Jest ktoś ze
Słupska aby mógł opowiedzieć coś o meczu ze Śląskiem albo notabene z Wrocławia również?
Z góry dziekuję.

Planuje Czarni,Trefl,BryanBryan,NestorMirny,Nadal

Kurs na unibecie poszedł w górę a ja dałem solidnie na Czarnych.
Chyba ten Hinson i drugi nie będą grali.

Czarni:prawie do końca sezonu wykluczony(kontuzja) z gry Weaver,Hinson podkręcił kostkę na meczu gwiazd,ale chyba nic poważnego i powinnnien dziś zagrać

Śląsk:podobno w tygodniu coś się buntowali i nie chcieli trenować.

Trefl:Nie płacą kasy zawodnikom od 2 miesięcy,Burgess powiedział już dość i dziś odchodzi za porozumieniem stron niby z powodów rodzinnych.

Zastal:Wszystko ok,Hodge w super formie,pod wodzą Uvalin'a bilans 5-0.

no to super, nie poczekałem myślałem,że nikt nie odpisze i poszedłem grubo Nadal Bracia Bryanowie, NestorMirny i basket Czarni i Trefl

10-0 patrze dla czarnych wracam minus 7 maja

Panowie, co myślice, lepiej over 9pkt Onana czy over 8.5 Fotsisa puścić? Mi się Grek wydaje pewniejszy....
A może oba?

Sorki, pomyliłem tematy

http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/2...eczu-z-anwilem/

1.40 w tej chwili w Tobet, wczoraj jeszcze 1.60

65:67 dla PBG.

28/01/2012 17:15 CET
Turow Zgorzelec - Trefl Sopot
3.00 (Pinnacle)
5/10

Ostatnimi czasy Trefl gra najlepszy basket w lidze. Mysle, ze moze to byc mecz 50-50%, gdzie decydowac o wygranej bedzie ostatni rzut. Licze, ze Lukasz Koszarek i John Turek zaprezentuje swoje umiejetnosci i rozmotnuja obrone Turowa. Zgorzelec gral swietnie na poczatku sezonu, ale teraz raz gra dobrze, raz zle i nie przekonuje mnie to do konca.

86:87 dla Trefla.

29/01/2012 18:00 CET
Zastal Zielona Gora (-2.5) - Czarni Slupsk
1.97 (Pinnacle)
5/10

Mysle, ze warto zagrac Zastal w tym spotkaniu. Walter Hodge jest dla mnie najlepszym koszykarzem na pozycjach 1-2 w calej PLK i powinien zrobic roznice. Przy nowym treneru Zastal nauczyl sie ladnie pressowac oraz kryc. Celem druzyny z Zielonej Gory jest awans do 6-stki, a do tego potrzebne jest zwyciestwo z Czarnymi. Nie bede rozpisywal sie o match-upach czy innych pierdolach, bo nie jestem trenerem i zawodnicy nie zrealizuja moich polecenien, ale wierze, ze Zastal wygra +3 lub wiecej i warto zagrac ten handicap.

ŁKS Łódź - AZS Politechnika Warszawa

Dzisiaj w łódzkiej Atlas Arenie zmierzą się dwie najsłabsze drużyny Tauron Basket Ligi.
Zdecydowanie najsłabszy zespół z grona elity to ŁKS który w tym sezonie schodził z parkiety jako zwycięzca zaledwie pięciokrotnie a za nami 32 kolejki, dwa razy więcej razy wygrywała Polibuda, z czego sześciokrotnie na wyjazdach.
Wczoraj jak zobaczyłem kursy na ten mecz to oniemiałem.
Jak zawsze na przeciwników ŁKSu kursy oscylowała max do 1,05 tak dzisiaj a właściwie wczoraj na Polibudę można było grać po kursie 4,00.. dzisiaj kursy pospadały do 3,00 ale moim zdaniem, bądź co bądź skromnym bowiem koszykówka to nie jest moja dziedzina wypada lekko zagrać na Polibudę.
Oba zespoły trzykrotnie ze sobą grały w tym sezonie, pierwszy mecz w Warszawie wygrał ŁKS, ale było to jeszcze za czasów kiedy prym wiedli amerykanie - których dzisiaj już w zespole ŁKSu nie ma, potem dwukrotnie wygrywał AZS, w Łodzi na początku lutego AZS wygrał 77:65
Widzę, że Marzec jest dobrym miesiące dla stołecznych koszykarzy którzy ograli Siarkę, Poznań oraz Kotwicę, czyli 3 wygrane w 5 meczach jak najbardziej na plus.
ŁKS po serii porażek w ostatniej kolejce wygrał z Kotwicą.
Byłem na paru meczach w tym sezonie i na prawdę ciężko coś dobrego napisać o grze ŁKSu, być może dlatego, że wszystkie na których byłem były przegrane
Zdecydowanie Ekstraklasa dla ŁKSu to zbyt wysokie progi.. dlatego jak widzę kursy na dzisiejszy mecz powyżej 3,00 na gości to się nie zastanawiam.

Dla mniej odważnych polecam +7.5 na Polibudę @1,70

Typ: AZS Politechnika Warszawa 3,20
Typ: AZS Politechnika Warszawa +7.5 1,70

Wszystko ladnie pieknie tylko ze z Politechniki odeszli dwaj najwazniejsi gracze wokol ktorych byla budowana cala gra a mianowicie Ponitka i Pamula ... pozdrawiam

Dokładnie.
całkiem niedawno rozegrany mecz
http://plk.pl/pl/11,mecze/8290,AZS-Politechnika-Warszawska-LKS-Lodz.html
Dodać do tego ostatnie zwycięstwo ŁKS-u i klapa Polibudy ze Śląskiem.
Jak dla mnie kursy trafione idealnie, tak idealnie, że aż nie chce się ich grać

trefl sopot- prokom gdynia 1 2.06 betfair

Mecz dwóch najlepszych obecnie druzyn w plk, wieńczący sezon zasadniczy. Zwycięzca zagwaranntuje sobie własne przewagę własnego boiska do końca play-offów. Choć zaznaczę, że ciężko mi być odpowiednio zdystansowanym do meczu bo jestem kibicem trefla to dziwię się czemu gospodarze nie są faworytem. Asseco ładna nazwa, dobre mecze u siebie, kupa szmalu, obecni mistrzowie lecz gdy spojrzymy na wyjazdy w obecnym sezonie widzimy bilans 2-2, dwie łatwe porażki i wygrana z energą czarnymi odrobine pudla czarnych w końcówce sie przyczyniły. Trefl w drugiej fazie rozgrywek nie pokanany u siebie. W pierwszym (w gdyni) meczu łatwe zwyciestwo prokomu, był to mecz w którym rozbili trefl wchodzącymi trójkami 13/27, oddali ich nawet więcej niż rzutów za 2pkt! nie spodiewam się powtórki. . Dodam, że nie uważam Trefla obecnie za druzyne gorszą w zeszłym roku przegrali u siebie po dogrywce lecz dzis asseco to przede wsystkim jednosezonowi najemnicy montejunas i blassingame jeśli choć jednemu mecz nie wyjdzie to o zakład się nie martwię. Pod koszem John Turek powinnien być lepszy niż Hracyniuk czy Łapeta. Koszarek nie jest gorszy od Blassingame'a. Waczynski i Wiśniewski mają przewagę na obwodzie przy braku Zamojskiego a Dylewicz na pewno powalcy z Montejunasem dodać wlasna hala, rządza rewanżu, mecz o stawkę. Let's go Trefl!

Asseco Prokom - Trefl Sopot (eh 0-7 razem z dogrywką)
Typ: 2
Kurs 1.85
Koszykówka, PLK

Kto by się spodziewał na początku finałowej rywalizacji, że wszystko rozstrzygnie się w decydującym siódmym spotkaniu. Po meczach w Sopocie Asseco prowadziło 3:1 i Mistrzostwo Polski miało wyłożone na tacy. Wystarczyło wygrać chociaż jeden mecz i wszystko byłoby jasne. Ale Trefl pobudzony wyjazdowym zwycięstwem w Gdyni u siebie wyrównał stan rywalizacji. Swoje zrobili Turek, Winnicki i Koszarek a doskonale z ławki wszedł Jermaine Mallett rzucając 13 punktów.
Wiadomo, że w sporcie bardzo często niewykorzystane okazje się mszczą. Niewiele brakowało a już rok temu doszłoby do detronizacji Asseco, gdy Turów Zgorzelec prowadził 3:2 i miał mecz u siebie. Wtedy się nie udało może więc dzisiaj Asseco znajdzie pogromce. Poza Bassingamem nie widać u gospodarzy kogoś kto mógłby pociągnąć grę w trudnym momencie. Słabiej prezentują się Donatas Motiejunas i Przemek Frasunkiewicz. Przy dobrej skuteczności rzutów za 3 Trefla Asseco będzie musiało odpowiedzieć tym samym a mecze finałowe pokazały że dystans nie jest ich dobrą stroną.
Osobiście uważam, że nawet jak dziś nie dojdzie do detronizacji to z pewnością mecz będzie wyrównany. To na Asseco ciąży niesamowita presja wyniku i na pewno zdają sobie z tego sprawę.