#477694 - 31/01/2006 22:31
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
member
Meldunek: 20/05/2005
Postów: 146
|
Dobry wieczor Wiadomo co dzis jest temat numer jeden,rzecz jasna ze to minesotak,ktora uparcie niechce zremisowac czy tez stara sie a jakos jej nie wychodzi. Osoby grajace na remisy,spewnoscia zaciskaja pasa i nie tylko,bo owy przypadek jet spewnoscia troche dolujacy. CO do samego meczu,hmmm...ciezka sprawa,acz wieksze prawdopodobienstwo jest po stronie minesoty niz colorado,ktore ma za soba remisy-sport jest nieobliczalny wiec nie taka cuda sie zdazaly.Osobiscie uwazam,ze jesli dzis nie padnie remis to nalezy sie spodziewac go dopiero z kojotami,bo uwazam iz rekiny pozra dzikusow. NYI-WSH typ 1 wyspiarze w dobrej formie,wygrali z rozgrzanym bostonem spewnoscia glodni zwyciestwa na wlasnych smieciach,acz goscie moga sprawiac opor,czy jednak wystarczy im sil w tym meczu? MTL-CAR typ 1 poloweanie na porazke gosci,acz bardzo prawdopodobny wydaje mi sie remisik ATL-BUF typ 1-1x goscie na malej fali wyjazdowej,pytanie czy to jej kulminacja czy tez dobijanie do brzegu.Moje prognozy ze wskaaniem na gospodarzy,ze wzgledu na ich ostatnia niemoc,ktore spewnoscia zechca przelamac po malej nawalnicy jaka zawiala z okolic caroliny,inna sprawa ze wtenczas przeciwnik byl chyba mocno zmotywowany.
|
Do góry
|
|
|
|
#477695 - 31/01/2006 22:51
Re: NHL (2005/2006) - cz IV *DELETED*
|
newbie
Meldunek: 21/11/2005
Postów: 44
Skąd: Szczecin
|
|
Do góry
|
|
|
|
#477697 - 01/02/2006 08:27
Re: NHL (2005/2006) - cz IV *DELETED*
|
journeyman
Meldunek: 24/05/2005
Postów: 79
|
|
Do góry
|
|
|
|
#477698 - 01/02/2006 09:27
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
member
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 103
|
No i po raz kolejny w ostatnim czasie zabraklo jednej jedynej brameczki eh... Colorado - Minesota 3:2 Sprawe spier... druga tercja w ktorej dwa razy wiecej strzałow rywali przyniosło im dwa razy wiecej bramek SHOTS ON GOAL Wild - Avalanche 1T 10-11 (1:0) Wild - Avalanche 2T 8-17 (0:2) Wild - Avalanche 3T 11-13 (1:1) Wild - Avalanche Total 29-41 Trudno - mimo zmeczenia trzeba zacisnac zeby,zasilic konto i czekac do kolejnych spotkan 02-02-06 NHL San Jose Minnesota 04-02-06 NHL Phoenix Minnesota 07-02-06 NHL Minnesota Los Angeles Quote:
Rafek - Pod koniec sezonu 2001/2002 Dallas miało 21 meczy bez remisu. Potem zremisowało... w ostatnim meczu sezonu zasadniczego.Ja odpusciłem wcześniej, ale i tak sporo wtopiłem.
Pewnik dla grających konsekwentnie progresją: jeśli akurat się zdarzy jakiś nowy rekord wszechczasów "kogoś" (np. Minnesota) bez "czegoś" (np. OT) - to na 100% się na TO nadziejesz.
"Jeśli masz stalowe nerwy i KASĘ - nie masz się czego obawiać. Jeśli nie - ..."
Za duzo juz poszło aby sie teraz wycofac. Poza tym trzeba wierzyc ze powtorzy sie historia z Dallas (21 bez OT i basta )
Damy rade!
|
Do góry
|
|
|
|
#477700 - 01/02/2006 17:52
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/01/2006
Postów: 4725
|
witam Columbus to drużyna niepokonana od 3 meczy, co prawda wszystkie rozegrała na swoim lodzie ale to nie zmienia faktu,że zwyciestwa nad Vancouver (6-5) ,Minnesotą (4-3) i Nashville (4-3) nalezały do oczekiwanych przez graczy. Dziś "niebieskim kurtkom" przyjdzie walczyć na lodowisku "płomieni". Calgary ostatni mecz przegrało po OT na wyjeździe z St.louis,a wcześniej dwa razy grało w Chicago,gdzie raz przegrali 0-2, a 3 dni poźniej wygrali 5-3. Osobiście kilka dni temu, po meczu Columbus z Nashville,myślalem żeby pójść raczej w strone progresji na zwycięstwo "wieśniaków" ale widząc kurs na dzisiejszego przeciwnika Columbus postanowiłem zmienić zdanie( nie jest on super wysoki, ale mnie satysfakcjonuje w pełni). Oczywiście licze na to ze "płomienie" "spalą" "kurtki" i pewnie zdobędą 2 punkty( bo mecze z takimi rywalami jak CLS powinni wygrywać). Na przełomie ostatnich 5 sezonów rwyalizacja między nimi wyglądała następujaco: 00/01- w CLS 3-0 i 6-4 , w CGY 3-0i 2-3; 01/02- w CLS 4-3 i 3-1 , w CGY 2-1i 6-1; 02/03- w CLS 3-0 i 2-3(OT), w CGY 6-4 i 2-7; 03/04- w CLS 4-3 i 1-2, w CGY 3-0 i 2-0; 04/05- lokaut 05/06- w CLS 1-3, w CGY 2-1. Jak widać w Calgary w ostatnich 5 sezonach odbyło się 9 meczy( 7win CGY i 2win CLS ; bramki 28-17 dla gospodarzy). Columbus Blue Jackets u Calgary Flames (czas reg.) - Typ: Calgary Flames @1.70 Columbus Blue Jackets u Calgary Flames - Typ: Calgary Flames -1,5 @2.00 "Rekiny" kontra " kaczory" ostatni raz te teamy spotkały się 26 stycznia i od tego czasu ich sytuacja jak dramatycznie się zmieniła świadczy tabela: 9. Anaheim- 51gier 58 punktów 12.San Jose- 49 gier 53 punkty Co prawda $J$ ma dwa spotkania mniej niż Anaheim, ale jesli dalej beda grać tak, jak w ostatnich meczach kiedy to przegrywali kolejno z "kaczkami" 0-2 z "kojotami" 2-6 i z dallas 2-3(OT) to nic im to nie da i play-off coraz bardziej będzie się oddalać. To będzie już moje 4 podejście na win rekinów i jesli dzis sie nie uda to jutro dojdzie do zderzenia Minnesoty z SJS w którym wiadomo czego wszyscy oczekują. W tym sezonie już raz San Jose potrafiło wygrać z Anaheim na ich lodzie 1-0 (OT),a w ostatnich 5 łącznie, na 12 meczy w Anaheim aż 8 zakończyło sie ich zwycięstwami; oby dzis było podobnie San Jose Sharks u Anaheim Mighty Ducks (włącznie z dogrywką i rzutami karnymi) - Typ: San Jose Sharks @2.15 pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#477701 - 01/02/2006 18:03
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
journeyman
Meldunek: 29/12/2005
Postów: 56
Skąd: Tychy
|
Na dzisiejszy wieczór widzę nastepujące mecze warte grania:
1. Dallas - Nashville Typ: 2 Nashville wygra. A gra z Stars(A), Avalanche(H), Blackhawks(H). To jest mój plan, czy siądzie?
2. New Jersey - Ottawa Typ: 2 Ottawa przedwczoraj zakończyła serię 5 meczy u siebie wspaniałym 5:0 z bostonem. Teraz mają małą serię wyjazdów i czas odzyskać zaufanie własnych kibiców. grają z Devils(A), Penguins(A), Sabres(A), Penguins(H). Czy pregrają to wszystko? pożyjemy, zobaczymy.
3. Anaheim - San Jose Typ: 2 kaczory ostatnie trzy mecze wygrały (ostatni po dogrywce) i uważam patrząc na ich najbliższy rozkład jazdy, że mają gdzie przegrać jakiś mecz. mają teraz do ogrania Sharks(H) <- to dzisiaj:) , Sharks(A), Oilers(A), Flames(A), Canucks(A). Zakładam więc małą progresję na ich wtopę.
No i oczywiście zbieram kasę na rekordzistę Minnesotę. Ale to później.
|
Do góry
|
|
|
|
#477702 - 01/02/2006 19:55
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
New Jersey-Ottawa Senators nie są rywalem na którego ekipy z Atlantic Division czekają jak panna młoda na noc poślubną. Jako pierwsi o ich sile przekonali się Islandersi, bo w 2 meczach przegrali tracąc 10, a zdobywając 4 gole. Nie ma sensu przytaczać wszystkich wyników z konfrontacji Ottawy z Philą, NYI, NYR, NJ czy Pittsburghiem, wystarczy napisać, że mają zdecydowanie korzystny bilans i tylko od czasu do czasu bez wyraźnej sympatii rzucą jakis kęs rywalom. 4 najbliższe mecze to 3 wyjazdy do NYIslanders, Pittsburgha, Buffalo i powrót do domu na rewanż z Pingwinami. Kroci pewnie zarobić się na win Ottawy nie da, ale na lizoka powinno wystarczyć. Typ:2 Dallas-Nashville Hokeiści Dallas napewno urodzeni są pod szczęśliwą gwiazdą, bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że w 4 ostatnich meczach wygrali po OT i dodatkowo pokonując 3 razy rywali w SH. St.Louis, Colorado, Detroit i San Jose przekonali się, że opatrzność jest w tym roku po stronie Gwiazd. Nie mogę uwieżyć, że dzisiaj będzie kolejna dogrywka, chociaż poziom obu zespołów jest zbliżony. Bardziej zanosi się na wojnę psychologiczną, bo niewykluczone, że spotkają się w jednej z faz PO. Parodniowa przerwa Predators może mieć wpływ na ich grę, bo porażki 5:1 z Minnesotą oraz 4:3 z Columbus trochę niepokoją fanów, zwłaszcza w obliczu nadchodzących meczy z Dallas, jutro Colorado, potem Chicago, znowu Dallas i dzień po dniu z Detroit. Opierając swój typ na obserwacji dotychczasowych osiągnięć Dallas, trudno wyobrazić sobie 5 remis i w dodatku trzeci w meczach z rywalami z Central Division. Typ:1 Anahaim-San Jose Rekiny zaczyna pochłaniać otchłań i nurkują w coraz niższe rejony tabeli. Dużo wskazuje, że to właśnie ich dotyczyć będzie problem związany z przełamaniem pasma porażek. Mecze, które miały ich wywindować w okolice ósemki, czyli te z Anahaim, Phoenix i Dallas przyniosły tylko 1 pkt. Kaczki pare dni temu wygrały w SJ 2:0 i wyraźnie przytępiły rekinie szczęki. Nie ma co się czarować, dla SJ zaczęło się odliczanie i jeżeli szybko nie wyjdą z kryzysu, to marzenia o PO będą mogli włożyć między bajki. Do 12 lutego, czyli ostatniego dnia rozgrywek przed przerwą na Igrzyska zagrają 2 razy z Anahaim i po 1 razie z Minnesotą, Calgary, Chicago, Dallas i Phoenix.2 wyjazdy i 5 meczy w domu, 14 możliwych do zdobycia pkt i trzeba by zdobyć więcej niż połowę, najlepiej kosztem Kaczek, Kojotów, Minnesoty oraz Płomieni, a przy okazji nie gardząc tymi z Chicago, które powinne być najłatwiejsze do zainkasowania. Bomba, która może wysadzić San Jose z dalszej zabawy zaczyna tykać tyk,tyk,tyk Typ:2
|
Do góry
|
|
|
|
#477703 - 01/02/2006 20:40
Re: NHL (2005/2006) - cz IV
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Ostrze sobie dzisiaj zęby na pojedynek w New Jersey gdzie na przeciwko siebie staną dzis bramkarskie legendy: Hasek kontra Brodeur- bardzo ciekawe co z tego wyniknie. Obaj są ostatnio w dośc wysokiej formie (Hasek nie grał Z Bostonem- żeby nie było, że puścił 5:)) i dokonują rzeczy niesamowitych - ich średnie to odpowiednio: Hasek:1,97 GAA, Brodeur: 2,58 GAA. Jeśli dołozymy do tego dość mizerną skuteczność napastników obu drużyn - przykładowo Ottawa pomimo 44 strzałów na bramkę Bostonu nie potrafiła strzelić gola, natomiast Diabełki nie zdobyły gola w dwóch kolejnych meczach, to zaczyna się nam klarować dość dobrze płatny underek. Fakt linia wystawiona przez wiekszosc buków jest dość niska 5,5, ale ja dziś zaryzykuję. New Jesey Devills - Ottawa Senators - under 5,5 oraz 2 pozdro all
|
Do góry
|
|
|
|
|
|