywały się bolidy poszczególnych zespołów. Przed sezonem sporo mówiło się o problemach Red Bulla, który ponoć na skutek problemów technicznych ani razu w przedsezonowych testach nie był w stanie pokonać pełnego dystansu wyścigu, trudno spodziewać się czegoś pozytywnego po kierowcach Super Aguri, z których jeden to kamikadze a drugi ledwie kilka dni temu uzyskał superlicencję uprawniającą go do startów w oficjalnych wyścigach F1, a Toro Rosso to jedna wielka zagadka choć tutaj spore znaczenie może mieć obecność silników Coswortha, które dość nieoczekiwanie zbierały przed sezonem wiele pochlebnych opinii. Mimo wszystko spośród wymienionych 6 zespołów przynajmniej 2-3 kierowców do mety wyścigu dotrzeć powinno. Jest jeszcze jeden czynnik mogący niekorzystnie wpływać na niezawodność bolidów, a mianowicie bardzo wysokie temperatury panujące w Bahrajnie. Ciężko wyrokować jak poszczególne materiały wytrzymają obciążenia jakim zostaną poddane ale nie będzie to dla zespołów F1 pierwsze tego typu doświadczenie więc nie spodziewałbym się czegoś specjalnie niedobrego.
Z drugiej jednak strony mamy wspomnianą już przeze mnie wcześniej większą liczbę kierowców, a drugim bardzo ważnym czynnikiem jest bezpieczeństwo toru w Bahrajnie. Jest to jeden z najnowszych i najnowocześniejszych torów F1 a co za tym idzie jest to tor niezwykle bezpieczny. Wokół trasy rozciągają się ogromne połacie piasku bądź też trawy a to sprawia, że nawet gdy jeden czy drugi kierowca popełni błąd techniczny i pożegna się z torem to będzie mógł na niego bez większych przeszkód powrócić i kontynuować wyścig a nie zakończy swojej przygody na jakichś barierach czy też zaporach.
Na koniec garść statystyk z seonu 2005 - średnia liczba sklasyfikowanych kierowców na wyścig wynosiła 15,3 (nie licząc GP USA) co daje średnio 76% kierowców kończących wyścig. Przekładając to na obecną liczbę kierowców otrzymamy 16-17 kierowców kończących każdy z wyścigów. To jednak tylko statystyka...
Podsumowując ten drobny wywód sądzę iż realna linia powinna wynosić 15,5-16 a szanse na powodzenie tego zakładu są naprawdę spore.
Mimo wszystko jest to pierwszy wyścig sezonu a co za tym idzie mnóstwo znaków zapytania, a zatem stawka bardzo wyważona.

No może rzeczywiście troche nieprecyzyjnie się wyraziłem. Owszem "siłę rażenia" to one mają taką a nie inną i to jest fakt, ale moc i niezawodność niekoniecznie muszą iść w parze, a ja miałem właśnie na myśli bardziej ten drugi element.

Co do pary Schumacher - Barichello rzeczywiście możesz mieć rację, natomiast mnie się jeszcze podoba para Button - Barichello. Troszeczke dziwię się dlaczego to Brytyjczyk jest aż tak mocno faworyzowany, według mnie są to dwaj równorzędni kierowcy.

O niezawodność Cossiego też możesz być spokojny Np silnik DFV V8 wygrał w histori 155 wyścigów jeśli mnie pamięć nie myli. Wszystko wyjaśni się podczas 1 wyścigu, wyjątkowo trudnego dla silników.

I taka ciekawa informacja na temat samochodów Ferrari ( link ).

a nasz Robert wygrał 1 trening
ciekawe jakie były taktyki co do tego treningu poszczególnych ekip..na razie to wiele nie znaczy, ale i tak jest to chyba ogromny sukces Roberta

Normalnie musialem tu wpasc i pogratulowac Robertowi
Nie znam sie na formule ni w zab ale mimo ze to trening to chyba calkiem spory sukces, no przynajmniej w moich oczach:)
Gratki, trzymam kciuki za dalsze wystepy

Czuje, ze niedlugo w Polsce weekendy zajmowane przez skoki narciarskie zostaną zmienione na wielkieee zainteresowanie F1...

Do boju!

Debiut Roberta w Formule 1 rzeczywiście niezwykle udany i godny najwyższego uznania.

Apeluję jednak abyśmy nie dali się zwieść tym wszystkim 'Onetom' i innych otumanionym serwisom robiącym burzę w szklance wody i za wszelką cenę szukającym następcy Małysza i nie popadali w euforię.

Każdy kto choć w niewielkim stopniu interesuje wie doskonale jak wyglądają piątkowe treningi przed każdym GP.
Proszę nie podniecajmy się...

Robert rzeczywiście pokazał, że jest kierowcą nieprzeciętnym i w przeciągu kilku najbliższych lat może stać się jednym z najlepszych na świecie, ale do tego jeszcze długa droga.

amen

zabija mnie i tak wnerwia totalne bezmózgowie redaktorów niektórych gazet, że nie wiem jak czytam dzisiejsze tytuły z redakcji sportowych np. Gazety Wyborczej:
"Kubica lepszy od Schumachera i Raikkonena!"

no żesz kurrr.....co za idioci....

Jeśli ktoś chce przeczytać rzetelną informację o wyniku piątkowej sesji treningowej w wykonaniu Roberta to niech sobie wejdzie na stronę:
http://www.bmw-sauber-f1.com/en/index.html

wciśnie link NEWS i później wybierze temat news-a:
Reactions to friday's free practice.

Ogólnie oczywiście Robert pokazał się z bardzo dobrej strony, ale to nie powód do bezmyślnej euforii.

I jaka miła niespodzianka w kwalifikacjach, a tak nas straszyło Ferrari przed sezonem a może nie będzie tak strasznie

Ferrari & Honda

Witam.

Head-to-Head Alonso-Raikkonen 1 @1.30 Pytanko czy warto to ruszac po takim kursie?? Kimi startuje z 11 lini po tym jak nie zostal sklasyfikowany w kwalach.Fernando startuje z 2 lini i chyba utrzyma przewage?? Jak myslicie-jakie są szanse ze ktorys wyleci z toru??Prosze spacalistów o wypowiedz.

Pozdro!!!

Według mnie w Formule 1 absolutnie żaden typ z kursem @1.3 nie jest warty grania.
Jest to zbyt loteryjny sport (wypadki, awarie, itp, itd.) by się porywać na takie ochłapy.

Jeżeli ani jednemu ani drugiemu nic nieprzewidzianego się nie przytrafi to rzecz jasna Alonso będzie wyżej ale ja naprawdę szczerze odradzam.

To jednak oczywiście tylko moja opinia.

W Ladbrokes mozna laczyc zwyciezce wyscigu i tego samego zawodnika w parze z innym. po takich polaczeniach wychodzi-
M.Schumacher 5.27
Alonso 5.5
Button 5 (nie ma go niestety z nikim w parze)
Massa 17
Montoya 22
Barichello 31.16
Jest ktos jeszcze kto móglby zagrozic tym zawodnikom?

Felipe Massa /miejsce 1-8/ @1.571

Kurs zaproponowany przez Sportingbet na takie zdarzenie uważam za bardzo dobry i absolutnie warty zagrania.
Felipe to jeden z najbardziej utalentowanych kierowców młodego pokolenia, dodatkowo w tym sezonie dysponuje naprawdę bardzo dobrym bolidem, a taka mieszanka powinna pokazać dopiero jego prawdziwe oblicze.
Massa do wyścigu ruszy z 2 miejsca i jeżeli dobrze będzie współpracował z Schumacherem tuż po starcie to obaj powinni swe pozycje przynajmniej na jakiś czas zachować.
Co prawda wydaje mi się, iż oba Ferrari mają w swych zbiornikach mniej paliwa od Hondy czy Renault i przez to dobre kilka okrążeń wcześniej pojawią się na Pit Lane przez co mogą obsunąć się o 2-3 pozycje ale mimo wszystko ani Schumachera ani Massy poza czołową 'ósemką' absolutnie nie widzę.
Praktycznie jedyne co może przeszkodzić temu zakładowi to jakaś awaria czy też kolizja, czyli to co jest nierozerwalnym elementem wyścigów F1 i czego nigdy wykluczyć nie można. Jeżeli jenak nie przytrafi się Massie na trasie nic złego to widzę go dzisiaj na pozycji 4-6.

Zgadzam się z Tomo w 100% i powiem nawet że Massa jest trochę niedoceniany. Przed sezonem osiągał lepsze czasy (mimo że przejeździł mniej km testując bolid) w testach niż Schumacher , który wczoraj PP zdobył "rzutem na taśmę"

I ciekawa sonda z innego forum :

Will Ferrari maintain the pace?
60% Yes they have fooled us & are fast
40% No its just a short stint result

Właśnie czy Ferrari naprawdę jest szybkie , ponieważ o taktykę możemy być spokojni.

Martwi mnie też że Cosworth nie pokaże na co go stać. Ale cóż zrobić, beznadziejna plastikowa obudowa i słabe wkładki mięsne w bolidach robią swoje

Co do Ferrari to jestem dość mocno przekonany, że oba ich bolidy staną dzisiaj na starcie z dość małą ilością paliwa, co przełoży się na wcześniejszy zjazd na Pit Stop a w konsekwencji nieznacznym spadkiem w klasyfikacji wyścigu.

Moje przypuszczenia biorą się stąd, iż w pierwszych dóch częściach kwalifikacji to Renault i Honda kręciły najlepsze czasy - wówczas można było mieć dowolną ilość paliwa, a zatem napewno wszyscy mieli go podobnie mało.
Kiedy przyszło do ostatniego bloku kwalifikacyjnego, gdzie trzeba było zabrac na pokład taką ilość paliwa z jaką wystartuje się dzisiaj to okazało się, że najszybsze jest Ferrari.
Dodatkowo Ferrari tuż przed sezonem sporo testowało w Bahrajnie, a zatem ich ustawiemnia powinny być najbardziej optymalne, mimo tego w przekroju całego weekendu wcale najżybsi nie byli.

Podsumowując - uważam że będą wysoko ale w najlepszym razie na podium stanie tylko jeden z ich kierowców i śmiem twierdzić, że wcale nie będzie to najwyższy stopień podium.