pojebana to jest Piro 15/1 bp i to z kim
wiem ze po meczu, ale przy okazji jej niedawnego meczu z Zakopalova napisalem co nieco o niej. Piro to jest jedna z najbardziej przewartosciowanych zawodniczke WTA, jedyne dobre wyniki osiaga na Wimbledonie reszta turniejow w zdecydowanej wiekszosci to jedna wielka zenada. I ciula te turnieje WTA nabijajac wynik na Wimbledonie, jak w tym roku nie zrobi znowu takiego samego wyniku albo lepszego to powoli
z pierwszej 50 rankingu a pozniej beda schodki bo nie bedzie bezposrednio do turniejow sie lapac tylko na kwale